Skocz do zawartości

Qrdello

Użytkownik
  • Postów

    1 120
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Qrdello

  1. Mogę potwierdzić. Mój laptop od aplikacji, a to będą wakacje ub. roku, pod kątem temperatur działa dokładnie tak samo. Na 5700x3d tak samo. SuprimX - to samo. PTM jest zdecydowanie długodystansowcem w porównaniu do super ambitnych spadków temperatur. Niemniej nie jest też najtańszym rozwiązaniem, więc o ile nie mam pewności że to faktycznie pasta powoduje lipę i tak wolę sprawdzić na czymś tańszym i łatwiejszym w aplikacji, niż marnować sobie arkusze PTMa. Tak zwykle robię z kartami, które mają zostać u mnie. Kupuję, testuję w Quake 2 RTX rozbieram, wrzucam tam co mam pod ręką - jeżeli jest wyraźny efect in plus, za kilka dni wchodzi PTM.
  2. W sumie ten koncept termopadów zmiennofazowych jest czymś, co w teorii powinno generalnie eliminować problem z transferem ciepła ale w praktyce, co wiemy po aplikacji np. na ryzenach czy starych core i typu haswell czasem chyba lepiej najpierw sprzęt sprawdzić jakimś czymś doraźnym typu mx-4, niż pakować się w arkusze gelida czy ptma i na straty ma pójść ostatnio przy paru starszych procesorach miałem właśnie pierwotnie pomysł wkładać tam ptma, żeby mieć z głowy na lata - ale okazywało się że wtopiłbym porządnie. Wpadł mi np. w ręce 4770 i nie mogłem tydzień z nim dojść do ładu. Co bym mu nie zaaplikował w kontekście chłodzenia to rdzenie mu skakały momentalnie od 30C w idle do 70C w stresie. W nienaturalny sposób leciały temperatury. Okazało się oczywiście, że problemem jest kontakt rdzeń-odpromiennik, i dopiero jak go rozkleiłem i w środku poprawiłem kontakt to wtedy nawet na mx-2 temperatury wróciły do normy. Dlatego ja wolę zawsze testy 0 wykonywać na tym, co mam pod ręką :d jak ma działać to będzie działać na byle czym - aczkolwiek krócej i słabiej. Dopiero jak wtedy wszystko jest ok, to wrzucam coś lepszego. I ostatnio życie oduczyło mnie past, z których lata korzystałem. Kryonaut np. popsuł się wybitnie. Wycieka 2x szybciej niż kiedyś, po dużym wygrzaniu robi się jak woda. No generalnie słabo się zrobiło
  3. Podeślij linka do tego gelida. Skończył mi się PTM, a może faktycznie zamówię więcej ale małych arkuszy. Co do oszczędności - nic mnie nie zaskoczy. Skoro potrafią poskąpić na kawałku amelinium tak żeby stykało się z vrmem i odprowadzało ciepło, chociaż de facto brakuje tam może z 2mm materiału i gluta, to pasta - której co do zasady pewnie większość użytkowników nawet nie spróbuje zmienić bo nie wie, że coś takiego jest, to mogliby nie dawać zupełnie - i też by było co tam 90C na rdzeniu - działa, działa bo szumi
  4. Znam takiego gościa, który ma ventusa i mówi że ma cicho :> i w sumie ma, bo raz że facet ma inną tolerancję na szum niż ja, a dwa on gra na rtx 3070 w starcrafta 2
  5. Tak, przy pierwszych kilku aplikacjach pasek mi się porwał więc sztukowałem, ale jako że i tak się rozpuszcza to te fragmenciki przerwane się wypełniły. To na laptopie było i do tej pory spokój.
  6. Można schodkami. Do 60C ustawić sobie np. 30%, później 40/45%, a najwyższy próg np. na 60/65%. Prawda taka, że powyżej pewnego pułapu obrotów przyrost wydajności kosztem głośności jest bardzo nieekonomiczny i komp szumi a efekty takie same jak przy o wiele niższej prędkości, lub niewiele gorsze. Kolejna kwestia, pompa pompą ale jak masz 5 wentylatorów pod hubem a ten na jednym gnieździe 4pin i w dodatku to oparte o jakiś kluczowy czujnik - to te 5 śmigieł będzie czasem robić niepotrzebny huragan.
