adashi

Nie no coś Ty. Naturalny proces to powolny spadek przestępczości, na skutek wzrostu przeciętnego poziomu zamożności. Sprowadzając tu różnobarwne odpady z innych państw zaburzamy ten naturalny proces.

W tej powyższej mapce jest ukrytych wiele odpowiedzi. Nie żeby były widoczne na pierwszy rzut oka, ale to świetne dane do analiz. Analiz głębszych od trywializmów typu, że zagłębia produkcji dzieci mamy wokół dużych aglomeracji, ale nie w samych aglomeracjach.

Tusku jest przedstawicielem opcji, która uważa, iż na Elektorat zadziała straszenie pisem i wychodzeniem z UE i nic poza tym nie trzeba robić. Ale to przestało działać. Za jakiś czas może znowu zacznie, ale bodźce trzeba zmieniać, tak jak Trzasku zmienia kremy nawilżające. Nie uważam, że szanse przetrwania KO są zerowe. Są bardzo niskie, ale przy zmianie strategii i składu mają dużo czasu, aby się zdążyć odbudować przez półtora roku. A potem próbować zawalczyć o dalszy ciąg. Jednakże nie uważam, aby miało szansę się to powieść pod przywództwem Tusku. I nie wiem kto powinien go zastąpić, nie mam pomysłu.

Jak zobaczyłem spot prezydencki Brauna, od razu wiedziałem, że mu przybędzie, bo był świetny. Ale nie spodziewałem się, że aż tyle. Raczej nie ma aż tylu szurów. Braun to chyba taki nowszy Kukiz. Wyborcy są tak zniechęceni dotychczasowym establishmentem, że są najwyraźniej w stanie zaakceptować nawet kabaretową szurię, aby okazać swoje niezadowolenie. Jest to dość niebezpieczne. Jak taki Braun to sprytnie rozegra, chowając to i owo, za rok melduje się na poparciu dwucyfrowym. A to jest gość w typie Kaczyńskiego. W tańcu się nie doli.

Kubikolos mnie uprzedził, ale z grubsza chciałem coś podobnego napisać. Braun jest produktem nieudacznej KO. Takiego szura wynieść na takie poparcie, to naprawdę trzeba być nienajostrzejszym.

W kwestii skażenia byłoby tak: tam nie byłoby przecież żadnej reakcji jądrowej. Wirowany uran jest śladowo zanieczyszczony innymi pierwiastkami aktywnymi, ale o rzędy wielkości słabiej niż zużyte paliwo lub to co powstaje podczas wybuchu jądrowego. Fluorek uranu, który by się wydostał do atmosfery, szybko by się zestalił i opadł. Zagrożony byłby obszar rzędu kilku może kilkunastu kilometrów wokół. Więc mogli z takiego powodu się tym nie przejmować. Przy jakimś mega silnym wietrze może jakiś konkretny kierunek byłby poszkodowany na lekko większą odległość. Brak wycieku nie gwarantuje, że nie zostały zniszczone ściany, urządzenia czy góra zbudowana z granitu. Gwarantuje w praktyce, że nie został zniszczony zasób uranu. A to on jest clue. A nie kręciołki. To wspaniale. Zapanuje teraz pokój na świecie!

Zgodne komunikaty MAEA oraz agencji irackiej, a także emirackiej uznałem za wiarygodne. Brak chwalenia się USA też nie był tu bez znaczenia.

Zawsze mnie ciekawi jak się kończą takie próby podmian. Mnie się takie coś jeszcze nie zdarzyło.

Ja się nie uczepiłem kobiet. I w ogóle nie rozpatruję tego w kategoriach czyjejkolwiek winy. Dla mnie to naturalna tendencja i tyle. Coś podobnego do rosnącej długości życia. Efekt otaczającej rzeczywistości.

Tak jak już napisałem: na podstawie braku wzrostu poziomu promieniowania ponad tło. BUM było najwyraźniej za małe. Nie mam pojęcia czy wzbogacanie zostało przerwane czy nie. Ja się odnoszę do tego, że zasób uranu nie został zniszczony. Najprawdopodobniej nie został nawet naruszony. Nie wiem czy go tam nie było, czy nie trafili, czy za słabe bomby.

Przez siedem lat spadek mniejszy niż o 10%? Dramaturgia na maksa.

I jeszcze kto wie czy miesięcznic wyborów silniczki nie zrobią.

Jeśli ten kombinator zostanie odpowiednio ośmieszony, kolejnych chętnych mogą nie być nadmiary. Jeśli się to zostawi tak jak jest to obawiam się, że będzie się to ciągnęło. Że bano się przeliczyć głosy.

