Element Wojny

Ta karta powinna miec 24GB, 16GB dla 5070Ti.

Dopiero co splacilem jej materac za 5 kola. Dzieciaki czekaja na Switcha 2. Myslisz, ze kasa to mi spada z nieba do portfela czy jak? Wiesz jak moj portfel wyglada po Swietach?

Wszystko wyjasnione, dziekowac. Teraz pozostaje zobaczyc, jak ten sprzetowy FSR 4 bedzie sie prezentowal.

Po prostu czuje, ze Kurtas chce bym zmienil karte na nowa w rozsadnej cenie. Wierze w jego przyzwoitosc i szacunek dla forumowiczow z ITH.

Jak DLSS? A to nie bylo tak, ze DLSS byl sprzetowy, a FSR software'owy?

Moze sie nie znam - ale jesli gra ma zaimplementowane FSR 3.1, to jak FSR 4 bedzie na tym automatycznie dzialac i oferowac "cos wiecej" ?

Widze takie jakby troszke negatywne nastawienie przez Konferencja. Ja tam wierze w Kurtasa i przyzwoite ceny.

Te cale FSR zostanie pewnie zaimplementowane w calych 5-10 grach i na tym sie skonczy.

A to takie buty, kolega widze dobrze sie bawi - "Zeby zycie mialo smaczek, raz dziewczyna raz chlopaczek". (choc tutaj bardziej by pasowalo - Zeby zycie mialo smaczek, raz Liseczka raz Kurteczka)

Bedzie zadowalal Lise ustami? No w sumie tak tez mozna.

Na konferencje AMD nie ma nawet co tracic czasu, nie oglosza totalnie nic (specyfikacji, ceny, szybkosci, daty wydania) poza tym co wszyscy wiedza - ze bedzie nowa karta.

Przeciez bez tych wszystkich informacji ta konferencja nie ma ZADNEGO sensu.

Niech zgadne - FSR4 ?

Czary mary widze... serio totalnie nic od Kurtasa?

Dobra Pany, prosilbym bardzo goraco o szybkie streszczenie wszystkich dzisiejszych leakow.

A czemu od Ciebie? Lepiej kupić 4070 ode mnie. Oddam w cenie 4070 TS.

Nowe Joy-cony.

A jednak Kurtas. Czyli wiadomo że ceny będą do dupy.

A po cholerę miałbym kupić 4080 dwa razy, skoro nie planuję nawet 1 raz?

Jeśli 5090 dostaje 32GB, a 5070Ti 16GB, to czemu 5080 nie dostał 24Gb ?

Mogli by się zamienić miejscami, ta pierwsza konferencja budzi o wiele mniejsze zainteresowanie.

No właśnie o to chodzi - dlatego ja nie odsyłam sprzętów do naprawy do serwisów, tylko zwracam je bezpośrednio do sklepów. To jest ta zasadnicza różnica. Myślisz że nie próbowali mnie rozstawiać po kątach i zasłaniać się gwarancją? Wiele razy, będąc szczerym może ze 2 razy im się to udało. W Polsce też to masz, niezgodność towaru z umową, z tego tytułu (kiedyś) można było reklamować do 2 lat po zakupie, i reklamujesz do sklepu, nie do serwisu gwarancyjnego.

No właśnie, rękojmia/gwarancja i te sprawy, pamiętam gdy pracowałem w Polsce jako kierownik serwisu gwarancyjnego i musiałem się ciągle bujać z tymi durnymi przepisami. W UK to jest naprawdę uproszczone. Niedawno miałem nawet ciekawą dyskusję odnośnie maszyny do kawy którą zwracałem po 9 miesiącach - koleś do mnie "a rozmawiał Pan z serwisem gwarancyjnym?" - "nie, a co mnie serwis gwarancyjny interesuje, to u Was kupowałem a nie u nich, sprzęt nie działa, albo dajecie nowy albo zwrocik". No i 10 minut później: