hubio

Obserwuję Millera od wielu lat i nie rzuca słów na wiatr i musi mieć dowody jak to mówi. Natomiast prawda leży pewno gdzieś po środku i równie dobrze to mogły być "zielone ludziki putlera" - ubrani w cywilne ciuchy, udający cywilów, a tak naprawdę robiący dywersję. Formalnie cywile i tak banda putina to wysłała do ONZ. ONZ przyjął to jako wiarygodne, a Miller na tym się opiera. ruskim kacapom nie można wierzyć nawet jak powiedzą, że dzisiaj jest trzeci marca. I żeby była pełna jasność ja nie mam za złe Załenskiemu, że myśli dokładnie tak jak cały świat o tym zbrodniarzu z kremla bo to, że 25 razy złamał umowy to wie i Trump i każdy. To jak traktuje jeńców też i to, że jest bandytą napadającym inny kraj to też każdy wie, zaręczam razem z Trumpem tylko chodzi o to, że ten kacap sąsiaduje z Ukrainą i ma mocarstwo, a Ukraina przez 3 lata stawia dzielnie opór ale są na wykończeniu. Dobrze powiedział jeden z Republikanów albo Vance (nie pamiętam kto), że jedyną osobą na świecie, która może załatwić ten pokój to jest Trump. Alternatywa to dalsza wojna z pytaniem jak długo starczy Ukraińcom ludzi i sprzętu. A Trump jeszcze się wściekł o to, że Załesnki powiedział, że mają przewagą. A przecież tą przewagę mają dzięki pomocy UE i USA. Po odcięciu od USA nie będą mieć. Czyli tak naprawdę wg Trumpa musi odciąć pomoc, żeby Ukraina nie miała przewagi, raczej wg mnie równowagi i wtedy zgodzi się na pokój. No i kwestia taka, że rzeczywiście USA bardzo pomogły Ukrainie mimo, że są za oceanem i naprawdę nie muszą bronić Ukrainy bo to nawet nie ten kontynent wiec na litość boską - mógł Załenski zrobić wyjątek i założyć ten cholerny garnitur tym bardziej, że był o to proszony...

Ja strzelam tylko dobrze jak nie muszę stać w tych wyuczonych pozach z podręcznika.... W czasie szkolenia musieliśmy strzelać dokładnie wg instrukcji i pudłowałem zarówno z kałacha jak i pistoletu. Potem już na ćwiczeniach przypominających dowódca mówi tak - strzelajcie jak chcecie byle nikogo nie zabić I strzelałem jak widziałem na filmach policyjnych, po swojemu i wreszcie zacząłem trafiać jako tako.... A ponieważ w wojsku jest instrukcja na wszystko to zanim odda się strzał to jest z dwadzieścia parę punktów do wykonania, nawet stopień zgięcia kolana jak z kałacha... Masakra...

@Suchy211 kolejny raz masz w pełni rację. Bardzo bym chciał aby Ukraina wygrywała i żebyśmy nie musieli racjonalizować. Ale jest jak jest - dokładnie jak piszesz. Nie - nie minęło mi poparcie dla Ukrainy tylko dla Załenskiego.

Tak - to jest właśnie wyobrażenie o wojnie... Tu na tym forum to akurat nieszkodliwe i być może zabawne, ale gorzej, że takie wyobrażenie zdają się mieć liberalne elity europejskie. Naprawdę chciałbym się dowiedzieć czy w tym wątku udziela się choć jeden żołnierz rezerwy albo czynny. Może być nawet WOT

No rozumiem, że cię to bardzo cieszy. Prawników z tego co wiem z reguły brano do Żandarmerii albo logistyki. Kolega prawnik gdzie?

Nie wolno mi. Raz - naruszyłbym własną ochronę danych osobowych, dwa - prawdobnie tajemnicę wojskową, trzy - pewno regulamin forum. I generalnie to się tym nie chwalę tylko martwię.

