hubio

W moim przypadku po tym spier...niu przez PiS niemal tak samo na książce ale mniej biurokracji to zostałem na ryczałcie. PiS załatwił mnóstwo ludzi wypychając ich na cwaniakowanie na książce i wpisywanie w koszty paliwa w drodze do kochanki Jaka partia i jaka mentalność takie traktowanie podatników. Sami robili wałki i podstawiali sobie nogi więc tą samą metodę dali dla przedsiębiorców... Szkoda mi już słów na to. Przy czym żeby była jasność - ja nie potrzebuję analiz "ekspertów" (To nie uwaga do Ciebie) co do formy opodatkowania i w ogóle mojej DG. Jesteśmy w temacie politycznym to piszę jak można być rozgoryczonym. Ja wiem gdzie popełniłem błędy i wiem z jakiego powodu mam obecnie kryzys i oczywiście kwestie podatkowo - fiskalne dołożyły to, ale w głównej mierze zupełnie inne czynniki... Tylko jest ogromne rozgoryczenie bo państwo polskie w żaden sposób nie pomaga ludziom, którzy wpadli w jakieś problemy finansowe. Czy to przedsiębiorcom czy ludziom na etacie. Istniejące rozwiązania prawne są dalekie od oczekiwań. Przypominają mi się słynne słowa Cimoszewicza z czasów wielkiej powodzi do zrozpaczonych ludzi: "trzeba było się ubezpieczać"... To myślenie tych całych elit, ale żeby wyciągać pieniądze od podatników na bratanków i wujków w nieefektywnych spółkach skarbu państwa to są pierwsi... A jak już człowiek znajdzie się na ulicy to nawet żebrać mu nie pozwolą w tym chorym kraju. W Berlinie jest 100 000 Polaków bezdomnych. Otwierają drzwi do banków, żebrzą i nie są przepędzani. W noclegowniach mają czystą pościel i zadbane pokoje. Do tego przyjmuje się także ludzi po alko. To niebo a ziemia w stosunku do Polski. Tak samo znam człowieka co pracował po fabrykach w Polsce i chyba zmienił ich z 50 różnych Nigdzie nie był dłużej niż miesiąc - 2 miesiące, a teraz pojechał do Holandii i już 9 miesięcy bez jednego dnia wolnego i tylko mi mówi, że to niebo, a ziemia i nie tylko chodzi o zarobki, ale o wszystko... Nic dziwnego, że obywatele mają powoli dość tej całej elity liberalnej i jak Tusk natychmiast czegoś nie zrobi to straci władzę.

Tak wpadł - Tak - wiem... Moją księgowość prowadzi Kancelaria Podatkowa Mam wyliczenia swojego biznesu w każdej możliwej formie łącznie ze spółkami... Nie wiem... Tu nie polemizuję, ale jednak mimo wszystko raczej kasjerka nie płaci ze swoich pieniędzy 2100 Odpowiedziałem. Przeczytaj jeszcze raz. Gratulacje Też tak miałem jakieś 15 lat temu... Zapraszam do rozmowy za kolejne 15 lat... Poglądy mogą bardzo ulec zmianie wraz z toczącym się życiem... Za jakieś parę dni zamykam działalność... Albo będzie restart i wtedy przejdę na inną formę albo przebranżowienie albo na etat albo wyjadę na długie wakacje do Indii

Za cienki bolek jest aby postawić się korpo Zresztą metodami prawnymi i ekonomicznymi nie da się nic zrobić. W 2008 kiedy przez ich chciwość wybuchł kryzys gospodarczy to żeby ratować świat trzeba było im jeszcze dosypać z pieniędzy podatników. Aby zmienić obecne stosunki społeczno - gospodarcze potrzebna jest rewolucja.

