Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
9 godzin temu, crush napisał(a):

 

Czy my się możemy w końcu zająć sprawami istotnymi dla nas?

Sprawy istotne idą jak po grudzie, łatwiej męczyć inne tematy np masło :E

 

Generalnie z grubsza już to olewam, bo szkoda życia i są przyjemniejsze sprawy do wypełniania codzienności, ale ciężko nie odnosić wrażenia (w dalszym stopniu) państwa z dykty. 

 

Oczekiwałem minimalnie więcej od tego rządu, naprawdę odrobinę. Niestety jest blado, a w niektórych tematach wręcz wstydliwie blado. 

 

Cienkie te nasze elity polityczne jak tyłek węża. 

  • Like 1
  • Upvote 5
Opublikowano

Kolejny rząd "liberalno-lewicowy", który składa rezygnację 

To już jakaś istna plaga. Ciekawa kiedy do tych ich móżdżków dotrze co robią nie tak, że tracą władzę na rzecz "prawicowych populistów".

 

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114869,31608393,nazywa-premiera-swirem-ma-poparcie-elona-muska-w-co-gra.html#do_w=399&do_v=1295&do_st=RS&do_sid=1728&do_a=1728&do_upid=1295_ti&do_utid=31608393&do_uvid=1736831257732&s=BoxOpMT

Opublikowano
1 godzinę temu, Klakier1984 napisał(a):

Jedna osoba, a jak potrafi zmienić tok myślenia światowych gigantów. Ciekawe jak daleko się posuną by wejść mu w tyłek? Będą oklejać drzwi w biurowcach "zakazami pedałowania" :E ? Facet nawet jeszcze dobrze się w swoim fotelu nie rozsiadł... aż strach pomyśleć co się będzie wtedy działo ;)

To nie jest zmiana toku myślenia, tylko postępowania. Zawsze się lepiej płynie z prądem, względnie w poprzek niż pod prąd. Korporacje są nastawione na zyski a poglądy czy to lewackie czy prawackie trzeba dostosować do mainstramu gdzie jest największy pieniądz. Skoro korporacje już teraz zmieniają swoje nastawienie, może to oznaczać, że coś wiedzą.

  • Confused 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Klakier1984 napisał(a):

ps. Jakie stany są niedemokratyczne ?? :P

Chodziło mi o te, w których większość ma partia demokratyczna a nie republikanie.

 

Utrudnienia które planują republikanie i sam Trump, wobec osób trans, są znacznie poważniejsze niż to w ilu toaletach będą tampony.

Czas pokaże co im się uda wdrożyć.

 

Natomiast bardziej chodziło mi o to, że nawet w razie wprowadzenia najostrzejszych zapowiadanych zmian, USA będą dużo liberalniejsze niż np Polska. Śluby osób tej samej płci, adopcja dzieci, w pełni legalna surogacji itd.

 

Także u nas jeszcze lata "drogi w lewo" zanim dojdziemy do ich poziomu.

 

@Suchy211 Cóż takiego miałyby wiedzieć?

Edytowane przez Badalamann
Opublikowano
8 minut temu, Badalamann napisał(a):

Chodziło mi o te, w których większość ma partia demokratyczna a nie republikanie.

 

Utrudnienia które planują republikanie i sam Trump, wobec osób trans, są znacznie poważniejsze niż to w ilu toaletach będą tampony.

Czas pokaże co im się uda wdrożyć.

 

Natomiast bardziej chodziło mi o to, że nawet w razie wprowadzenia najostrzejszych zapowiadanych zmian, USA będą dużo liberalniejsze niż np Polska. Śluby osób tej samej płci, adopcja dzieci, w pełni legalna surogacji itd.

 

Także u nas jeszcze lata "drogi w lewo" zanim dojdziemy do ich poziomu.

 

@Suchy211 Cóż takiego miałyby wiedzieć?

No i bardzo dobrze, że transów blokują. Nie pasuje to wypad do Kanady.

Opublikowano (edytowane)

@Klakier1984 Nie wiem. Nie jestem korporacją z działem analitycznym, który mi powie co najlepiej robić. Ludzie nie dość że w dużym stopniu są programowalni, to jeszcze jak kaczki, albo jak owce. Zadbaj aby pierwsza poszła w pożądanym kierunku, większość też w tym kierunku ruszy.

