MaxaM

@Winter Znowu podwójne standardy. Jak coś Trump powiedział, to świętość, a jak Zelenski, to pośmiewisko? Sprawdzić fakty? A po co to komu? Lepiej walić kapiszon za kapiszonem https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/9451826,sikorski-europejska-pomoc-dla-ukrainy-siega-150-mld-usd-dwukrotnie-w.html https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/analizy/2025-01-21/wsparcie-wojskowe-usa-dla-ukrainy-co-po-bidenie https://www.rp.pl/gospodarka/art41655011-amerykanie-podsumowali-swoja-pomoc-dla-ukrainy-w-czwartek-pozegnalny-pakiet

Właśnie jest na odwrót. Trump nie wprowadzi ceł jeśli przestawimy się bardziej na amerykański gaz i ropę.

A dla mnie Tusk znacznie wyżej stroi niż Trump Tusk przynajmniej coś spełnia zapowiedzianego, coś po prostu niespełna, ale przynajmniej trzyma linię. Za to Trump zmienia obietnice jak piłeczki golfowe. Ciężko się połapać co jutro będzie planować. Nieprzewidywalność jest jedną z najgorszych cech.

Żebyś się nie zdziwił w jakim stanie będzie USA na zakończenie jego kadencji

No pewnie, że się doczekamy. Nie trzeba Trumpa aby wiedzieć, że KIEDYŚ skończy się wojna Na razie z jednego dnia zrobił się etap, gdzie bliskie otoczenie Trumpa mówi, że nie mają pomysłu jak zakończyć wojnę i nie należy oczekiwać jej zakończenia przez najbliższe pół roku. Ogółem jeśli spojrzeć na to co obiecuje, to już można stwierdzić jak dużym jest kłamcą. Chociażby wystarczy popatrzeć na obecnie gorący temat ceł. Zmieniał zdanie już z 5 razy w ciągu ostatnich 2 tygodni. Trumpshrodigen, czy coś zrobi czy nie zrobi, to jednocześnie spełnił obietnicę i okłamał Nie wspominając, że za poprzedniej jego kadencji ogłosił umowę handlową z Kanadą i Meksykiem jako ogromny sukces

Ciekawe jaki masz algorytm wierzenia. Jeśli coś zapowiada Trump, to wierzysz, że tak będzie i eksperci się nie znają, ale jeśli to się nie sprawdzi, to jednak nie wierzyłeś? Bo tak to wygląda po Twoich postach

Bardziej nie ma planu co dalej i typowe dla nich 'jakoś to będzie'. Oficjalnie ziemniaki podrożały 92% w 2024. Realnie pewnie jeszcze więcej.

Najprawdopodobniej Trump miał na myśli znaczne rozszerzenie tego, co jest już obecnie. Firma X z EU/Chin robi biznes z Rosją (wliczając w to również poprzez pośredników)? No to nakładamy podatki/cła na firmę X (bo też z nią robimy biznes). To tak zwane sankcje wtórne i obecnie dobrze działają (nawet w Chinach). Niestety są nałożone na bardzo wąskie grono specjalistycznych branż/podmiotów. Firmy zdecydowanie wolą robić biznes z US niż z Rosją jeśli muszą wybierać.

Ludzie, czytajcie ze zrozumieniem. Tu pomoc dla Ukrainy nic nie ma do rzeczy. Trump wstrzymał wsparcie zagraniczne dla WSZYSTKICH krajów. Nawet pomoc dla Izraela została wstrzymana. Chce zrewidować na co idzie kasa i czy powinna iść dalej. Przynajmniej takie ma plany. Niewykluczone, że zrobi wyjątki dla pilnych spraw. https://apnews.com/article/trump-foreign-aid-9f5336e84c45a6e782fa95f60a919f47

Z tymi surowcami nie jest takie proste. Inaczej Ukraina od dawna byłaby bogatym krajem. Wymagana jest wysoka technologia aby wydobycie ich było opłacalne, a takowej Rosja nie ma i nie będzie mieć w bliskiej i dalszej perspektywie. Tymczasem Trump rykoszetem mocno przykręci śrubę dla Putina. W sumie było to już wiadome od dawna, ale na inauguracji mocno zaznaczył jak zaleje świat tanią ropą (zrywa eko deale hamujące wydobycie)

Ahhh ta mityczna armia rosyjska. A na Ukrainie jej użyć, to nie, bo dla Rosji nie opłaca się szybko podbić Ukrainy, prawda? Już czekam na wytłumaczenie czemu przeciągający się konflikt jest dobry dla Rosji i w zasadzie od zawsze był taki plan, a nie jakieś tam 3 dni. Skąd te głupoty ciągle się biorą?

Najdłuższe 24h najwyraźniej nie będą trwać 6 miesięcy, a więcej

Wszystkie analizy wskazują jak bardzo Rostat zaniża prawdziwą inflację. Wystarczy popatrzeć jak zmieniają się ceny podstawowych rzeczy, czy samochodów, czy kosztów wynajmu. Zdajesz sobie sprawę, że obecnie inwestując w obligacje będziesz mieć ponad 10% na plusie względem inflacji? Przecież to złoty system inwestowania. Tak ogromne pewne zyski i co? Nie ma chętnych na kupowanie 'darmowej kasy'. Rząd za to zmusza banki do ich kupowania. Nikt nie chce ich ruszać kijem. Każdy tam wie, że oprocentowanie ponad 20% jest realnie sporą stratą i szukają innych form ochrony kapitału. Pokrętna logika. To jak wytłumaczysz dla ludzi, że spawacz pracujący na rzecz kontraktów wojskowych zarabia 2-3 więcej od spawacza w każdej innej firmie. Niby jest ciężko, ale kasa jest? Kto się wkręcił do pracy przy zleceniach wojskowych, to teraz jest w wyższej klasie społecznej. To jest redukcja zatrudnienia o 39% w głównej siedzibie firmy. To pokazuje wyraźnie w jakiej sytuacji jest firma.

Tylko potwierdzasz moje słowa. Jesteś trollem posługującym się danymi z tyłka Z moich obserwacji w Polsce wszyscy sobie jakoś żyją, chodzą do sklepów, mają mieszkania. CZYLI NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO i każdy głupi jest co mówi, że jest gorzej/lepiej. Tyle są warte Twoje komentarze odnośnie Rosji

Jakbyś jeszcze nie zauważył, podajemy bieżące dane gospodarcze i statystyki wojskowe z Rosji. Sam robisz śmietnik ubzduraniem, że Rosja miała paść w rok i ciągle to powtarzasz. Chyba jedynie UFO musiałoby zaatakować aby w rok zneutralizować cały nagromadzony potencjał z czasów ZSRR, nie wspominając już o zgromadzonych funduszach Rosji przez ostatnie 2 dekady. Gospodarka pada na pysk z dnia na dzień, a jak nie rozumiesz korelacji gospodarki z potęgą kraju to szkoda nawet gadać.

@Winter Dzwonią jakieś dzwony, a nawet nie wiesz w jakim kościele. Pogorszenie wskaźników w Polsce równasz z pogorszeniem rosyjskich, no bo się tu i tu pogorszyły, więc tu i tu jest źle, a o ile się pogorszyły tu i tu, to już nieważne. Ciągle wtrącasz się do dyskusji, ciągle masz zdanie na podstawie danych 'bo tak'. Zachowujesz się jak istny troll z tymi danymi z dupy. A co do ropy, choć raz spojrzałeś jak zmieniło się rosyjskie wydobycie i wpływy z podatku z tego tytułu? Jak zmieniły się wyniki finansowe firm naftowych? Jestem przekonany, że nigdy, grunt, że kupujemy dalej rosyjską ropę i tylko to się liczy, bo nic się nie zmieniło. Dla Zachodu jest nieistotne skąd jest ropa. Firmy paliwowe zarobią zawsze swoje czy paliwo jest po 5 czy 20zł. Za całą resztę zapłacisz TY. Więc łatwo kozaczyć, a gdyby przyszło co do czego, paliwo po 20 zł, to pierwszy byś płakał i pewnie napisałbyś te same zdanie

Wydaje mi się, że jasno napisałem, że Rosjanin z 39k$ będzie się cieszyć identycznie jak Polak z 78k$ A dla Nowojorczyka to raptem pół roku czynszu, czyli mehhh kwota

Bonus pieniężny jest po to aby zachęcić. Tą zachętą jest wartość połowy mieszkania. Średnio zarabiamy 2x więcej od nich i 2x są droższe mieszkania u nas (tak jak większość rzeczy i usług). Temu z naszej perspektywy trzeba liczyć podwójnie aby dostosować do naszej siły nabywczej. Np. aby mieszkaniec Nowego Jorku był tak samo zachęcony pójściem na wojnę, to musiałby dostać na start minimum 1 mln zł.

To jak się skończyła kasa dla ZSRR jak nie może się skończyć? Nawet do tej pory ciągnie się u nich motyw 'książeczek', które my przerabialiśmy

Właśnie wyczerpali możliwości funduszu dobrobytu. Wejście w 2025 jest wejściem w wyższe podatki. Zwiększyli podatek dochodowy od firm i osób fizycznych oraz od branż surowcowych (tutaj już całkiem abstrakcja, podatek od wydobycia/produkcji, a nie od sprzedaży). Pracownicy właśnie dostali przedwczesne podwyższenie wieku emerytalnego o 3 lata. Do tego waloryzacja emerytur mniejsza niż oficjalna inflacja (która jak wiemy jest mocno niedoszacowana). A teraz rosyjskie media rozpisują się, że nie ma opcji, że rząd położy łapę na prywatnych depozytach. Ciekawe co to może oznaczać? Dobre pytanie kiedy to wszystko się załamie.