Nie, nie kpię. Jest zdecydowanie lepsze. Będzie też wzmacniane przez przekaz, że oni walczą o lepszą przyszłość swojego kraju. Rosja jako sojusznik to dla KRLD skarb nieoceniony, koniec jej izolacji międzynarodowej, poza taką sobie współpracą z Chinami. Tak samo dla Rosji grubo ponad milion koreańskich żołnierzy w potencjalnej rezerwie to rzecz kluczowa. Koniec konfliktu rosyjsko-ukraińskiego w moim odczuciu był i tak przesądzony już od ponad roku, ale udział KRLD może ten finał mocno przyspieszyć.