green1985

Podepnę się pod temat, bo myślę o tych HD 660S2, miałem HD598, teraz 599 i czytałem opinie, że przeskok względem tej niższej serii jest od razu słyszalny. Ale obecne 599 mam podpięte do FiiO E10K i obstawiam, że dla HD 660S2 to będzie trochę za mało. Jest jakiś dobrze dobrany DAC do tych HD 660 S2, żeby wydobyć z nich co się da, ale nie przepłacać? FiiO K7 czy może jakieś alternatywy?

Tak, ja się jakoś zgadałem z czasem z dwoma Szwedami i potem w weekendowe wieczory graliśmy razem, wtedy we trójkę to spokojnie 8 na 10 meczów wygrane, nawet przeciwko całym teamom z jednym clan tagiem. Jedyna opcja na pogranie w tryby zadaniowe, to właśnie znaleźć ogarniętych graczy, którzy zgodzą się grać w teamie. Ja wróciłem do UT99 - teraz grają sami weterani, więc nikogo nie trzeba prosić o granie na zadanie, wszyscy (albo prawie wszyscy) to sami z siebie robią

Ja po tyraniu MW19 i MW2 mocno po sieci totalnie się zniechęciłem. Właśnie to kolorowe g*wno i robienie z tego Fortnajta sprawiło, że raz na zawsze z tym skończyłem. Battlepass dostosowany tak, żebyś grał po minimum 2-3h dziennie, żeby go ukończyć przed końcem terminu, Twoje wyniki mają znikomy wpływ na to jak szybko ten Battlepass ukończysz. Pomijam już SBMM, które po 3-4 dobrych mapach wrzuca Cię na serwer ze streamerami i innymi grającymi całe dnie. Chcesz pograć objective game mode (Hardpoint, Domination itp.) na publiku i wygrać mecz? Zapomnij, 3/4 graczy będzie grindować head shoty zza skrzynki czy tam inne kille kucając za krzakiem, bo takie są challenge pod kolejne kamuflaże broni.

Jeżdżę E91 330D w manualu... teraz będę miał lęki Tym bardziej, że sporo lat temu jadąc E46 330i na dość stromym odcinku pod górę z gazem w podłodze chciałem przepiąć z 3 na 4 przy około 140km/h i tak: nie weszło, nie weszło, w końcu weszło! no tyle, że dwójka Na szczęście mocno pod górę, więc zanim po tych dwóch nieudanych próbach wbiłem dwóję, to miałem około 110km/h, więc tylko przez chwilę obroty były poza skalą i skończyło się bez szkód. Ale serce i tak przez chwilę w przełyku nasłuchując czy silnik dalej pracuje normalnie.

No to ja. I to w benzyniaku, w którym aku wymieniałem w zeszłym roku, stary diesel ze starym aku odpalił bez problemu O_o

Nie tylko VAG, tu masz fragment z fotelami w nowym M5.

Pisałeś wcześniej, że grałeś już KCD1 i masz ochotę przejść drugi raz. Może przed dwójką faktycznie warto wrócić? Ja niedawno skończyłem przechodzić po raz pierwszy i wskoczyła do mojej topki gier, gdzie na pierwszym miejscu jest Wiedźmin 3. A w W3 grałem raz jakoś pół roku po premierze i potem drugie przejście parę lat później (Enhanced Edition) i przy obu podejściach było to tak samo dobre. Więc obstawiam, że drugie przejście KCD1 po paru latach też może cieszyć w podobny sposób. Na mnie samo galopowanie z miejsca na miejsce i podziwianie widoków przy akompaniamencie świetnej muzyki jaką oferuje ta gra działało mega kojąco, a też mam od paru miesięcy trudniejszy okres w życiu. Ewentualnie spróbuj Cyberpunk 2077, jeśli jeszcze nie grałeś. Mi daleko do miłośnika Science Fiction, zawsze wolałem Fantasy, ale Cyberpunk też jednak wskoczył do topki gier ever po pierwszym przejściu w 2023 roku. Teraz przechodzę drugi raz i tak samo przepadłem w tej futurystycznej (bardziej realnej, niż się wielu wydaje) wizji świata. Tyle ode mnie, tylko porady gierkowe, do porad jak ulepszyć życie jako całość nie czuję się uprawniony

