Kris194

Wystarczyło proste oświadczenie na zasadzie: Informujemy, że do uszkodzenia domu w Wyrykach doszło nie na skutek uderzenia rosyjskiego drona a w wyniku nieoczekiwanego zdarzenia, które wystąpiło podczas działań obronnych, prowadzonych wobec rosyjskich dronów, które wtargnęły w przestrzeń powietrzną RP. W trosce o bezpieczeństwo państwa polskiego dokładne szczegóły zdarzenia zostaną utajnione. Uszkodzenia w/w domu powstałe w wyniku podjętych działań zostaną naprawione z funduszy państwowych. W ten sposób zamykamy temat dla opinii publicznej a prokuratura może to sobie nawet miesiąc wyjaśniać. My tymczasem możemy tygodniami pokazywać jak bardzo zjednoczone jest NATO. Zamiast tego nam wybucha nasz własny granat w ręce i urywa kończyny i to po prawie tygodniu od zdarzenia...

https://tvn24.pl/polska/planowana-inwestycja-na-mazurach-i-nazwisko-daniela-obajtka-dziennikarz-superwizjera-byla-ukrywana-przed-mieszkancami-st8651454 Ręce opadają...

No debil, normalnie debil. Czy oni myślą zanim coś wrzucą?

Przy okazji ktoś przypomniał II W.Ś powinna wszystkim dobitnie uświadomić, że nie ma czegoś takiego jak "To nie nasza wojna" w Europie. Albo walczysz teraz albo za chwilę.

RAF dołącza do operacji Eastern Sentry

Panie, u nas dalej można służby podsłuchiwać a ty byś chciał porządnej komunikacji z obywatelami Jesteśmy 20 największą gospodarką świata ale w dziedzinie komunikacji totalnym bantustanem tam gdzie zaczyna się rola państwa. https://www.nik.gov.pl/najnowsze-informacje-o-wynikach-kontroli/system-lacznosci-w-polskich-sluzbach.html

Ja rozumiem jakie są założenia ale też rozumiem jak bardzo by się rozminęły z rzeczywistością gdyby takie walkie-talkie było faktycznie powszechne a łączność komórkowa by przestała działać. W takiej Warszawie masz zagęszczenie ludności na poziomie 3604 os./km2. Jedyne co sobie wyobrażam w takiej sytuacji to ogromny chaos bez wcześniejszego zdefiniowania kanału "alarmowego" do powiadamiania służb bo na kanałach w pełni otwartych byłyby rozmowy o wszystkim i jednocześnie o niczym. Przeciętny człowiek to nie chociażby strażak, nie ma co oczekiwać logicznego działania w sytuacji zagrożenia.

Swoją drogą jestem ciekaw czy ci co stwierdzili, że warto aby walkie-talkie zaproponować jako część plecaka ewakuacyjnego chociażby się zastanowili jak będzie wyglądać "komunikacja" na publicznych kanałach w mieście w razie wojny. To samo z tym radiem na korbkę - brak jakichkolwiek szczegółów co takie radio by miało obsługiwać.

Ktoś już policzył ile taki plecak z pełnym wyposażeniem by kosztował?

I tak to idzie jedna po drugiej 💪

Która to już czerwona linia?

Chyba niezbyt są gotowi Czyli oni mają dosłownie jeden prototyp, nie mają nawet dwóch żeby jeden testować a w drugim od razu wprowadzać i testować poprawki...

Serio? Musiałeś oglądnąć jakiś film, żeby to zrozumieć? Obecna wojna i setki lat historii nie wystarczą? Tak przy okazji z tego weekendu Może to otrzeźwi nasze władze w końcu i spowoduje przyspieszenie prac nad wdrożeniem Cell Broadcast? SMS to oni sobie mogą wysyłać jak ludzie mają parasole na ogrodzie złożyć a nie w przypadku zagrożenia atakiem z powietrza.

170 tys. a normalny pracownik w prywatnej firmie dostaje 3-miesięczne wynagrodzenie i nara. Tam powinno być maksymalnie 100 tys.

Inteligentni inaczej: Kupujcie polskie, polskie, nie niemieckie. Tymczasem polski przemysł Prototyp prototyp prototypem pogania

Wrzesień, Niemcy, lotnictwo nad Polską. Czekamy tylko na kretynów, którzy będą z tego robić jakiś idiotyczny spin.

https://tvn24.pl/swiat/patryk-m-wielki-bu-zatrzymany-w-hamburgu-st8646780 Niemcy nam "patriotę" zatrzymali, będzie kolejny "więzień polityczny"

A który to zaawansowany, polski system do zwalczania całych rojów dronów jest gotowy? Chyba nie SA-35, który jest jednym wielkim prototypem. https://milmag.pl/samobiezna-armata-przeciwlotnicza-35-mm-sa-35-z-pit-radwar/

"Nieco przypadkowo"

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/wiecej-amunicji-dla-polski-dezamet-ma-umowe-z-bae-systems/vk0ch0h W końcu zaczyna się faktyczne rozkręcanie produkcji amunicji 155 mm.