Totek

Myślenie, że kolorowi będą sobie chodzić i gwałcić, oraz to, że każda Polka leci na czarnego jest godne wykopka piwniczaka.

Najbardziej niesamowitym zjawiskiem w tamtej pandemii było to, jak szybko pod wpływem strachu można ukierunkować myślenie całego społeczeństwa w jakimś kierunku. Do tego stopnia, że z powodu braku maski czy odległości traktowano drugiego jak potencjalnego mordercę. To zajęło może 2 tygodnie. Jest to niesamowite i przerażające.

Nasz klimat jest mega upierdliwy właśnie przez skoki wilgotności, da się żyć ale lekko nie jest. Ja hajcuje cały rok w piecu, praktycznie od połowy sierpnia do końca maja to normalnie trzeba dawać, w okresie wakacyjnym tylko palę na ciepłą wodę.

Wszystko zależy od układu, ale w granicach 40-50 stopni. By się w to bawić to minimum chłodnica 3x120 i to fat (60mm grubości +), w innym wypadku lepiej kupić już coś z fabrycznym AiO

Jest jedna 5080 waterforce WB (z fabrycznym blokiem pod loopa). Cewki nie piszczą, boosta robi do 3300 i ma 125% power limitu. Ogólnie chyba najbardziej dokoksowana 5080 na rynku.

Jeśli chodzi o testy sprzętu to ja jednak najbardziej ufam polskim serwisom.

Ja na loopie dociskam sprzęt ile mogę Wszystko powyżej 250w idzie w blok wodny. Bez tego dyski M2 się gotują i zwajniają, pamięci RAM się gotują i trzeba im wstawić wentylator. A z blokiem jest cichutko, kulturka, tylko trochę roboty. Ktoś powie, że układ jest drogi... Ma rację, z tym że można na takim ukladzie lecieć wiele lat, ja swój oram od 2008r, tylko dokładam bloki lub chłodnice.

@sovas Ładuj tu lepsze chłodnice, ja przy układzie z chłodnicami 480x60 i 280x60, chłodzone proc, chipset i GPU 350W mam 40C na karcie i 30-31 woda (glikol). Wentylatory 120mm na 1000rpm i 140 na 700rpm. Możesz tu jeszcze sporo urwać. Ktoś dawał tu dane z Gigabyte 5080 waterforce WB w podobnym układzie i właśnie te 40 z hakiem było na karcie dzięki dobrej termice boost będzie trzymała jak głupia.

Jak cewki, temperatury i max boost. Sam planuje jakoś tani model pod wodę. Jak potrzeba na już to bierz 80. Ja osobiście czekam na 24GB pamięci.

Za e3śmiecia zawsze serduszko Miałem kilka takich, to były piękne upalarki na których ćwiczyło się pierwsze drifty. 1.6 to była tragedia, potem 1.8is no i 2.0 M50 który dopiero jakoś palił laczka na drugim biegu. Ogólnie świetne auta ale brakowało im mocy, na tamte czasy już powinny mieć turbo w serii, wtedy byłyby mega kotami. Miałem w tamtym czasie jeszcze A3 180koni które robiło te wszystkie BMW jak się chciało. Ostatnie E36 zmieniłem na E46 2.5 i wytrzymałem z nim 2 tygodnie, sprzedałem na miękkim dowodzie jeszcze Potem skończyłem zabawę z driftami bo dostępność części zamiennych spadła poniżej opłacalności i zrobiłem chipa na 240 koni w A3, kiedyś to było... A dziś myślę o uturbieniu R32 by mieć piątkę z przodu chory łeb na zawsze

Dziś wyrwałem mu serce Rozrząd, dwumasa, pompa wody, oleje i uszczelnienia. Nic nie da się ogarnąć bez wyciągania. Udało się wyrwać bez rozpinania klimy

@MadDog Rtx4090 gaming OC?? Statystycznie najcichsza karta ubiegłej generacji. Niestety w obecnej generacji to wszystko jeden pies, ale Asusa bym olał bo tu statystycznie jest największy problem z ich kartami.

