Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cześ, kupiłem adapter usb 3.0 do mojego starego dysku hdd, ale laptop nie widzi go.

Załączam zdjęcie adapera i dysku, proszę o opinię czy dobrze dobrałem adapter, dysk był sprawdzany, działa.

IMG_0253.jpeg

Edytowane przez CHVOS
Opublikowano (edytowane)

Hej, jak podłączasz dysk za pomocą adaptera do komputera to czujesz wibracje jak dotkniesz dysk?

Może być tak, że ten adapter nie jest w stanie zasilić dysku poprzez złącze usb.

Pamiętam, że kiedyś również próbowałem podłączać dyski za pomocą podobnego adaptera i dyski 2,5 cala działały normalnie zaś 3,5 już nie. Może u Ciebie jest to samo

Żeby sprawdzać dyski musiałem zakupić adapter, który składał się z kabla komunikacyjnego i osobnego kabla zasilającego z małym zasilaczem.

Edytowane przez Kendi
Opublikowano
2 godziny temu, Kendi napisał:

Hej, jak podłączasz dysk za pomocą adaptera do komputera to czujesz wibracje jak dotkniesz dysk?

Może być tak, że ten adapter nie jest w stanie zasilić dysku poprzez złącze usb.

Pamiętam, że kiedyś również próbowałem podłączać dyski za pomocą podobnego adaptera i dyski 2,5 cala działały normalnie zaś 3,5 już nie. Może u Ciebie jest to samo

Żeby sprawdzać dyski musiałem zakupić adapter, który składał się z kabla komunikacyjnego i osobnego kabla zasilającego z małym zasilaczem.

Zero reakcji.

Jaki zatem potrzebuję adapter, żeby działał? 

Opublikowano (edytowane)

Adapter, poza kabelem USB do komunikacji, musi posiadać również kabel do zasilania, który wepniesz do sieci elektrycznej.

Poniżej zostawiam link do dwóch propozycji, ale proponuję znaleźć sobie w Internecie produkt, który Tobie będzie odpowiadał. Ważne, żeby zasada działania była podobna.

https://anytech.pl/czytniki-dyskow/27-adapter-dysk-ata-ide-25-35-sata-usb-25a-zasilacz

https://anytech.pl/czytniki-dyskow/28-adapter-dyskow-sata-25-35-usb-30-przejsciowka

