maro112 1 Opublikowano wczoraj o 11:12 Opublikowano wczoraj o 11:12 Cześć, sprawa polega na tym iż 3 dni temu zmieniałem pastę w Dell Precision 7550 i po złożeniu okazało się, że nie czyta swoich własnych pamięci, które normalnie działały przed zmianą pasty. Mrugają diody 2 pomarańczowe i 4 białe co oznacza "memory failure". Na start uznałem, że niewytłumaczalnym cudem je uszkodziłem podczas zmiany pasty pomimo, że ich nawet nie tykałem, bo są bezpośrednio pod klawiaturą, ale gdy je wyjąłem i przełożyłem do drugiego lapka to one normalnie działają 🤷 Mam kilka sztuk różnych pamięci i tylko 1 sztuka zadziałała (również 3200mhz tak jak oryginalne 3200mhz) a wsadzałem do tego della na próbę z 7 różnych kości. BIOS nawet aktualizowałem i te dell'owskie diagnostyki oraz CMOS reset. No po prostu czarna magia się stała z tym lapkiem. Naczytałem się, że te Delle są baaardzo wybredne na RAMy, ale to już jest lekko niewytłumaczalne. Macie jakieś pomysły?
Send1N 601 Opublikowano 20 godzin temu Opublikowano 20 godzin temu (edytowane) Czekaj czy ja dobrze rozumiem że jeden moduł z tych 7 pozwala na to aby lapek dał obraz i wszystko działa normalnie a pozostałe 6 nawet z tą oryginalną fabryczną nie? Edytowane 20 godzin temu przez Send1N
maro112 1 Opublikowano 20 godzin temu Autor Opublikowano 20 godzin temu 8 minut temu, Send1N napisał(a): Czekaj czy ja dobrze rozumiem że jeden moduł z tych 7 pozwala na to aby lapek dał obraz i wszystko działa normalnie a pozostałe 6 nawet z tą oryginalną fabryczną nie? Tak, zgadza się. Coś się srogo zesrało i nijak nie da rady sprawdzić co. Ja już nie mam pomysłów 1
Send1N 601 Opublikowano 19 godzin temu Opublikowano 19 godzin temu Masz wersję z 4 slotami? jeśli tak to sprawdzałeś w każdym po jednym module?
maro112 1 Opublikowano 19 godzin temu Autor Opublikowano 19 godzin temu 4 sloty. Ta jedna wyjątkowa kość działa na wszystkich slotach i jest cacy. Reszta nie odpala nigdzie 1
Send1N 601 Opublikowano 16 godzin temu Opublikowano 16 godzin temu W takim razie sam jestem ciekawy co się odp
galakty 403 Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu Jakieś zwarcie poszło? Bo ciężko tu wytłumaczyć....
maro112 1 Opublikowano 1 godzinę temu Autor Opublikowano 1 godzinę temu Jeśli zwarcie by poszło to by nawet ta jedna kość nie odpalała i prawdopodobnie lapek by nie krzyczał non-stop "memory failure" - przynajmniej tak mi się wydaje. Jeśli jest tu jakiś znachor od PC w Warszawie to z chęcią oddam na diagnostykę
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się