LYCONE
Użytkownik-
Postów
138 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez LYCONE
-
Jaki Nissan?
-
Nie wiem jak tam zwykłe, ale mam u siebie matrycowe i robią robotę. Wiem, że to ciągle Skoda, ale póki co są to najlepsze światła jakie miałem u siebie. BTW. Wróciłem właśnie z Azji i zakochałem się w Toyota Fortuner. Czemu tego byka nie ma u nas? Zjada Ravke na śniadanie, szczególnie w wersji GR. Do tego pełno ciekawych chińczyków jak Deepal S07 czy BYD takie sedany, coś jak Tesla. Ogólnie ciekawy rynek i patrząc na wchodzące modele, może być podobnie u nas za 5-10 lat. Chociażby Omoda 9 czy Jaecoo "coś tam" prezentuje się super na papierze. Czas pokaże jak to w teorii będzie się sprawdzać.
-
Kiedyś jeździłem po Imielinie z paczkami... Może nawet akcesoria do grilla przywoziłem nieświadomie
-
To ten szefo od służbowej fury i ten sam co go chwaliłeś jako przykład pracodawców? Czy już inny? Co do pracy to sam musiałem "uciekać" z JDG przez składkę zdrowotną i inne dziwne rzeczy, więc obecnie działam jako mała Sp. z o. o. Oszczędności są spore jak dla mnie, ale więcej myślenia, obowiązków i dyscypliny finansowej.
-
Miałem Superba z 2018 roku – 2.0 TDI 190 KM, napęd 4x4, fabryczne Webasto, podgrzewane wszystkie fotele, masaże, wentylowana skórzana tapicerka, podgrzewana szyba i kierownica, nagłośnienie Canton z subwooferem, skrzynia DSG, felgi 19", a do tego sporo dodatkowego wyposażenia. Zapłaciłem za niego wtedy 178 tys. zł. Dziś za podobnie wyposażone auto musiałbym wyłożyć około 230 tys. zł, a nowy Kodiaq na fakturę to już ponad 240 tys. zł. Dla porównania, w 2014 roku kupiłem nowego Leona FR z panoramicznym dachem, silnikiem 2.0 TDI 184 KM, nagłośnieniem Beats, 18-calowymi felgami – kosztował 101 tys. zł. Zwykle kupuję samochód na 4–5 lat. Zainteresowały mnie ostatnio Omoda 9 i Jaecoo 8 – robią wrażenie. Silnik 500 KM, przyspieszenie 0–100 km/h poniżej 5 sekund, a Jaecoo ma nawet 7 miejsc. Na pokładzie: napęd 4x4, automat, panorama, wentylowane i podgrzewane skóry. Leasing w Omodzie widziałem na poziomie 100,01%. Cena? 219 tys. zł. Jak będę zmieniał Kodiaqa, to na pewno przyjrzę się chińskim markom – przejadę się, pomacam, sprawdzę. A jeśli okażą się dobre nie tylko na papierze, to kto wie – może następne 5 lat spędzę w chińczyku
-
Jeżeli chodzi o elewacje to ostatnio myłem najtańszym możliwym Karcherem i dał radę bez chemii, więc pewnie każdy z wyższej serii będzie jeszcze lepszy. Dostałem go za darmo to nie będę darowanemu koniowi...
-
Baterii mi brakuje, zarówno w telefonie jak i zegarku... Nie ma co się czarować. S25 Ultra od żony trzyma jej 2-3 dni. Mój Fold żre baterie jak dziki
-
Mam Samsunga od Galaxy S2, zmieniam co roku telefon, to samo zegarek Galaxy Watch od kilku lat. Nigdy nie miałem żadnych problemów wymienionych wyżej. Nie wiem czy flagowce robią inaczej, ale zawsze byłem zadowolony i te 12 msc każdy dzielnie służył.
-
Tylko pro serię mają problem z HDD, u mnie działa bez problemu dysk wyjęty z WD Elements Ram to samo, żaden problem, bo lista modeli jest cholernie długa od tanich po drogie, spokojnie każdy coś wybierze. Reszta zalet po stronie Synology, no może poza ceną. Qnap wypada lepiej tutaj. Zresztą u mnie to mega proste zastosowanie, kopia zdjęć i filmów z telefonów za pomocą Synology Photos, korzystanie z DS Video, serwer plików do oglądania Remuxów z DTS:X i Atmos na 2x Shield TV z Kodi, kopia zapasowa 3 komputerów, a i DS Get co by było co oglądać na Kodi Ja od 3 generacji siedzę na serii Fold. Ciężko potem korzystać ze standardowego telefonu. Ostatni taki przeskok miałem kupując Galaxy Fold II. Potem zmiany z generacji na generację to lifting do czasu właśnie składaka
-
Kumpel też ma Qnap i wgrywanie się zdjęć to jakaś tragedia. Ja mam Synology, aplikacja Photos jest o niebo lepiej. Zresztą zdjęcie ważące 10 MB na 1 Gb/s powinno się otwierać błyskawicznie, IMO nie zauważalnie względem 2,5 Gb/s. Dziwna sprawa.
-
Jaki masz NAS? U mnie zdjęcia na zwykłym 1 Gb/s wgrywają się bez żadnych opóźnień
-
Za 1000/100 Mb/s płacę 69 zł. Na mniejszy pakiet nawet nie patrzyłem. U mnie dzisiaj takie małe grillowanie VID_20250503_102259_574.mp4
-
Dobrze, że załapałem się na XSX 2TB w tej limitowanej wersji za 2000 zł
-
Dobrze, że kupiłem XSX 2TB za 2000 zł jeszcze przed podwyżkami
-
Jakiego majfrenda, przecież to limitka Sony za +2k zł KOLighting, za tą kasę super jakość, zarówno plastiku jak i nadruku. Tą gierkę muszę sprawdzić koniecznie, bo z żoną ograliśmy z mega uciechą It takes two.
-
To kombinowanie jest na każdym kroku u nas, często idące z "góry", potem sam zaczynasz kombinować, żeby nie zostać "okombinowanym" przez system, który w teorii ma działać dobrze. Mam taki fajny przykład. Niedawno mój kierowca miał kolizję, gość wjechał mu w tył samochodu przez awarie hamulców, uszkodzenia na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Podpisali oświadczenie, samochód na lawetę i do warsztatu na naprawę bezgotówkową. Mija jakiś czas i ubezpieczyciel wydaje odmowę wypłaty odszkodowania, bo nie widzą podstaw Byłem pewny, że sprawca się wycofał z oświadczenia w jakiś sposób, ale po rozmowie z nim okazało się, że nic nie zmieniał, bierze winę na siebie, ale było u niego dwóch "śledczych" z ubezpieczenia i dopytywali czy mnie zna, czy mieliśmy wcześniej kontakt itd. wszystkiemu zaprzeczył zgodnie z prawdą, a i tak nie wypłacili odszkodowania. Finał był taki, że wynajmowałem samochód zastępczy przez kilkadziesiąt dni, gdzie sam najem był na duży procent wartości uszkodzonego pojazdu (jakieś 30-40%), sprawa trafiła do sądu i warsztat po kilkunastu miesiącach dostał swoje pieniądze. Od tej pory wzywam zawsze policję, przykro mi czasami, bo nieraz jest to małe uszkodzenie, ale nie chce być znowu oskarżany o próbę wymuszenia odszkodowania czy inne dziwne rzeczy i bujać się po sądach, bo ktoś uszkodził mi samochód. Edit: Nawet znalazłem oświadczenie + odmowę Dobrze, że warsztat ogarnięty i oni się sądzili o pieniądze, do tego oddali mi samochód zanim otrzymali wypłatę odszkodowania. Gdyby to było ASO to napewno by nie oddali samochodu, mało tego ostatnio kazali mi podpisać, że jeżeli nie dostaną odszkodowania z jakiegokolwiek powodu z OC sprawcy nawet po wydaniu decyzji pozytywnej to ja będę musiał pokryć koszty naprawy, czekają też z samą naprawą na akceptację kosztów od ubezpieczyciela. Finał taki, że czekałem prawie 3 msc na naprawę w ASO Fiat Ganinex - nie polecam jak coś
-
-
Temat Mój garaż... więc pochwalę się nowym e-SUVem w rodzinie. Szukałem czegoś z silnikiem Bosch, padło na CX gen. 4 85 nm - waga 28kg
-
Kupiłem w końcu napęd. Konsola z napędem za 3500 zł mnie wyszła. Nie ma tragedii, ale 2299 zł wyglądało lepiej na premierę PS5
-
Tanio już było Superb i Kodiaq w jakiejś lepszej wersji to 200k lekką ręką wydajesz. Mi się podoba wnętrze i na zewnątrz też Dużo bardziej niż Tiguan czy nowy Kodiaq. Polubiłem SUV ogólnie, chętnie bym przygarnął X7, ale jak się nie ma co się lubi to...
-
-
Sam mam ebike, bo lubię jeździć na rowerze tak jak Ty. Dla przygody Brat za to był już nad morzem, we Wiedniu, przejechał Litwę, Łotwę i Estonie ze średnia dzienną 140 km, na gravelu za 4k zł. Teraz planuje Bałkany przejechać ze średnia 100km+/doba. Mój katalogowo 23 500 zł Najtaniej do wyrwania za 18k zł w Polsce. Kupiłem go jednak trochę taniej, na tyle, że jak sprzedam za kilka lat to i tak pewnie na plus wyjdę. Tylko musiałem ponad 800km trasę zrobić, żeby go kupić.
-
Trochę bzdura Przecież wystarczy zwrócić produkt do sklepu niż sprzedać ze stratą. Może to tylko sposób na zamianę cyfrowych dóbr na gotówkę poprzez konsolę. Sam tak robiłem sprzedając Xbox chwilę po premierze za cenę niższą niż na FV. Myślisz, że na nich traciłem?
-
Pany powiem wam, że odpaliłem wczoraj The Last of Us part 1 i robi robotę, wygląda naprawdę kozacko. Muszę Horizona zainstalować na próbę
-
Ja też wbiłem jakąś stara kartę z szuflady. Dostałem rok Essential, potem za 250 zł kupiłem 300 zł doładowania i za to zmieniłem na Extra do lutego 2026. Miałem przekładać napęd, ale teraz sam nie wiem czy mi się chce i chyba zwrócę tą Slim do Amazon.
