skypan

Z dialogu ze sprzedawcą koni wychodzi, że przy zakupie nowego konia sam wyrówna kwotę. Albo wam dopłaci albo będziecie musieli dopłacić. Sam nie sprawdzałem bo akurat nie miał nic ciekawego.

Pokrzyw jest masa a wilcze jagody kupuję gdzie tylko mogę. Zrobisz z tego masę sznapsów. Jak masz odpowiednią umiejętność to w jednym cyklu zrobisz 5 sznapsów. Mała chwila i masz tego masę i spokój z zapisem.

To nie możesz ich otworzyć ?

Informacyjnie. Na drugiej mapie jest taka misja jak na zrzucie.. Misja ta jest źle przetłumaczona i trzeba zrobić miecz turniejowy (tak jak na obrazku) a nie KORDELAS. Generalnie nawet animacje są zbugowane i zakończenie też bo wspominają cały czas o "kordelasie". ps. Sam dwa niepotrzebne kordelasy wykułem

Trzeba trochę przystopować

No to masz sprzęt lepszy niż mój. Byłem już w tym mieście i nie jest to ubijacz wydajności. Właściwie jakiś wielkich spadków tam nie ma.

Dokładnie. Nawet powielają te same błędy w mechanice gry. W pewnych aspektach niestety nie dowieźli. Szczególnie w oskryptowaniu gry. Może się wali, palić i pół wsi ciebie goni z widłami ale jak dojdziesz, że ma się odpalić jakaś scenka to się odpali i jedziesz dalej normalnie z fabułą. jak gdyby nic. Jak bym miał tą grę ocenić to na obecną chwilę 8/10. Generalnie to dobra gra ze specyficznym klimatem i zdecydowanie wyjątkowa.

Zbierać co ma jakąś wartość i sprzedawać gdzie się da.

Co zarobię to kupuję. Nie ma co kisić. Choć z drugiej strony większość sprzętu mam z zabitych.

Tanio już było

Takie pyr pyr pyr, ty tyt tyt ?

Silnik silnikiem ale mechanika walki od jedynki jest słaba. Niby ma być realistyczna a właściwie jest jakaś upierdliwa. Brak w niej finezji choć twórcy twierdzą co innego. Jak się wejdzie w dziennik i zobaczy te "kombosy" to ma się wrażenie, że to coś skomplikowanego a w finale i tak klepie się NPC-tów jak cepem. Lewo, prawo, góra, dół i blok. Nie oczekuję by Henryk robił jakieś fikołki i wślizgi podczas walki bo to nie tego typu gierka. Nie wiem jak to wygląda na padzie ale K+M to nadal walka by precyzyjnie posłać cios. Niby mam już ustawione. Lekko drgnie ręka i cios leci w inne miejsce. Więc by się "nie męczyć" klepie jak cepem i tą prostą techniką jeszcze żadnej walki nie przegrałem. Edit. Test z Kuttenberg-a

No dobra. Jutro wrzucę teścik. A właściwie dzisiaj za dnia Ale już widzę, że jest dobrze.

Czas ponarzekać. Niestety. Bardzo mocno uproscili walkę. Na początku gry ale takim wczesnym to może ona wydawać się trudna a właściwie wystarczy parować, puścić serię, wycofać i tak w kółko. Zero wyzwania. Nawet jej jest więcej przeciwników. Kolejna sprawa. Miałem obronę zamku. Totalna żenada. Zero emocji a walka to właściwie klikaj LPM i do przodu. Dodatkowo przy 5 NPC-ach na krzyż ni z gruchy spadek FPS do ok 20. Generalnie lepiej by było jak by ta obrona w całości była jako przerywnik filmowy bo prócz żenady niczego tam nie ma. Te spadki FPS nie mają wpływu na tą ocenę. Po prostu biednie to wygląda. Zbliżam się powoli do Kutenberg i zobaczymy jak tam z wydajnością na moim sprzęcie.

Wykrywa wam apka Nvidii KCD 2 ? Mi nie a po dodaniu KCD2 ręcznie nie ma wszystkich funkcji

Ja już po weselu

Siwek jest za darmo

Czas na kolejny babol Miecz przy kuci wchodzi w kowadło. Taki kwiatków jest więcej

Koń to aptekarz. 1kg więcej i nie wsiądziesz

Battlefield i DICE powoli zmierza w tym samym kierunku co Ubisoft z "Assasynem". Jak tu znowu zrobią jakieś dziwactwa to może być nara. Marka niby silna ale niech tego nie spieprzą.

Dla mnie premiera KCD2 to pełne zaskoczenie. Optymalizacja jest dobra a błędów jest tyle co kot napłakał. W większości nie mają one wpływu na rozgrywkę. Jakieś tam wyjątki się zdarzają. Dałem przykład wcześniej. Dla mnie na rok 2025 KCD2 będzie odnośnikiem jak gry powinny działać na premierę.

Z pomniejszych błędów to co na gifie. Zero interakcji z gostkiem a trzeba było mu coś tam powiedzieć by misja poszła dalej. Starałem się go przesunąć i dupa. Generalnie najwięcej błędów właśnie miałem w misji z tym gostkiem. Wcześniej nie odpaliła mu się animacja powrotu i stał jak słup soli. W obu przypadkach trzeba było wczytać zapis. Czasami mam wrażenie, że gra trochę musi "pomyśleć" by przejść dalej jak coś zrobimy i czekamy na reakcję NPC-a. NPC-e jakby łapały "laga".

Ktoś wspominał na modzie na tą opuszczoną przyłbice podczas rozmów. Kolejny do zastosowania. Dziw bierze, że tego "nie naprawili".

Perka przywracająca życie o 10% po umyciu jest trochę dziwna Nie wiem po co to dali.

Most mi się popsuł