VRman

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/poploch-w-niemczech-ulice-zamieniaja-sie-w-pieklo-nowe-zjawisko/39k8cb4 Kiedyś obiecywałem wrzucać dowody na to, że onet obok dziennikarstwa i bezstronnego relacjonowania nie stał. Tym razem cały długi tekst o problemie z nachodźcami, ale ani słowa "imigrant", "uchodźca". Jest jedynie wymienione wśród problemów ZACHOWANIA tych przestępców " Ktoś sie obruszał strasznie jak pisałem, że Onet to to samo co TV Republika tylko pod inny target i srają innego typu propagandą. Czasem się dziwię, że w ogóle podejmują niektóre tematy, takie jak ten. Osobom zamkniętym w swojej TVNowskiej bańce informacyjnej, które wierzą, że z nachodźcami o "religii pokoju" nie ma problemu, polecam ten artykuł po dwakroć. Oczywiście niemieccy autorzy tego artykułu robią wszelkie fikołki aby nie napisać prawdy. Np. piszą, że 2 na 5 z tych "podejrzanych" to osoby bez paszportu. Pamiętacie ich metody - jak drugie czy trzecie pokolenie niezasymilowane Abdullaha, to jest to już rodowity Niemiec, a nie imigrant do wpisania do statystyk. Jakby te statystyki nie były utajniane specjalnie i chowane przed opinią publiczną, to pierdzący w kanapę widzowie "tylko TVN i BBC" by się pewnie mocno zdziwili. A potem wielkie zdziwienie że ruskie onuce wykorzystują okazję do naganiania tym tematem wyborców do AfD.

Zajrzyj w działy o Nintendo czy o grach. Ludzie w Yoshi i Bananzy grają. Zazdroszczę im, szczerze mówiąc. Jakby można przeprogramować sobie mózg na lubienie czegoś, to bym skorzystał, bo to czasem całkiem niezłe gry, ale mnie osobiście zbyt ta infantylność odpycha. Ale przynajmniej nie mam tak źle jak Ty i mogę się cieszyć tym, co Ty omijasz. To serio trochę pocieszające W Sonicu, przynajmniej tym sprzed dekady, przynajmniej nie bolały zęby od przesłodzenia grafiki. Durne odzywki można olać, a naprawdę bardzo fajnie się grało. Nawet robiłem nagrania w 3D i wrzucałem gdzieś, ale dawno hosting zdechł i nie do odzyskania. Stare dziady właśnie (przynajmniej w starej części) doceniały powiew grania na automatach arcade, który było dość mocno w tej grze czuć. W tych nowych nie wiem. Pewnie nie. Momentami trochę przypomina Plane Crazy, innym razem Wave Racera, a ogólnie levele przynajmniej w tej części były hołdem dla klasyków Segi, więc wszelkie Golden Axy, Afterburnery, Outruny itp. Jedna w fajniejszych plansz: Do tego nigdy nie grałem w kart racery. Mechanika gameplayu więc jest inna, a przez to dość ciekawa, bo niewynudzona w stu innych grach. Trzeba się nauczyć jak maksymalizować prędkość, jak latać bokiem, kiedy używać boosta, itd. Wcale nie jest tak nudno jak się wydaje na począku, gdy "jadę jakąś pierdołą 10km/h, niech mnie ktoś dobije, bo umieram z nudów" Przypadkiem kilka lat temu czytałem dyskusję i się okazuje, że w ten Sonic blababla: Transformed to najlepsy kart racer w historii gier. Mario Kart jest lepszy w multi ale do grania samemu to właśnie ta gra jest ponoć tą najlepszą. No to by tłumaczyło czemu mnie tak wciągnęło. Szkoda, że po kilkunastu latach najnowsza odsłona nie wygląda nic lepiej bo robiono pod Switcha. Ja mam 3D Vision to sobie odpuszczę i jak najdzie mnie ochota to znowu pogram w starą, ale jak ktoś ma tylko VR to może próbować z tą Crossworlds. A okularki nie do gier to nie VR. Kij z nimi. Szczególnie jak to okularki przez które na tym czymś, co kiedyś się nazywało Oculus Connect, nie będzie/było ani słowa o Oculusie, czyli zero o growym VR.