Może jeszcze BBC ? Wciąż jest uznawana za wzór obiektywizmu. Oni tam mają nawet jakieś wytyczne i procedury żeby zapewnić obiektywizm. W Polsce wydaje mi się, że najbardziej obiektywny jest Polsat, ale szczerze mówiąc to już od roku nie oglądam ani TVP ani TVN ani Polsatu. Obejrzałem wczoraj debatę i jak dla mnie Mentzen całkowicie źle wypadł. Widziałem już jego lepsze wystąpienia w sejmie. Na dzisiaj mój głos idzie na Hołownię, a w II turze jeszcze nie wiem. Zresztą jak mi się nie będzie chciało to tym razem wcale nie pójdę na wybory, chyba, że Hołownia będzie miał jakieś szanse.

@JeRRyF3D owszem przyznaję, że nie mam wykształcenia ekonomicznego i nie oceniałem programu 500+ z tego punktu widzenia. Część ekonomistów sprzyjających PO w 2015r wieściło, że wprowadzenie tego programu rozsadzi budżet państwa i spowoduje wielki kryzys gospodarczy. Nie tylko nic takiego się nie stało, ale gospodarka przyśpieszyła zgodnie z zapewnieniami ekonomistów sprzyjających PiS, którzy mówili o nakręceniu gospodarki poprzez popyt wewnętrzny... Ja się na tym nie znam i nie o tym pisałem bo dzisiaj akurat pojęcie "bzdury" czy "prawdy" to jest zależne od tego kto to mówi, a podważa się nawet wybitne autorytety naukowe... Ja pisałem jedynie od strony zwykłej osoby, a nie danych makroekonomicznych. Oczywiście inflację zaobserwowaliśmy, ale płace rosły szybciej + dodatkowo to 500/800+. Sam nie mam dzieci. Nie korzystam z tego. Znam ludzi co sobie pobrali samochody na kredyty i spłacają je z 800+. Płacę na ten program z podatków i jak dla mnie mógłby nie istnieć co jednak nie oznacza, że nie przyznam, że to była jak dotąd jedyna taka sytuacja gdzie niemal każdy coś dostał od władzy. Wcześniej tylko raz podczas reformy uwłaszczeniowej każdy Polak dostał też jakiś papier, który można potem było sprzedać za 100zł Nawet była piosenka Kazika: "Wałęsa dawaj 100mln" Ale to było jednorazowe nic w porównaniu z 500/800+

Akurat u mnie nie ma ani problemu z dostępnością ani z cenami. Może te tańsze są mniej dostępne, ale też są. Mówimy o wynajmie. Natomiast dostrzegam problem cen mieszkań do kupna gdzie ceny są horrendalnie wysokie. Prawdopodobnie właśnie przez patodeveloperkę i wynajmowanie. Polska tu równa do reszty świata gdzie niewielka ilość kupuje, a potem na tym zarabia wynajmując. I w tym sensie dostępność i możliwości finansowe nabycia własnego mieszkania mogą być mniejsze niż w 2015r. Natomiast też są różne formy: TBSy, komunalne, za odstępne, a nie tylko własność więc pewne pole manewru jest. Przy czym rzeczywiście nowe mieszkania własnościowe na rynku pierwotnym są szalenie drogie. Ale w tym momencie już nie rozmawiamy o możliwości wynajęcia za minimalną mieszkania, a możliwości wynajęcia za minimalną mieszkania w standardzie. W 2015r. za minimalną nie dało się wynająć żadnego mieszkania. Po prostu żadnego. Taka różnica.

@Kris194 ja zakładam, ze gdzieś w centrum Poznania np. zaraz przy siedzibie Allegro to i za schowek na miotłę żądają z 5k... Dla mnie mieszkanie to: ciepła woda, prąd, ogrzewanie i żeby po klatce z nożem nie latali i woda nie ciekła z sufitu... Jak ktoś chce różne standardy to wiadomo, że płaci więcej ale piszemy o sytuacji gdzie można coś wynająć z minimalnej. A te osoby co akurat pisałem mają naprawdę fajne mieszkanka choć oczywiście nie w takim standardzie jak pokazywał @TheMr.

