Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

W porównaniu do CoD 4, warto zagrać w najnowszą część? Pytam zarówno o kampanię jak i o multi. Zastanawiałem się mocno nad sensem kupna tej gry 👍

 

Od lat czekam na takiego prawdziwego CoDa jak jedynka lub czwórka.

Edytowane przez Filip454
  • Tomek1623 zmienił(a) tytuł na Call Of Duty Black Ops 6
  • Gość zmienił(a) tytuł na Call of Duty: Black Ops 6
Opublikowano
7 godzin temu, Filip454 napisał(a):

W porównaniu do CoD 4, warto zagrać w najnowszą część? Pytam zarówno o kampanię jak i o multi. Zastanawiałem się mocno nad sensem kupna tej gry 👍

 

Od lat czekam na takiego prawdziwego CoDa jak jedynka lub czwórka.

Za 40zł w abo warto,za fulla odpuść.

Opublikowano (edytowane)

kiedyś grywałem w COD w singla od 1 do mw2 i na tym się zatrzymałem. W którąś cześć zagrałem w multi chyba w MW2. To były ostatnie COD w jakie grałem i się zagrywałem :)

później wyszło ileś i jakiś i nawet nie potrafię ich wymienić. 

Coś spróbowałem w warzone chyba 2-3 h po czym dałem szansę jeszcze BO6 wczoraj (multi). 

Kurde odnoszę wrażenie że to niewypał gierka. Połowa jak nie więcej % gry polega na bieganiu + ślizganiu.

Znajomy który uwielbia COD mówi że to gra drużynowa :O  jak dla mnie gra nie jest grą drużynową bo nie widziałem (może nie udało mi się tego dojrzeć bo za krótko grałem)  tam takich elementów jak w Battlefield gdzie rozgrywka opiera się w pewnym sensie na graniu drużynowym (amunicja, leki, namierzanie celów, pojazd itp). Rodzisz/naradzasz się i lecisz ślizgiem przez pół mapy strzelając. Nie mając jako tako jakiegoś poczucia że możesz zrobić jakąś ciekawą akcje z innymi ludźmi.   Na mnie gra nie robi jakiegoś wrażenia. 
Pozostaje czekać na nowego Battlefielda. 

Edytowane przez Dejff0
Opublikowano

Bardzo fajna kampania, świetnie się bawiłem. Na kolanie to był zrobiony poprzedni call bo tutaj ktoś miał zdecydowanie więcej niż dwa kolana :E 

Zresztą ja ogólnie wolę w ostatnich latach black opsy od modern warfare dlatego mi się po prostu podobało i dobrze w to grało ;) 

Opublikowano

Całkiem spoko, fajny twist fabularny ;) 

 

Jednak najbardziej podobała mi się misja w tej śnieżnej bazie oraz końcówka gry i przedstawienie z pomysłem całej historii Harrow.

Również zagadki w tej posiadłości, do której wracało się pomiędzy misjami, uważam za niezłe urozmaicenie.

Nigdy nie przepadałem jakoś szczególnie za ciągłym ra ta ta ta ta znanym z poprzednich odsłon czyli skrypty, skrypty, pies, wybuchy, Michael Bay i do przodu a po 4h koniec.

Wtedy właśnie był u mnie taki okres czasu, że ta seria mnie z roku na rok coraz bardziej nudziła i męczyła, nie to co obecnie.

A dla przypomnienia klasyk :E 

 

 

 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

No ja to rozumiem, ze komus sie nie podoba, nie da sie wszystkim dogodzic tym bardziej w codzie gdzie masz ok 100mln aktywnych uzytkownikow co miesiac ;) Dla mnie kampania w Vanguard byla absolutnym sztosem, a dla innych byla wielka kupa.

Edytowane przez Phoenix.
Opublikowano

W vanguarda też mi się jako tako grało, na pewno lepiej niż w te nowsze odsłony.

Chociaż ja to nie rozumiem co się z tym codem stało.

W 2007/2008 roku człowiek cisnął takiego coda 4, który był całkiem tani tak swoją drogą (ok. 70zł) i jeszcze na promodzie żeby było powiedzmy bardziej pro, bez tych badziewnych dodatków typu termowizja.

Całkiem nieźle to działało, człowiek miał znajomych na xfire, grało się jakieś klanówki na esl. Było naprawdę dobrze uważam. Serwery dedykowane oczywiście.