Wyszedł nowy kart racer Sonic Crossworlds. Już jakiś czas temu. Ale dziś mi się obiła o oczy recenzja wersji 2D, która sugeruje, że gra jest całkiem udana. Krojony pod niemoc Switcha, więc w UEVR powinien ładnie zapierdzielać. Fajnie się w starą wersję grało, ale nie wiem ile z tamtego genialnego projektu poziomów i fajnej oprawy zostało w tej nowej odsłonie. Pomijając infantylność, żenujące odzywki i muzykę z odpustu, stara część to była całkiem fajna gierka. W 2D może nie, ale w 3D jak najbardziej. Przeszedłem ją kilkukrotnie, grając na wyższych poziomach trudności co jest jak na mnie jakimś glitchem w Matriksie, bo ja to raczej na easy wolę. Ale tutaj grałem tak długo, że po prostu z czasem się dało grać na najwyższym, odblokowywanym po przejściu gry na zwykłym. Dlatego tyle czasu, bo naprawdę fajnie się jeździło i jeszcze fajniej latało, a sama mechanika też jak się przyzwyczaić, była całkiem spoko. Polecam spróbować ten nowej odsłony serii, jak ktoś może ograć to z dobrą płynnością w UEVR na PC. Aspekt grania z kimś pomijam, bo nigdy nie grałem w żadne kart racery inaczej niż samemu. Nie wiem czy już pisałem, ale port ARKEN AGE się bardzo udało i gra na Queście chodzi i wygląda ponoć bardzo dobrze. O ile ktoś gustuje w grach o walkach na miecze, bo mnie to tak średnio interesuje.

Podaj info, na podstawie którego tak twierdzisz. Bo ja od 2 lat czytam, że 5-3nm to prawie nic, ale GAA jak nie w N2 to w A16 da już prawdziwy "node jump". ~30% w 2nm. Widziałem jedynie pewnie wskazówki, że N2 może nie dowieźć takiego dużego przeskoku jak się spodziewano i że to niejako "przeszło" na A16 (w sensie, dostaniemy w A16 taką wydajność jak w optymistycznych oczekiwaniach względem 2nm) backside power delivery i mu podobne wynalazki za to ponoć są opóźniane. Do tego nie wiem jak bardzo się nadadzą do zastosowań growych. Ja w 2nm widzę naprawdę sporą nadzieję: a) bo w końcu GAA b) bo w końcu poprawa komórek pamięci (SRAM, o ile nie pomyliłem czegoś). Pierwszy raz od bardzo dawna. Optymistycznie względem N4-5: 2nm 30-40% A16 35-55%

Znalezłem to Jak czytałem to: https://wykop.pl/link/7793071/wtargneli-na-teren-stacji-uzdatniania-wody-ingerencja-w-najwazniejsze-obiekty Z tym, że ci mieli ukraińskie paszporty to mnie mniej interesuje, bo debili chcących zarobić kilka stówek znajdą w każdej narodowości, a ukraińcy mogli znać rosyjski więc i mogła być większa szansa, że się złapią na zarzutkę ruskiego agenta. W każdym razie moim zdaniem powinniśmy twardziej to traktować. Te ataki, ta wojna hybrydowa, mieszanie się w wybory. Tym bardziej powinno się też stworzyć przepisy pozwalające szybko pakować do pierdla wszelkich zdrajców, którzy bronią ruskich narracji. Ruscy JUŻ prowadzą z nami wojnę. A że nie czołgami to mnie nie interesuje. Powinniśmy to traktować jak akt agresji wojennej.