@TheMr. ja pisałem o osobach co znam, ze wynajmują w mieście pow 500k a ogłoszenie znalazłem na szybko. To co pokazujesz to są apartamenty Ceny w blokach są takie jak pisałem. Ale nawet z tych ogłoszeń masz jakieś 2500zł + powiedzmy opłaty 500zł to 3000zł i zostaje jeszcze z minimalnej 500zł, a przecież z reguły nikt nie ma minimalnej tylko te kilkaset zł więcej. Co do twojego brata. 2 osoby za 3,5k więc zakładam, że to duże mieszkanie z co najmniej 60m2 i każdy ma swój pokój. I na osobę wychodzi 1750zł. Znajdź mi takie mieszkanie w 2015r wyglądające jak apartament gdzie ktoś mógł wynająć w 2015 z minimalnej

@MaxaM POWTARZAM!!! Nie pokazuj mi teoremów i wykresów bo ja ci przedstawię 2 żywe osoby co za tyle co pisałem wynajmują i wyślę ci fotki i umowy jak te mieszkania wyglądają!!! Ok dość... EOT... Wierzcie sobie w co chcecie...

@MaxaM proszę nie pisz bzdur! Akurat tak się składa, że co tydzień jestem w takim schowku i mieszkanko jest super. Nie wiem - jak ma ktoś wyższe wymagania to i za 2600zł ma normalne, czyste przestronne mieszkanie. Mam swoje mieszkanie własne (jeszcze) ale te osoby co pisałem praktycznie w niczym nie odbiegają standardem od mojego. Natomiast ja nie piszę o Warszawie bo to inny świat, ale też inne zarobki... akurat w kwestii kosztów wynajmu jestem na bieżąco bo cały czas to sprawdzam. I to nie z jakiś wykresów i tabelek + mam pośrednika co pomagał nam w tym wynajmie i to samo mówił. Więc nie pisz farmazonów o schowkach... A wiem, ze w mniejszych miasteczkach to ceny są jeszcze niższe. Jak ktoś porównuje Polskę pod kątem Warszawy i taką miarą mierzy cały kraj to się kończy jak w 2015 r. z PO. Człowieku co ja mam ci umowę zanonimizowaną wysłać na priv???? żebyś uwierzył. Jaki pokój??? Pokój ok 35m2, spora osobna kuchnia, osobna łazienka, balkon... wynajem 1300zł + 400zł opłaty. 1700zł razem. Spokojna okolica. Właśnie zadzwoniłem do tej osoby, żeby jeszcze potwierdzić. Inna osoba metrażowo jeszcze lepiej bo ok 42m2 i razem ze wszystkim 1800zł. Nie wiem - wystarczy wejść przecież na OLX i sprawdzić jakie są ceny wynajmu. Za ok 2500zł można wynająć już całkiem przyzwoite mieszkanie. I wciąż z minimalnej zostaje 1000zł. Wziąłem pierwsze z brzegu randomowe mieszkanko z Lublina: https://www.olx.pl/d/oferta/wynajem-mieszkania-CID3-ID15qSBG.html 1600zł Aż sprawdziłem bo te osoby załatwiały rok temu i myślałem, ze może coś przeoczyłem, ale jak zwykle nie ja przeoczyłem tylko randomy z netu pojęcia nie mają więc pod tezę aby być Tutsi będą zawsze napier.... w PiS.. tzn w Hutu EOT...

A może zamiast uwag personlanych napisz tym razem jakiś argument? Bo fajnie być w Tutsi i inni Tutsi cię lajkują, ale zaręczam, ze wejdziesz na inne forum i cyk i to Hutu dadzą ci mass confused Może przeoczyłem coś w czasie II RP albo zaborów, ale dla wszystkich ludzi w takiej skali nikt nigdy w dziejach nie przelewał co miesiąc równowartość 500zł, a teraz 800zł. Była w PRL pomoc społeczna, oczywiście obowiązek pracy. W II RP to bezrobocie 40% i powszechna bieda. A wcześniej nawet nie ma co pisać bo ktoś kto urodził się w rodzinie chłopskiej albo robotniczej miał po całości przewalone... Nigdy żadna władza nie dawała bezwarunkowo (no ok warunek to dziecko, ale dzieci ma ogromna część społeczeństwa) co miesiąc takiego świadczenia.

