Fatality

Ale oni sami zapowiedzieli, że zrobią to w 100 dni oczekiwałem więc 100 dni

Pkt 2. to chyba juz (prawie) odhaczony. Ale takie pkt jak: 10, 26, 27, 74 - to jakieś plucie w twarz. Nie da się zasłonić niczym. No chyba, że przeciw 74. optował Hołownia bo musiał sobie robić kampanię prezydenckę z żołnierzami.

50% obietnic w tak kluczowych aspektach ma większą wagę imo Napisałem, że ich przeciętny wyborca a ja na nich głosowałem ostatni raz gdzieś przed 2020 Ale tak - w sumie to bym się cieszył jakby obniżyli np. PIT (albo jakaś reforma skandalicznie niskiego 2. progu). Ale jakaś tam akcyza na alkohol czy inne uzywki to mnie nie interesuje, mogą podnieść o kolejne 100% nawet Aż tak to nie. Zostaje przy małej czarnej

To nie jest niestety wymówka, że pomysły koalicjantów są sprzeczne. Poza tym sam ich za to krytykowałeś, więc czego teraz zmieniasz zdanie? Przyznaj że dali dupy. Niektóre są durne. Ale czy można nazwać ich populistami jeśli oni je by rzeczywiście prowadzili? Odnosiłem się bardziej to tego, czy są durne. Realny jest każdy jak się ktoś postara. Ustawa przyjmie wszystko, patrz 2020r. Nie mieli tego wpisanego do 100? To Chat GPT mnie oszukał

Ale to oczywiste, że gołej dupy nikt za darmo nie pokaże. Trzeba na taką księżniczkę wydać godną kwotę, tj. 5$

say what Wprowadzenie tak głębokiej reformy podatków, które odczułby każdy vs np. wprowadzenie systemu kaucyjnego. "Do 15 października 2025 roku, czyli dwa lata po wyborach parlamentarnych, rząd Donalda Tuska zrealizował 19 z 100 zapowiedzianych "konkretów" Polskie Radio 24." Jeśli mamy spółkę skarbu państwa to nie powinna ona żerować na produkcie pierwszej potrzeby, który jeszcze ma znaczący wpływ na inflację? Tak. Jestem komunistą, który chciałby wprowadzić stałą, niską marżę na ceny na stacjach w Polsce, a nadwyżka była by reinwestowana. Pozostały dochód byłby z czerpania przychodów zza granicy. Niektóre, tak. Niektóre nie.

Styczeń 21. No w jakichś wywiadach zawsze była mowa o odpowiednim balansowaniu i obcinaniu wydatków. To, że w Polsce idą podatki w górę to dlatego, że mamy wzrost wydatków socjalnych oraz typowo dla budzetkówki. Nie mamy zadnych zasobów naturalnych / dochodowych inwestycji, które mogły by sfinansować takie luksusy. Obniżka podatków jest możliwa tylko w przypadku cięć w innych miejscach.

A jakie trzeba mieć wykształcenie żeby wyśmiewać jakieś pomysły ekonomiczne i twierdzić że to bzdura? Pochwal się. To, że wylistowałeś listę cięć proponowanych przez konfę nie oznacza, że wprowadzili by wszystko na raz pierwszego dnia. Ba, zakładam, że 50% jakby wprowadzili to ich wyborcy byli by zadowoleni. A tylko z jednego powodu: rządy POPISU nie wprowadziły żadnych obniżek, likwidacji podatków, nie wprowadzając jednocześnie kilku innych zamienników. Nikt nie liczy na likwidację wszystkiego, no chyba, że szury jakieś, czyli margines społeczny (korwinowskie 2%) Po drugie, jak tniesz podatki, to tniesz wydatki np. socjalne lub administracyjne. Takie zmiany wprowadza się płynnie, chyba, że kraj to bankrut - wtedy potrzebna jest terapia szokowa. Na paliwo obecnie nie trzeba obcinać podatków. Wystarczy obciąć złodziejską marżę orlenowi i innym: cena za baryłkę najniższa od prawie 5 lat, analogicznie w tamtym czasie kurs dolara ok 3.81 (3.68 teraz) a paliwo było ponad 1zł tańsze w tamtym czasie

Takie niepodległe, że pierwszy raz w historii od powstania ukrainy wybrali władze, które nie były marionetką Putina - że przypadkiem po tym w kilka lat wybuchła pełnoskalowa wojna. Prawie każda wojna kończy się negocjacjami i rozejmem. To, że obecnie panuje takie myślenie jak piszesz wynika tylko i wyłącznie z tego, że 2WŚ zakończyła się w inny sposób - przez bezwzględną kapitulację i przegraną Niemiec/Japonii. Tym bardziej w obecnych czasach z krajem posiadającym arsenal atomowy, musi się to skończyć poprzez negocjacje. Bądźmy realistami. Oni mają ludzi i zasoby. Ukraina ma co najwyżej zasoby z jałmużny od EU i USA, ale ludzie się im kończą

Chyba nikt nie pisał o 25% ogółem tylko o 10%+ w przedziale wiekowym 18-29 albo 18-24 (nie pamietam dokładnie) A tu coś dla fanów piłki nożnej A chłop nawet nie może mieć hobby:

Na wszystko są jakieś badania. Na takie może też? Bo mój mózg nie ogarnia tego, że ryzykujesz na dziurawej drodze życiem z pełną premedytacją.