Do dziś nie bardzo wierzyłem w plotki o tym, że Polskęzbaw jest gejem. Ale po tym... hmm... PS. Syn Kurskiego jest niewinny! Z takim wzorem moralności jak jego tatuś, nie mógłby nigdy zrobić niczego złego! A Tusk nie tylko się mści na jego rodzinie bo nie lubi Kurskiego, to jeszcze chamsko używa wehikułów czasu i zakłada sprawy w sądach jeszcze za rządów pisu. Co za bezczelność! Co to za kretynizm? Nie widzę niczego w tych cytatach, może poza mówieniem, że zabójca był prawakiem, ale kim był to nie wiem, nie interesowałem się, wisimito. Prawica tak nienawidzi cancel culture a teraz to? Może jednak po prostu oglądalność była do dupy i szefostwo stacji skorzystało z okazji aby go wywalić? Gość był już naprawdę żenująco nieśmieszny.

Mimo kamuflażu i tak wiem, które to generacja 486, a które nowsze

No i kolejna wyprzedaż na Meta Store. Polecam się rozejrzeć. Dungeons of Eterninty Racket Pinball Audio Trip Synth Riders to z tych co mam i widzę, że są na promo.

Ale rozumiesz, że tu mowa o kartach, które wyjdą 1.5-3 lata PO Rubinie, który to będzie używał procesu pozwalającego na jedynie +10% względem tego użytego w RTX 5090? (mowa o samym procesie) Oczywiście, że duży układ na tak drogim i nowoczesnym procesie nie pojawi się w kartach do gier tego samego roku co pierwsze komóreczki czy tam inne smartwatche (chodzi mi o wielkość chipu) czy układy profesjonalne (AI, obliczenia) Przejście na GAA to przełom. BPD i SPR to też potężne zmiany. Nie ma w ogóle czego porównywać do procesu 3nm. Nikt, nigdy nie pisał, że N2 czy A14 da tylko +10%.

Tu masz kupę bzdur, ale w tym też opinię gościa poruszającego się w środowisku devów. https://www.youtube.com/watch?v=BO7jZFz97Tg Oni często mają dość pracy cały dzień przy kompie więc jak grają w gry to nigdy na PC. Oni nie rozumieją w czym problem. Mój kolega, który pracował w wielku największych studiach robiących gry i jest bardzo cenionym artystą, też by nie widział, bo jak grał na PC to w 10fps na absolutnym złomie, na którym ja bym chyba tylko Wolfenseina 3D chciał odpalać, bo nic nowego nie chodziło poprawnie (jakaś tragedia na Pentium 4 z pseudo akceleratorem 3D). Wiem jaką ma mentalność mój kolega i niestety jak widać taka mentalność jest typowa. Pomachasz im przed oczami efektami oświetleniowymi, których wcześniej nie było i może być 10fps, a zapytają "no ale w czym problem. Da się chodzić postacią, więc jest OK." (na linii czasu filmu masz nazwane sekcje, wystarczy wybrać o Borderlands, nie trzeba oglądać całego filmiku, co zresztą odradzam, bo MliD tak sieje bzdurami, że miejscami aż zęby bolą) Ponoć shader do cellshadingu zjada... 30%. a MLiD zachwyca się ilością roślinności. Tą, której i tak nikt nie obejrzy bo na ustawieniach dla 5090 w 1080p (gdzie i tak nie zamyka nawet 120fps) ten zasięg rysownia i tak musi być skrojony o dwa niżej od ultra. No i że to tak wieeelki open world, więc gra ma prawo chodzić gorzej. I że liczy fizykę każdego gracza nawet 10km dalej, więc to pewnie dlatego. Nie. Przyczyną przez którą B4 chodzi jak gówno jest błędne podejście. Błędne podejście Gearbox aby do TAKIEJ gry wybrać Unreal Engine i błędne podejście autorów samego Unreal Engine, które jest poprawne tylko do wizualizacji i produkcji filmowej, a nie do gier. Jak mówił gość z kanału zWormz gaming na YT, "Fajnie, że oświetlenie jest ładne, ale wolałbym mieć 2x więcej fps i nie musieć grać z pop-inem, zamiast tego ładniejszego oświetlenia". A w innym miejscu albo on, albo gość w tym wywiadzie wyżej zauważa, że robienie gry w realistycznym świetle nie tylko jest pomyłką w założeniach, bo rysuje się na koniec filtr (no nie dosłownie "filtr", ale wiecie o co mi chodzi) cell-shadingowy, ale do tego te dwie metody miejscami wyraźnie się ze sobą gryzą. Tu masz super realistyczne światło, cień i teksturę, a obok masz teksturę komiksową z komiksowymi liniami. Ale wracając do UE i obecnego wkur(rzeni)a się graczy na niewydolność Borderlands 4. Jak pisałem wiele razy - o te nieracjonalnie ciężkie "nowoczesne" metody oświetlenia żaden gracz nie prosił. I obserwujemy właśnie zderzenie tego co devi myślą, że graczy ucieszy, z tym co graczy faktycznie cieszy. Pierwsi myślą, że tak jak ich, pasjonatów technologii i często artystów studiujących światło przez lata - że ucieszą nowe techniki jak raytracing. A tych drugich, czyli graczy, cieszy gra bez stutteru, w dużej ilości fps (120+ na PC, betonowe 60+ na konsolach) dobra responsywność, czytelność grafiki bez pomyłek typu TAA czy FSR 1-3, fajny gameplay, oryginalne pomysły i oryginalny wygląd gry.

