Skocz do zawartości

Robic afere czy nie, zdj w folderze temp


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam pytanie do osób ktore znają sie na komputerach lepiej niz ja :) Pytanie niestety ma żałosny, osobisty kontekst :) Jestem zażenowama, ale musze spytac .

Zdjęcia w folderze SAppdata/local/Temp
Skad sie biora? Z przeglądanmcyh stron czy zapisują sie tam zdjęcia ktore byly zapisywane na komputerze np z wiadomosci.
Szukalam na komputerze chlopaka naszego zdj. Nie pamietalam jak je wpisalam wiec w wyszukiwarkie wpisalam tylko jpg. W folderze temp znalazła,m od **uja zdjec lasek :) 
Sa tam tez inne pliki w dziwnych formatach. Ale zadnych innych zdjec ktore moglyby pochodzic z przegladanych stron nie ma - gdyby to byly losowe zdj z przegladanych w necie stron byloby pewnie mnostwo sportowych i innych, ale tam niestety same Panie. Nie gwiazdy xxx z neta ktore moglby sobie sciagnac dla przyjemnosci - tylko normalne dziewczyny. Niekotre maja pojedyczne fotki, innych jest kilka. Dla mnie wyglada to jest zdjecia ktore po prostu mu wysylaly podczas jakichs rozmów.\\
Nie chce wyciagac pochopnych wniosków dlatego prosze o pomoc i pytam w jakis sposob trafiaja pliki do tego folderu??

Zawsze wydawalo mi sie ze to tymczasowe pliki z neta. No ale zdjec poza tymi o ktorych mowie nie ma tam zadnych.
Jednym slowem gada sobie za moimi plecami i robi ze mnie idiotke czy zdjecia z neta zapisuja sie tam losowo? :)

Dzięki :)
Mozna sie smiac jesli kogos to bawi :)

Opublikowano

W tym folderze aplikacje zapisują swoje pliki tymczasowe, np. przy otwieraniu PDFów bezpośrednio w przeglądarce są one tam zapisywane itd. itp. więc mogły się tam znaleźć na milion sposobów.

 

Najlepiej będzie jeśli się go po prostu spytasz. ;)

  • tomcug zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Jak już kiedyś wspominałem. Będzie zamrożenie wojny. Pewnie ukraina otrzyma gwarancje bezpieczeństwa tylko od niektórych pańśtw europy. Rosja nie zaatakuje państw NATO. Rosja jest zbyt mocno wyrkawiona na wielką kolejną wojne z NATO. Estonię rosja mogla już przejac wiele razy. Nie zrobiła tego.
    • @AndrzejTrg z zabrudzonym wejściem słuszny kierunek  Ale skoro to nie pomogło, to obstawiałbym na uszkodzony port ładowania (a właściwie całą płytkę - w telefonach jest ona najczęściej jako osobny od płyty głównej element). Pewnie może to być i problem z baterią i jej kontrolerem (jest "wbudowany" w baterię, tę wymienną część). To wygląda tak, jakby albo coś nie stykało odpowiednio, albo był problem z komunikacją i "wynegocjowaniem" prądu/napięcia ładowania między telefonem, kablem i ładowarką. Czyli jakaś awaria.   Dlaczego działa na tej jednej konkretnej ładowarce? Tego nie wiem. Mam podobną sytuację na pewnym starym Sony. Ładuje (nie QC, w ogóle  ) się tylko na dwóch konkretnych kablach - i to takich starych no name. Żadne markowe Belkiny, BaseUsy czy Ankery, które też mam, nie działają. Na ładowarki jest trochę mniej wybredny, pod warunkiem, że nie przekracza 5V/2A czyli 10W    EDIT: jeszcze coś takiego znalazłem: https://forum.android.com.pl/topic/366002-xiaomi-mi-9t-pro-ładowarka-qc-4-wskazania-prędkości-ładowania   ------------------------------------------------   Aha, tak poza tematem (bo nie raz mi się zdawało, że coś ładuje nieprawidłowo, a się okazywało, że jest wszystko ok). do pomiaru prądu ładowania polecam Ampere albo AccuBattery. Schodzisz z baterią naładowaniem do niskich %, podłączasz kabel i wyłączasz ekran na parę minut. Potem w programie patrzysz średnią mA z jaką ładowała się bateria (np. 2000 mA = 2A podane na ładowarce jako "output"). To jest też fajny sposób na sprawdzenie czy dany kabel jest coś wart i daje pełną moc ładowarki. Potrzebny jest oczywiście telefon, który "przyjmuje" moc większą niż ładowarka, żeby ją sprawdzić. 
    • Ten benchmark jest z 2017r     Widziałem podkręconą do 3.4GHz 4090 w 1080p extreme  masakracja:
    • Z jednej strony jestem w stanie uwierzyć, patrząc na całokształt tej branży...   Z drugiej ten Endymion to ściemniacz i clickbaiter. Źródła, przecieki i informatorzy z dupy, bez żadnego potwierdzenia. Masa przecieków które okazały się fejkiem.
    • Wierzyć się nie chce, co się tutaj odwaliło. Pozwy w drodze, a koleś praktycznie zakopał tą grę. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...