LeBomB

Napisałem Ci jak to "nie spadł" poziom życia, tak jak i wielu innych też Ci pisało. W 2017 roku najniższa krajowa wynosiła 2000 zł brutto. Średnia krajowa 4270 zł brutto. Mediana według różnych badań około 4000 zł. Wtedy jak najbardziej jest i klasa średnia i niższa. Co się wydarzyło w międzyczasie? Rosło wszystko, ale kompletnie nieproporcjonalnie. Obecnie najniższa krajowa 4300zł brutto, mediana 6480,52 zł brutto (te dane już podaje oficjalnie GUS), średnia krajowa 8167 zł brutto. Zatem zobacz jak najniższa krajowa goni medianę i jak mediana odskakuje od średniej krajowej. Co to pokazuje? Że mamy coraz więcej ludzi zarabiających coraz mniej, i jakąś grupę ludzi, która zarabia bardzo dużo. W konsekwencji ludzie, którzy zarabiali więcej niż najniższa krajowa, zarabiają obecnie najniższą krajową. To jest ta klasa średnia? W 2022 roku 1,4 miliona osób zarabiało najniższą krajową, obecnie najniższą krajową zarabia 3,6 miliona osób. Wiesz co jest najgorsze? Że między obecnym 4300 a noworocznym 4666 jest podobno około 3 miliony osób. Zatem jeżeli ci ludzie nie dostaną podwyżek, a w większości nie dostaną, bo sytuacja gospodarcza robi się kiepska, to też wejdą w próg najniższej krajowej. Klasą średnią nie są ludzie zarabiający najniższą krajową.

Czy zrównanie najniższych klas do klasy średniej, to jej rozszerzenie czy zepchnięcie wcześniejszej klasy średniej do najniższej?

@Michaelred czekaj, żeby wszyscy zrozumieli Czyli jak ktokolwiek z opozycji do Konfederacji i prawicy jest w kimś z koalicji w UE, to według niektórych są tam po to żeby realizować plan Niemiec w UE, a jak Konfederacja skumała się z AfD, to ta sama zasada już nie obowiązuje i nie wolno tak myśleć?

To tylko wrażenie, bo celem była likwidacja klasy średniej poprzez dogonienie ich przez klasy niższe jeżeli już chcesz się takim podziałem klasowym posługiwać. Stąd sztuczne podnoszenie najniższej krajowej, choć tu trochę pomogła rosnąca inflacja i rozdawnictwo socjalne. To że ludzie mają to czy tamto wcale nie jest wyznacznikiem statusu społecznego. Mogę mieć najnowszego mercedesa, mogę mieć wypasiony dom. Co z tego, jak wszystko na kredyt i z ryzykiem że mogę tego w 30 czy 40 lat nie spłacić i komornik zabierze wszystko. To jest miara statusu i bogactwa?

Wersja 23H2 Kompilacja systemu operacyjnego 22631.4541

No co? Jak widać u niektórych stabilnie

ale to się dzieje nawet bez konta MS

W latach 60-70-80. Wszystko zależy do czego miały być, ale jak pisałem to już temat który można rozwinąć tam https://forum.ithardware.pl/topic/8624-pandemie-epidemie-patogeny-na-świecie-temat-zbiorczy/

@ITHardwareGPT czyli twierdzisz, że jesteś klonem PCLabGPT? i wszystkie następne też są klonami? Zatem możemy się kiedyś spodziewać ataku klonów?

No są, no i? Tylko niech dopisze, że chodzi o komórki pozyskane wiele lat temu, za odpowiednimi zgodami. Nie będę się rozpisywał tutaj, mogę więcej napisać w temacie do tego przeznaczonym, bo chodzi o linie komórkowe takie jak WI-38, MRC-5, HEK-293 i PER.C6 (jak ktoś chce to wpisując którekolwiek z tych 4 oznaczeń znajdzie informacje co to jest i jak pozyskano). Problem tylko w tym, że wielu osobom wystarczy taka zdawkowa informacja, by zostać odpowiednio nastawionym. Polityka opiera się na półprawdach i niedomówieniach.

