Skocz do zawartości

ghostdog

Użytkownik
  • Postów

    817
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ghostdog

  1. Za darmo bym tego brzydactwa nie chciał. Jak już Memcen chce być taki "amerykański", to zgodnie z walką z zielonym ładem, powinien postawić na auto paliwożerne np. Dodge Challenger Hellcat.
  2. W przerwach pomiędzy meczami w BF6 męczę AC: Valhalla. Już parę razy miałem porzucić ten tytuł ale jest już prawie na końcu (55h gry i 250lvl). Najbardziej mnie denerwuje, że system gry wymusza robienie dodatkowych aktywności, robiąc samą fabułę (która jest dość monotonna) zawsze brakuje mi dodatkowych poziomów. Teraz zakończyłem jeden na 250lvl a kolejne misje fabularne są rekomendowane dla 280lvl. Graficznie jest ładnie, ale tytuł słabszy niż przygody w Egipcie lub Grecji.
  3. Stanowski to taki nowoczesny Rydzyk, ma swoich akolitów tylko zamiast moherowych beretów mają chłopski rozum i wszystko łykają. Stanowski robi gruby pieniądz na głupocie ludzi. On już dawno zrozumiał co się dobrze klika i nie ma sensu bawić się w coś skierowanego do mniejszej liczby odbiorców.
  4. Pszczelarz (2024) 3,5/10 To chyba miała być parodia Pana J. Wicka. Te same schematy, jednoosobowa armia, zły bogaty synalek, zamiast ruskiej mafii jest FBI,CIA, najemnicy itd. Najbardziej mnie zdziwiło, ze ten film zrobił David Ayer. Przecież on umie robić męski filmy np." Królowie ulicy" lub "Bogowie ulicy", napisał też scenariusz do "Dnia próby". Wick przynajmniej miał klimat i ciekawych bohaterów, tutaj mamy standardowego Stathama a reszta robi za statystów, najgorzej wypada córka ofiary, która jest lekko otyłą agentką FBI, strasznie denerwująca postać.
  5. Dzisiaj cały dzień słuchałem pierwsze albumy Ironów, niesamowita kapela.
  6. ghostdog

    Offtopic Filmowy

    Rzadko się zdarza, że na pomidorach oceny krytyków i widzów są zgodne. Na trailerach nie wyglądało to zachęcająco. Obejrzę, choć ja jestem z epoki vhs i wolę proste historie jak w filmie z Arnoldem lub zabawy Predatora w dużym mieście z Gloverem.
  7. Hellboy: The Crooked Man (2024) 3,5/10 Widziałem trailer i nie spodziewałem się, że to jest produkcja jak do kanału SCI-FI, gdzie puszczają filmy o gigantycznych mrówkach lub latających rekinach. Czuć niski budżet, efekty są bardzo słabe. Do tego reżyser aby ukryć różne mankamenty bawi się prostackimi efektami jak rozmywanie obrazu, trzęsąca się kamera lub dziwne zbliżenia i ujęcia. Obsada, nie znam tych ludzi. Grają bardzo sztywnie. Sam pomysł ciekawy, nawiedzona osada wśród lasu. Choć osada to za dużo powiedziane, 3-4 budynki/domy na krzyż. Nie wiem jakim cudem ktoś z takim budżetem dostał prawa do marki.
  8. Z HH nigdy nie było mi po drodze (nie licząc Cypress Hill) to ten kawałek lubiłem na ścieżce dźwiękowej z Natural Born Killers
  9. Łysy w czerwony krawacie to temat rozwodni i sprowadzi co "chłopskiego rozumu". On jest za stary ustrojem, czyli facet kończy szkołę, idzie do woja, robi dziecko i idzie do pracy tyrać do śmierci. To wynika z kompleksów. Takie osoby uważają, że jak kogoś poniżą, skrytykują lub dadzą kosza to ich wartość wzrasta. Próbują przez takie zachowanie wskoczyć z automatu na wyższy poziom atrakcyjności. Dlatego masowo kolekcjonują lajki w social mediach aby żyć w iluzji popularności i atrakcyjności. Pamiętam jak w okresie studiów balowałem w akademikach. Choć sam jestem z wojewódzkiego, to lubiłem klimat takich imprez. Już wtedy zauważałem takie "księżniczki" o mocno przeciętnej urodzie, co przyjechały z małego miasteczka lub wsi, a po kilku miesiącach gardziły takimi imprezami i chłopakami z ich stron. Uważały, że są ulepione z lepszej gliny i czeka na nich jakiś ustawiony miejski bananowiec.
  10. Ciekawe czy waga też musi się zgadzać
  11. ghostdog