Ok to sprawdzamy? Dobrze? Jaki masz przydział mobilizacyjny i do jakiej jednostki oraz stopień wojskowy? Chodzi mi oczywiście ogólnie jaki rodzaj wojsk itp ? Tak samo może odpisać @GordonLameman , @kanon7 i każdy kto da lajka temu cytowanemu postowi. Zakładam, ze Panowie "nie pizdeczki" zdążą w czasie 6 godzin dotrzeć do swoich jednostek na czas mobilizacji. Twardziele, mam nadzieję, nie wyłącznie zza klawiatury odliczcie się. Ja podaję swój: Dowództwo Garnizonu Warszawa, Brygada Łączności, ppor. rezerwy WP. Byłem na pozorowanym polu walki. Uczestniczyłem w ćwiczeniach symulujących prawdziwe starcie i mimo, że wszędzie latały ślepaki i nic nikomu nie mogło się stać to przez te 2 godziny umazany w błocie poczułem jak to jest. Jak za tobą jadą czołgi, wozy opancerzone i napierd... ci ze wszystkich stron i już nawet nie wiesz czy strzela swój czy wróg. A ja tylko to liznąłem. W nocy nie masz prawa się umyć. W czasie wojny tygodniami można być w okopie w jednym mundurze, w brudzie i nieustającym stresie. Same ćwiczenia, które miałem, a miałem na mega lajcie to już dało dużo do myślenia. A jak mnie powołali na krótkotrwałe to po 3 dniach jesienią w nieogrzewanym namiocie i wartach w środku nocy bez ciepłego posiłku (to z kolei była symulacja odcięcia od logistyki) to jak wróciłem do domu to od razu na chorobowe bo wróciłem z gorączką (zresztą jak większość moich kolegów)... Oficerowie i żołnierze rezerwy w Polsce to ludzie jakich widzimy na co dzień: kasjerzy w biedronce, kierowcy, urzędnicy - z chorobami, problemami, byłymi żonami - po prostu każdy nas CAŁKOWICIE nie przygotowany do wojny... Nie lepiej z żołnierzami czynnymi... Fakt - mają dużo ćwiczeń w tym razem z NATO ale kompletnie nie wiedzą jak to jest jak ci umiera kolega na rękach, a rano budzisz się i nie wiesz czy przeżyjesz... Nawet już "kończą" nam się weterani z Iraku i Afganistanu bo z uwagi na wiek i prawa emerytalne odchodzą z armii... A w reszcie Europy jest jeszcze gorzej...

@Winter z tym akurat może mieć rację... Przecież @Badalamann od pierwszego dnia chciał aby NATO włączyło się aktywnie w tą wojnę co oznaczałoby IIIWŚ co z kolei oznaczałoby sprowadzenie na własne rodziny wojny... Choć akurat on nie mieszka chyba nawet w Polsce więc na swoją rodzinę wojny by nie sprowadził

@Kadajo w tym wątku nie ma ANI JEDNEJ osoby, która ma jakąkolwiek sympatię do tego zbrodniarza z kremla. Różnimy się jedynie tym jak z nim postępować

Masz na myśli umowę dot. rozbrojenia nuklearnego w zamian za gwarancje bezpieczeństwa? Jeśli tak, to zupełnie coś innego niż sojusze militarne. Takie "gwarancje" jak dowodzi historia to mają wartość papieru toaletowego. To nie sojusz i stacjonujące jak u nas wojska amerykańskie.

Nasza sytuacja w 1939r była zupełnie inna niż Ukrainy w 2022. Jak ktoś tego nie ogarnia to wyjaśniam: - POLSKA 1939r. MILITARNE SOJUSZE DWUSTRONNE Z FRANCJĄ I ANGLIĄ - sojusznicy nie wywiązali się z zawartych umów - UKRAINA 2022 - ZERO SOJUSZY MILITARNYCH Jeśli już to ja bym bardziej to przyrównał do Jałty 1945 i tego co proponuje Trump i wciąż Ukraina wygrywa bo zatrzymuje 80% terytorium, a my straciliśmy 100% terytorium na 45 lat i byliśmy pod "okupacją" ZSRR. Okupacja w cudzysłowiu bo to nie była oczywiście okupacja w sensie dosłownym, ale każdy wie o co chodzi. Z pocałowaniem w ręku byśmy wtedy przyjęli te warunki jakie ma obecnie na stole Ukraina, ale nas wszystkie mocarstwa zachodnie całkowicie zdradziły. Dlaczego? Ano bo nikt kompletnie zaraz po jednej wojnie nie chciał toczyć drugiej, tym razem z ZSRR.