Ale jak wspomniałem to młode pokolenie jest, przez co istnieje ryzyko, że mogą zacząć zrzeszać więcej młodych ludzi, niekoniecznie w celu przyklejania się do asfaltu czy oblewania czegoś farbą. Ryzyko wyewoluowania po prostu do czegoś większego i utraty głosów. Wystarczy że zaczną gdzieś jojczyć, że partie zabierają kasę czy lokale organizacjom zrzeszającym młodych ludzi. Jak się zrobi z tego aferę, to nikt nie będzie patrzył na to jakie to organizacje, bo będzie się liczyła opiniotwórczość takiego przekazu wśród młodych.

Jeżeli faktycznie tak było to jeżeli tam nie ma ludzi z ich rodzin, to jedyne co mi przychodzi do głowy, to dlatego że: 1. Mniej kosztuje danie im jakiegoś lokalu do użytkowania niż czyszczenie po nich większej ilości elewacji i odklejania od asfaltu jak się zgromadzą w ramach większych protestów. 2. Są wyborcami, a polityka u nas jest bardzo populistyczna, zatem każdy głos się liczy, a że to młode pokolenie, to się im pobłaża, bo ich status wyborcy będzie trwał dłużej niż seniorów.

Rodzice jak odchodzili na emeryturę, to jedno miało emeryturę w wysokości połowy średniej krajowej, drugie w wysokości 3/4 średniej krajowej mówię o stanie na rok, w którym odchodzili. W ciągu ostatnich kilku lat te świadczenia w stosunku do średniej krajowej uległy znacznej dysproporcji, przez co z 3/4 średniej krajowej zrobiła się niecała połowa, a z połowy prawie 1/4 w stosunku do średniej. Także tak, świadczenia wyraźnie są niższe i nie rosną w tempie, które pozwoliłoby utrzymać ten sam poziom, co przy rosnących cenach jeszcze bardziej wpływa na obniżenie standardu życia. Uważam, że tak. Pracodawca niechętnie podnosi wynagrodzenia, które były wyższe niż najniższa krajowa, czego efektem jest gonienie wynagrodzeń przez najniższą krajową i "ucieczka" średniej krajowej. Jest robot, bo kupiłem 5 lat temu w promocji, teraz nowego bym nie kupił, a odkurzacz pionowy za 500 zł to nie luksus. Lodówka ma 20 lat, ale daje radę jeszcze w mrożeniu kostek lodu w woreczkach czy pojemnikach, pralkę trzeba było nową kupić, bo starej już po prostu nie opłacało się naprawiać, a i tak służyła jakieś 17 lat. Grzejnik w łazience robi za suszarkę Zmywarki też nie ma. Tak, bo naprawy coraz droższe. Samochodem tylko służbowym w celach służbowych, prywatnie komunikacją miejską i zbiorową. Komputer robi za wszystko i póki co wymieniany raz na 12 lat. Nagłośnienie tak jak zakupiłem 14 lat temu, tak jest do dziś. Konsoli nie ma, wakacje są dużym wydatkiem, dlatego jak jest jakiś wyjazd to tak do 5 dni i to tam, gdzie można się dostać bez samochodu. I patrząc na to co szykuje się w wielu branżach w 2025 roku, to z mojej perspektywy lepiej trzymać się tego co mam, bo na obecny czas wolę mieć mniej ale pewne. Także bierz pod uwagę, że są różne sytuacje i to że ktoś ma nowszy sprzęt czy zrobił jakiś remont, to nie oznacza, że żyje mu się lepiej i ma wyższy standard, bo tak na prawdę da się to ocenić dopiero po tym ile na to pracował, albo ile to będzie spłacał.

