-
Postów
1 951 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez caleb59
-
Steam też dzisiaj miał problemy. EA App znowu działa.
-
Nic nie jest opanowane, nawet EA App nie chce załadować swoich modułów a co dopiero odpalić samą grę.
-
PlayStation Network też leży i robi pod siebie.
-
Padnie tak jak każdy dotychczasowy klon Tarkova. Tarkov jest tylko jeden, niepodważalny.
-
Nie wiem co za sprzęt ma ten znajomy ale jeśli AMD to warto zaktualizować BIOS bo np. wszystkie B450 dostały poprawki z nowszą wersją firmware dla TPM by nie było problemów z nowym Call of Duty i Battlefield 6.
-
Pamięć wirtualna od windows 10 w górę spokojnie można trzymać na domyślnym automacie, nie trzeba niczego manualnie ruszać.
-
Bo można się dobrze bawić jeśli przymknie się oczy na niedoróby i balans.
-
Jakoś świeżo po premierze pisałem by mierzyć siły na zamiary i nie rzucać się na BF 6 jak psychopata bo mają 2-3 lata na aktualizacje, rebalansy, zmiany i dodatki. Teraz moi państwo tak naprawdę mamy jedne wielkie otwarte beta testy a nie premierę - pół biedy, że działa to chociaż normalnie pod kątem technicznym.
-
Pamiętam dobrze bo przez to w sumie porzuciłem BF 4 na chyba 2 lata i wróciłem do 3. Premiera 4 to była totalna i całkowita klęska i katastrofa, bez porównania do 6 - szóstka działa jak złoto. Każdy kto chwali BF 4 z czasów premiery temu...
-
Pamiętam, że ten szajs lubił się losowo sypać na pulpit tak więc ostrzegam.
-
Miałem tak w BF 2042 więc musiałem tam grać z włączonym, przy BF 6 jest domyślnie wyłączone i wszystko u mnie OK.
-
Pewnie anticheat dostaje sraczki skoro działa na poziomie jądra Windowsa i w jakiś dziwny sposób jedno drugie triggeruje. Albo wyjątek albo uninstall. Zawsze możesz zrobić jak dziadzia @Send1N i wyłączyć Defendera na amęt.
-
Tego to ja nie wiem panie kolego, u mnie nie ma tego problemu, nie używam żadnej apki do kontroli wentyli - tylko BIOS jak pan Bóg przykazał.
-
Wygląda na to, że miesza oprogramowanie od kontroli obrotów wentyli jeśli wierzyć redditowi...
-
Tylko trochę kulawa ta ich optymalizacja skoro żre i grzeje CPU jak przy 128 graczach w BF 2042.
-
No, ten BF 6 nie wygląda jakoś super. Nawet na Digital Foundry zauważyli, że brakuje efektów - szczególnie cieniowania różnych obiektów. Jest mniej więcej tak jak w nowym Dying Light - gra wyprana z detali, może jednak w domyśle DICE chciało RayTracing ale jednak się wycofali i zostało co zostało, a może to taka ich hehe optymalizacja.
-
Taa, pod warunkiem jak Cię SBMM nie skapiszonuje.
-
Kończy się miesiąc miodowy po premierze i tego typu szambo będzie wybijać co raz częściej.
-
2042 miało 100 milionów poprawek po drodze. Jeśli BF 6 dostanie tyle samo to wtedy można to będzie porównać. Zresztą dziś na kiblu sobie siedzę i medytuję jak to zwykle z rana i co widzę?
-
Dla mnie granie w to obecnie jest nienormalne. Coś jest nie tak, nie wiem tylko do końca co dlatego ogólnie wrzucam to w ramki "balansu" gry.
-
Nie sądziłem, że to napiszę ale w obecnym stanie gry lepiej mi się grało w BF 2042. To co tutaj się dzieje przenosi mnie wspomnieniami do potężnie spoconych czasów grania w Call of Duty. Nie wiem jak fan Battlefielda może chwalić obecny stan gry - nie mam na myśli technikaliów tylko ogólny balans. Czuję się jakbym grał na hardcore, co drugi gracz biega z pistoletem maszynowym, a więc pada się w 1 sekundę bo TTK I TTD to jest jakieś nieporozumienie zbyt szybkie. Na tych mapach nie można złapać oddechu - wiecznie mam wrażenie, że z każdej strony dostanę kulkę i tak się z reguły dzieje. Nawet TDM czy Dominacja są upierdliwe bo tam to już sieczka na 101% za każdym razem aż do porzygu.
-
Kolega za mało na Labsy chodził.
-
Dużo ludzi z CoD gra obecnie w BF 6 czekając na premierę nowego CoD no i Battle Royale dla BF 6 ich interesuje. W końcu się wykruszą w większości, a jak do tego czasu DICE porobi jakieś mądre rebalanse ekstra to mamy szansę na normalniejszy multiplayer.
-
W CoD MW 2019 odbierało to smak życia często i gęsto. Jeśli oni planują to tak zostawić to wcześniej czy później ktoś się wku... i zrobi jakąś głębszą analizę pokazującą ułomności SBMM i się zacznie nowa wojna z DICE. Pamiętam zapewnienia przedpremierowe, że owszem SBMM będzie ale nie tak ostro podkręcony jak w Call of Duty, a tymczasem ja tutaj widzę praktycznie 1:1 to samo. Nie ma co zwalać winy na blooma, recoil czy losowość ludzi z jakimi gramy - to się po prostu czuje od razu, że coś jest nie tak - tym bardziej jeśli ktoś miał grube doświadczenia z SBMM z Call of Duty.