Tak by było, ale niestety jest Trump, Orban itp. Zobacz na samoloty. Już zaraz doszłoby do wizerunkowej, nomen onem, katastrofy, jak zaczęłyby pasażerskie samoloty im bardzo często spadać i nie latać. I cyk, wchodzi Trump i kasuje sankcje na to dla Białorusi. Ogólne, planowane sankcje na rosję też by teraz dużo dały, to Trump je blokuje. Na Ukrainie nie ma ludzi aby czekać 2 lata aż rosja padnie. Oba kraje są bliskie załamania, tyle, że w rosji jest zamordyzm i terror, więc ludzie nic nie mają do powiedzenia. Decyduje mafia na kremlu. +1 Do tego ruska propaganda kilka wyrazów dalej. Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów... No w każdym razie będę rysował powoli.

No to czemu piszesz o tym zamiast zgłosić?

Wątpię aby do tego doszło, ale ponoć ktoś rzucił pomysł w Unii, aby zamknąć granicę dla rusków calkiem. Nie przejdzie moim zdaniem, ale byłoby pięknie. Jeszcze im zabronić w ogóle wszystkiego. Brakuje im ziemiorów, brakuje pszenicy, żyta. Wszystkiego powoli zacznie, bo kremlowska mafia pchając wszystko we wsparcie wojska, rozwala wszystko, nieopłacalne działalności dają sobie spokój, a potem brakuje wszystkiego. Niech się ukiszą w tej rosji. Jak "kartoszki" i wódki zabraknie to mooooże się im zacznie chcieć pomyśleć czy aby na pewno wspaniały Putin przywraca Wielką Rassiję czy może jednak ich okłamuje.

Nie zalogował ci się ktoś na konto czasem? Czy to próba odebrania Kwiatkom i Nożownikom cotygodniowej nagrody Bzdury Tygodnia? Jakie niszczenie polskiego domu? Jak zacznie ktoś na ulicy do ciebie strzelać, a policjant podbiegnie i ochroni tarczą, przez co pocisk strzelca się odbije i komuś rozwali telewizor, to powiesz, że policjant nieudolny i telewizor popsuł, cham jeden! ? Ruscy zrobili test tym mini-nalotem. Nasi to zestrzeliwali. Coś przez to spadło i rozwaliło dom. Jak chcesz to mogę rozrysować, jak nie rozumiesz kto tu jest winny. Onuce together strong On o tym wali nonstop, do porzygu. Najczęściej kompletnie nie na temat, byle o tym wspomnieć. Chyba ze 20-ty raz o tym wspomina. Nic nie sugeruję, ale takie wałkowanie na siłę tematu, który gówno ma do rzeczy w obecnej dyskusji to dokładne wykonywanie instrukcji jaką dostają ruskie trole. No ale ja oczywiście tu nikogo nie oskarżam. Kolega nożownik pewnie się zachowuje podobnie całkiem przypadkiem. Po prostu należy się za spam nie na temat. To już nawet ja się tak nie powtarzam w działach o kartach, choć ja to w skali wielu miesięcy a nie kilku dni a czasem i 5x na dzień. Spam jest zabroniony w regulaminie.