 

Znaczy miało być @Badalamann

Edytowane przez Suchy211
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Klakier1984 napisał(a):

Ciekawa kiedy do tych ich móżdżków dotrze co robią nie tak, że tracą władzę na rzecz "prawicowych populistów".

A mogą w sumie coś zrobić? Bo ta prawicowa fala de facto nie wynika z jakichś logicznych/racjonalnych czynników. Tak jak Trump nie rozwiąże problemów Amerykanów, tak AfD nie uzdrowi Niemiec. Ba, nawet masz przykład we Francji, że faktyczne próby uzdrowienia systemu powodują opór.

Cytat

Od kilku tygodni trwały intensywne negocjacje wokół budżetu. Deficyt Francji osiągnął 6 proc. PKB w 2024 roku, co doprowadziło gabinet premiera Barniera (powołanego 5 września) do konieczności znalezienia oszczędności i podwyższenia podatków na 2025 rok. Zadanie było praktycznie nie do osiągnięcia z uwagi na „totalną” opozycję bloku lewicowego i na stosunkową wrogość prawicy. Tym bardziej że centrowy rząd nie miał większości parlamentarnej.

 

Marine Le Pen, przewodnicząca Rassemblement National, bardzo szybko wyznaczyła „czerwone linie”, których przekroczenie spowodowałoby zagłosowanie prawicy za wotum nieufności. Najważniejszą z tych „czerwonych linii” było utrzymanie waloryzacji emerytur, z której premier Michel Barnier chciał zrezygnować, co skutkowałoby oszczędnością 3 miliardów euro w 2025 roku.

 

Budżet zawierał także wzrosty podatków: dla większych firm, dla obywateli lepiej zarabiających, od środków transportu itp. W sumie państwo podwyższyłoby swoje przychody o 19 miliardów euro przy 41 miliardach cięć kosztów. To było nie do zaakceptowania dla prawicy.

Naprawdę ciekawi mnie, w którym momencie to naprawdę pierdyknie. Bo chyba obecnie żaden kraj Zachodu nie potrafi urealnić swoich dochodów. Też śmieszne jest to w kontekście demografii, bo obecnie zrzucamy wszystkie kredyty na kolejne pokolenie xD

38 minut temu, Winter napisał(a):

No i bardzo dobrze, że transów blokują. Nie pasuje to wypad do Kanady.

Trans to ludzie jak każdy inni. Chociaż wydaje się, że padają teraz ofiarą pewnych wydarzeń, jak niegdyś Żydzi.

Ogólnie to martwi mnie, jak obecnie łatwo się stygmatyzuje dane grupy społeczne. A wydawać by się mogło, że ludzkość wyciągnęła jakieś wnioski z II wojny światowej.

 

Ba, ja sam się czuję stygmatyzowany, bo nie mam 180 cm wzrostu i słyszę, że bez tego to nie facet xD

Edytowane przez Kamiyanx
Opublikowano
19 minut temu, Kamiyanx napisał(a):

Trans to ludzie jak każdy inni. Chociaż wydaje się, że padają teraz ofiarą pewnych wydarzeń, jak niegdyś Żydzi.

Ogólnie to martwi mnie, jak obecnie łatwo się stygmatyzuje dane grupy społeczne. A wydawać by się mogło, że ludzkość wyciągnęła jakieś wnioski z II wojny światowej.

 

Ba, ja sam się czuję stygmatyzowany, bo nie mam 180 cm wzrostu i słyszę, że bez tego to nie facet xD

Mam jednego transa w pracy. Nie wygląda na zadowolonego z życia, raczej odwrotnie. Jak dla mnie to coś tam pod kopułą nie gra. Toleruję gejów i lesbijki, ale trans to już przejście pewnej granicy. I nie porównywałbym ich do sytuacji Żydów z lat 30. ubiegłego wieku, to słabe.

 

No przecież mamy patriarchat podobno? A tak poważnie to jest całkowicie odwrotnie. Kobiety mają więcej praw od facetów, facetowi jest trudniej znaleźć partnerkę, bo kobieta stały się zbyt wymagające. To podobno kobiety mają duże serduszka, a jednak to one będą szydzić, jeśli facet ma niski wzrost, mają fujarę albo ubiera się nieodpowiednio do ich oczekiwań. Tego nie zmienisz, bo to kobiety rządzą światem, a te całe pierdololo o patriarchacie to bajki dla dzieci.

