Skocz do zawartości

Wolność słowa wg Onetu


Opson6667

Rekomendowane odpowiedzi

Długo się zastanawiałem czy to śmieszne czy tragiczne. Finalnie uznałem jednak że bardziej śmieszne. Dlaczego? Bo do tej pory nie było ingerencji we wpisy na blog.pclab.pl, i takie było założenie. Jednak 9 listopada - gdy Donald Trump został prezydentem Stanów Zjednoczonych napisałem wpis na ten temat. Nie ukrywam, jestem sympatykiem tego Pana i przecież każdemu wolno. Każdemu wolno też napisać co chce jeśli nie łamie Polskiego prawa. Taki też był ten wpis (został już wyłączony - uwaga uwaga po tygodniu od publikacji, podaję link do Google Web Cache):

https://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:TBi5xU4wq58J:blog.pclab.pl/opson/Koniec.ameryka%25C5%2584skiego.wyborczego.szamba-wygra%25C5%2582o.mniejsze.z%25C5%2582o,832+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl

Wpis został wyłączony wczoraj, wraz z nim straciłem prawo do publikowania wpisów na blog.pclab.pl. Został usunięty tylko ten jeden wpis! Ponieważ miałem jednak jeszcze inne dojście do możliwości publikacji na blog.pclab.pl dodałem kolejny wpis - tym razem komentujący już to wydarzenie. Został on skasowany w ciągu godziny, ale ponownie Google pamięta:

https://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:2UrCOfexDpsJ:blog.pclab.pl/opson/Wolno%25C5%259B%25C4%2587.s%25C5%2582owa.na.blog.pclab.pl,835+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-b

I ja się do licha pytam w jakim kraju my żyjemy kiedy portal należący do Niemców prowadzi aż tak agresywną cenzurę na blogu swojego portalu. Blog był w zapowiedziach, i w regulaminie także niezależny. Rozumiem że wynik wyborów się większości lewicowców i syjonistów z UE nie podoba, ale żeby robić tutaj kolejne Chiny czy Koreę? Do tej pory myślałem że cenzura dotyczy tylko komentarzy na onet.pl i podległych portalach - ale nie. Tym razem jest już grubiej. I oczywiście ich portal, ich blog - ich sprawa. Tylko czy oznacza to że nie jest to tragicznie śmieszne? Jestem szczerze oburzony takim postawieniem spraw.

Aha, żadnych wyjaśnień od Onet ani zarządców PCLaba nie dostałem - nawet jako były pracownik. Ale w tej sytuacji już chyba ich nie chcę, i tak bym w nie raczej nie uwierzył. Jedna wielka hańba i wprowadzanie "unijnych standardów" do naszego - jeszcze do niedawna normalnego internetu! Dokładam wpis w załączniku jakby jeszcze z webcache wpisy wyparowały.

 

Bez tytułu.jpg

Edytowane przez Opson6667
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie dziwię, ciśnięcie po Ringierze na portalu należącym do Ringiera musiało się tak skończyć :D aczkolwiek cenzura to cenzura i wmawianie ludziom, że wolności słowa w Polsce nie ma to debilizm, bo wystarczy popatrzeć na bardzo wolny kraj jakim są Nimecy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce nie ma wolnych masmediów, małe wyjątki jak My (ITH) z prywatnym kapitałem to jedyna droga aby dzielić się z ludźmi takimi rzeczami. Zaś PCL*b i jemu podobne  w BM* (no sami wiecie) to macki unijnej propagandy juz nie wspominając o innych bo strony by zabrakło. Generalnie masakra. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, DanielYS napisał:

A co wy oczekujecie wolności słowa od korpo gdzie twarz nr. 1 redakcji prowadzi agresywną polityczną retorykę w swoim programie?