Edytowane przez Kendi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Coś podejrzanie tanio   https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/renault-koleos-renault-koleos-2-0-dci-intens-4x4-ID6HjWV5.html
    • Miniaturka najlepszą bronią niszczącą argumenty!   Nie zapoznawaj się z argumentami. Lepiej i wygodniej się żyje w ignorancji. Nie ma ryzyka, że się wkurzysz po zdaniu sobie sprawy, że dałeś się porwać jakiejś durnej narracji i uwierzyłeś komuś, kto na zaufanie absolutnie nie zasługuje.   Nie znam. Ksywka mi mignęła z raz czy dwa, pewnie w tym wątku. Może coś tam kiedyś obejrzałem, ale teraz bez poszukania to nawet nie wiem o kogo chodzi. Natomiast ten kretynizm z wyzywaniem i projekcją jest tak ogromny, że wcale się nie dziwię, że ludzie to wyśmiewają i pewnie mówią "zapewne zaraz mnie tu ktoś wyzwie od (tu wstaw określenia uwielbiane przez daną grupę) i samo to, że widzisz to jako robienie z siebie męczennika jasno pokazuje, że jesteś dość okopany po swojej stronie    Ja nie rozumiem. NIKT nie lubi jak się okazuje, że nie ma się racji, a ma ją ktoś, kogo się nie lubi. Nikt nie lubi oglądać/słuchać kogoś kogo się nie lubi. Ale przecież na tym polega właśnie podstawowa zasada nauki - bycie gotowym na ten moment, gdzie się okazuje, że się myliło. Ja w wielu sprawach zmieniałem zdanie. Nadal zmieniam. Nadal miewam w(qrv)a jak się okazuje, że dałem sobie narzucić jakieś narracje, czy to w tematach politycznych czy growych lub innych. Ale tym bardziej chcę oglądać "przeciwników", żeby móc samemu sobie szukać głosu rozsądku, który jest zazwyczaj po środku. Nie mam youtubera, z którym się zgadzam ze wszystkim, a naprawdę wiele ciekawych rzeczy się dowiedziałem oglądając coś, przy czym naprawdę musiałem się zmuszać. Ostatnio trochę odpuściłem oglądani prawackich kanałów, bo mnie za mocno stresuje jak słyszę ruską propagandę, ale i tak wiem, że powinienem. Bo nikt tak dobrze jak lewak mi nie powie co odpierdala prawcia, i nikt tak dobrze nie powie co odpierdala lewica, jak prawak. Z polityką zatruwającą gry (woke/DEI) jest tak samo. Chcesz coś wiedzieć? To się zmuszaj do oglądania strony, z którą się nie zgadzasz. Tylko tak się dowiesz na tyle, żeby sobie albo wyrobić opinię, albo podrążyć dalej. Dla przykładu ja pierwszy raz się dowiedziałem o gamer gate itp. od gościa, który się okazał ekstremistycznym wręcz lewakiem. Nie interesowałem się, nie wiedziałem o co chodzi. Gość fajnie jechał po wielkich korpo i mądrze mówił co jest nie tak z branżą. Pewnego dnia zaczął coś mówić o tym. Dopiero z rok później poznałem opinię drugiej strony i się okazało, że ten pierwszy delikatnie mówiąc nie był w stanie podejść do zagadnienia rozsądnie. A później został wojownikiem o prawa transów, zmienił płeć i imię na kobiece i zaczął mieszać z błotem J.K. Rowling. A ja na serio lubiłem jego filmiki tak jakoś dekadę temu, jak robił je mądrze i nierzadko śmiesznie (choć część parodii które mnie śmieszyła okazała się być później trolowaniem przeciwników, bez zamiaru bycia śmiesznym, ale to szczegół  i ogólnie miałem o nim dobrą opinię jak jeszcze się nazywał Jim Sterling a nie Kristine, Kathrine czy jak jenu teraz Teraz mi naprawdę ostro działa na nerwy bo tak odpłynął, że mógłby zmienić nazwę kanału na Leftist Militia Gaming.  I wiesz co? Nawet teraz warto tam czasem obejrzeć. Choćby po to, żeby zobaczyć co myśli i mówi druga strona, a czasem.. kto wie... może nawet dowiedzieć się, że się myliło bo słuchało prawej strony, która wkurat w danej kwestii gadała bzdury.  Nawet Last Week Tonight czasem obejrzę, choć tu to już dosłownie szlag mnie trafia, bo nie ma praktycznie minuty bez ostrej lewicowej propagandy, a żarty są chyba pisane przez i dla podstarzałych kobiet pracujących w biurach. Na 10 żartów 8 to żenada, a półtora nieśmieszne. Ale i tak warto obejrzeć. Skonfrontować narracje obu stron ze sobą. Wyciągnąć wnioski. Albo.. zauważyć pewne schematy, jak np. te wymówki i pierdzielenie o tym, że jakaś gra/film/serial poniosła klapę "bo to ten toxic fandom znowu narobił czarnego PRu filmikami pod clickbaity!". Jakbym nie wszedł na lewicowe kanały to bym nie miał pojęcia, że to u nich jest typowe i walą tym na ślepo myśląc, że każdy się z nimi zgodzi.     Na serio polecam trochę więcej otwartości na odmienne punkty widzenia. Na Gordonów w tym temacie czy zaczadzonych ruską propagandą bywalców wątka o Ukrainie nie ma już nadziei. Ale Ty możesz być od nich lepszy. Jakby to powiedział Gordon - po prostu wyjdź poza swoją bańkę.
    • A ja krócej Szkoda było zachodu, sprawdziłem jak działa i jak się mniej więcej gra i tyle. Działanie gry i tak jest nie realne do tego jaki mamy początek gry i późniejszą rozgrywkę, bo ta planeta w demie jest pusta, a jak zobaczyłem początek normalnej gry to rozgrywka jest całkiem inna i tam może "zamulać" i można odczuć problemy optymalizacyjne. Dlatego nie było sensu dalej tego testować. Ta gra to nie jest warta tej kasy co jest teraz ani grania w abo. A ktoś kto wymyślił system otwierania zamków w grze to powinien zostać powieszony za jaja, mam nadzieję, że jest jakiś mod na to.
    • Jakie masz temperatury przy dłuższym graniu? 
    • Aktualizacja   https://www.3dmark.com/sn/5532933  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...