LYCONE
Użytkownik-
Postów
138 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez LYCONE
-
Coś w tym jest. Sam nie wyobrażam sobie "żyć" bez własnego kąta. Od kilku lat mam to jednak z głowy i żyje ile mogę. Kiedyś spędzałem 7 dni w roku na urlopie + kilka weekendów. Ostatnie lata to u mnie dobre 2 miesiące wakacji w roku z nastawieniem na 3 - 4 na następne lata Ale to ja i podziwiam ludzi, którzy zwiedzają świat nie mając nawet własnego mieszkania. Chociaż tutaj dużo się zmienia kiedy urodzi się dziecko, wtedy inaczej człowiek patrzy na świat. Sam mam w głowie to, żeby coś po sobie zostawić na lepszy start, ale nie kosztem własnego życia. Przecież Formentor to małe auto. Taki podwyższony Leon Daleko mu do SUVa. Co do reszty to racja, miałem Leona, bardzo miło go wspominam do póki nie powiększyła się nam rodzina. Kupiłem Superba, teraz Kodiaq i nie chciałbym już wracać do klasy C. Często wyjeżdżamy na wycieczki i najlepiej jeździ mi się SUVem. Przejechałem całe Węgry zahaczając o Rumunie Superbem na 19" felgach z niskim profilem opon. Duża część dróg była słabej jakości. Kodiaqiem na balonie przelatuje takie drogi 2x szybciej i bez stresu
-
Czemu nie skorzystał z rękojmi? Terminy są wtedy ustawowe, a nie gwarancyjne widzimisie.
-
Czyli jakby miał nowe to by serwis znalazł część zmienną i nie musiałby iść do sądu? WTF
-
Fajne ceny macie. U mnie takie zwyżki, że szkoda gadać, a ani jednej szkody nie zrobiłem przez całą, całkiem długą już karierę kierowcy.
-
Luzik Przecież nie piłem do Ciebie tylko dodałem coś od siebie o tym, że pomiędzy kilkulatkiem, a nowym jest półśrodek w postaci świeżynki z gwarancją i/lub pakietem serwisowym. Zawsze daje to poczucie spokoju, a kilkadziesiąt tysięcy zostaje w kieszeni.
-
Jest różnica między samochodem z 30k przebiegu a 130k i 1,5 roku vs 5 lat. Jak Kodiaq będzie miał 130k to też go sprzedam, może wcześniej, wyjdzie w praniu.
-
Przejąłem Kodiaqa po 1,5 roku około z wykupionym pakietem serwisowym do grudnia 2026, który też przeszedł na mnie. Całość wyniosła mnie 75% ceny z FV. Myślę, że nienajgorszy deal. Za to co musiałbym dopłacić do nowego mam fajne wakacje... i to nie jedne
-
Szczerze to liczyłem na waloryzacje, bo jak wchodził ten przepis 150k to można było za to Passata kupić czy Superba, a teraz ledwo klasa C się mieści i to bez topowych jednostek silnikowych i dużego wypasu. Pomijam już fakt, że na samochód będzie 100k, ale na jacht i helikopter nie ma ograniczeń
-
Taa? Zobaczymy za 10 lat
-
Od 2026 roku będzie można tylko 100k wrzucić w koszty na samochód spalinowy, 150k na hybrydę i 225k na elektryka Jak ktoś chce kupić samochód osobowy na firmę niech się spieszy.
-
Kurde ja płynny zamieniam w mniej płynny co jakiś czas... Muszę przestać to może kiedyś...
-
Rumunie traktuje jako miejsce, które tylko ledwo musnąłem Kiedyś się tam wybiorę. Narazie posmakowałem Azji i mam ochotę na więcej.