Opublikowano
9 minut temu, Winter napisał(a):

Mam jednego transa w pracy. Nie wygląda na zadowolonego z życia, raczej odwrotnie. Jak dla mnie to coś tam pod kopułą nie gra. Toleruję gejów i lesbijki, ale trans to już przejście pewnej granicy. I nie porównywałbym ich do sytuacji Żydów z lat 30. ubiegłego wieku, to słabe.

 

No przecież mamy patriarchat podobno? A tak poważnie to jest całkowicie odwrotnie. Kobiety mają więcej praw od facetów, facetowi jest trudniej znaleźć partnerkę, bo kobieta stały się zbyt wymagające. To podobno kobiety mają duże serduszka, a jednak to one będą szydzić, jeśli facet ma niski wzrost, mają fujarę albo ubiera się nieodpowiednio do ich oczekiwań. Tego nie zmienisz, bo to kobiety rządzą światem, a te całe pierdololo o patriarchacie to bajki dla dzieci.

To i tak nadal wina tych facetów, mnie nie obchodzi co ktoś inny o mnie myśli, trzeba być asertywnym dbać o siebie i traktować dobrze tylko tych którzy na to zasługują

Ja na siłę nie szukałem kobiety to ona mnie znalazła jak nie jesteś pajacem który skacze jak małpa bo kobieta go złapała za rękę to bez problemu stworzysz związek 

Opublikowano (edytowane)
21 minut temu, Winter napisał(a):

Mam jednego transa w pracy. Nie wygląda na zadowolonego z życia, raczej odwrotnie. Jak dla mnie to coś tam pod kopułą nie gra. Toleruję gejów i lesbijki, ale trans to już przejście pewnej granicy. I nie porównywałbym ich do sytuacji Żydów z lat 30. ubiegłego wieku, to słabe.

No raczej sobie zbyt obiektywnej próbki nie zrobisz z jednej osoby z pracy. A transseksualizm jest ogólnie naturalny, po prostu dość skrajny przypadek. 

 

Co jest słabego w tym porównaniu w sumie? Niemcy wybrały sobie Żydów, bo potrzebowały mieć wroga/kozła ofiarnego. Obecnie wygląda to tak, jakby ten sam trop szedł do trans czy innych grup, które się różnią od tych głównych.

21 minut temu, Winter napisał(a):

No przecież mamy patriarchat podobno?

No właśnie z tym od jakiegoś czasu mi się styki przegrzewają. Szczególnie po tym, jak sąsiad musiał pójść spać do pudełka kartonowego, bo go żona podała, że niby ją bije. Następnego dnia kochanek już był na miejscu xD

 

Ot, takie mamy prawo.

Edytowane przez Kamiyanx
Opublikowano
8 minut temu, voltq napisał(a):

To i tak nadal wina tych facetów, mnie nie obchodzi co ktoś inny o mnie myśli, trzeba być asertywnym dbać o siebie i traktować dobrze tylko tych którzy na to zasługują

Ja na siłę nie szukałem kobiety to ona mnie znalazła jak nie jesteś pajacem który skacze jak małpa bo kobieta go złapała za rękę to bez problemu stworzysz związek 

Pytanie tylko czy chciałbyś z tymi zwichrowanymi laskami tworzyć związek? Znam kilka lasek w podobnym wieku do mnie. Tylko pieseły w głowie, ładne, ale pustka w głowie. No ale na fejsbuczkach wzajemnie się lajkują przy postach, że każdy by je chciał mieć :rotfl2:

 

Jako, że byłem w kilku związkach to mogę się tutaj trochę powymądrzać. Wszystko się rozpadło, gdy jedna z drugą za bardzo chciały mi zarządzać czasem. Zero czasu na moje hobby i zawsze mieliśmy robić to co jedna z drugą chciała. Na początku to może i coś tam nowego i jakaś tam odskocznia, ale przy kolejnym weekendzie nie miałem ochoty oglądać znajomych jednej, czy drugiej. No i ja zawsze muszę trafić laskę, która ma obiekcje na punkcie grania w gierki. Nie rozumiem co w tym takiego złego?

Opublikowano
30 minut temu, Winter napisał(a):

No przecież mamy patriarchat podobno? A tak poważnie to jest całkowicie odwrotnie. Kobiety mają więcej praw od facetów, facetowi jest trudniej znaleźć partnerkę, bo kobieta stały się zbyt wymagające. To podobno kobiety mają duże serduszka, a jednak to one będą szydzić, jeśli facet ma niski wzrost, mają fujarę albo ubiera się nieodpowiednio do ich oczekiwań. Tego nie zmienisz, bo to kobiety rządzą światem, a te całe pierdololo o patriarchacie to bajki dla dzieci.

Winter, proszę Cię :E 

 

1. Kobiety nie mają więcej praw od facetów. No chyba, że jako takie prawo liczysz brak kolejki jak są w ciąży, ale to kretyńskie.

2. Facetowi zdecydowanie łatwiej znaleźć partnerkę. Wystarczy, że nie jest troglodytą (z charakteru) i może przebierać. 

3. Zbyt wymagające :E Jakie to są zbyt duże wymagania? Żeby mu nie j**** z gęby? Żeby się mył? Żeby nie przychodził po pracy i siedział na kanapie a w nocy wlazł na nią i ot , cały związek? :E 

4. Tak, kobiety szydzą z niskich facetów czy mało zarabiających. Ale to faceci od kilkudziesięciu lat opowiadają sobie dowcipy o głupich, grubych babach i za długich łańcuchach dla kobiet. 

5. Kobiety rządzą światem :E Chyba Twoim :) 

  • Confused 1
  • Upvote 1
Opublikowano
2 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Winter, proszę Cię :E 

 

1. Kobiety nie mają więcej praw od facetów. No chyba, że jako takie prawo liczysz brak kolejki jak są w ciąży, ale to kretyńskie.

2. Facetowi zdecydowanie łatwiej znaleźć partnerkę. Wystarczy, że nie jest troglodytą (z charakteru) i może przebierać. 

3. Zbyt wymagające :E Jakie to są zbyt duże wymagania? Żeby mu nie j**** z gęby? Żeby się mył? Żeby nie przychodził po pracy i siedział na kanapie a w nocy wlazł na nią i ot , cały związek? :E 

4. Tak, kobiety szydzą z niskich facetów czy mało zarabiających. Ale to faceci od kilkudziesięciu lat opowiadają sobie dowcipy o głupich, grubych babach i za długich łańcuchach dla kobiet. 

5. Kobiety rządzą światem :E Chyba Twoim :) 

Kobiety mają niższy wiek emerytalny, choć żyją dłużej. To kobietom w 90% dawane są dzieci w opiece przy rozwodzie. Kobiety trafiają do ośrodków półotwartych, jeśli idą siedzieć.

 

Kobiety chciałyby zarabiać tyle samo lub więcej niż faceci, a gdyby spojrzeć na wykonywane przez nich zawody fizyczne to żadnej kobiety nie spotkasz. Do tego mitem jest to, że są lepiej wykształcone. Więcej lasek ma studia skończone, ale papierek o niczym nie świadczy. Weryfikacja przychodzi w pracy, gdzie kobieta nie nadaje się stanowisko kierownicze, bo nie potrafi przede wszystkim zapanować nad swoimi emocjami i wiecznie ma postawę roszczeniową.

 

Ja to widzę inaczej, jeśli chodzi o punkt 2. Znam mnóstwo lasek singielek i singielkami są właśnie z powodu stawianych wymagań. Ja rozumiem, że laska może wymagać ogarniętego i zadbanego gościa, ale sam byłem świadkiem, gdy wymagania przerodziły się w wakacje po kilka razy w roku, 2-3 samochody i najlepiej chatka za milion euro. A dziewczyna pustka w głowie. xD

Opublikowano
9 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Winter, proszę Cię :E 

 

1. Kobiety nie mają więcej praw od facetów. No chyba, że jako takie prawo liczysz brak kolejki jak są w ciąży, ale to kretyńskie.

2. Facetowi zdecydowanie łatwiej znaleźć partnerkę. Wystarczy, że nie jest troglodytą (z charakteru) i może przebierać. 

3. Zbyt wymagające :E Jakie to są zbyt duże wymagania? Żeby mu nie j**** z gęby? Żeby się mył? Żeby nie przychodził po pracy i siedział na kanapie a w nocy wlazł na nią i ot , cały związek? :E 

4. Tak, kobiety szydzą z niskich facetów czy mało zarabiających. Ale to faceci od kilkudziesięciu lat opowiadają sobie dowcipy o głupich, grubych babach i za długich łańcuchach dla kobiet. 