Ja nie muszę nikogo pytać bo akurat mam osoby w swojej rodzinie co wynajmują za 1700zł fajne mieszanka i to wielkie miesto pow. 500tyś (ale nie Warszawa). Dokładnie jedna osoba za 1800zł ze wszytskim czyli czynszem itp, a druga za 1300zł + opłaty 400zł czyli 1700zł. Wciąż z minimalnej zostaje ok 1500zł. Najlepiej to jechać po kimś personalnie, e nie na argumenty. W 2015 r. koszt wynajmu był niewiele niższy niż teraz, ale płace 2z niższe.

A to może ja czegoś nie wiem. Może mnie coś ominęło i to nie piszę ironicznie. Akurat w 2014 to ja zarabiałem bardzo dobrze i nie wynajmowałem bo miałem swoje więc może źle coś napisałem. Ale czy przypadkiem w 2014r wynajęcie mieszkania nie było za ok 1500zł z minimalną 1300zł na rękę (1800zł brutto) ? Dzisiaj wynajęcie to ok 2000zł ale minimalna to 3500zł netto więc zostaje jeszcze 1500zł a nie -200zł ? https://www.bankier.pl/wiadomosc/Raport-o-cenach-wynajmu-sierpien-2015-7273255.html https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/wysokosc-minimalnego-wynagrodzenia-za-prace-w-2015-r-18123736 Problem na tym forum jest taki (to akurat nie uwaga do ciebie) że wy macie po te 20-40 lat i naprawdę słabą pamięć, a do tego Polska podzielona na Tutsi i Hutu więc wszystko co zrobił PiS to musi być złe.. Owszem zrobił bardzo dużo złego, ale nie to akurat.

Akurat z punktu widzenia zwykłego szarego człowieka na etacie to uczciwie muszę napisać, że PiS czy to 500+ (obecnie 800+) czy wzrostem minimalnej spowodował, że niewolnicy na etacie dla korpo harują, ale już nie za jedną miskę ryżu, a za 2 miski... To co było w czasach PO/PSL czyli harowanie na 3 zmiany fizycznie, co udowodniono naukowo, że jest wyniszczające zdrowie; za jakieś 1800zł brutto minimalnej po to żeby właściciele na wyspach mieli jeszcze więcej to było jak niewolnictwo z biciem i torturami . Teraz chociaż zmuszono panów, żeby płacili niewolnikom więcej . Obecnie z minimalnej można już wynająć mieszkanie i normalnie przeżyć. W czasach PO/PSL za minimalną to było NIEMOŻLIWE. Tak więc @Szambo akurat to, że wybrali sobie wtedy PiS to z korzyścią dla siebie. W całej historii Polski, nie tylko historii najnowszej, ale w całych dziejach Rzeczypospolitej od czasów Mieszka I - PiS był jedyną władzą, która znacząco poprawiła los ludzi na dole. Jedyna partia która każdemu dała kasę na dziecko bez żadnych haczyków, limitów i cwaniakowania co robi KO przy każdej okazji (np. kwestia dodatkowej emerytury dla osób pracujących w 1999 i wcześniej, obwarowana jest limitami, ale przykładów jest więcej) @LeBomB o wiele lepszym i miarodajnym wskaźnikiem będzie nie średnia, a najczęstsze zarobki. Minimalną +/ 200-500 zł zarabia pewno gdzieś z 60% społeczeństwa.

Pogarda wobec ciężko pracujących na samym dole pracowników fizycznych za minimalną wraz z pogardą wobec mikroprzedsiębiorców zarabiających niewiele więcej, cechująca także wcześniejsze rządy PO/PSL czy w USA rządy Bidena DOPROWADZIŁA do zagarnięcia władzy przez PiS, a w USA, drugiej kadencji przez Trumpa! Pamiętajcie, że tych biedniejszych ZAWSZE w każdym państwie będzie WIĘCEJ niż tych bogatych i MAJĄ DOKŁADNIE TAKI SAM JEDEN głos wyborczy jak i ci bogaci. Problem liczenia średniej krajowej w Polsce od dekad to jest taki, że każdy o niej słyszał i nie wiele kto ma. Zdecydowana większość pracowników ma zarobki oscylujące wokoło minimalnej +/- 500zł. Sprawdźcie ogłoszenia w OLX i na pracuj.pl dostępne od ręki. Sprawdźcie biuletyn służby cywilnej i zarobki w urzędach czy to ile zarabia nowy nauczyciel. Co poniektórzy tutaj to mają po 20-30 lat i zachowują się po prostu mentalnie jak debile.

