galakty

Niektóry to mają misję żeby "naprawić" faceta, nie tak rzadkie wcale zjawisko. Jak to mawiają. Kobieta ma nadzieję, że facet się zmieni, ale się nie zmienia. Mężczyzna ma nadzieję że kobieta się nie zmieni, ale się zmienia

Ehhh walka z Executioner i w połowie crash do pulpitu... -.-

12 level i pierwszy Exalt

Wszystko się rozbije o koszty Dla 10 groszy za butelkę to komu sie będzie chciało leźć?

U mnie automaty są od strony parkingu, wchodzi się z dworu, a nie od strony sklepu.

Ja już mam po malowaniu ale akurat dziura za szafą będzie więc nie widać

To napisz i gościu do Ciebie wpadnie

Dobra nie ma wyjścia, będę się przewiercał przez szafę i ścianę, puszczę kabel do PC, a w salonie drugi router jako AP i tyle.

Oby tylko musiał płacić 1.6k za naprawy

Ja też, złoty środek (o ile powstanie). Ewentualnie 5080 Super ale to musiałoby się w 5000 zł max zmieścić za dobry model, a najlepiej 4500-4600 zł co chyba jest nieosiągalne przed upływem 12 msc od premiery.

Dziwi mnie tylko że telefon ma dużo większy download od PC, skoro karta sieciowa ma większe anteny

To jest akurat znane jako padło, nikt rozsądny tego nie wybiera A to jest żenujące, niby tania i porządna marka (bo w sumie jest), ale DCT jakoś się pomija że awaryjne i drogie w naprawie. Znowu branie turbo benzyny w manualu w 2025 roku to też lipa. Od jazdy po podwórku to bezpośredni wtrysk paliwa zrobi Ci taki nagar, że możesz o 20 lat pomarzyć Dzisiejsze silniki po 100-150 kkm potrafią klęknąć, a naprawiać się nie opłaca.

Oczywiście że 5GHz 865/163 (Mbps) w tej chwili pokazuje. EDIT: 613/1153 (Mbps) Jest jeden ale 57m stąd i ma słabą moc. Mam w tej chwili pełny zakres aż do 160MHz, myślałem czy na 80MHz nie zjechać. Ogólnie to router za szafką nie do użytku, transfer spada do 20 Mbps, na szafce mam te 500-600 Mbps, ale nie wygląda to dobrze w salonie i chyba bez przeróbki w korytarzu + wiercenia się nie obejdzie. Tylko coś jest chyba nie tak, bo Samsung S23 teraz ciągnie 880 Mbps, a PC 450Mbps... W PC siedzi Intel® Wi-Fi 6 AX200

I nawigacja pokazuje że 2 z 6 ładowarek nie działa albo jest zajętych?

Ja też się wstrzymuję, mam starego diesla ale psuć się nie chce, był tani i ciągle tani jest bo wymieniam tylko rzeczy eksploatacyjne. I teraz albo coś nowego z salonu z gwarancją, albo znowu coś prostego używanego, tylko tutaj już mały wybór Jakaś Mazda, może hybryda od Toyoty, bo każde TSI + DSG które przejechało 100-200kkm to cykająca bomba serwisowa.

U mnie systemowy ma 3861 godzin i 98% MX500 na gry ma 15k godzin i 86% Stary HDD 27k godzin i 100 nienaprawionych sektorów Ups

Jakbym miał kupować elektryka to już też chyba Teslę, mimo że wiele rozwiązań mi w niej nie pasuje to jednak całościowo wypada chyba najlepiej (osiągi/ekonomia/sterowanie). Hyundai czy Kia niby spoko ale po Zmywaku wiem że się psują i serwis ssie Nooooo chyba że taki chińczyk byłby o połowę tańszy, to bym pomyślał. Przyznam że te szybkie ładowarki robią robotę na trasie, ale problem jest taki że trzeba robić doktorat która działa (bo nie każda zawsze działa) i do której nie będzie kolejki... A zanim ich będzie tyle co stacji benzynowych to o panie, 2100 rok chyba w Polsce.

Panie, ja remoncie i przeprowadzce to ja zasypiam o 23 na kanapie Wracam do grania jutro prawdopodobnie, ale przyszłym tygodniu cisnę codziennie Wziąłem Deadeye póki co bo grałem poprzednio Sorką i chciałem coś nowego przyjemnego. I jakoś melee postaci nie bardzo lubię w takich grach, może rogue jedynie.

Pograłem 20 minut, no kurde jakoś inaczej tę grę się odbiera, znowu mnie naszła ochota na expienie

18k Eeee że tych premium nie idzie zrobić w ten nowy trade? Czy jak?

Szkoda że tak późno włączają, dopiero w niedzielę usiądę bo jutro cały dzień zawalony, a dziś mógłbym tłuc

Teraz spadło do 30 Mbps, porażka. Wcześniej miałem 800-900 Mbps.

Ping 3 ms, ale download 200 Mbps, żenada Trzeba będzie wiercić...

Zdecyduj najpierw jaka matryca

Bez przesady, niech występują jako promocja wojska, ALE takie brawurowe manewry powinny być zakazane i koniec kropka. Przecież nawet jakby mu się udało wyciągnąć to LEDWO. Jak rok temu byłem w Krzesinach to wszystkie pętle itp były robione wysoko, nikt tak nisko nie latał chyba że w linii prostej. A ten kręcił bączki jak jakiś Redbull