tani komputer do zastosowań domowych

[tuzzo 0]

Cześć, z jednym komputerem już mi pomogliście, ale teraz potrzebuję kolejnego  tym razem dla taty, zastosowanie to zwykłe przeglądanie internetu i podstawowe praca biurowe - kilka otwartych jednocześnie stron w przeglądarce, kilka tabelek w excelu, pewnie youtube i mocniej eksploatowany już raczej nie będzie, generalnie mało wymagające użytkowanie, ALE... nie chciałbym żeby się denerwował zacinaniem się czy wolnym działaniem. Do tej pory korzystał z moich komputerów, które były dla niego "szybkie", choć w żadnym stopniu nie wykorzystywał ich potencjału. Ile bym musiał wydać na komputer do takich zastosowań?

 

Myślałem złożyć samemu coś na maksa budżetowego w stylu 

zestaw i5 4460 + 8GB RAM + płyta główna - można znaleźć za 100-150zl

SSD 256GB SATA - 90zł nówka na necie

zasilacz jakikolwiek za 50zł

obudowa jakakolwiek za 50zł

bez karty graficznej 

 

Jeszcze nadmienię, że komputer współpracowałby z monitorem o rozdzielczości 3440x1440, tylko nie wiem, czy integra z tego procka to ogarnie

 

Czy z tego typu zestawu da się korzystać bez ścinek i wolnego działania? Jeśli nie - to czego szukać w nieco większej kasie? Z góry dzięki za pomoc

[Dirian 110]

Nie pchałbym się w aż takie starocie, to już części praktycznie muzealne. Integra z tego CPU, nie ogarnie ci takiej rozdzielczości, nie mówiąc o komfortowym YouTube w wyższej rozdziałce.

 

Lepiej dorzucić trochę i poszukać jakiegoś poleasingowca z nieco bardziej współczesnymi podzespołami i dobrą integrą:

 

https://allegro.pl/oferta/hp-elitedesk-705-g5-sff-r5-pro-3400g-16-256gb-ssd-win-10-11-16979478181

 

 

[tuzzo 0]

Dzięki, ale mam pytanie - czy używany dysk ssd jest bezpieczny? Tata bawi się też w kryptowaluty i ma fioła na punkcie bezpieczeństwa 

[Dirian 110]

W jakim sensie bezpieczny? Czy się nie zepsuje czy chodzi o jakieś dane co tam wcześniej były? Dysk dostajesz po formacie, na pewno zadbano żeby go dobrze wyczyścić bo takie kompy to są najczęściej po jakichś firmach, biurach, itp.

[tuzzo 0]

Dziękuję za odpowiedź, wezmę coś takiego

[robbo2k 17]

Poleasingowy mini PC np HP 600 G4 DM z i3-8100.  Koszt 400zl. Wielkość 1 litr.  

 

Albo wspomniana alternatywa na 705 z Ryzenem APU tylko trzeba pamiętać że G4 to ApU 2000 które nie wspiera W11 oficjalnie.  Więc G5 i młodszy. One potem zmieniły numerek na 805 też brać wersję mini po co komu kloc. 

 

Oczywiście może to byc alternatywa jak Lenovo M75q na AMD  czy M70q na Intelu podobnie jak Dell xx70 Micro. 

Edytowane Czwartek o 09:09 przez robbo2k

[sino 11]

W dniu 13.12.2024 o 21:07, tuzzo napisał(a):

Dzięki, ale mam pytanie - czy używany dysk ssd jest bezpieczny? Tata bawi się też w kryptowaluty i ma fioła na punkcie bezpieczeństwa 

Zależy jak dużego fioła.

 

Używane komputery nie są bezpieczne. Da się je uratować stawiając Windows na nowo (instalka z innego PC) oraz wcześniej diskpart clean. Ale nadal narażone jest UEFI choć bardzo mało realne by coś tam było, secure boot jeszcze to zmniejsza niemal do zera. Pewniak to flash programatorem, ale wtedy ktoś z fiołem będzie się bać serwisu.

 

No i te krypowaluty trzeba trzymać w kopiach. Kompletnie się na tym nie znam, nie korzystam, ale wystarczy mi, że są maniacy gotowi przeszukiwać śmietnik. Bodajże w UK sprawa o jakieś 100 mln funtów itp. Ot taki pacan trzyma wszystko na pełnym ryzyku, nawet jeśli bictoin zdrożał to nie aż tak. Wiem, że firmy dane o wartości miliona trzymają na SSD QLC wartym 100 zł itp. Typowo ludzie dane warte dla nich 10-100 tys trzymają na tanim dysku bez kopii, filmy ze ślubu, cenne zdjęcia rodzinne itp.

Edytowane Czwartek o 14:32 przez sino