Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam taki problem albo moje urojenia. Podczas gier typu cs2 lub valorant podczas dużego chaosu odczuwam spadki płynności gry, fpsy dalej stoją wysoko ale to nie jest już ta sama płynność. Normalnie w grze typu valorant mam od 300-450 fps podczas dużego zamieszania spada od 200-270 ale dalej poinienem mieć teoretycznie tą samą płynność gry ktoś wie czym jest to spowodowane? oczywiście sprawdziłem temperatury i wszystko jest w normie, procek maksymalnie działał w 70 C

Sprzęt:

radeon 6700XT

Ryzen 5 5600

16gb ramu

Płyta główna ASUS TUF Gaming B450M-Plus II

 

na dole benchmar, niestety nie rozumiem za bardzo jakie powinny być prawidłowę wartości 1% oraz 0.1%

 

16-10-2024, 16:15:07 VALORANT-Win64-Shipping.exe benchmark completed, 136370 frames rendered in 366.828 s
                     Average framerate  :  371.7 FPS
                     Minimum framerate  :  213.6 FPS
                     Maximum framerate  :  498.5 FPS
                     1% low framerate   :  176.4 FPS
                     0.1% low framerate :   46.8 FPS
 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

U mnie taki problem tworzy połączenie LTE z którego muszę korzystać. być może u ciebie też traci jakieś pakiety i pomimo wysokiego fps masz spowolnienia. 

U mnie jest to tym bardziej odczuwalne, że bardzo często po takim obniżeniu płynności przy wysokim fps, mam laga i przerzuca mnie 400m dalej na mapie :) 

  • tomcug zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Rx 6700 xt sprzedany. W sumie 10 osób się odezwało. Wystawiony za 1050 zł poszedł za 950 zł. Oferty różne, najniższa 700 zł  najwyższa 975 ale odbiór osobisty to nie chciałem. Chyba, że jeszcze liczyć tego śmieszka 
    • Nie znam fragmentów biblii na pamięć, nie siedzę w tym tak długo, ale dziwię się że były ministrant i zwycięzca olimpiad tego nie wie. Wystarczy poszukać:   Istnieją dwa oddzielne sądy. Wierzący są sądzeni u tronu Chrystusa (Rzymian 14.10-12). Każdy wierzący zda sprawę ze swojego życia, a Pan osądzi decyzje jakie podjął- również te, które dotyczyły kwestii jego sumienia. Sąd ten nie wiąże się z jego zbawieniem, które jedynie pochodzi z wiary (Efezjan 2.8-9), ale dotyczy raczej tego, jak wierzący służyli Chrystusowi. Nasza pozycja w Chrystusie jest „fundamentem” o jakim czytamy w 1 Koryntian 3.11-15. To, co budujemy na fundamencie może być „ze złota, srebra lub szlachetnych kamieni” dobrych uczynków w imieniu Chrystusa, posłuszeństwa i owocowania- oddanej, duchowej służby na chwałę Boga i budowania jego kościoła. To, co budujemy na fundamencie może być z drewna, słomy czy gliny nieużyteczności, frywolności, nieznaczących działań pozbawionych duchowej wartości. Sąd u tronu Chrystusa to objawi. Złote, srebrne lub szlachetne kamienie w życiu wierzących przetrwają Boży płomień (werset 13), a wierzący zostaną wynagrodzeni na podstawie tych dobrych uczynków- jak wiernie służyli Chrystusowi (1 Koryntian 9.4-27), jak dobrze wypełnialiśmy Wielkie Posłannictwo (Ew. Mateusza 28.18-20), jak walczyliśmy z grzechem w naszym życiu (Rzymian 6.1-4), jak opanowywaliśmy nasz język (Jakuba 3.1-9) itd. Będziemy musieli zdać sprawę ze swoich czynów, czy one rzeczywiście potwierdzają naszą tożsamość w Chrystusie. Ogień Bożego sądu całkowicie wypali „drewno, siano i słomę” słów, które wypowiedzieliśmy i rzeczy, które czyniliśmy, a które nie miały wiecznej wartości. „Każdy z nas za samego siebie zda sprawę Bogu” (Rzymian 14.12). Drugi sąd obejmie niewierzących, którzy zostaną osądzeni przed Wielkim Białym Tronem (Ks. Objawienia 20.11-15). Sąd ten również nie będzie miał wpływu na zbawienie. Każdy, kto stanie przed Wielkim Białym Tronem, będzie niewierzącym który odrzucił Chrystusa w swoim życiu i tym samym już został skazany na jezioro ognia. Ks. Objawienia 20.12 mówi o niewierzących którzy będą osądzeni „na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach.” Ci, którzy odrzucili Chrystusa jako Pana i Zbawiciela zostaną osądzeni na podstawie ich własnych uczynków, a skoro Biblia mówi nam, że „…z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek” (Galacjan 2.16), toteż zostaną potępieni. Żadna ilość dobrych uczynków czy wypełniania Bożych praw nie będzie wystarczająca do odkupienia grzechu. Wszystkie ich myśli, słowa i czyny zostaną osądzone jako niewystarczające do wypełnienia Bożych wymogów. Nie otrzymają oni żadnej nagrody, jedynie wieczne potępienie i karę.  
    • Z którego fragmentu biblii to wnosisz?
    • Przecież ja nikogo nie obrażam. Sam mam ziomków co do dziś grają na GTX 1080 czy nawet słabszych GPU pokroju 1060 i w dół. Ale oni nie kupują premierowych gier po 300-400zeta Takie są fakty. Jest masa innych gier indyków czy mniej wymagających AA i sobie w to grają na słabszych GPU.
    • gdzie ulepszyłes bieganie w tym szkielecie? i czemu amd nie wydało sterów do stalkera w listopadzie cos nie wiem?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...