  7. Nie no o Lubej to nawet nie wspominam że tak powiem, 10 lat człowiek już bierze pewne kwestie za pewnik. 5km za mieszkaniem: Niepotrzebnie piłam kawę, zjedź, siku to ja nawet kurtki do pierwszego postoju nie zdejmuję bo wiem że będzie to sobie wtedy wyskoczę i zdejmę A czekaj, argument dla elektrowariatów - oni przecież w samych bokserkach bo fura im się grzeje szybciej niż kobita w wyrku :> o my biedni, spalinowcy
  8. Ta jak jadę sam to szczerze nie staję :> Zwyczajnie przed trasą nie napajam się jak antylopa, więc i zdrowy pęcherz 5h bez kibelka raczej wytrzyma :> jak jadę z dziećmi to inna historia. Tutaj komunikat "tato siku" jest co 50-100km, nigdy zsynchronizowany między dwoma synami. No ale nie są to postoje zakończone tankowaniem, tylko hop na mop, i 5 minut później dalej jadę. Wolność.
  9. U mnie dci zapchany pod sufit z Wrocławia do Przeworska pali ca. 6 litrów (talisman 1.6 130) przy czym ja nie mam problemu żeby momentami jechać i 180, tam gdzie mam pustostan na drodze i warunki. Autostradowo jakieś 5,7-5,8 spali. Jak jadę na pusto to z pół litra mniej. Jeżeli to prawda co piszesz, to żenada to spore niedpowiedzenie. Pięknie upada argument o darmowej jeździe elektrykiem, jak pokonanie takiej trasy 500km to koszty rzędu 350zł za taką kasę to ja leję cały zbiornik 66 litrów i jeszcze mi zostaje na wspomniany płyn do spryskiwaczy. Przy czym ja na pełnym baku 900km zrobię @marko to ja za pełne OC/AC z ochronami i stałą sumą ubezpieczenia i furmanką o wartości AC na 70k płacę 3,5k rocznie. W najdroższym mieście Polski pod kątem ubezpieczeń komunikacyjnych.
  10. Nie wiem dokładnie jakie to są pieniądze, ale od szwagra wiem że jak chce muska doładować sprawnie i szybko, to musi solidnie zabulić. Przy czym sprawnie i szybko to dalej 30 minut do 80% Ile to mi nigdy nie powiedział, bo wie że ja napęd elektryczny to tylko we wkrętarce
  11. Tak, i te wieczne argumenty że u w elektrykach to się tarcze same regenerują do stanu salonowego, i nawet wycieraczek się nie zmienia bo tak zapitalają że deszcz nawet nie da rady skapnąć na maskę no normalnie tylko termomiksiarze potrafią lepsze bujdy pociskać
  12. Bo to jest jednorazówka o wątpliwym zasięgu żadnego tutaj kłamstwa nie ma. Furmanka za 200k potrafi dostać status "szkody całkowitej" po niewielkiej stłuczce, bo niewiadomy jest stan baterii a sama bateria w takim aucie to >50% wartości i ubezpieczyciel woli zezłomować wrak niż kłaść np. 130k na naprawę i wymianę baterii, adaptację etc. Z nowych nowości hybryda bmw po delikatnym dzwonku, za pół bańki dodam, została unieruchomiona bo pirotechnika yebła i koniec. Trzeba nowy sterownik - takie tam 7k - wywalić zestaw baterii - u specjalisty kolejne 10k, zaprogramować przez zdalny dostęp do serwisu bmw - kolejne tysie. A gdzie naprawa blacharska? Nie wymyśliłem, temat internetowy. A co do zasięgu, jeżeli ja A4 pokonuję w 4,5h spalinówką jadąc 100% przepisowo i jeszcze mi zostaje 1/3 baku na podjazdy a szwagier w tesli jedzie 7h-8h, bo 2x musi się doładować to ciężko to nazwać solidnym zasięgiem. Auta co do zasady miały dawać wolność a nie przyklejać użytkowników do aplikacji na tableciku wskazującej najbliższą być może wolną ładowarkę I nie pisz mi o cenach prądu vs ceny wachy, bo eldorado na prund prawie za darmo się już jakiś czas temu skończyło. Jak nie abo to absurdalny przelicznik za kwh.