Nie oglądałem bo jak chcę obejrzeć pajaców to włączę sobie dobrą komedię, a nie komediodramat jak takie debaty, ale chyba tak obiektywnie najlepiej wypadł Hołownia? Kto oglądał to czy może napisać, ale odrzucając własne sympatie polityczne, tylko tak obiektywnie?

Możecie to co piszę olać i się śmiać itp tylko jak za 3 lata władzę zdobędzie znów PiS i Konfederacja to żeby nie było płaczu. Niestety jak Tusk, a głównie Lewica natychmiast nie wyciągnie wniosków z błędnej polityki "ciepłej wody w kranie" to ludzie i tym razem głównie zawiedzeni mikroprzedsiębiorcy zagłosują przeciwko obecnej koalicji. Liczyłem na dotrzymanie obietnicy wyborczej powrotu do stanu sprzed polskiego ładu ale i po cichu na jakieś solidne programy pomocowe dla małych biznesów, a tymczasem oprócz wakacji od ZUS nic nie jest dotrzymane. Od lat w tym socjalistycznym państwie nie robi się absolutnie nic dla przedsiębiorców. W USA nawet nie ma czegoś takiego jak VAT! Podatki są bardzo niskie. W UK podobnie. A u nas nikt nic nie robi. 3D ma niestety za małą siłę przebicia a to jedyne partie czyli PSL i Hołowania, którzy się nami interesują.

Sorry ale publicznie nie będę o tym pisać bo nie chodzi zresztą o mnie. Mój biznes jest bardzo wydajny i to był genialny patent. Natomiast z grubsza mówiąc przez debili z Polski z władz państwowych + debili z innych krajów z władz państwowych + własne błędy, ale nie związane z prowadzeniem firmy tylko jej finansowaniem mam obecnie wysoki poziom rozgoryczenia ZUS na poziomie 2100zł jak nawet Gordon zauważył wreszcie, przy przychodzie rocznym 60k, czyli 5k dochodu czyli przy marży handlowej 20% 1k miesięcznie jest chory i niesprawiedliwy. To jest niszczenie polskiej klasy właścicielskiej. I nie chodzi akurat o mnie bo ja nigdzie nie pisałem że mam 60k przychodu. Po przekroczeniu i zmieszczeniu się w widełkach do 300k jest dopłata, która zresztą też mnie czeka. Tylko system jest tak chory, że nie ważne czy masz 60001łzł dochodu czy 299000zł - już masz dopłatę. A sam wyjściowy poziom 2100zł przy przychodzie do 60k to jest skandal. To tworzy patologie w postaci szarej strefy i zmusza ludzi do przechodzenia na etaty. I tak - Gordon - niezależność i wolność - tak to są dla mnie wartości. A i o sens społeczny się nie martw bo tym akurat co robię daję dużo szczęścia głównie dzieciom, ale i całym rodzinom. I zajmuję się czymś realnym, a nie wirtualnym jak wszyscy doradcy kredytowi, doradcy optymalizacyjni i podatkowi itp cała ta banda... Bardziej poważam glazurnika co zrobi dobrze swoją robotę i rodzina będzie zadowolona niż tych mądrusiów po studiach znęcających się nad pracownikami fizycznymi albo innych mądrusiów szukających optymalizacji, "usprawnień" i w gruncie rzeczy nic nie robiących. Jakie to Gordon "dobro" tworzysz doradzając prawnie i pomagających wielkim zagranicznym korpo? Pomagasz im i jaka to ma być wartość dla Polaka? A są i całe rzesze świetnie opłacanych doradzców podatkowych, którzy pomagają jak najskuteczniej wyciągnąć pieniądze, żeby korpo nie zapłaciło 1zł podatku. Mikroprzedsiębiorca przy przychodzie 60k rocznie nie wie skąd wziąć na ZUS 2100zł a korpo nie płacą podatków. Chyba już czasy, że błagaliśmy o kapitał zagraniczny dawno się skończyły i czas wziąć te wszystkie banki i sieci za mordę? A pomagać Polakom - drobnym przedsiębiorcom? Ja wiem, że osoby pokroju Gordona, które są opłacane przez korpo będą ich za wszelką cenę bronić i to oczywiste, ale więcej jest ludzi na etatach i polskich przedsiębiorców. Na tyle dużo żeby przegonić to wszystko. Tylko brakuje partii, która może to zrobić.