No dobra, żeby w pełni wyjaśnić, to u mnie nie tylko fps-y były przyczyną. Po prostu miałem płytę główną mini itx (z czasów R5 3600) wsadzoną w pure base 500 - RAM kolidował z chłodnicą od AiO na CPU, więc musiałem ją dać od przodu, więc wewnątrz piekarnik. O ile GPU dawało radę z temperaturami i ciszą, to zasilacz 650W (jednak 4090 karmił) już średnio i w bardziej wymagających tytułach odpalał wentylatory na nie wiem ile obrotów, ale bardzo słyszalnie A zmieniać płytę + zasilacz dalej pod AM4, to już średni biznes, wolałem dorzucić i wymienić całość. Gdybym miał "normalny" setup, to pewnie bym czekał na AM6.

Ja mam taką zmianę za sobą, robiłem w listopadzie 2024, tylko że gram w 1440p. Czy warto? No tak pół na pół, z jednej strony kolejne procesory X3D na AM5 mają nie być szybsze w grach od 9800X3D, więc możliwe, że dopiero AM6 przebije. Z drugiej różnice w klatkach to średnio 20-30 fps, stosunkowo niedużo, ale dla mnie akurat dosyć istotne, bo w wielu grach dzięki tej różnicy utrzymuje mi stabilne 144 fps (ręczny limiter) no i lows-y nie lecą aż tak nisko. Zależnie jak uda się sprzedać stary zestaw i co będzie nowe, to dopłata powinna wyjść 2-3k zł. Czyli 100 zł za klatkę, w dzisiejszych chorych czasach chyba norma

Ja jeszcze czekam z zakupem (akurat przechodzę CP77 po raz drugi, ale pierwszy raz z path tracing i na OLED - tu jedno słowo: wow!), jak kwestia bug-ów? Rzuca się coś w oczy wizualnie do poprawy, ewentualnie jakieś zawiechy NPC podczas misji itp? Czy jak na razie gładko? Tak mnie naszło zapytać, bo jedyny pre-order jaki w życiu zrobiłem to właśnie CP77, a wiemy jak było

Ja mam na pracowym parkingu taką miłośniczkę i mnie i moich aut, tylko na moich siada. Każde auto po korekcie lakieru, każde z rysami. Pomarańczowe już ex, teraz mam czarne 370Z, żeby lepiej było widać rysy po pazurach (a widać, oj widać)

5090 raczej przez następne 2-3 miesiące nie spadnie poniżej 10k, z dostępnością też może potrwać kilka tygodni patrząc na to, co się działo z 9800X3D. 4090 nówki teraz kompletnie nieopłacalne, ew. jak się nie boisz używki i chcesz na już, to szukaj jakiejś w miarę świeżej używki w cenie 6-6,5k. Choć biorąc cały nowy zestaw, to może weź 9800X3D, przemęcz się chwilę na wbudowanej grafice oglądając na YT filmiki w jakich detalach mógłbyś teraz grać (:D) i upoluj finalnie 5080 w normalnej cenie. Niestety, takie czasy skalperów. Sam lekko przepłaciłem za 9800X3D (2.650zł), bo zamówiłem cały zestaw w Proline no i jak im przyszło do oddziału wszystko oprócz procka, to musiałem zapłacić za prawie kompletnego kompa, który jednak do niczego się nie nadawał bez CPU, więc finalnie wolałem lekko przepłacić niż siedzieć lżejszy o kasę i bez nowej skrzynki.