  13. Nie, zamiana. Mam takiego ziomka tutaj u siebie, który handluje używanymi kartami. Jak jest karta o tym samym układzie to u niego cena jest jedna za wszystkie wersje, no chyba że jakiś founders. Więc poszła 1 za 1, a w dodatku moja sztuka była po serwisie pasty, putty, sprawdzona pod kątem uV i bardzo cicha, więc ma facet 100% pewność ze jak komuś trzeciemu sprzeda to 100% sprawną i niezłą sztukę. Zresztą, hobbysticznie podrzucam mu co rusz jakieś takie dziadki pokroju 8600gt w pasywie, zamieniam na coś szybszego więc mamy raczej dobry układ myślę.
  14. Na 0, w sumie na + nawet, bo jednak gaming trio ma lepsze chłodzenie i wyższe zegary niż zotac. Tak, zmieniłem na takim sam układ. Do tego komputera póki co nic mocniejszego mi nie potrzeba :0 Monitor to Samsung Odyssey g5 27 cali 1440p 165hz z freesync/gsync i udawanym hdrem
  15. Generalnie jajca sobie robią z termomiksiarzy, ale fakt jest taki że mamy w domu TX6. Kupiony przeze mnie specjalnie, żeby Żonka nie psioczyła na moje zakupy do fury czy kompa Tak czy siak, do niektórych potraw, przygotowania ciasta, farszu, mielenia czy szatkowania, do puree - nadaje się idealnie. Ale żeby sam wszystko robił i jeszcze opłacał rachunki za prąd to mu daleko Niemniej, organoleptycznie jest to produkt co najmniej bdb jakości. Noże mają prawie 2 lata, ale wciąż są ostre jak na początku. Nic nie jest porysowane, nie trzeszczy, soft działa sprawnie. Widać te 6k w jakości samego produktu. Że to już wyznanie dzisiaj, to fakt, idiotyzm :> modlitwa do garnka z ekranem, jak to ktoś napisał.
  16. A Ty dalej swoje. Czytaj ze zrozumieniem prośby autora - zresztą sam dookreślił o co mu chodzi. Nie napisał nic o pracy na tym zupgradowanym kompie, więc nawet nie brałem pod uwagę ryszardów 9 16/32, bo i po co
  17. Jakie masz chłodzenia w tym kompie? HW monitor raportuje jakieś fanin1 i fanin2 - szczególnie ten pierwszy my absurdalnie wysokie rpm, więc albo czyta z karty albo jakiegoś innego śmigła, które generuje huragan w obudowie. Ventus 2x to karta relatywnie słaba pod kątem chłodzenia. uV pomogło,ale przy długich sesjach i tak ten klocek ze stopu się przegrzeje i temperatury zaczną rosnąć niewiele się tutaj zdziała na dłuższą metę niestety. EDIT, a masz regnum 400 - czyli 4 dodatkowe wentylatory przez hub podpięte pod płytę. To wskakuj do biosu, zlokalizuj gniazdo pwm do którego jest hub podpięty i skręcaj obroty. No chyba, że hub jest podpięty bezpośrednio pod molexa to wtedy te śmigiełka argb lecą na 100% cały czas.
  18. ja się sugerowałem tym: i dla mnie jest jasne , że jak maksujemy i pod gry to tam musi być x3D.
