Badalamann

Poza samym spadkiem ilości mieszkańców jest też zmiana wieku - zostają starsi, młodzi wyjeżdżają. To też widoczny etap wyludniania się miejscowości

Już wyżej pisałem, w OZE w Europie najszybciej rozwija się i stanowi największą cześć właśnie wiatrowa. Jak weźmiemy pod uwagę że od węgla odchodzimy całkowicie, a gaz jest rozwiązaniem przejściowym na maks 20-25 lat, to widać że powstanie jeszcze dużo "wiatraków".

@Cappucino Ekhm? To główne źródło energii w OZE. Choc nie wiem jakie jest dokładne porówanie opłacalności farm wiatrowych a słonecznych. Aż tak się tym nie interesuję, szczególnie żę w rożnych krajach bedą różne wyniki. W skali UE produkcja energii z samych wiatraków podchodzi pod 20%, czyli tylko kilka pkt % mniej niż z atomu. I udział "wiatraków" wciąż rośnie bo budowane są kolejne farmy a istniejące rozbudowywane o kolejne etapy. Jeśli dobrze kojarzę to w UE z wiatru jest kilka razy więcej energii niż z paneli.

Gazowe sa etapem przejsciowym miedzy weglem a OZE. Z czasem zostana jako rezerwowe, by stabilizowac siec OZE. Ta jest i bedzie oparta o wiatraki, panele i spalanie biomasy w zmodernizowanych dawnych weglowych. A czesc energii Europa ma i bedzie miec z atomu.

@VRman Przecież mu nie tylko pozwalasz, ale jeszcze ją nagłaśniasz. Ignorowany poszedłby stąd bo by mu się znudziło trollowanie. A póki zwraca waszą uwagę to będzie cisnął te kity w kółko.

Polityka. Tutaj uciecie tematu na samej górze, zanim opozycja zaczęłaby to grzać.

Ogarnijcie wreszcie że moderacja nie będzie się zajmowała oceną wpisów trolli, póki nie wyzywają czy nie grożą tu komuś. Dodajcie tego użyszkodnika na czarną liste i będzie spokój. Póki mu wciąż odpisujecie to on wciąż będzie wklejał jakieś głupoty z kacapskiej propagandy. Tylko trolla nakręcacie.

Widzę kolejny fan i rozpowszechniacz teorii spiskowych! I to nowych na forum. Nowotworowych!

@ibizpl Front na terenie państw bałtyckich najpewniej otworzą dopiero gdy zamkną ukraiński, przynajmniej trwałym rozejmem. Choć nie jest to konieczne, bo organizują armię niezależną od tej walczącej na Ukrainie.

Nie maja jak szybko zamknąć konfliktu. Nie w formie wygranej. Natarcia czołgami byłyby obecnie mało skuteczne. Ukraińcy się okopali, maja polami minowe oraz sporo artylerii 155mm, w tym pociski minujące. Dochodzą ppk i drony. Wg NATO Rosja uzupełnia siły zmechanizowane do innego konfliktu, prawdopodobnie z państwami wschodniej flanki NATO. A przynajmniej z co najmniej jednym z państw bałtyckich.

Warunki rosyjskie są niezmienne od lat i niezmiennie nieakceptowalne dla Ukrainy. USA niedługo wycofa się z mediacji i zapewne też z wsparcia Ukrainy. Obecnie nie ma w opracowaniu kolejnego amerykańskiego pakietu wsparcia wojskowego. Całość wsparcia spocznie na pozostałych sojusznikach. I to scenariusz o którym wiadomo od miesięcy i już go tu omawialiśmy w momencie wygranej Trumpa. P.S. Istnieje też opcja że poza tymi medialnymi oświadczeniami toczą się jakieś realne rozmowy.

Mowa o czasie znacznie krótszym niż 5 lat. Okienko dla ruskich to kadencja Trumpa. Ale było już o tym niedawno, nie ma sensu pisać tego samego.

Jedyną skuteczną metodą na tego użyszkodnika jest dodanie na liste ignorowanych. Odpisując mu, tylko nagłaśniacie jego bzdety. O to mu chodzi i to go tylko nakręca.

Oczywiście że Rosja może tak długo. Myślę że w nieskończoność. Pytanie jednak o opłacalność. Bo zdobycze terytorialne znikome, a i to tylko tereny pod okupacja a nie trwałe. A drony dużo dają partyzantce. Minimalizują ryzyko bo można je zostawić dużo wcześniej, a nie atakować bezpośrednio bojownikami. Obrywają też na terenie Rosji w obiekty przemysłowe i wojskowe. Niedługo zobaczymy jak to będzie wyglądało po odcięciu pomocy z USA, bo nie ma nawet prac nad nowymi pakietami wsparcia. Także potwierdza się to, że Trump wycofuje całkowicie pomoc ze strony USA.

Jednostki wojskowe zajmują spory teren. Jak będą chcieli dobrze oznaczyć ogrodzenie to będą potrzebowali sporo tabliczek, więc i przetargi mogą być. Sam przepis ma określone cele i nie jest to wymuszenie pełnego zakazu fotografowania czy nagrywania ogrodzenia obiektów. Bo to zwyczajnie nierealne. Choćby każdy mający kamerki samochodowe będzie nagrywał takie obiekty za każdym przejazdem koło nich. Tak samo będą na zdjęciach z wyjazdów turystycznych.