Ja prowadzę firmę od niemal 20 lat. Wszystko jest dobrze liczone. Nie chce mi się szczegółowo tłumaczyć bo nie o mnie chodzi. 2100 płacić będzie każdy na ryczałcie do 60000 na rok zł przychodu, który nie jest dochodem. To jest przychód miesięcznie 5000zł. Załóżmy marżę 20% to w handlu dochód to 1000zł a płaci się 2100 samego ZUS! Taki system skonstruowały pisowskie k. w polskim ładzie!!! Ale i inne partie nic z tym nie robią korelując wciąż ZUS od wynagrodzenia na etatach. A jeśli przekroczy to jeszcze więcej. Hołownia w czasie debaty powiedział, że setki tyś mikroprzedsiębiorców musiały się zwinąć po polskim ładzie. Wiem, że obecnie jest wirtualnie ale finalnie już nie, więc żadna "bidula z biedry" nie pracuje na moją emeryturę. Gordon użył manipulacji. Na tej zasadzie to każdy Polak pracuje na długi jakie zaciągnęło państwo polskie. Niemal cały system na świecie jest skonstruowany obecnie wirtualnie. Co nie zmienia postaci rzeczy, że ta kasjerka z biedry dostanie swoją i ja swoją. Wiem także i o kapitale początkowym i o długości życia itp i tu są pewne przesunięcia, ale to nie tak, że ktoś by pracował za przedsiębiorcę. Pisałem nie o sobie. Pisałem o całym systemie. A jeśli ktoś nie rozumie dlaczego to polska klasa właścicielska ma być wartością bo służy, jak śliczny zresztą piesek z awatara, obcym korpo to rozmowa się kończy. Może Gordon za 10 lat pogadamy albo za 20 lat Bo ja te 20 lat temu miałem dokładnie takie same poglądy co ty. Zobaczysz jeszcze jak korpo cię wydymają. Za 10 lat może się okazać, że Ai będzie lepszym doradcą niż ty. Może się okazać, że nawet niewolników korpo nie będzie musiało zatrudniać bo Ai pokieruje wszystkim i jedynie będą potrzebni ludzie do oliwienia śrubek. A wtedy wartość będą miały wyłącznie osoby, których nie zastąpi Ai. A korpo kierują się wyłącznie optymalizacją więc bez skrupułów wywalą na bruk wszystkich niepotrzebnych.

@GordonLameman nie manipuluj! Wysokość emerytury jest liczona od składek! Nawet jakbym płacił 0zł to nikt nie musi pracować na moją emeryturę! Po prostu sam dostanę mniej na starość a bidula z biedry więcej! A system powinien być tak skonstruowany żeby właśnie nie było bidul z biedry tylko Pani Właścicielka mająca własny sklepik spożywczy! Zadaniem państwa jest TWORZENIE POLSKIEJ KLASY WŁAŚCICIELSKIEJ, a nie pracowników harujących dla portugalskiej rodziny i zaciągającej kredyt w hiszpańskim banku!!!! Polska jest podzielona pomiędzy Niemców, Hiszpanów, Portugalczyków, Amerykanów i inne biznesy z innych krajów. Nie lubię tego słowa, ale na myśl rzuca się po prostu: "kolonia" !!! Owszem bogata kolonia bo tą minimalną mamy dobrą (ale nie tak jak np. w Niemczech czy Holandii) ale wciąż dobrą!!! Na pierwsze 20-30 lat po transformacji to było ok bo mieliśmy po komunie duże opóźnienie, ale teraz mam 2025r i kolejne partie NIC Z TYM NIE ROBIĄ !!!