  19. Pff, hold my beer Tylko w ostatnim roku: RTX 2060 -> 2060 Super -> 2070 -> 2070 Super -> 3060ti -> 3070 -> 3080 -> 3070 (Zotac) -> 5700XT -> GTX970/780-> znów 3070 Gaming X Trio. Różni producenci, jakieś eksperymenciki, cudowanie, to jakiś zotac, to znów inno3D, to jakiś RX za psiaki mam znajomego, który używkami handluje to się wymienia.
  20. A jak myślisz, dlaczego póki co szerokim łukiem omijam serię 4xxx właśnie dlatego. W serii 3xxx wciąż mi pary nie brakuje w tym w co gram, a przyrost jest na tyle nieistotny że wywalanie dwukrotności wartości mojego sprzętu na 20% to szczery idiotyzm. Się poczeka, się ustrzeli.
  21. Powiedzmy że liczę na te kilkanaście procent idio... tfu, entuzjastów którzy zamienią jak stryjek siekierkę na kijek byle im się sygnatura zgadzała
  22. Wcale nie zabrnąłem, bo nie powiedziałem magicznego kiedy Mi się nigdzie nie spieszy. 5700x3d jeszcze dłuuugo ogarnie to co nadciąga, więc jedyne co muszę zmienić kiedyś tam, ewentualnie, to grafika. Dil mam taki ze znajomym, że zostawiam mu swoje karty i biorę jego. Więc jeżeli taki TiS będzie nawet za 2,5k używka a za moją wezmę realnie z 1,3-1,5k to nawet tysiaka nie dołożę, a raz że vram przytyje z 10 na 16, a dwa wydajność + 20% też piechotą nie chodzi. No i Twoje magiczne dlss4 A co do ceny używek, to rynek reguluje. Jak 5060/70 jednak jakimś cudem okażą się godne kasy to ludzie zaczną superki sprzedawać. A jak ich będzie więcej to i cena spadnie.
  23. To nie takie proste i oczywiste. Opcja nr 1, zakładając że faktycznie nie chcesz ruszać suwaków - to kupno co najmniej 5700x3d + wyraźnie szybszego ramu i co najmniej 32gb + karta pokroju 4070tiS albo 7900GRE lub być może nadchodzący 9070xt. To raczej bliżej 4 - 4,5k, chyba że po sprzedaży części swoich gratów odzyskasz jakąś kasę. Aaaale, płyta nie pierwszej świeżości, jeżeli jest sprawna to tam pal licho, może sekcja ogarnie. Natomiast Panie drogi a) zasilacz do zmiany, bo czy RTX czy RX wymęczą go pod korek w wymagających grach i 1440p b) trzeba też dokupić porządne, szybsze dyski lub chociaż jeden. Więc jednak opcja nr 2. Sprzedaj co masz, zgarniesz koło tysiaka zawsze będziesz miał na dobry start przy AM5. Pakiet 0 czyli 7500 + b650 + 32gb ddr5 + dysk nvme ~ jakieś 2k, dolicz do tego nową budę, zasilacz, masz kolejne 5-6 stówek, może więcej bo zasilacz pasuje chociaż z 750W wziąć. No i karta. Niżej 4070ti S bym nie schodził. To całość bliżej 6k- tysiak za graty, a nie 7. No chyba że chcesz monitor.
  24. Jak ktoś ma 4090 i nie potrzebuje przyrostu papu do pracy to seria 5 jest do zapomnienia Ja mam serię 3xxx w prawie wszystkim i jeżeli nie trafię w 4070tiS poniżej 3k w jakiejś dobrej wersji nówki, albo koło 2k używki od znajomego który takie karty ciągnie, to mam w doopie i czekam kolejny gen. To co czytam, to co lecą spekulacje to cena/wydajność kart dla ludu będzie żenadą. Nie ma się co w to pakować.
  25. Moja obecna po zmianie pasty i termoputty na kontaktach z radiatorem nawet do 65C nie dobija pod maks obciążeniem. Taki serwis Zresztą, przy karcie złopiącej 300W z urzędu zawsze pasuje uV zrobić, bo szkoda prundu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...