Europejskie elity liberalne idą centralnie na zwarcie z rosją więc jak ich szybko wyborcy nie odsuną od władzy niestety ale rzeczywiście może dojść do ataku na natowskie kraje w Europie jakby USA rzeczywiście opuściły NATO. Raczej wydaje się to mało prawdopodobne, ale pamiętajmy, że Trump jest nieobliczalny i poddaje się łatwo emocjom. Więc trzeba przetrwać te 4 lata i modlić się, żeby Demokraci wygrali a tymczasem błagać Trumpa aby jednak nie wycofywał się z NATO. Przy okazji okazuje się jak słabe mamy państwa bez USA. Jedyne co mi się podoba po szczycie w Londynie, że chyba wreszcie dotarło do co poniektórych, żeby zrobić się po zęby bo Europejczycy muszą w razie czego sami mieć zdolność obrony przed ruską zarazą.

@Suchy211 a mi to poparcie minęło bo koleś od 3 lat wszelkimi sposobami chce wciągnąć Europę i świat w III wojnę światową bo wie, że sam sobie nie rady z rosją. Ma wywalone na inne kraje i patrzy egoistycznie tylko na siebie to dlaczego ja nie mam robić tak samo? Tylko nie piszcie mi (to nie uwaga do Ciebie), że po zajęciu Ukrainy uderzy na NATO bo słyszę tą śpiewkę od 3 lat... Kolejny raz zgadzam się z Trumpem, który mu wygarnął, że igra z IIIWŚ... 100% racja A głównego OSCARA zdobył film przedstawiający love story amerykańskiej pracownicy seksualnej i bananowej młodzieży z rosji To tak na marginesie... Takie to Holywood "oburzone" Trumpem a daje Oscara filmowi gdzie grają rosyjscy aktorzy popierający aneksję Krymu. Zresztą film kręcono na Krymie. Taki tam miał być straszny reżim putinowski, obozy, dzieci wywożone, a kręcą Amerykanie filmy... No popatrzcie...

Szczerze mówiąc to ja nie jestem już w stanie słuchać tych "obrońców" Załenskiego... Koleś nie wiem uważa się za jakiegoś Mesjasza Narodów czy jakoś tak? Był poproszony o założenie garnituru. Nie zrobił tego. Mimo tego Trump naprawdę jak na niego (powtarzam słowa za Kraśko, ale sam też tak uważam) przyjął go bardzo serdecznie. Po czym Załenski (przypominam: aktor z zawodu) przewraca oczami, wzrusza ramionami, a na końcu mówi, że Vance krzyczy choć wcale nie krzyczał... Cała mowa ciała to była taka jakby nie mógł przełknąć tego, że Trump dogadywał się z putinem, że w ogóle chce tego pokoju... Po co przerywał Vance? Po co w ogóle się odzywał przy kamerach? I w ogóle po co pojechał do Waszyngtonu jak tak naprawdę nie chce pokoju z rosją? Trump w 100% miał rację, a teraz jeszcze oberwie się Europie za wspieranie tej wojny bo już Musk polubił post o wycofaniu się USA z NATO i ONZ. To nie jest tak, że ja mam jakiś przekaz od konfy czy jestem ich wyborcą. Sam oceniam tą sytuację tak, a nie inaczej. Mogę się mylić. Nie wykluczam, ale po tym co widziałem i słyszałem to z pełnego poparcia Ukrainy przez pierwszy rok, umiarkowanego poparcia w 2 roku wojny to w 3 roku wojny całkowicie mi to poparcie minęło, a na Załenskiego nie mogę już patrzeć. Jak nasze liberalne elity europejskie tak zrobią, że USA nas (Europę i Polskę) zostawią, a putin się dogada z Trumpem i zaatakują NATO to ja spier... z tego kontynentu do Azji albo jeszcze gdzieś indziej bo wszystko rozumiem, ale dać się wciągać w konflikt z rosją przez głupotę elit, które pierwsze uciekną to ja ginąć nie zamierzam. Tak samo zaczyna stać pod dużym znakiem zapytania mój głos na KO, Hołownię itp bo w tej sprawie nie mogę ich słuchać i doszło do tego, że bardziej utożsamiam się z Czarnkiem i Mentzenem niż własnym obozem politycznym... Choć i u nas są głosy rozsądku jak wspomniany Kraśko czy Miller. I zalecam każdemu kto tak broni Załenskiego i jedzie po Trumpie zobaczyć całe 54min z gabinetu owalnego, a nie ostatnie 14 min. Bo przez 40min to było normalne spotkanie mimo, że Pan Załenski jechał o coś prosić nie założył nawet garnituru. Wydaje mi się, że z tego Załenskiego to zrobioną jakąś nietykalną ikonę jak osoba niepełnosprawna/LGBT/innej rasy gdzie nie można słowa powiedzieć i trzeba być wpatrzony jak w obrazek.

