Skocz do zawartości

Frog67

Użytkownik
  • Postów

    171
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Frog67

  1. To jest niedorzeczne wręcz ile w ostatnich dniach pojawilo sie czerwonych flag odnośnie Stalkera. -recenzenci dostali swoje kopie dopiero dwa dni temu -recenzje dopiero w dzień premiery -wymagania sprzętowe z włączononą rekonstrukcją obrazu -brak preloadu na steam
  2. Jedno jest pewne EA nie będzie miało wymówki że nagle wyszedl jakiś hicior i zaorał im sprzedaż jak już się zdarzało, bo premiera DA:Veilguard miała komfortowe warunki i żaden większy tytuł nie zakłocił im premiery.
  3. System walki kompletnie inny ale fabuła to już jest miejscami taka kopia albo głeboka inspiracja że aż trzeszczy pod zębami.
  4. Kiedyś miałem niezle ciśnienie na Stellar Blade aby wyszlo na PC ale zacząlem oglądać rozgrywke i zobaczylem jak wiele skopiowano z Nier Automata to hype mi opadł, fabuła pewne elementy i zwroty w niej zawarte są wręcz na bezczelnego skopiowane tylko bez tej głębi sabularnej którą mamy w Nier.
  5. No wlaśnie to jest największy problem gry obok dialogów, ktore to wiążą się nieco z tym problemem, gra nie ma spójnej wlasnej tozsamości, nie widać do kogo jest kierowana, pod wieloma względami jest niespójna stoi w rozkroku, tym samym wypada jakby była robiona pod nikogo. Zupełnie co innego niż chociażby taki S.T.A.L.K.E.R.2 tam od początku wiemy czego się spodziewać i do kogo jest to tytuł kierowany.
  6. Veilguard nie dobił do 90k w peaku tymczasem Monster Hunter World Open Beta https://x.com/Okami13_/status/1852199956527902822 I to w tym samym czasie 457k w ciągu godziny od startu
  7. Ale pierwszy projekt Taash naprawdę wyglądał fajnie, widać po drodze stało się coś okropnego.
  8. Ciarki żenady zalewają mnie.
  9. https://www.smashjt.com/post/ign-caught-walking-back-their-9-10-dragon-age-the-veilguard-review
  10. Biorąc pod uwage trzykrotny reset gry to widać ze problemem był brak jasnej wizji gry jak ma wyglądać kolejny Dragon Age. Gdyby od początku bylo jasne jakie będą podstawy następnej gry to nie czekalibyśmy 10lat ale maksymalnie 3-4lata.
  11. Żenujące, no i czym tu się dziwić teraz, to tak jakby pisarzowi komuś z CDPR pokazali Letho z Gulety a on by powiedział nie pamiętam, nie znam.
  12. Ale to nie jest największy problem gry, rzekłbym że to NAJMNIEJSZY problem Veilguard. Kuleje to co jest fudamentem dobrego RPG czyli scenariusz i dialogi. To tak jakby Capcom wypuściło DMC tylko z zwykłym atakiem, bez unikow bez kombosów bez systemu ocen i innych mechanik, tu leży podstawa gry!.
  13. Ilość powstajacych modów to też jest jakiś wyznacznik jak tytuł jest popularny i czy dobrze się sprzedał. Wszystkie małe poszlaki wskazuja coraz bardziej że jednak sprzedaż taka świetna nie jest i o ile był jakiś boom przez chwile na Veilgard to bardzo szybko opadl, a obecnie dwa tygodnie po premierze to większość kompletnie straciła zainteresowanie. Raport fiskalny za 2024 EA będzie ciekawy, ile na minusie będą?
  14. Ocena graczy na steam powoli bo powoli ale sukcesywnie spada w dól, recenzji tez jakoś specjalnie nie przybywa w dużym tempie, ale obecnie to 72% pozytywnych opinii więc zaraz będziemy na granicy mieszanej oceny.
  15. Ja jestem szczerze przekonany że S.T.A.L.K.E.R.2 będzie szanować gracza, nawet Piranha, z mocno krytykowanym Elex2 za główny wątek i przekombinowanie pod koniec miała dialogi na nieporównywalnie wyższym poziomie niż tutaj. Naprawdę w Veilguard dialogi sięgneły dna i trochę mnie ciarki biora na samą myśl że ktoś mogł dać 10/10 czyli wszystko jest perfekcyjne.
  16. Masz trzy wersje językowe: angielską, niemiecką, francuską. A pózniej się dziwić ze powstają takie materiały jak ten gdzie się podzialy takie dialogi, wątki
  17. Dlatego ja dalej twierdze że Inkwizycja pomimo swoich wad dla mnie stoi wyżej od Veilguard, niestety dialogi przebijają wszystko nawet wady inkwizycji, bo tam nie mieliśmy takiego pisarstwa i traktowania gracza w ten sposób.
  18. Jeżeli sprzedaż jest tak fatalna jak niektórzy sugerują to oznacza koniec dla Dragon Age i koniec dla Bioware bo to oznaczało by chyba największą klape finansową do tej pory w wykonaniu studia. Zresztą nawet jak EA nie będzie się chwalić danymi ze sprzedaży Veilguard wszystko wyjdzie w raporcie fiskalnym za rok 2024 wystarczy poczekać najpóźniej do wiosny.
  19. Coooo? to chyba skleroza, nie ma gorszych bohaterów niż w Veilguard!
  20. Dopiero jak miało się konkret ekwipunek po smokach to można było szybko czyścić, no chyba że dawno grana inkwizycja i czegoś już nie pamiętam. Tutaj widze inny gorszy problem, postać jest dużo bardziej papierowa (jeśli gramy na najwyższym poziomie oczywiscie). Gra ma problem ze skalowaniem i poziomami trudności na normal to jest jak stare very easy. A na maksie pewne elementy są za mocno przeskalowane plus ogromny minus towarzysze niewiele robią poza atakami łączonymi, brak pasków życia to absurd totalny. Zbyt wiele elementów się kłóci, tu coś zrobione fajnie i dobrze, a obok widzisz totalnie położone elementy.
  21. Ale można było zrobić konkretnego tanka, nałożona osłona plus garda z tarczy i praktycznie ciężko było zginąć, dużo trudniej niż w Veilguard taka prawda, odnośnie przeżywalności Veilguard vs Inkwizycja.
  22. Nie pomyliłem sie dużo przed premiera gdy napisałem to wygląda jak Fallout4 czyli słaby rpg, taki sobie przedstawiciel serii, ale nie wyklucza tego że można czerpać z gry jakąś przyjemność jeżeli przymknie się oko na to i owo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...