Niektórzy jednak twierdzą, że nie potrzebują. Czy faktycznie tak jest i wierzą w to całym sobą? Długi temat. Ja wiedziałem, że będę szukał do skutku. Po rozpadzie 6-letniego związku w wieku 36 lat (wypalenie, rozstaliśmy się w zgodzie) zacząłem szukać. Zdarzyło się poznać podczas samotnego spaceru w górach atrakcyjną kobietę, która według niektórych tutaj powinna spłonąć na stosie, bo otwarcie mówiła, że na pewno nigdy nie chce dzieci. Ale finalnie po poszukiwaniach na tinderze i fb randki udało się poznać jedną taką (z fb randki), po niecałych 3 latach niedawno się pobraliśmy, bo w sumie od pierwszych miesięcy wiedzieliśmy, że to będzie to. W takim wieku i po różnych doświadczeniach obu stron, ocena czy druga osoba będzie pasować przychodzi o wiele łatwiej. Niestety nie każdemu się udaje znaleźć odpowiednią osobę w młodym wieku, czyli przed 30-stką. Ale wracając do dzieci: ja, mając teraz 39 lat i żona mająca lat 35 jesteśmy już w nieco ryzykownym zdrowotnie wieku. Ja akurat otwarcie przyznaję, że u mnie nie strach o zdrowie i późniejsze prawidłowe wychowanie, a wygodnictwo jest głównym powodem, żona bardziej zasłania się obawą czy podoła(my). Czas się kurczy z każdym dniem, ale myślę, że wkrótce otwarcie się przyznamy przed sobą, że najzwyczajniej w świecie nie chcemy wychowywać dzieci. Moja mama ma takich młodszych (w stosunku do niej) znajomych, mają teraz dobrze po 50-tce, są razem od bardzo dawna i nigdy nie chcieli mieć dzieci. Miałem z nimi kontakt kilka razy i daleko im od bycia nieszczęśliwymi z tego powodu. Wychowywanie niewątpliwie przynosi mnóstwo radości, większość znajomych ma dzieci, ale co innego jednak widzieć na żywo chwile szczęścia podczas weekendowego spotkania, a co innego trudy dnia codziennego. Mam wielki szacunek dla osób/par, które wychowują dzieci, wytrzymać to wszystko psychicznie... no szczerze podziwiam, po prostu.

Pewnie będzie jakoś tak brzmieć

Przepraszam za amatorszczyznę z fotami, ale było szybciej Na nowych sterach w CP77 +7 FPS średnich i +5 lows, @Kadajo też wrzucał w spam-temacie o 50x0 screeny i podobne przyrosty miał na 4070Ti. Chociaż tyle dobrego z tej premiery

Na zagranicznych forach już kilka razy się przejawiały plotki o 60x0 końcem 2025/początkiem 2026. I według mnie jak najbardziej ten początek 2026 jest realny, 50x0 od pokazania specyfikacji była dla mnie do pominięcia. Jedyne zaskoczenie to MFG, no ale siłą rzeczy są artefakty i raczej szybko się ich nie pozbędą.

A w komentarzach jasnowidz

@stefan999 jakbyś miał wiedzę, gdzie jeszcze można podobny sprzęt w takiej cenie wyrwać, to będę wdzięczny za linka. Mieliśmy kupić w weekend, a te oferty z linka były już dzisiaj rano nieaktywne, nie wiedziałem, że to aż taka okazja Edit/ NIEAKTUALNE, żona zdecydowała się na wersję z 512GB SSD, ma zewnętrzny HDD 1TB, więc wystarczy w zupełności. Jeszcze raz dziękuję bardzo za pomoc, tutaj wersja 512GB za 2.999 zł, a na Allegro ludzie klikają to samo za ponad 3.600 zł, w MM i EuroRTV są wystawione ponad 4k

Dziękuję za propozycję, przedstawię żonie, chyba faktycznie lepiej coś świeższego z DDR5 jak tutaj.

A to nawet nie wiedziałem, że to takie problematyczne połączenie, dzięki za uświadomienie. Zmieniłem w takim razie na 16"+ w tytule. A ewentualnie coś w przedziale 16" do 17"? Bo akurat ten co podlinkowałeś, to widziałem sporo opinii, że głośny. Żona pewnie nie jest tak wyczulona jak ja, ale trochę głupio kupić nówkę, która będzie głośna nawet w podstawowych zadaniach. O tych Asus-ach Vivobook ktoś może się wypowiedzieć? Bo w sklepach niestety brak opinii. https://www.x-kom.pl/p/1299861-laptop-15-16-asus-vivobook-16-x1605va-i5-13500h-32gb-512-win11.html

O ile desktopa potrafię jakoś sklecić i dać tu specom do poprawek, tak w kwestii laptopów błądzę po omacku. Może ktoś coś doradzić? Lapek typowo do Internetu, okazyjnie film. - 16" lub większy - GPU może być po taniości - przyszłościowo raczej 32GB RAM, ew. 16GB z opcją rozbudowy - jeśli AMD robi równie dobre CPU do lapków jak do desktopów, to czy AMD czy Intel - obojętnie - SSD chętnie 1TB, ale 512GB też styknie, żona ma zewnętrzny HDD na zdjęcia itp. - najlepiej do 4.000 zł, ew. możemy trochę nagiąć