@VRman ale może na polskim forum piszmy jednak w jęz. polskim Ja wiem, że tu część osób bardziej się czuje Europejczykami niż Polakami, czasami sam tak mam, ale są jakieś granice. Tym bardziej, że nie wszyscy znają angielski, a co więcej nie muszą znać. I tak już wstawiacie ciągle anglojęzyczne twity, ale pisanie po angielsku to chyba przesada.

Ale jaki deal z Chinami jak Chiny popierają rosję, a teraz nie zdziwię się jak już jawnie zaczną dostarczać broń. Chciałbyś robić interesy z państwem, które wspiera rosję? Na razie to my Europejczycy powinniśmy się zastanowić czy aby nie buduje się właśnie oś: USA-Rosja-Chiny bo jak tak to zarówno militarnie jak i gospodarczo mamy przechlapane tym bardziej, że w Niemczech Afd ma już drugie miejsce, Lepen także, a u nas Mentzen wg najnowszych sondaży ma szansę wejścia do II tury. Jeśli putin dogada się z Trumpem odnośnie Ukrainy to na zasadzie transakcji wiązanej może być prawdziwa walka chińskiego rządu z produkcją składników fantanylu i jakieś umowy handlowe. Sam szef NATO co już podliknkowałem użył sformułowania, że Załenski MUSI dogadać się z Trumpem... Część osób z tego wątku z pewnością ma ok 20-30 lat i idealistyczne podejście i kompletnie jeszcze nie dostało porządnie od życia w d. Nie ogarnia ani czym jest wojna ani tego, że silny może wszystko. Zarówno ja jak i @voltq swoje przeżyliśmy. Życie nam ostro dało popalić. Publicznie nie będę pisać, ale przeżyłem takie rzeczy których nikt tu z was nie przeżył. Z kolei @voltq ciężko pracował na emigracji w czasach kiedy jeszcze nie było tak różowo jak teraz. Nie był co prawda we włoskim obozie pracy gdzie rządziła mafia ale też nie miał lekko. Czasami jak się niektórych tu słucha to albo jak dzieci albo ustawione osoby z elit co nie zaznały nigdy naprawdę ostrej jazdy, dlatego tak łatwo im pisać/mówić bo to dla nich teoremy jak wojna, walka itp... Można po Trumpie jechać ale niezaprzeczalnie ma rację mówiąc, że codziennie giną na Ukrainie ludzie. Tak samo Miller co mówił, że będziemy w szoku jak dowiemy się ilu naprawdę Ukraińców już zginęło. Z kolei putin to dyktator - owszem. Wywiózł dzieci. Na początku były gwałty, ale żadnych obozów koncentracyjnych czy masowego zabijania ludności cywilnej na okupowanych ziemiach nie robi. Wydaje się nawet, że w czasie wojny na Bałkanach były o wiele gorsze zbrodnie. Wszyscy tak piszą co to będzie jak Ukraina odda te 20% terenów. Otóż nic nie będzie - ludzie dalej będą żyć, pracować i będą mogli pojechać gdzie chcą bo putin nie zamyka granic na zaanektowanych terenach. Ja już na dzisiaj kończę tu bo mamy sobotni wieczór. Nikt nie chce z nas źle dla Ukrainy tylko mamy inne spojrzenie na to jak to zakończyć.

Myślę, że mogli póki był Biden... Teraz kacapy zwietrzyły jeszcze większą słabość Ukrainy i jak USA się odsunie to zrównają Ukrainę z ziemią krzycząc, że odrzuciła "pokój", a Trump powie, że Ukraińcy mieli swoją szansę ale ją zaprzepaścili. Każdy tylko analizuje wsparcie militarne, ale USA odsuną także wsparcie polityczne, międzynarodowe i moralne. To skłoni takie kraje jak Chiny czy Indie do jawnego wspierania rosji. Ukrainie pozostanie tylko UE i to też nie cała bo bez Węgier, Turcji i być może Włoch... Mają Ukraińcy po całości przechlapane... Bardzo żałuję, ale taka jest prawda. Kibicowałem Kamalii Harris ale popełniła olbrzymie błędy. Wygrał Trump. Jest jak jest.