Ja tam wolę z kontem MS. W ramach tego co masz darmowe w one drive spokojnie da się zapisać podstawową konfigurację, pulpit i katalog "dokumenty" o ile na pulpit nie wali się pełno śmieci czy danych, a w katalogu dokumenty nie lądują jakieś wtyczki do programów czy mody do gier. Także tutaj po prostu kwestia indywidualnych preferencji, które trzeba sobie samemu wypracować

@sabaru128 1. Kliknąłeś, leci kaska z kliknięć i reklam 2. Ludziom trzeba mówić, że 10-18 stopni pod koniec listopada nie jest normalne, tak samo jak nie jest normalne, że jednego dnia masz -2 w nocy 3 w dzień, drugiego 2-5 w nocy 10-18 w dzień, a za trzy dni znowu -2 w nocy 3 w dzień.

Zależy dla kogo, mów za siebie.

Chyba by mnie coś trafiło jakbym musiał każdą kulkę cyny ustawiać ręcznie na polu, tak jak on to robił przy procesorze

@Mar_s Tak, na prawdę. Po prostu pytam o konkretną granicę, ale ok, wszystko jasne, dziękuję.

To ja mam pytanie dla formalności. Bo jak zapewne wszyscy wiedzą, często do wymiany zdań dochodzi w momencie gdy zachodzi po prostu różnica poglądów przy wymianie opinii. Czy w związku z tym nie wolno po prostu komentować czyjejś opinii i poglądów przedstawiając jednocześnie swoją opinię i pogląd argumentując przy tym, dlaczego z czyjąś opinią się nie zgadzamy? Chcę po prostu mieć jasność, jaki obszar dyskusji pozostaje.

https://allegro.pl/oferta/dysk-ssd-samsung-980-1tb-m-2-pcie-16207912019

Wytłumacz mi co się takiego u Ciebie w głowie zadziało, że paszport covidowy połączyłeś ze zlepkiem strzępków informacji o planowanej do wprowadzenia Karcie Turysty w Zakopanem? Nie ma nawet konkretnych szczegółów dotyczących jakiegoś zarządzenia, które by opisywało jak to ma działać. Ale masz na uwadze, że ktoś równie dobrze Twoją wizję świata może uznawać za upośledzoną?

Sporo jeżdżę po różnych miejscowościach, nieraz po totalnych zadupiach i w zasadzie jakieś problemy z dotarciem do celu to na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat to pojedyncze przypadki, a zaczynałem od map HERE na Lumii na windowsie

Łoo Panie, takie rzeczy to prawie standard. Niejednokrotnie się zastanawiałem czy ci ludzie wiedza w ogóle, że mają w smartfonach nawigację. Choć zakładam też że częściowo to osobniki, które nie włączą GPS-a bo ktoś ich będzie śledził Z resztą przypadków jakie opisujesz też mam często do czynienia. Hitem jest niestety bardzo częstym to, jak trzeba zmienić smartfon na inny i pytasz czy mają hasło do konta google, które jest założone w telefonie. W wielu przypadkach "jakie hasło?" "ja żadnego konta i hasła nie zakładałem/am" A następuje np. przesiadka z jakiegoś starego grata na coś nowszego innej marki i jest problem z przeniesieniem danych. Edit: i w sumie założy jedno z drugim takie konto, do którego zapomni hasła, albo nawet nigdy nie zapamiętało, w efekcie trzeba zakładać kolejne, żeby jakiekolwiek dane uratować jeszcze, a jednocześnie potrafią opowiadać jak to są przeciwni szpiegowaniu przez urządzenia elektroniczne, udostępnianiu danych itp. podczas gdy sami właśnie zostawili na pastwę losu konto z mnóstwem danych

Czyli dałeś nieme przyzwolenie na stan rzeczy jaki jest obecnie, zatem jak to mawiają, nie masz podstaw do narzekania

Ogólnie jest to możliwe, bo w pewnych usługach wbudowanych w system zgadzasz się na dostęp do danych dysku, a z telemetrii systemowej i danych w systemie zapewne da się wyciągnąć listę zainstalowanych aplikacji w tym launcher od UBI i zainstalowane gry