5. Kobiety rządzą światem :E Chyba Twoim :) 

Ale bzdury. Byly symulacje gdzie CV wysane jako kobieta ma duzo wiecej chetnych. Tak samo kobiety maja wieksze szanse dostania sie na studia.

 

Bialy rycerzyk sie odezwal :E 

  • Haha 1
Opublikowano
14 minut temu, Kamiyanx napisał(a):

 

No właśnie z tym od jakiegoś czasu mi się styki przegrzewają. Szczególnie po tym, jak sąsiad musiał pójść spać do pudełka kartonowego, bo go żona podała, że niby ją bije. Następnego dnia kochanek już był na miejscu xD

 

Ot, takie mamy prawo.

Patriarchat przejawia się w nieco innych kwestiach.

Np. dopiero od niedawna artykjuły higieniczne dla kobiet są testowane z użyciem krwi menstruacyjnej, od niedawna auta testuje się na maneiknach o fizjonomii kobiet, czy w dostosowuje się leki do anatomii kobiet. Tego w ogóle nie było do tej pory ;) 

23 minuty temu, Winter napisał(a):

Pytanie tylko czy chciałbyś z tymi zwichrowanymi laskami tworzyć związek? Znam kilka lasek w podobnym wieku do mnie. Tylko pieseły w głowie, ładne, ale pustka w głowie. No ale na fejsbuczkach wzajemnie się lajkują przy postach, że każdy by je chciał mieć :rotfl2:

Facebook/Instagram =/= rzeczywistość. 

Social media zapełniają pewną pustkę w głowie/życiu. 

 

Ja tak rzadko coś wrzucam, że niektórym się wydaje, że nie żyję :E 

 

23 minuty temu, Winter napisał(a):

 

Jako, że byłem w kilku związkach to mogę się tutaj trochę powymądrzać. Wszystko się rozpadło, gdy jedna z drugą za bardzo chciały mi zarządzać czasem. Zero czasu na moje hobby i zawsze mieliśmy robić to co jedna z drugą chciała. Na początku to może i coś tam nowego i jakaś tam odskocznia, ale przy kolejnym weekendzie nie miałem ochoty oglądać znajomych jednej, czy drugiej. No i ja zawsze muszę trafić laskę, która ma obiekcje na punkcie grania w gierki. Nie rozumiem co w tym takiego złego?

No to masz pecha. Ja też miałem takie związki, ale teraz jest rewelka - lubi oglądac jak gram w fabularne i sama gra. :) 

2 minuty temu, Roman_PCMR napisał(a):

Ale bzdury. Byly symulacje gdzie CV wysane jako kobieta ma duzo wiecej chetnych. Tak samo kobiety maja wieksze szanse dostania sie na studia.

W jaki sposób mają większe sanse na studia, skoro to zależy od wyniku matury? :E 

 

 

A co do CV - to wina rekrutujących. Często facetów :) 

 

2 minuty temu, Roman_PCMR napisał(a):

 

Bialy rycerzyk sie odezwal :E 

Incel się odezwał ;) 

4 minuty temu, Winter napisał(a):

Kobiety mają niższy wiek emerytalny, choć żyją dłużej.

Pełna zgoda - do zmiany.

4 minuty temu, Winter napisał(a):

To kobietom w 90% dawane są dzieci w opiece przy rozwodzie.

To jest do zmiany, ale procent jest niższy. 

4 minuty temu, Winter napisał(a):

 

 

Kobiety trafiają do ośrodków półotwartych, jeśli idą siedzieć.

Jakie źródło ten informacji? Nie wynika to po prostu z charakteru przestępstw? Z tego co pamiętam to KKW zawiera tylko wytyczne w zakresie przestępstw/kar orzecznych, a nie płci. 

 

4 minuty temu, Winter napisał(a):

 

Kobiety chciałyby zarabiać tyle samo lub więcej niż faceci, a gdyby spojrzeć na wykonywane przez nich zawody fizyczne to żadnej kobiety nie spotkasz. Do tego mitem jest to, że są lepiej wykształcone. Więcej lasek ma studia skończone, ale papierek o niczym nie świadczy. Weryfikacja przychodzi w pracy, gdzie kobieta nie nadaje się stanowisko kierownicze, bo nie potrafi przede wszystkim zapanować nad swoimi emocjami i wiecznie ma postawę roszczeniową.

