AndrzejTrg 2 740 Opublikowano 28 Maja Opublikowano 28 Maja W valhali ani jednego dodatku nie przeszedłem tzn. zacząłem tylko ten w tym fantastycznym święcie, ale szybko odpuściłem, za bardzo fantastyczne to było. Oni odlecieli w kosmos od pewnego momentu i to dość konkretnie. 1
Roman_PCMR 866 Opublikowano 28 Maja Opublikowano 28 Maja @AndrzejTrg Masz racje, przypomnialem sobie ze w Valhalli tez bylo przegiecie z fantasy. Jak dla mnie watki fantasy w Origins to taki borderline co akceptuje a co nie... 1
AndrzejTrg 2 740 Opublikowano 28 Maja Opublikowano 28 Maja W Origins jak dobrze pamiętam to tego wątku fantastycznego aż tak dużo chyba nie było, ja i tak po Eziu skipowalem cutscenki bo wtedy już odlatywali, ale wracali na ziemię, a po Origins to już się wystrzelili w kosmos za daleko. Ciekawe jakie w tej części są wątki fantastyczne, aż strach chyba pomyśleć?
Roman_PCMR 866 Opublikowano 28 Maja Opublikowano 28 Maja (edytowane) 7 godzin temu, AndrzejTrg napisał(a): Ciekawe jakie w tej części są wątki fantastyczne, aż strach chyba pomyśleć? Malo jest watkow fantasy. Przeszedlem AC:S i......watki fantasy jak i murzyn to najmniejszy problem AC:S. Nasmieszniejsze jest to ze pierwsze 50h AC:S ocenialem pozytywnie. Potem recykling questow, asetow i mechanik sie poprostu bardzo bardzo nudzi. Zdobywanie kolejnych zamkow, i ten labirynt ktoredy dojsc do skrzyni z nagroda, gdzie schody Moment ktory przelal czare goryczy byl jak po przejsciu AC:S odpalilem Origins a potem Odyssey. Tamte gry mimo uplywu czasu sa lepsze. Szkoda gadac.... Zmarnowany potencjal Edytowane 28 Maja przez Roman_PCMR 1
AndrzejTrg 2 740 Opublikowano 28 Maja Opublikowano 28 Maja To czyli dobrze że wysiadłem z tego pociągu
ODIN85 3 501 Opublikowano 28 Maja Opublikowano 28 Maja Godzinę temu, Roman_PCMR napisał(a): Malo jest watkow fantasy. Przeszedlam AC:S i......watki fantasy jak i murzyn to najmniejszy problem AC:S. Nasmieszniejsze jest to ze pierwsze 50h AC:S ocenialem pozytywnie. Potem recykling questow, asetow i mechanik sie poprostu bardzo bardzo nudzi. Zdobywanie kolejnych zamkow, i ten labirynt ktoredy dojsc do skrzyni z nagroda, gdzie schody Moment ktory przelal czare goryczy byl jak po przejsciu AC:S odpalilem Origins a potem Odyssey. Tamte gry mimo uplywu czasu sa lepsze. Szkoda gadac.... Zmarnowany potencjal W czym są niby lepsze jak od Origins zmienia się tylko mapa i główny bohater 1
Roman_PCMR 866 Opublikowano 28 Maja Opublikowano 28 Maja (edytowane) 4 godziny temu, ODIN85 napisał(a): W czym są niby lepsze jak od Origins zmienia się tylko mapa i główny bohater Juz tlumacze. Jestem mega fanem assasyna i wiekszosc czesci przechodzilem kilka razy 1. Roznica w eksploracji: W Origins mozesz sie wspinac praktycznie wszedzie i na wszystko. W Shadows nawet jak sciana wyglada na taka po ktorej mozna wchodzic to czesto nie mozna. W Origins mozesz po lini prostej przejsc mape od jednego konca do drugiego, masz wolnosc. W Shadows przemieszczanie sie po lasach jest prawie nie mozliwe. Roslinnosc gesta, blok widoku i fizyczny blok postaci. Wymusza sie podroz po drogach. 