    Offtopic Filmowy

    Zmarł Tchéky Karyo (72). Charakterystyczny aktor, często grywał tych złych.
  12. Tej "penisistce" chyba coś się pomyliło. Facetów nie obchodzi status partnerki, jak ktoś jest zamożny to będzie szukał atrakcyjnej i w miarę normalnej kobiety. Na co mu przeciętnej urody kobieta ze złym charakterem, a niech sobie gra w tego tenisa i nawet coś tam zdobywa. 2 metrowy gracz baseballa z miliona na konice nie spotyka się z tą małą blondynką, bo jest ona byłą gimnastyczką i reprezentowała USA, tylko dlatego że mu wpadła w oko. A ta Collins to trochę taka Grażyna.
  13. Kruk (2024) 2,5/10 Wczoraj na C+ obejrzałem tego nowego Kruka. Chyba tylko z ciekawości chciałem sprawdzić jak bardzo jest zły. Mamy parę bohaterów. Ona trochę przypomina Predatora z twarzy, on wygląda jak typowy amerykański użytkownik fentanylu, ewentualnie raper z pobazgraną gębą. W oryginale była para zakochanych, tu mamy parę ćpaluchów. Czarny charakter też mało udany, jakiś krawaciarz, co sprzedał duszę diabłu. Film jedynie ocieka brutalnością, reszta to nudny schemat. Muzyka oczywiście słaba, jakieś tam stękanie. Nie ma porównania do klasycznego soundtracku z 1994.
  14. Trochę pograłem na nowej mapie Blackwell (głównie przełamanie) i jest ok, szału nie ma ale jest znacznie lepsza niż np. Sobek. Na plus, że jest dość płaska i snajperzy nie kitrają się na wysokościach. Nabiłem sobie na niej trochę fragów bo jest tam kilka miejsc gdzie wrogowie wchodzą pod lufę. Bardziej liczę na ta druga mapę California coś tam.
  15. Sinners (2025) 4,5/10 Nie jest tragiczny ale po ocenach oczekiwałem czegoś innego. Chyba zadziałał mechanizm "Czarnej Pantery". 80% aktorów jest czarnych więc jest zachwyt. Film to taki musical o rasizmie z wampirami. Na plus kostiumy, scenografia, muzyka i gra aktorska Michael B. Jordana. Sama historia banalna i film trochę się dłuży. Zamiast folkowych wampirów wolę tych z "30 Days of Night".
  16. Kobieta z kabiny dziesiątej (2025) 4/10 W 30 minucie znamy całą intrygę i motyw sprawcy. Pozostałą godzinę czekam na finał, a oczekiwanie nam się dłuży, bo brak jest napięcia. Takie rzeczy przechodzą w serialu Colombo, gdzie poznajemy sprawcę i motyw, a następnie oglądamy błyskotliwego porucznika w akcji. Tutaj oczywiście plan był inny, tylko scenariusz jest tak kiepski, że wszystkiego się łatwo można domyślić.
  17. Sam Rivers (basista Limp Bizkit) zmarł w wieku 48 lat. Jakoś nie przepadałem za LP, zawsze uważałem że zbrukali metal. Choć część kawałków wpadała w ucho.
  18. ghostdog

    Filmy - zapowiedzi

  19. Ja gram na PS5 (crossplay wyłączony) i jeszcze nie trafiłem na mecz z botami. Choć niektórzy gracze są głupsi niż boty, dzisiaj kilku mi wlazło przed lufę zasłaniając widok. Oczywiście kończy się to podwójnym zgonem.
  20. Kruk miał genialny soundtrack, akurat film trafił na powrót gitarowego grania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...