Teraz człowiem odpala najnowszego coda i zastanawia się co to jest? Przecież to nie jest prawdziwy cod, czy ludzie już do reszty zidiocieli na przestrzeni lat? Dramat i załamka.

  • Upvote 2
Opublikowano
11 godzin temu, Slayer napisał(a):

Chociaż ja to nie rozumiem co się z tym codem stało.

No jak to co ? 20 lat klepania tego samego, pierwsze cody się bardziej podobały bo było to coś nowego a pomysły już dawno zostały wyczerpane. To już jest zwykłe odcinanie kuponów w nowej szacie co roku. Ma prawo się znudzić ;)   

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Czy komuś jeszcze gra crashuje dzisiaj jak głupia? Zaktualizowałem sterowniki karty graficznej, wyłączyłem profil OC karty w MSI Afterburner, przeskanowałem i naprawiłem pliki gry w Battle.net i dalej nic. Wczoraj wieczorem wszystko było OK a dzisiaj gra potrafiła dwa razy zrestartować całego kompa po minucie grania, teraz już nawet gra się wykrzacza w menu gry.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Monitory przedwczoraj przyszły także miałem możliwość porównania ich bezpośrednio jak z również z moim obecnym Dellem. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o tym, że nawet Samsung Odyssey G7 S32DG70 mimo, że to również panel IPS miażdży jakościowo staruszka, nawet zostawiając te same 60Hz. Kolory były zaskakująco dobre i nawet czerń wydawała mi się idealna, a przynajmniej do czasu jak obok postawiłem OLEDa Odyssey G8 . Chyba nie będę jedyny, który stwierdzi że OLED ma efekt WOW, po włączeniu gry (Clair obscur expedition 33) obraz był po prostu magiczny - oczywiście komfort gry był tragiczny bo fpsy spadły z 60 do ledwo 30-40 (od 3060 Ti cudów nie można wymagać), niemniej jednak, stojąc na łące obok świecących drzewach czułem jakbym przeskoczył o generację do przodu w kwestii grafiki  no poezja. Także w grach nie mam nic do zarzucenia. Następnego dnia wziąłem się za testy w pracy, tutaj musiałem ograniczyć jasność do 0 i kontrast z domyślnych 50 na jakieś 20 bo inaczej czułem że biel wypala mi oczy. Następnie musiałem zmienić tryb na ciemny wszędzie gdzie się dało.. Po zmianie było już spoko, jakość tekstu perfekcyjna, nie byłem w stanie zauważyć żadnych problemów z ich wyświetlaniem nawet jak wsadziłem nos w monitor w ich poszukiwaniu. Generalnie po kilku godzinach nie czułem też jakiegoś większego zmęczenia oczu czy coś także raczej nie miałbym problemów z pracą na takim monitorze.   Wracając jeszcze do Samsunga Odyssey G7, tutaj czując że to właśnie powinien być mój wybór biorąc pod uwagę przewagę pracy biurowej nad grami naprawdę byłem skłonny go wybrać... ale niestety skreśliła go nie jakość panelu, bo moim zdaniem jest super i tak, tylko tragiczny interface.. co za oszołom wymyślił takie menu wraz z niewidocznymi małym przyciskami to nie wiem ale lepiej by robotę zmienił.. wisienką na torcie jest tryb gaming który zawsze włączał mi się domyślnie po uruchomieniu monitora, ignorując moje poprzednie ustawienia, co kończyło się wypalaniem oczu.    Tutaj byłem już skłonny zaryzykować i wziąć tego OLEDa do czasu jak doczytałem, że Samsung nie oferuje 3 letniej gwarancji na wypalenia, ba! oferuje jedynie 12 miesięcy gwarancji ogólnej. Takiego ryzyka nie chcę i odsyłam oba modele. Będę szukał innego IPSa (może tego LG 32GR93U-B) bo obecna ich jakość jest naprawdę dobra, albo zamówię innego OLEDa w tym rozmiarze, który będzie płaski i z pivotem i pojawi się w sensownej cenie, ale chociaż da to małe zabezpieczenie na wypalenie.    Moja konkluzja jest taka, że nie jest tak łatwo o uniwersalny monitor w obecnych czasach   
    • Ktoś pozjadał wszystkie rozumy i zapomniał spalić te kalorie.  
    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...