2. Lokacje W Shadows po 20 godzinach widziales juz rozklad wszystkich zamkow i obozow. Potem lokacje maja drobne zmiany. Szczegolnie koncowy budynek fortow, ten zameczek najwyzszy jest praktycznie taki sam. Np wejscie do skrzyni zawsze jest przez dach jak i po tych wk^%$cych stromych schodkach ala drabina. W Origins masz mega mega fajne forty, garnizony i palace np Nikiou Fort, Fort Boubastos, Akra Garrison czy Pharos Garrison z mega latarnia. 3. Assety Recykilng assetow w shadows to skandal. W Origins mozesz trafic na piekna rzezbe/pomnik ktora jest tylko w jednej dedykowanej lokacji. 4. Questy Repetytywnosc questow glownych, misji pobocznych i misji srodowiskowych w Shadowsach to taki sam skandal jak z asetami. Klaskanie przy kapliczkach przez 7-10 sekund setki razy wnerwia. Misje w Origins nie sa jakies mega ale nie denerwuja Jest tego duzo wiecej ale juz nie chce rozpisywac, napisze na szybko: Zwierzeta w origins super, w shadows lipa. AI przeciwnikow w shadows tragedia. Na poziomie SW: Outlaws, w Origins moze i nie jest jakos super ale przynajmniej przeciwnicy moga wchodzic na dach W shadows zabrali babce luk, luk ma tylko bambus Pewnie jak bym prezysiadl to napisal bym duzo wiecej. W Shadows grafika jest 9.5/10 i rewolucyjny system pogody. Reszta jest slaba/srednia Edytowane 28 Maja przez Roman_PCMR 5
Kadajo 7 408 Opublikowano 31 Maja Opublikowano 31 Maja Ubi wchodzi w cień i zamienia się w okręt podwodny, żeby udawać, że nie jest Titanikiem 2
tgolik 546 Opublikowano 2 Czerwca Opublikowano 2 Czerwca Sam już nie wiem, która gra gorsza. Chyba jednak Cuszima bardziej mnie znudziła niż Shadows. I szybciej, bo już po 4 godzinach (w 3 podejściach). No i graficznie Shadows deklasuje GoT.
Roman_PCMR 866 Opublikowano 2 Czerwca Opublikowano 2 Czerwca (edytowane) @tgolik Kurde. Ja tak samo mialem. Od cuszimy odbijalem sie wielokrotnie. Raz przegralem 10h fabuly, jezu jakie nudy!!!!!!! Edytowane 2 Czerwca przez Roman_PCMR 1
tgolik 546 Opublikowano 2 Czerwca Opublikowano 2 Czerwca @Roman_PCMR Nie boisz się pisać tutaj, że Cuszima Ci się nie podoba? 2
ODIN85 3 501 Opublikowano 3 Czerwca Opublikowano 3 Czerwca 9 godzin temu, Roman_PCMR napisał(a): @tgolik Kurde. Ja tak samo mialem. Od cuszimy odbijalem sie wielokrotnie. Raz przegralem 10h fabuly, jezu jakie nudy!!!!!!! To dokończ bo sama fabuła to z 15h.
tgolik 546 Opublikowano 3 Czerwca Opublikowano 3 Czerwca (edytowane) Ale kolega napisał, że żałuje nawet tych 10 godzin w Cuszimie, czemu miałby się dłużej męczyć? Ja po 4 godzinach GoT z przyjemnością wróciłem do AC Shadows. Edytowane 3 Czerwca przez tgolik
AndrzejTrg 2 740 Opublikowano 3 Czerwca Opublikowano 3 Czerwca (edytowane) Co Was od cuszimy odrzuciło? Gameplay, fabuła czy co? Bo z tego co czytałem fabuła może dupy nie urywa, ale kiedy fabuła w serii AC była na dobrym...wróć... choćby na przeciętnym poziomie?> dla mnie ostatni raz przy Eziu. Gameplay za dużo nie powiem, ponieważ mało widziałem materiałów z cuszimy, z shadows też mało, ale bardziej bym bym skłonny iść w stronę właśnie GoT. Ale mówię w żadną grę nie grałem, więc to są moje spostrzeżenia z urywków które widziałem. Edytowane 3 Czerwca przez AndrzejTrg