Coś w tym jest, robiłem w garażu na krótkim rękawku to musiałem się oganiać. Co roku czlowiek musi przestawić swoje czucie na inny poziom

Miałem okazję pomieszkiwać 2 lata u jednej dziewczyny w Wawce, dziś cieszę się, że nic z tego nie wyszło. To miasto cię wchłonie, przeżyje i wypluje. Ogólnie to miasto to żaden przykład w skali kraju, jest oderwane od rzeczywistości, jednak sam artykuł i wnioski są już trafne

Ludzie zmienią kartę 2-3 razy by wyszukać lepszą i od razu olaboga... Idźcie to powiedzieć do działu z monitorami, tam dopiero jest magiel Wychodzi na to, że nie ma w tej serii pewniaków i wszystko może piszczeć

Ale z kim ci migranci mają robić te dzieci, skoro dostarczają nam tylko chłopów. Polki jeśli nie chcą mieć dzieci to nie będą chciały z kimkolwiek, ubarwienie nie ma nic do tego. Historie że lecą na murzynów też można wsadzić między bajki. Dlatego nie wierzę, że migracja cokolwiek zmieni, w jakieś masowe gwałty czy tym podobne scenariusze tym bardziej nie wierzę, bo wtedy to faktycznie ludzie by wyszli na ulice (na tym punkcie Polacy mają jobla i nie popuszczą sprawy).

Dokładnie tak, NV to taki Januszex. Nie pierwszy raz odwalają lipę. Generalnie ostatnio wszyscy producenci mają coś na sumieniu, może to już trzeba się przyzwyczaić do nowego globalnego standardu jakości.

Albo uczuć się języków i w świat. Prawdę mowiąc, z punktu widzenia Polski powiatowej już następuje podmiana ludzi w zakładach pracy. To tak nawiązując do wcześniejszych postów. Osobiście też cały czas myślę o wyjeździe za granicę, jeśli sytuacja materialna będzie mi się pogarszać, rynek pracy będzie ciągnięty w dół to co mi pozostanie. Symulacja całkiem poprawna, już teraz patrzę po rodzinie i znajomych, to 2/3 to już dziadki po 60. Patrząc na kuzynów w (lvl do 40 lat) to mało który ma dzieci. Na weselu byłem tylko 2 razy w całym moim życiu a ponad 3 dychy mam.

No to mam ostateczne rozwiązanie problemu. Będzie można nawet oglądać swojego pieca. Zza podwójnej szyby cewki będą niesłyszalne

To jednak komputer w drugim pokoju i kable przez ścianę wydaje się jednak najlepszym pomysłem Tanio, bezpiecznie, cicho, estetycznie.

No właśnie za bardzo nie widzę tych zagranicznych w takich profesjach. Głównie nadal rodacy. Za to kolorowych widzę na magazynach, budowach i w kołchozach, głównie duże januszexy które nawet ich nie zatrudniają, tylko agencje pracy udostępniają takich pracowników. Dochodzi już do patologii gdzie utrzymuje się minimalną załogę zlożoną z Polaków, a większość to rotująca masa z agencji. W obecnym układzie społeczno-politycznym kurs demografii będzie tylko w jednym kierunku. Ciężko na to pracowali i ludzie i politycy.

Zrób sobie bobo W ściąganiu kolorowych chodzi tylko o tanią siłę roboczą dla Janusza biznesu. To jest szkodliwe działanie bo dokłada tylko cegiełkę do pogorszenia ekonomicznego poziomu tubylców, co z kolei przekłada się na niższą dzietność. Zadowolony będzie tylko Janusz bo krótkoterminowo zwiększy swój zysk, natomiast społeczeństwo będzie podwójnie stratne.

To jeszcze karta, czy już spawarka W sumie prądy przez nią płynące są jak w spawarce

Alkohol, koledzy z pracy którzy nadużywają piwa, przeważnie zostawiawiają w kiblu bagno aż pod samą deskę. Dodatkowo ich dieta jest bogata w tłuszcze najniższej jakości, poranna kawusia i mamy wulkan . Problem sprowadza się do tego, że ciężko potem wejść po nich się załatwić .

Znowu moja 3080 robi się bezgłośna przy 220W tylko po co mi takie UV jak będę miał wydajność kasztana. Ostatecznie olałem sprawę z UV bo nie ma różnicy w cewkach czy leci na 250W czy na 350W. Ostatecznie na razie nie kupuje żadnej karty, czekam cierpliwie na 5080 24GB a jak się nie pojawi no to trudno, poczekam do kolejnej generacji.