AndrzejTrg

@Stjepan te słuchawki(bo to są słuchawki?) od creativa to jaki model konkretnie? Bo jak nie słuchałem nigdy muzy chodząc do roboty, to ostatnio zacząłem i mam jakieś lidlowe słuchawki sam nie wiem skąd, ale to taki badziew, i wypadałoby coś konkretnego kupić.

Około 70h miałem w DS2(You died widziałem ponad 1200 razy, co daje śmierć śrrednio co 3 i pół minuty ) to niektórzy by walnęli w tydzień u mnie to 3 miesiące, ale to właśnie z braku czasu i weekendów z kompem. A fabuła w grach From jest piękna, ale nie podana na tacy, tylko w nią trzeba wejść i się trochę bardziej zagłębić. Ich gry nie trafiają do wszystkich, właśnie przez "podobno" brak fabuły, a ona jest, tylko w bardzo fajny i specyficzny sposób prowadzona Możesz sobie sprawdzić takiego gościa jak Bez schematu, On fajnie o soulsach opowiada, bo jak wpiszesz fabuła w soulsach to pewnie wyskoczy kiszak czy jak mu tam, a jak już widzę tego typa to mam odruch wymiotny, a jak usłyszę to olaboga Pamiętasz pewnie te kropeczki które trzeba połączyć aby stworzyć obrazek, taka właśnie jest fabuła w soulsach.

Ty szatanie nie kuś Ja nie że nie lubiłem soulsów, świat, gameplay mi się od zawsze podobały, ile to kiedyś oglądałem jak ludzie w to grają to głowa mała, ale były za "trudne", próg wejścia jest strasznie zniechęcający, ale później to miód malina najgorsze jest właśnie wejście, ale jak się już przejdzie jakąś część to późńiej już człowiek wie czego się spodziewać.

O widzisz będę miał na uwadze dzięki

Do mnie mechy w ogóle nie przemawiają, i mimo że to FromSoftware to gra nie dla mnie. Po dlc do ER będzie raczej Lies of P

A z mojej jest, ponieważ napisałeś że "mają czas na granie" ja tego czasu mam mało, a skończyłem trylogię Dsów, gdzie już napisałem że średni czas na przejście jednej części to było ok. 3 miesięcy, ktoś kto miałby czas to zrobiłby to w mniej niż miesiąc

Ja mam max. 2h dziennie(bez weekendów) na granie, a zazwyczaj mniej, także bzdury napisałeś I kolega wyżej dobrze gada, że są skróty które niwelują backtracking

A Ja dzięki właśnie soulsom, odkryłem drugą grową młodość, już mnie po prostu nudziły wszystkie gatunki gier, do DS3 podchodziłem co jakiś czas od premiery i odbijałem się jak groch od ściany, aż wkońcu spiąłem poślady i ruszyłem na podbój, i po trylogii żadna ale to naprawdę żadna gra nie dała mi tyle satysfakcji i radości jak właśnie Soulsy, oczywiście dała też mnóstwo wkurwienia, bezsilności, załamania, ale za to wynagradzała wspaniałą i nieopisaną satysfakcją. Soulsliki nie są trudne, one tylko weryfikują Ciebie jako gracza, i pokazują Ci gdzie popełniasz błędy, niwelujesz SWOJE błędy, SWOJĄ głupotę i gra staje się znacznie łatwiejsza. Ta gra każe Cię tylko za własną głupotę i za własne błędy nic więcej. Ale jak ktoś widzi i w nią wchodzi, zamiast nią ominąć, tak właśnie mówi o soulsach i sam jeszcze w zeszłym roku byłem zdania że te gry są dla pojebów, nolajfów i bezrobotnych o masochistach nie wspominając, a tak wcale nie jest. Te gry są dla ludzi którzy potrafią uczyć się na błędach

Bym to zgłosił do UOKiK. Napisałeś do merolów opis sytuacji? Co oni na to? Dawaj tu korespondencję, bo zapowiada się ciekawy temat

Chciałem wczoraj wrzucić ale było zamknięte. I tak najlepsi są Hindusi walczący z Chińczykami w pobliżu jeziora Pangong Tso Dla tych co chcą poczytać i obejrzeć(bez drastycznych scen, więc proszę się nie obawiać)

Gra zostanie połatana jak wojna na Ukrainie się zakończy. A kiedy? Tego nawet najstarsi górale nie wiedzą

Na premierę GTA V kupiłem specjalne xboxa... dwa razy tego samego błędu nie popełnię 🙂

Nie dziwię się 🙂

Kiedyś wszyscy byliśmy dziećmi 🙂

Ja też jestem pod wrażeniem ile ludzie mają czasu na granie, tyle to ja miałem kiedy do szkoły chodziłem. W ciągu zeszłego roku przeszedłem trylogię DSów gdzie średnio na cześć wychodziło mi 3 miesiące 🙂 ER zacząłem w listopadzie, jakiś tydzień temu skończyłem podstawkę(100h), a teraz zacząłem dodatek i kolejne 3 miesiące, no ale u mnie weekendy całkowicie odpadają pod względem grania.

Dzięki za wyjaśnienie, ja tematu nie zagłębiam aż tak, bo jedynie kiedy słyszałem cewki bylo ~11 lat temu na gtx970 ale po dwóch tygodniach się uspokoiło, później komp poszedł pod biurko, później koło TV, teraz mając radka nie mam zielonego pojęcia czy piszczą 🙂 albo nie piszczą albo nie słyszę, a potrafię usłyszeć piszczenie ładowarki od telefonu 🙂 Spróbuj ograniczyć klatki na 30/60 fps i zobacz lub usłysz 🙂

No chyba że tak, choć jak dobrze kojarzę to cewki lubiły grać gdy jest dużo fps, co zazwyczaj było w menu/podczas pauzy. Czyżby podczas pauzy był lock na 30/60 fps i temu następuje cisza?

Tutaj masz też paradoks bo zazwyczaj cewki podczas pauzy(czytaj milion fps) grały, a Tobie milkną 🙂 choć jak Ty masz kompa koło TV to one whuj muszą głośno grać.

Trochę na małpo-szczura zalatuje 😁 Sengaja, sengaja

Ale tak to wygląda, teraz do kołchozu gdzie robię przyjęli obywateli Nepalu i Indii, więcej nie będę pisał bo już mnie kiedyś zjedli jak podzieliłem się podejściem do pracy Ukraińców, że jestem ruski itp itd To jest rekord świata 😆

Zrobiłeś mi dzień tym memem 😁

A może to nie ścinki i freezy spowodowane sprzętem, a po prostu zamulającym netem? Bo jak się nie mylę to WoW jest grą online? Stało się to nagle czy już prędzej doświadczałeś takich anomalii?

No właśnie zrobiłem analizę cen i właśnie po ok. 12 zł jest, także te 7zł za małego to jest cena ok, ale jak mówiłem smak ma po prostu zajebisty Ja właśnie małe pojemności lubię, ale z tego względu że mogę na spokojnie wypić i nie wygazuje, jak to przy 0.5 mam Coś ciekawego byś jeszcze polecił z takich IPA?

Flaszka na dwóch jest oki, jak jeden nie pije