Proruskie mówią tak od ponad trzech lat. Jak narazie się nie sprawdziło. Do tego ruskie wciąż mają duże trudności na okupowanym terenie. Po trzech latach masowych tortur i egzekucji wciąż nie udało im się w pełni złamać ukraińskiej ludności. A okupują wschodnie, niegdyś mocno proruskie, tereny. Im dalej na zachód tym będzie im ciężej.

To nie kwestia prognoz a decyzji Francji, Anglii i grupy kilkunastu innych państw europejskich. Rosji nikt tu o zdanie nie pyta. Siły pokojowe wejdą na tereny Ukrainy, kontrolowane przez Ukrainę. Takie siły pokojowe są konieczne by gwarancje bezpieczeństwa działały. Bez tego, dla Ukrainy, zawieranie pokoju nie ma sensu, bo ruskie i tak za chwilę zaatakowałyby ich ponownie. P.S. Na dziś ta "Poukraińska Pozostałość" to blisko 80% terenu Ukrainy.

Pojęcia nie mam czy konto z jednym "n" jest moje, bo nie miałem go w swoim organizerze ani nie mogłem odzyskać hasła na moje emaile. Nie mam do niego żadnego dostępu. A użyszkodnika voltq od dawna mam w ignorowanych. Tak dużo przyjemniej się korzysta z forum.

@łukasz850 Nie tyle hyrydowe co tzw wojnę zastępczą. I częściowo tak jest, ale jednak nie ślemy tam jeszcze wojska poza kontraktorami, więc to wciąż początkowy etap tego typu starcia. Może się to zmieni jeśli ruskie zaatakują europejskie wojska pokojowe. Tyle że te są dopiero organizowane i nie ma pewnego terminu wejścia na Ukrainę. @adashi Oczywiście że Europa tak samo zresztą jak USA nie pozwoliłaby Ukrainie na użycie broni jądrowej. Nawet gdyby jakimś cudem weszli w jej posiadanie. Nawet ruskie nie odważyły się użyć swoich głowic taktycznych na wschodniej Ukrainie jesienią 2022. Więc konsekwencje które im przedstawiono muszą być miażdżące. Oczywiste że Korea Płn weźmie udział w wojnie. Kwestia czasu jest wojna zastępcza USA vs Chiny na terenie Korei. Pytanie czy rozstrzygnie się tylko tam czy dojdzie do szerszego starcia. Już prawie do niej doszło, podczas nieudanej próby puczu wojskowego pod koniec zeszłego roku. A północni wiedzieli już wcześniej, dlatego wysadzili własne drogi przy samej granicy, by utrudnić inwazję sił "południa".

@Norrberrto Gdyby jakimś cudem doszło do uderzenia to w obszar wojskowy. Rosja odpowiedziałaby natychmiast zwielokrotnionym uderzeniem atomowym w cele wojskowe na Ukrainie. A możliwe że też kilka średnich cywilnych. Ostrzeżenia "werbalne" nie mają tu znaczenia. I to wie już sama Rosja bo tak Ukraina jak Zachód kompletnie zlał ich wielokrotne groźby uzycia atomu. Nadal na szczęście to nierealne scenariusze bo samo USA ani Europa nie pozwoliłaby Ukrainie na użycie atomu. Nawet starcie "światowe" które jest coraz bardziej prawdopoodbne będzie konwencjonalne.

Prezydenckie?

@Szambo Dobre postulaty, tylko nie maja nic wspólnego z wyborami prezydenckimi a parlamentarnymi.

@Camis Zobaczymy jaka będzie kampania "pro frekwencyjna". Bo to będzie po I turze. A także ile z "walki" między kandydatami koalicyjnymi to ustawka.

Ciężko powiedzieć. Same powiązania już zostały ujawnione. Wiele więcej tym już nie ugrają. Znaczy będzie to wciąż przypominane, ale jest już znane. Pytanie czy mają coś mocniejszego, świadków czy mocne materiały potwierdzające że sam faktycznie był członkiem "półświatka". Jeśli tak, odpala to po I turze. Sztab Trzaskowskiego opiera się na założeniach że Rafał ma pewne wejście do II tury oraz że lewicowi i liberalni wyborcy i tak na niego zagłosują w II. Skupiają całą uwagę na pozyskaniu dodatkowego elektoratu centro-konserwatywnego. I konsekwentnie się tego trzymają. Okaże się czy mieli rację. P.S. Myślę że po I turze ruszą tez mocno z kampanią namawiającą do udziału w wyborach. Duża frekwencja elektoratu koalicji 15X będzie konieczna by wygrać. Bo PiS wraz z Kościołem swój zmobilizują maksymalnie.

W jaki sposób? Nawet "profesjonalna" broń jądrowa nic tu nie da, nikt jej nie użyje w takim konflikcie konwencjonalnym. A już tym bardziej "brudne" bomby. Tu niezależnie od Rosji, USA nie pozwoliłoby na użycie czegoś podobnego. I raczej sami zlikwidowaliby tego typu program czy osiągając sukces żądaniem a jak nie to precyzyjnymi bombardowaniami. Edycja: Tak samo by się skończyło jakbyśmy sami próbowali sobie skonstruować bron atomową.