no tak, tylko jak się zakłada niezależny blog na swoim portalu - a potem się w niego ingeruje to co. Chociaż pamiętam też inną aferę na z Korwin Piotrowską w ramach tekstu na  portalu kobieta.onet.pl w ramach programu Onet autorzy. Najpierw jej sugerowali zmiany, nie zgodziła się - to skasowali tekst

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usunięcie wpisu pierwszego uważam za całkowicie niepotrzebne i karygodne. Mam nadzieję, że to nadgorliwość spanikowanego personelu, ale pewnie coś jest na rzeczy. Co lepsze ktoś wpadł na genialny pomysł, że usuwając wpis ratuje linię wydawnictwa, a tak naprawdę uwypuklił własną głupotę.
Skasowanie drugiego wpisu natomiast jak najbardziej rozumiem. Nie ma znaczenia czy wydawca jest mały i prywatny czy wielki i korporacyjny. Kiedy obrażasz wydawcę na jego terenie ma 2 opcje do wyboru - albo Cie uciszyć, albo Cie pozwać. Jestem przekonany, że identycznie sprawa wyglądałaby w dowolnym wydawnictwie. Pamiętajmy, że wolność słowa to przede wszystkim przywilej wydawcy. Przykład Trotylu/a doskonale obrazuje sprawę. Możesz napisać co chcesz pod warunkiem, że sam za to odpowiadasz. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu sie nad tym rozczulacie ktos wypierdolił tekst , bo jest na tyle głupi żeby uwierzc ze to nie wypłynie na wierzch .

Co do samego tekstu ach ta agresja myslałem że bułke pogniote z nerwów .

Wszystko pieknie ładnie ameryka dla amerykanów i te inne , bedzie wspierła rodzimą produkcje , zagroził chinolom ze przeniesie produkcje do chameryki i nałoży46% cła na ich produkcje, na co dostał szybką odpowiedz od chinczyka premiera to mu zakażemy sprzedaży Ipchona i amerykańskich aut jaka była reakcja pana presydenta hameryki "władek ja tylko żartowałem " ameryka od lat wisi komu popadnie jak maja mało kasy to drukuja dolce i wszystko jest fajnie ,To ze klintonke wpierali hajsowo czarne rapiery , nie zmienia faktu ze czarne rapiery nie poszły do urn na nia głosowac bo były zajete opierdalaniem torebek po supermarkecie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, FmBlack napisał:

Usunięcie wpisu pierwszego uważam za całkowicie niepotrzebne i karygodne. Mam nadzieję, że to nadgorliwość spanikowanego personelu, ale pewnie coś jest na rzeczy. Co lepsze ktoś wpadł na genialny pomysł, że usuwając wpis ratuje linię wydawnictwa, a tak naprawdę uwypuklił własną głupotę.
Skasowanie drugiego wpisu natomiast jak najbardziej rozumiem. Nie ma znaczenia czy wydawca jest mały i prywatny czy wielki i korporacyjny. Kiedy obrażasz wydawcę na jego terenie ma 2 opcje do wyboru - albo Cie uciszyć, albo Cie pozwać. Jestem przekonany, że identycznie sprawa wyglądałaby w dowolnym wydawnictwie. Pamiętajmy, że wolność słowa to przede wszystkim przywilej wydawcy. Przykład Trotylu/a doskonale obrazuje sprawę. Możesz napisać co chcesz pod warunkiem, że sam za to odpowiadasz. 

 

Żeby kogoś pozwać to trzeba mieć za co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Ciekawa sprawa. Ja bym spróbował napisać do Rzecznika Prawo Obywatelski - RPO, żeby ogólnie podnieść problem uwadze

https://www.rpo.gov.pl/pl/content/zlozenie-wniosku-do-rzecznika-praw-obywatelskich

https://www.rpo.gov.pl/wniosek/index.php?jezyk=0&poz=1 - tu pisać

Co ciekawe.. media chętnie protestują..

Raz Drugi głośniej i może ktoś oberwie.

...no i ten rozgłos.. na miare innowacji społecznej :)

Edytowane przez ForLinux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...