No z tą pomocą europejską drodzy dyskutanci może być różnie... Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział w sobotę, że przekazał prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu, że musi on znaleźć sposób na odbudowanie relacji z przywódcą USA Donaldem Trumpem i jego administracją. https://wiadomosci.wp.pl/klotnia-zelenskiego-z-trumpem-jest-stanowisko-nato-7130494583134720a Jak pisałem - możemy sobie pobiadolić jaki ten świat jest zły... Jaki to putin jest zły, że napadł na słabszego, jaki to Trump jest zły, że nie liczy się ze słabszym, ale właśnie kończy się tęczowo-liberalna opowieść o tym w jakiej bajce żyjemy... Zresztą to zawsze była tylko opowieść dla lemmingów, a nie prawda bo nawet na szczytach UE za zamkniętymi drzwiami wyzywali się od najgorszych o czym nigdy nie dowiedziała się opinia publiczna. Jak każda osoba ubolewam nad tym co się dzieje, ale jak się ma te 15-30 lat to wierzy się jeszcze w ideały zarówno w życiu jak i oceniając różne prywatne czy publiczne wydarzenia. Jak się ma trochę więcej widzi się jak bardzo życie jest niesprawiedliwe i brutalne...

Bardzo jestem ciekaw jakby ta pomoc dla Ukrainy była organizowana na zasadzie dobrowolnych zbiórek wśród Europejczyków i Amerykanów a nie PRZYMUSOWEGO płacenia z podatków... Ile by tych mlrd było. Bo ja szczerze mówiąc wolałbym płacić na naszą obronę i pewno 90% Europejczyków także, a Amerykanie to mają w d. bo jak słusznie zauważył Załenski - są za oceanem. To tak na marginesie

Wiesz - tu w wątku są eksperci namawiający do IIIWŚ, którzy mieszkają daleko po za Polską nie mówiąc już o tym, że nie mają żadnego przydziału mobilizacyjnego Są też osoby, które nie do końca ogarniają, że UE nie ma żadnych własnych pieniędzy tylko z naszych podatków. To są nasze pieniądze.

Nie pisałem o korzyściach czy ich braku bo nawet nie sądziłem, że jak UE czy USA pomagały Ukrainie to w zamian za jakieś "korzyści". Po prostu pisałem, że po połowie dawała UE i USA.

Załenski popełnił jeden poważny błąd - nie powinien przerywać Trumpowi i wdawać się w dyskusje przed kamerami, szczególnie, że atmosfera była mocno napięta. Na początku te rozmowy przebiegały normalnie jak ktoś śledził od początku. Kraśko to jest ekspert od amerykańskiej sceny politycznej. Jak mówi, że nie przerywa się amerykańskiemu Prezydentowi w Owalnym Gabinecie to ja mu ufam. Ja wiem, że tu w tym wątku to każdy będzie jechał po Trumpie jaki to pajac, buc itp i może mieć nawet rację bo i ja mam duży niesmak jak potraktowali Załenskiego, ale bez względu na to co nie napiszemy to co najmniej połowa pomocy dla Ukrainy szła z USA, a i tak mieli problemy. Więc proszę - wytłumaczcie mi jak sobie teraz poradzą? UE stać na to, żeby dołożyć jeszcze tą drugą część i finansować całe zapotrzebowanie finansowe i militarne Ukrainy?