-
Dodam coś od siebie. Na SK lubię jeździć lokalnymi drogami (bywam kilka razy w roku na Basenova i Tatralandia), szczególnie przez góry (polany, widoki, lasy, strumyki, otwieram szyberdach i chłonę powietrze), ale to nie tranzytowo - wiadomo. Budapeszt jest spoko, ale czy taki piękny? Przyjechałem całe Węgry od zachodu po wschód, nie miałem problemów z tankowaniem Chyba nie ma co straszyć. Byłem tam 2 lata temu. Na Rumunie wjechałem tylko do Oradei, taki Mikulov Rumunii. Winko, dobre jedzenie, stosunkowo niskie ceny - szczególnie za wypasione apartamenty
-
@GordonLameman Taa, też nie lubię całkiem zmiażdżonych, te były idealne, końcówki z crustem, a wnętrze soczyste. Mayo Sriracha też lubię, ale idę na łatwiznę i kupuje gotowy...
-
Trochę zjarana bułka U mnie w środę skromnie: Kaczka w pomarańczach, zawinięta w papier, dopiero potem folia, jako gwóźdź programu. Wcześniej szaszłyki warzywne, pieczarki z cheddarem i mozzarella i ziołami, do tego drobiowe kiełbaski Ostatnio jadłem świetnego Smasha, myślę, że nawet lepsze niż sam robię, bo lepszy crust im wyszedł. Cudo:
-
Najgorsze jest to, że sprzedawałem samochód będąc 100% pewien jego stanu. Bezwypadkowy, olej co 15k, wymieniałem też olej w haldex i DSG zgodnie ze sztuką, szybciej niż zaleca ASO, prawie nowe zawieszenie DCC wymienione rok wcześniej, zero błędów itd. Do tego gość wziął pełną inspekcje w serwisie przed zakupem. Winny się nie czuje w żaden sposób, tylko sam fakt, że ładnie by się to auto zaczęło sypać...
-
Mam kontakt z gościem co kupił ode mnie Superba. Silnik 2.0 TDI, zrobił nim 20k km w 1,5 roku (obecny przebieg to ~150k km) i w tym czasie regenerował wał napędowy, a teraz pękła mu głowica o_O Wychodzi na to, że miałem duże szczęście sprzedając go, a gość dużego pecha. Wątpię, żeby go jakoś zajeżdżał. Teraz mi aż głupio, bo gościu jest spoko, ale to tylko udowadnia powiedzenie, że samochodu w rodzinie się nie sprzedaje. Byłoby grubo.
-
Samsung S25 Ultra czy Iphone 16 Pro Max?
LYCONE odpowiedział(a) na Godlike temat w Smartfony, tablety i ebooki
S25 ze względu na matowy ekran. Jest genialny -
Skee miał Shreka
-
Sprawa w toku, podobno Bezel do tej pory liczy dni przejeżdżone z otwartym dachem
-
A Ty widzisz, kurde historie pamiętam, ale bez nicków, ciężko mi je dopasować
-
Nick kojarzę, ale jakiejś dramy nie. Co jeszcze zapamiętałem ze śmiesznych rzeczy... Gość co wymyśli swoje życie, wypady z szefem na tor itd... Akcja z innym gościem co sprzedawał jakieś wojskowe mienie i pił kieliszki wina droższe niż cała kolacja, w potem wyszło dziwnie Bota Zaharego, który był botem zanim to było modne i powszechne Kurde było tego trochę na przestrzeni lat. Mało się udzielałem, ale śledziłem laba jak dobrą książkę historyczną, hobbistyczną, a momentami... fantasy Kiedyś to było kurła Edit: kurde zapomniałem o chyba największym farmazonie. Gość od Fiata (Cromy?) z silnikiem z Alfy co trójkątami była zajeżdżana, zegarki Breitling z aliexpress i pewnie dużo by wymieniać
-
Pamiętasz najszybszą Fabie TDI co Toaregi brała na autostradach? Bananowego Civica? Myślę co było starsze
-
W drugą stronę ceny szybują szybciej niż rakiety wystrzelone na linii Iran - Izrael
-
Na papierze wypadają gorzej. Porównywałeś 1:1?