Uważam, że powinny zarabiać tyle samo. Można to rozwiązać stawką godzinową. u mnie w pracy większość stanowią kobiety (taka branża). 

I w 8 lat przegoniłem wszystkie w zarobkach mimo, że one były starszymi prawnikami, gdy ja byłem młodszym. Dziś są moimi podwładnymi :E 

Ale.... one miały przerwy na urodzenie dziecka. I pracują mniej, częściej są nieobecne. Stawki mieliśmy na tych samcyh stnaowiskach te same. Ale nie wszędzie tak jest.

 

 

Co do kwestii kierowania - nie spotkałem się z tym. No, poza jednym przypadkiem, ale ona jest po prostu pierd***** przez cały rok. :E 

4 minuty temu, Winter napisał(a):

 

Ja to widzę inaczej, jeśli chodzi o punkt 2. Znam mnóstwo lasek singielek i singielkami są właśnie z powodu stawianych wymagań. Ja rozumiem, że laska może wymagać ogarniętego i zadbanego gościa, ale sam byłem świadkiem, gdy wymagania przerodziły się w wakacje po kilka razy w roku, 2-3 samochody i najlepiej chatka za milion euro. A dziewczyna pustka w głowie. xD

Takie też są. Ale to wynika z głupoty facetów - aspirują do "modelek z Insta", a to jest tkaie pustogłowie, że szkoda gadać. 

Trzeba szukać gdzie indziej i porzucić kanon urody z insta (botoks, cycki, botoks) :) 

  • Confused 1
Opublikowano
3 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Facebook/Instagram =/= rzeczywistość. 

Social media zapełniają pewną pustkę w głowie/życiu.

Ja piszę tylko o laskach, które prywatnie znam i na ich podstawie wyrabiam sobie opinię. A znam dziewczyny z nizin społecznych i takie na wyższych stanowiskach.

Opublikowano
4 minuty temu, Winter napisał(a):

Ja piszę tylko o laskach, które prywatnie znam i na ich podstawie wyrabiam sobie opinię. A znam dziewczyny z nizin społecznych i takie na wyższych stanowiskach.

Ok. 

Postowanie piesków mnei tam jakoś szczególnie nie odstręcza, ale "psiecko" już tak :E 

4 minuty temu, Spl97 napisał(a):

W naszym kraju akurat sądy i sprawy rozwodowe mówią co innego ;).

To bardziej o tym mówi społeczny podział ról, jaki istniał przez ostatnie lata. Dopiero od niedawna rola ojcowska się mocno zmienia. 

 

  • Confused 1
Opublikowano

@GordonLameman

 

Zapominasz też o jednej rzeczy. W 99% przypadkach to facet ma wszystko zapewnić, załatwić, ogarnąć w związku. Kobieta tylko czeka. Rozumiem potrzebę bezpieczeństwa, bo kobiety to cenią, ale naprawdę znam historie gości, którzy garba się dorobili dla księżniczki, a potem ich kopnęła w dupę.

Opublikowano

Ciekawe co na to hejterzy.

 

Cytat

Politycy Prawa i Sprawiedliwości zarzucili Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy brak transparentnego rozliczenia pomocy dla powodzian. Spowodowało to nagonkę m.in. na szefa WOŚP Jerzego Owsiaka w mediach sprzyjających PiS. Tymczasem Fundacja WOŚP przesłała szczegółową odpowiedź, a dane można też znaleźć np. na jej stronie internetowej — wskazuje "Gazeta Wyborcza".

 

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wosp-nie-rozliczyla-sie-z-pomocy-poslowie-pis-mieli-zgubic-odpowiedz/01fxk6q,79cfc278

Opublikowano
Teraz, Winter napisał(a):

@GordonLameman

 

Zapominasz też o jednej rzeczy. W 99% przypadkach to facet ma wszystko zapewnić, załatwić, ogarnąć w związku. Kobieta tylko czeka. Rozumiem potrzebę bezpieczeństwa, bo kobiety to cenią, ale naprawdę znam historie gości, którzy garba się dorobili dla księżniczki, a potem ich kopnęła w dupę.