A nie masz tam też włączonego BFI? Bo faktycznie często się o tym wspomina, że ta technologia może wpływać na zmęczenie oczu. W monitorze gamingowym WOLED tego mieć nie będziesz, więc być może nie będzie problemu. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zamówić i oddać, jeśli monitor też jednak będzie Ci szybko męczył wzrok.

@Artur2369 Tak, ten sam pokój, to samo oświetlenie. @galakty Faktycznie, pewnie bardziej niż jasność, to migotanie - całkiem zapomniałem, że mam włączone BFI na TV. Ale od kiedy to włączyłem, to nie mogę wyłączyć Na PC też zawsze wolałem zejść z detalami, byle obraz był płynny.

W LG 27GR95QE-B też mam włączone automatyczne czyszczenie, kompa mam wpiętego w listwę, którą zawsze wyłączam po wyłączeniu PC, monitor w zwykły przedłużacz, więc zawsze ma dostęp do prądu. Ale fakt, mógłby dawać znać, że jeszcze nie skończył, jeśli czyszczenie trafi się w krótkiej przerwie w graniu. A np. włączając manualnie Pixel Cleaning (nie Image Cleaning), to przez tą około minutę świeci tymi wszystkimi diodami z tyłu (mam je wyłączone podczas normalnego użytkowania). Z jakiegoś powodu nie dali opcji włączenia takiej funkcji podczas Image Cleaning. A odnośnie zmęczenia oczu - mnie zdecydowanie szybciej męczy TV (S90C, czyli QD-OLED), na TV nie gram, ale czasami pod koniec dłuższego filmu już mnie oczy szczypią, a ustawiony mam według konfigu z hdtv.com.pl, czyli pod ciemne pomieszczenie. Lekko tam chyba podbiłem jasność, ale to wciąż tylko 31 na 50 możliwych stopni. Na w/w monitorze po 3-4h grania, nawet w jaśniejsze gry, np. cały czas za dnia w KCD1 tego efektu nie mam. Inna sprawa, że ten monitor jest ciemny nawet na 100% ustawionej jasności Także trudno mi ocenić czy to kwestia jasności (wspomniany TV Samsung na ustawieniu 31 z 50 jest o wiele jaśniejszy niż monitor LG na 100%) czy matrycy i technologii wyświetlania. Obstawiam jednak jasność. W pracy mam lapka IPS, mocno przyciemnionego, wszędzie "dark theme" gdzie się da i po 6-7h przed ekranem też praktycznie nigdy mnie nie bolą oczy. Odległości od ekranów: TV 55" ~2m, monitor 27" ~80cm, laptop w pracy 17" ~60cm.

No tym ma się zająć Reflex 2, oczywiście również exclusive dla 50x0. W tej kwestii nie wypada to tak źle, dla mnie te kilka ms więcej przy MFG totalnie pomijalne, biorąc pod uwagę przyrost klatek. No tylko właśnie, nie pamiętam dokładnie, ale w czymś jeszcze oprócz TLOU próbowałem FG i tam też jakieś dziwne rzeczy się zaczynały pojawiać na ekranie. Według mnie dopiero w 60x0 będzie prawdziwy przyrost mocy + być może dobrze ogarnięte AI, póki co jest to zbyt świeży temat. Oczywiście kwestia czy ktoś zwraca uwagę na takie detale. Ja akurat tak, w większości gier w ciekawszych lokalizacjach się zatrzymuję i podziwiam twórczość artystów, no i jak mi w takich momentach tu i tam wjeżdżają "defekty" na ekranie, to mocno mi to zabija odczucia z gry. /edit: odnośnie @Phoenix. z posta poniżej - a to faktycznie - mój błąd z tym TLOU, do takich szczegółów mam pamięć złotej rybki ;p Nie zmienia to faktu, że w ogólnym rozrachunku doświadczenia z FG mam takie mieszane. Ale kibicuję, aby to ogarnęli z czasem jak należy.