Większość raczej nie wie. Ile masz filmów na stop cham gdzie na zwykłej krajówce wyprzedzają na podwójnej ciągłej bez widoczności albo jadą 120+? To jest brak wyobraźni i wiedzy do przewidywania zagrożeń. Do tego dochodzi to, że jak jedziesz starociem to nawet nie ma odpowiedniego przyspieszenia do wyprzedzania / przyczepności na zakrętach. Zrozumiem szybszą jazdę na autostradzie/ekspresówce, ale na krajowej / zabudowanym to nie trzymanie się ograniczeń to czysty hazard, bo masz X rzeczy które może się wydarzyć: inny debil z naprzeciwka, zwierzę, słaba jakość drogi, ostry zakręt mimo skandalicznie wysokiego ograniczenia prędkości (np. 70km/h a zakręt prawie 90 stopni - a jedziesz tam 1 raz w zyciu). Ani taką szybką jazdą nie nadrobisz czasu, ani nie ma przyjemności bo stać się coś może w każdej chwili.

Tymczasem w islamskim UK wszystko w normie:

Widać zabory. Ciekawe na kogo głosują ci mizogini z obszarów zielonych

Ale takie są na pewno, tylko pewnie mniej publiczne. Wiem np. że jest taka ogólnapolska grupa koreańców na whatappie, gdzie wymieniają się fotami, numerami dziewczyn itd. Nie patrzą na wiek i biorą się też za takie ponizej 15r... Patologia to mało powiedziane. Kiedyś usłyszałem od jednej dziewczyny różne historie i mam wyrobione zdanie, że jakieś 80% koreańców to zwyrole - udają normalnych na codzień a w stosunku do kobiet (polek) mają tyle szacunku co przeciętny arab albo gorzej. Wniosek jest taki, że polkom na widok pryszczatego koreańca robi się mokro. A ci co przyjeżdzają tu pracować na kontraktach dostają zawsze min. 20k na rękę, więc jeszcze jest argument pieniężny

No tylko to nie wzieło się znikąd. Moja teoria jest taka, że doprowadzili do tego pośrednio faceci. Teraz rolę się odwróciły. Za X lat znowu się odwrócą. W Chinach już mamy odwrócnie trendu powoli. Mimo, że jest więcej bab w społeczeństwie to faceci nie chcą szonów i zaczynają wybrzydzać jak kobiety na zachodzie.

W niektorych przypadkach tak A czy przypadkiem takie historie i statystyka nie sprowadzaja się do tego, że np. weźmiemy te 33 "panie" to przypada na nie np. 15 peklujących "panów"? Zakładam, że w większości z nich to trafili na jakichś bad boyów, ćpunów co im już się licznik przekręcił. Mogę się mylić, ale ja tak zakładam, że jest więcej piklowanych niż piklujących, tylko piklujący mają więcej przejechane

100 lat poglądy centrum to teraz poglądy tzw "skrajnej prawicy" - nazywanej skarjnej przez lewactwo aby odstraszyć ludzi od dobrej strony politycznej. Masz na to badania np. z Francji

Właśnie potwierdziłeś moja tezę

a lewica, że wszystko co na prawo od lewicowego Tuska to skrajna prawica i tak to się kręci

Podałeś książkową definicję, a ja polską rzeczywistość od 35 lat

A w tych 20% to zostanie kto? Chyba tylko najbardziej zakłamane chorągiewki zmieniający zdanie pod publiczkę i sondaże. Co by nie mówić to prawica i skrajna lewica w Polsce to chociaż prezentują swoje rzeczywiste poglądy i zdanie. W tej pseudo-centrum zwanym inaczej PO to zbieranina postkomuchów, tęczowców, "nawróconych" prawicowców i pewnie jakiś odestek normalnych ale kompletnie usuniętych w cień ludzi. Czy oni są w czymś lepsi? Są za to mniej przewidywalni bo ukrywają swoje prawdziwe poglądy. Dajmy przykład POPISU i różnic między nimi: PIS: obiecują odklejone pomysły - i je realizują PO: obiecują pozytywne zmiany - i ich nie realizują albo realizują je tak że efekt jest wręcz przeciwny Wychodzi na jedno

Kto by pomyślał, że unijne przepisy nie wpłyną pozytywnie na ekologię? Nikt! Tam samo jak zakaz sprzedaży boilerów z jakiegoś określonego stopu od 2027 bo niby nieekologiczne i niezdatne do picia (kto bije wodę z grzejnika? ) Całkowitym przypadkiem dlatego, że wzrósł ich import z Chin a Niemcy kupili ostatnio fabrykę w Polsce produkującą boilery za 100mln