tgolik 546 Opublikowano 3 Czerwca Opublikowano 3 Czerwca Dałem Cuszimie kilka szans. To co mnie odrzuciło, to patetyczna fabuła, która nie była mnie w stanie zaangażować. Wkurza mnie też ten wiatr, bo muszę co chwila wciskać kombinację klawiszy, żeby wskazał mi kierunek - zdecydowanie wolę minimapę i widoczne znaczniki. Walka wg mnie słabsza niż w Shadows, archaiczna grafika - w AC: Shadows można spędzać czas podziwiając detale, choćby w miasteczkach. Większość mechanik GoT widziałem w innych grach, np. tryb śledztwa, jednak ten z W3 bardziej mi się podoba. 1 1
miro 702 Opublikowano 3 Czerwca Opublikowano 3 Czerwca Godzinę temu, tgolik napisał(a): Wkurza mnie też ten wiatr, to samo też się odbiłem dwa razy od szuszimy, a czekałem na nią tyle czasu, dla mnie duże rozczarowanie mam na dysku, jeszcze dam jej szansę, ale .... pamiętam jak mój synuś pykał na ps4, kilka razy podglądałem rozgrywkę i bardo mi się podobało, a potem jak sam zacząłem to szybko mnie zmuliła 1 1
caleb59 1 621 Opublikowano 3 Czerwca Opublikowano 3 Czerwca Nie trzeba cały czas wywoływać wiatru, nauczcie się zwracać uwagę na subtelne powiewy raz na jakiś czas - one również wskazują aktualnie obrany cel. 1 1
Roman_PCMR 866 Opublikowano 3 Czerwca Opublikowano 3 Czerwca Godzinę temu, AndrzejTrg napisał(a): Co Was od cuszimy odrzuciło? Gameplay, fabuła czy co? Bo z tego co czytałem fabuła może dupy nie urywa, ale kiedy fabuła w serii AC była na dobrym...wróć... choćby na przeciętnym poziomie?> dla mnie ostatni raz przy Eziu. Gameplay za dużo nie powiem, ponieważ mało widziałem materiałów z cuszimy, z shadows też mało, ale bardziej bym bym skłonny iść w stronę właśnie GoT. Ale mówię w żadną grę nie grałem, więc to są moje spostrzeżenia z urywków które widziałem. Slaba eksploracja(nie liczac wskaznika drogi), lokacje jakies dziwne. Fizyka skokow tez dziwna. Itemki nie zachecajace do lootowania. Strasznie nie rowna grafika, mozna bylo natrafic na tekstury rodem z PS4 na pecetowej wersji. Fabula okropna. Nie dalem rady pograc mimo ze strasznie sie zmuszalem.... Zeby nie byc malkontentem to pare rzeczy bylo tez fajnych: Fajna walka, fajny patent ze wiatr wskazuje ci droge, grafika miejscami b ladna(szczegolnie pola z przenica) Ogolnie nie wiem dlaczego gierka zebrala takie dobre opinie. To poprostu Far Cry w Japonii. Duzo duzo wyzej oceniam AC:Shadows mimo zmarnowanego potencjalu. 2 1 1
miro 702 Opublikowano 3 Czerwca Opublikowano 3 Czerwca (edytowane) ja po wakacjach dam szansę jeszcze raz temu " Rise of the Ronin " Edytowane 3 Czerwca przez miro
j4z 937 Opublikowano 3 Czerwca Opublikowano 3 Czerwca Nie no Ronin to jest crap. Tsushima dla mnie świetna. Drugie tyle co w kampanii, spędziłem później w coopie. ...a na produkcję Ubi już szkoda mi słów.
Roman_PCMR 866 Opublikowano 3 Czerwca Opublikowano 3 Czerwca i Ronin crap i cuszima crap. Zagrajcie w Kingdom Come Deliv 2 1
Roman_PCMR 866 Opublikowano 5 Czerwca Opublikowano 5 Czerwca Temat z DEI zamkniety to wklejam tu bo dotyczy ubisoftu: Ubisoft zmienia narrację: Czerwiec miesiącem męskiego zdrowia psychicznego, nie Pride Month? 1 1 1
tgolik 546 Opublikowano 5 Czerwca Opublikowano 5 Czerwca @Roman_PCMR Podaruj sobie tematy DEI w wątkach o grach. Jak Cię te sprawy rajcują, na pewno znajdziesz gdzieś w necie grupę podobnych sobie. 1 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się