Ja nie wiem skąd bierzesz te 99%, ale to jest przesada. Mamy gigantyczny problem komunikacyjny, mamy giga presję, którą faceci sami na siebie nakładają. 

A poza tym - można wszystko, ale.... "licz na najlepsze, szykuj się na najgorsze". To jest dobra maksyma Reachera :E 

  • Confused 1
Opublikowano
14 minut temu, ryba napisał(a):

@GordonLameman daj adres i pojdziemy na browar, z checia poznam laski z Twojego otoczenia, bo albo jestes slepy i naiwny, albo faktycznie trafiles na niezle zaglebie dobrego towaru :E

Teraz czekaj, bo Ci mózg wybuchnie :E 

Żonę poznałem w tzw. morzu gówna, czyli.... na Tinderze :E 

6 minut temu, Roman_PCMR napisał(a):

Odpusc sobie dyskusje. Leman to lewak ze spranym mozgiem. 

Ile już dzieci zrobiłeś w celu poprawy demografii, prawaku?

 

Trudno znaleźć kobietę, bo żadna nie chce żebyś ją bił? Ojej :E 

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Monitory przedwczoraj przyszły także miałem możliwość porównania ich bezpośrednio jak z również z moim obecnym Dellem. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o tym, że nawet Samsung Odyssey G7 S32DG70 mimo, że to również panel IPS miażdży jakościowo staruszka, nawet zostawiając te same 60Hz. Kolory były zaskakująco dobre i nawet czerń wydawała mi się idealna, a przynajmniej do czasu jak obok postawiłem OLEDa Odyssey G8 . Chyba nie będę jedyny, który stwierdzi że OLED ma efekt WOW, po włączeniu gry (Clair obscur expedition 33) obraz był po prostu magiczny - oczywiście komfort gry był tragiczny bo fpsy spadły z 60 do ledwo 30-40 (od 3060 Ti cudów nie można wymagać), niemniej jednak, stojąc na łące obok świecących drzewach czułem jakbym przeskoczył o generację do przodu w kwestii grafiki  no poezja. Także w grach nie mam nic do zarzucenia. Następnego dnia wziąłem się za testy w pracy, tutaj musiałem ograniczyć jasność do 0 i kontrast z domyślnych 50 na jakieś 20 bo inaczej czułem że biel wypala mi oczy. Następnie musiałem zmienić tryb na ciemny wszędzie gdzie się dało.. Po zmianie było już spoko, jakość tekstu perfekcyjna, nie byłem w stanie zauważyć żadnych problemów z ich wyświetlaniem nawet jak wsadziłem nos w monitor w ich poszukiwaniu. Generalnie po kilku godzinach nie czułem też jakiegoś większego zmęczenia oczu czy coś także raczej nie miałbym problemów z pracą na takim monitorze.   Wracając jeszcze do Samsunga Odyssey G7, tutaj czując że to właśnie powinien być mój wybór biorąc pod uwagę przewagę pracy biurowej nad grami naprawdę byłem skłonny go wybrać... ale niestety skreśliła go nie jakość panelu, bo moim zdaniem jest super i tak, tylko tragiczny interface.. co za oszołom wymyślił takie menu wraz z niewidocznymi małym przyciskami to nie wiem ale lepiej by robotę zmienił.. wisienką na torcie jest tryb gaming który zawsze włączał mi się domyślnie po uruchomieniu monitora, ignorując moje poprzednie ustawienia, co kończyło się wypalaniem oczu.    Tutaj byłem już skłonny zaryzykować i wziąć tego OLEDa do czasu jak doczytałem, że Samsung nie oferuje 3 letniej gwarancji na wypalenia, ba! oferuje jedynie 12 miesięcy gwarancji ogólnej. Takiego ryzyka nie chcę i odsyłam oba modele. Będę szukał innego IPSa (może tego LG 32GR93U-B) bo obecna ich jakość jest naprawdę dobra, albo zamówię innego OLEDa w tym rozmiarze, który będzie płaski i z pivotem i pojawi się w sensownej cenie, ale chociaż da to małe zabezpieczenie na wypalenie.    Moja konkluzja jest taka, że nie jest tak łatwo o uniwersalny monitor w obecnych czasach   
    • Ktoś pozjadał wszystkie rozumy i zapomniał spalić te kalorie.  
    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...