Panowie @GordonLameman, @Badalamann i reszta - dziennikarza Piotra Kraśko też nazwiecie starym komuchem albo sprzyjającym konfederacji? Miażdżąca ocena Zełenskiego Kolejna osoba podzielająca moje zdanie jakie wyrażam w tym wątku: - Amerykanie od dawna czują niechęć wobec Zełenskiego, zwłaszcza republikanie (...) oni od bardzo dawna w Kongresie Stanów Zjednoczonych mówią o bardzo konkretnych dostawach amerykańskiej broni, które nie trafiają na front, tylko na czarny rynek (...) Radosław Sikorski na jednej z konferencji mówił, jeżeli Ukraina chce być na drodze do Unii Europejskiej, to musi zwalczyć hydrę korupcji. - J. D. Vance mówi do Zełenskiego: "Nie wygrywacie tej wojny. Macie duży problem". To jest prawda, nie wygrywają tej wojny. Po czym mówi: "Przecież pan ma problem z poborowymi do swojej armii, bo ludzie nie chcą wstępować do ukraińskiego wojska". Na co Wołodymyr Zełenski mu przerywa. No przepraszam, ale polski minister obrony narodowej Władysław Kosiniak Kamysz w wywiadzie dla Radia Zet mówił: "Polaków to wkurza, kiedy widzą młodych obywateli Ukrainy, którzy jeżdżą luksusowymi samochodami i parkują je w Polsce pod pięciogwiazdkowymi hotelami". Znaczy, jeżeli ktoś chce powiedzieć, że nie zorientował się, że jest wielu młodych Ukraińców, którzy nie chcą służyć w ukraińskiej armii, to chyba nie stanął na rogu dowolnej polskiej ulicy, bo widzimy to na co dzień (…) Nie można mówić, że nie istnieje problem z poborowymi w ukraińskiej armii - powiedział Kraśko. https://wiadomosci.wp.pl/miazdzaca-ocena-zelenskiego-burza-w-sieci-po-slowach-krasko-7130379909417472a

Bez względu na wszystko moim zdaniem Załenski powinien odpocząć i powinni go Ukraińcy zastąpić kimś nowym z trochę innym spojrzeniem. Kimś pełnym energii i kimś doświadczonym. Załenski wyglądał wczoraj na osobę wykończoną psychicznie, totalnie przybitą. Ważą się obecnie ich losy. Mają ogromne problemy mobilizacyjne. Z samą pomocą z UE mogą nie dać rady.

Oglądałem wczoraj na YT tą kłótnię w oryginale więc nie wszystko mogłem do końca zrozumieć bo nie jestem super dobry z angielskiego, ale z mowy ciała i tonu wypowiedzi to Załenski był mocno zestresowany, smutny i raczej ugodowy, za to Panowie JD Vance i Trump byli pełni agresji i napastliwości. Załenski zrobił jeden wielki błąd w moim odczuciu. Była seria zadawania pytań przez dziennikarzy do Trumpa. Na jedno z pytań, zresztą od naszego reportera z polskiego opowiedział Trump. Załenski spytał bardzo grzecznie czy może zabrać głos i wtedy już powiedział to słynne zdanie, które doprowadziło do kłótni, że Ameryka jest bezpieczna za oceanem, ale nie może tak się czuć w przyszłości. To doprowadziło do szewskiej pasji Trumpa i Vance. Załenski w sumie grzecznie próbował im tłumaczyć. Zaczęli się przekrzykiwać. Trump mówił: nie doceniasz pomocy od nas. A Załenki mu się wcinała, że bardzo Ukraina jest wdzięczna. Ostatecznie to Trump wyprosił Załenskiego. Delegacja Ukrainy chciała wznowić te obrady. Bład dlatego bo to była seria pytań do Trumpa. Natomiast jeśli z góry miał być taki scenariusz to tak czy inaczej by Trump doprowadził do tej kłótni. Nie wiem jak tu dokładnie zadziałały rozmowy pozakulisowe, ale coś kompletnie zawiodło z jednej ze stron albo obu. Załenski powinien mieć postawioną sprawę jasno: 50% minerałów, oddajesz obecnie zajęte tereny i zrzekasz się aspiracji do NATO. Jeśli się na to nie chciał zgodzić (co jest przedmiotem innej rozmowy jaką tu toczymy czy powinien) to w ogóle nie powinien paktować z Amerykanami. Nie można mieć ciastka i je zjeść. Z kolei jak Amerykanie wiedzieli, że się nie chce zgodzić na taką transakcję wiązaną nie powinni w ogóle go zapraszać. Po obejrzeniu wczoraj źródła skłaniam się do większości wypowiedzi tutaj, że Trump urządził szopkę aby pokazać, że Załenski nie chce pokoju. Natomiast podtrzymuję swoje zdanie, że uważam iż robi źle i naraża swój kraj na zagładę. rosjanie teraz nie cofną się przed niczym. Kraje europejskie za chwilę mogą zmienić władze i również odciąć pomoc bo po prostu obywatele mogą również być takiego zdania jak ja. Ale najgorsze jest to, że wojna wciąż będzie trwała u naszego sąsiada.