Pisałem o tym w wątku o wyborach (zamkniętym z przyczyn technicznych). Normalny ZUS to 2100zł!!! + obsługa księgowa to 2500zł + podatki to ok 2800-3500zł na miesiąc!!! K. mać ! ZUS nie jest w tym chorym kraju liczony od dochodu tylko jednakowy dla wszystkich!!! Czy zarobisz na miesiąc 1000zł czy 100 000zł zapłacić 2100zł !!! Chory, niesprawiedliwy kraj promujący wielkie korpo i wielkie biznesy, niszczący drobnych przedsiębiorców!!! Pani Biejat, Panie Czarzasty zapraszam do odwiedzenia tych "bogatych przedsiębiorców" na straganach. Popier... system sprzyjający niewolnikom na etatach. pracujących DLA KOGOŚ po 8 godzin dziennie!!! Nigdy nie zaznali innego życia więc nie wiedzą, że może być lepiej i się cieszą bo mają minimalną!!! Ja gdyby nie pewne wydarzenia życiowe też pewno do dzisiaj bym był na etacie i nie wiedziałbym jak można inaczej, jak można lepiej. Tylko system w Polsce jest tak skonstruowany żeby nie zachęcać ludzi do czegoś swojego tylko ich zniechęcić żeby służyli albo państwu jako nauczyciele, urzędnicy, lekarze na NFZ albo i to o wiele gorsze SŁUŻYLI WIELKIM ZAGRANICZNYM korpo czy to na etacie na 3 zmiany w fabryce czy jako Polak gnojący innych Polaków dumnie nazywany menadżerem!

Ja prd!!! 2100zł normalnego ZUSu do zapłacenia. Jak ktoś ma dochód 2000zł to mu zostaje 100zł. A pajace z Lewicy mówią o bogatych przedsiębiorcach. System SKRAJNIE niesprawiedliwy! ZUS powinien być liczony od dochodu i tak jak jest w UK do pewnego pułapu w ogóle nie płacony. 2100 zapłaci i ten co ma dochód 50000zł i ten co ma 1000zł! Polska - kraj dla korpo. A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że podobno wielkie sieci handlowe wciąż nie płacą podatków!

Kolejna rzeź cywilów https://wiadomosci.wp.pl/bestialski-atak-rosji-nato-makabryczne-sceny-z-sum-7145659745319904a

Trump przedłuża sankcje nałożone przez Joe Bidena https://wiadomosci.wp.pl/trump-przedluza-sankcje-na-rosje-o-kolejny-rok-7145369427712992a

Tak oderwani od rzeczywistości. Z samochodu nie wysiedli od dekad więc nic dziwnego, że pier...ą o telekomunikacji miejskiej... Ja to bym zalecał tym wszystkim pajacom, żeby zatrudnili się chociaż na 3 miesiące w np. w Hutchinson (to tylko przykład)... system 3 zmianowy co tydzień. Bardzo mili kierownicy. Super koledzy i koleżanki polsko-ukraińskie... Oj chyba z tymi 3 miesiącami to przesadziłem... Może choć miesiąc? Kandydat na jakikolwiek urząd publiczny, który pozna życie od dołu: warunki pracy i traktowanie ludzi. Będzie codziennie dojeżdżał do pracy tym autobusem zakładowym z telekomunikacji miejskiej Posłuchał ludzi z którymi pracuje. Co tydzień będzie musiał funkcjonować w innym rytmie biologicznym. Oczywiście anonimowo, ale mają super speców od wyglądu więc mogą i to załatwić. Taki kandydat będzie może nieco więcej wiedział o życiu w Polsce... Nieco więcej. Bo żeby poznać naprawdę dobrze to minimum te 2-3 lata powinien ciurkiem przepracować w takim zakładzie pracy.