Nie dopuszczam to może za dużo napisane. Przypisuję temu prawdopodobieństwo niższe niż 10%. Wiesz, że fluorek uranu podczas wirowania jest w formie gazowej?

Masz z grubsza intuicję jaka jest siła wybuchu użytych bomb i co zostaje z hermetyczności oraz z filtrów? Czy nie?

Ja to widzę tak, że te komisje kontkowe trzeba przeliczyć. Inba jest zbyt duża. Wg mnie ujawnione nieprawidłowości będą gigantycznie mniejsze niż to co sugerował ten gościu. I to upiedoli łeb hydrze. Ludzie się na tego typu rzeczach kompletnie nie znają. Może powstać takie odczucie, że pan naukowiec coś twierdzi, a źli ludzie się bronią przed tą prawdą.

Nie wygląda taka koncepcja na oko nadmiernie perspektywicznie. Raczej widzimy tu efekty covidu nałożone na trwałą tendencję. To nie jest żaden szczególny punkt to średnie wynagrodzenie, większość ludzi zapewne nawet nie wie ile ono wynosi i jak jest wyznaczane.

W najmniejszym stopniu mi nie przeszkadza istnienie zwolenników takiej wersji. Są szyby wentylacyjne, szyby ewakuacyjne, gdyby realnie rozwalono działającą wirówkę, coś by się musiało wydostać. Nie użyto tam bomby silikonowo-bursztynowej.

Wg mnie KO znalazła się w pułapce Zostania Pośmiewiskiem. Z czegoś takiego może się być trudniej wydostać niż z ośmiorniczek itp. Zaczął pracowicie Roman angażując silniczki, teraz widzę dołączyli Bodnar i chyba także Tusku został wkręcony. Na koniec, jak to wszystko wyjdzie, tego Kontka to chyba znienawidzą. A być może nawet go obwinią. Czy oni tam nie mają nikogo, kto by im wytłumaczył, jakiej manipulacji się dopuścił ten gościu??

350 w zabudowanym (390 licznikowe) nawet w nocy i na przelotówce to już naprawdę przesada. Areszty tymczasowe są odpowiednim miejscem dla takich osób i w takim kierunku można by modyfikować przepisy. Bo obecnie jak domniemuję niewiele da się zrobić, dopóki kogoś nie przejedzie.

1472 komisje to są te, które są na niekorzyść Rafaua. Nie są w tej grupie uwzględnione te na jego korzyść, ale te mogą być też przeliczone na podstawie innych protestów. Ja to w ogóle byłbym zwolennikiem przeliczenia. Imba i tak już jest. Jak z przeliczenia wyjdzie nieprawidłowość typu kilkanaście tysięcy głosów, jakiej się spodziewam, silniczki stoczą się w śmieszność, forsując kolejne koncepcje: krzyżykową, podmiany, końcu dojdą do ingerencji ufonautów.

Ja tam w tym przeliczeniu nie widzę niczego złego. Ono jest chyba na podstawie opracowania tego pana Kontka. To opracowanie jest błędne, ale przecież Bodnar nie jest statystykiem. Jego decyzja czy tam zamiar jest imo prawidłowy. Opiera się na sugestiach naukowca. Niestety raczej błędnych. Ale przeliczenie nikomu nie zaszkodzi. Kart raczej w międzyczasie nie podmienili.

Ciekawe z jakim uzasadnieniem odrzucili protest tego pana Kontka. Metodologicznie to jego opracowanie było bardzo słabe, no ale robione na szybko, to można być może trochę wybaczyć. Oszacowanie skali nieprawidłowości imho całkowicie błędne. Tak z 5-10 razy za wysokie na oko. Ewidentnie robione tak, aby realna różnica głosów załapała się do przedziału ufności. Co zapewne okaże się po przeliczeniu głosów.

Gdyby faktycznie wykryto wałków na 100k, czyli 200k w saldzie odwróconych głosów, to powinno orzec nieważność wyborów. Ale taka skala błędów wydaje się nierealna.

Ja bym się spodziewał niezłej psychozy teraz wśród żymian. Wiadomym jest dla mnie, że ataki nie były skuteczne - brak jakiegokolwiek opadu promieniotwórczego w żadnym z trzech zaatakowanych miejsc. Iran ma mocno ograniczone możliwości skutecznego dostarczenia głowicy do celu przy użyciu rakiety. Natomiast można ją tam dowieźć. Nie musi to być nawet wybuchający ładunek jądrowy, bo chyba są jednak dość daleko od jego konstrukcji. Może być brudna bomba.