Skocz do zawartości

Zgłoś

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • HL ma wyjść wersja ostateczna z nowymi zadaniami itd , czekam na nią Pytanie do posiadaczy PRO czy jak wyłączycie Internet całkowicie wyjmiecie kabel to napęd działa ?
    • Dlatego to faceci rządzą światem, a kobiety, cóż, bardzo by chciały. Ale ile po takim sparingu między facetami się atmosfera potrafi wyczyścić i spowodować, że każdy nabiera do siebie szacunku o level wyżej. U kobitek to czyste S-F
    • Tak w ogóle to ciekaw jestem ilu zwolenników Trumpa czytało to: https://rncplatform.donaldjtrump.com/   To jest oficjalny materiał wyborczy Trumpa.  Tu od razu zaznaczam, że są tam zapisy co do których się zgadzam, do niektórych mam podejście "zobaczymy jak to wyjdzie i jaki będzie skutek".  Lecz są też takie zapisy:   Czyli cło na wszystko od wszystkich i to coraz wyższe.   Ładnie brzmi, ale wraz z postulatami o deportacji imigrantów, o wywaleniu obcokrajowców, głównie tych przebywających nielegalnie, z czym się zgadzam, ale też miejscami mowa o pozwoleniach na pracę, zaostrzeniu w zasadzie zasad wjazdu do USA w celach zarobkowych, sprowadza się do tego, że to Amerykanie będą musieli zacząć wykonywać z powrotem prace, których obecnie by się nie podjęli ze względu na warunki płacy i pracy, a robili to imigranci. Konsekwencja? Obniżenie standardu życia wielu osób, albo gigantyczny wzrost płac w niektórych sektorach a co za tym idzie i cen. Jak to się ma do walki z inflacją w takim razie?  Choć bardziej spodziewam się pierwszej opcji, czyli zrobienia z części Amerykanów taniej siły roboczej na poziomie imigrantów. Co zrobi jak okaże się, że Amerykanie nie podzielają jego entuzjazmu zastąpienia w niektórych pracach imigrantów?   Chce ograniczyć przestępczość, mafie i inne nielegalne działalności, ale jednocześnie uwolnić np. kryptowaluty w zasadzie od jakiejkolwiek kontroli.    To np. bardzo niefortunnie brzmi   Ale dla jasności, chodzi o kupowanie amerykańskich rzeczy i zatrudnianie Amerykanów.    To ostatnio nie wyszło tak jak miało wyjść.   Jest też sporo innych, że jak czytam, to widać albo skręcanie do mocnego nacjonalizmu (przemysł, zatrudnienie), albo do bardzo konserwatywnych wartości zapominając o mocno zakorzenionej już w USA różnorodności i mam tu na myśli np. różnorodność religijną. Dlatego do wielu z tych zapisów jak pisałem, odnoszę się na zasadzie "zobaczymy co będzie".  
    • A te świry z PiSu po co w Sejmie klaskali uszami i wołali Trump, Trump? 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...