Jezu. Czy ktoś w końcu da temu typowi bana zanim nabije 1000 postów o Przewodowie?

Jeśli chcesz "ramaster" Raymana Legends, to społeczność 3D zrobiła patcha do 3D Vision i ta gra "pseudo 2D" zyskuje bardzo dużo w 3D, czego nie jestem w stanie wytłumaczyć słowami. Jak masz znajomego, który może ma zestaw monitor i okularki 3DVision 2, to spróbuj. Jak nie masz, ale masz dostęp do VR na PC, to próbuj googlować i pytać AI czy można jakoś to odpalić w 3D na VR. Niestety jest cap na 60Hz, więc w VR o ile w ogóle zadziała, to albo niepoprawnie, w headsetach nie obsługujących 60Hz, albo będzie naprawdę ostro migotało. Na 3D Vision nie jest tak źle bo te migotanie z racji na patrzenie przez zaciemniające się płynnie okularki, wydaje się oczom mniej uciążliwe, choć oczywiście grać tak przez 3 godziny bez przerwy nikomu nie polecam. W ogóle side-scrollery naprawdę fajnie zyskują w 3D. Raymany, Trine'y, Limba, Inside, Yooka-Laylee Impossible Lair, Donkey Kong Country na emulatorze Nintendo Wii (rewelacja!) i tak dalej.

To na serio jest tragiczna wiadomość. Konfederuskim i Gaśnicowym urośnie poparcie przez to :/

Nigdzie nie pisałem, że nasz burdel będzie taki jak burdel u rusków w 2022. Ale będzie i to duży. I bolesny. AI i procesory - wojna nie wybuchnie jutro. Do wtedy będą już proce w A14. Bez komentarza - pisałem, nie chcę obrazić, bo to co bym miał komentować jest tak absurdalnie bzdurne. Jak można w roku 2025 lekceważyć rolę i ważność dronów... NO JAK?!

Po pierwsze już pisałem, że to już nie ma takiego znaczenia jak przed rokiem 2022. Po drugie jeszcze coś tam doprodukują przez te 1-5 lat pomiędzy końcem wojny na Ukrainie a ewentualnym atakiem na NATO. Nie. Dowództwo. Rozwiązania choćby w logistyce. Nie każdego zdolnego pchają na śmierć. Burdel nie oznacza posyłania żołnierzy. Burdel to ludzie na stanowiskach, na których nigdy się nie powinni znaleźć. Wyłażenie na jaw afer, braków i problemów wszelkiej maści. Słucham na YT ludzi mających mnóstwo znajomych w wojsku i nawet dość wysoko. Wszyscy oni mówią, że nasze "górne władze" wojska, od polityków po tych których politycy wstawiają na najwyższe funkcje, to tragedia. Bez komentarza, bo nie chcę nikogo obrazić. Potrzebujemy nie stu, nie tysiąca, a miliony różnej wielkości dronów. Jesteś pewien, że to wszystko się zrobi w Europie bez know-how chińczyków i ich części? Wiesz, że chińskie cywilne DJI były bardzo mocno wykorzystywany przez obie strony, a teraz Chinole blokują Ukraińcom dostęp (a ruskom tylko oficjalnie)? Znowu będzie mi trudno nie napisać dosadniej, ale się postaram tak dyplomatycznie jak potrafię. W 2021 obecne wojny dronowe też były sci-fi. Prace nad rojami dronów i nad wrzuceniem tam więcej AI trwają wszędzie. Pracuje nad tym i Rosja, i Ukraina. Wiesz ile się zmieniło pomiędzy 1939 a 1945. A teraz do ewentualnej wojny nas dzieli 3-8 lat. W sytuacji wojny, postęp ma tendencje do zapierd(zie)lania. wdech.. wydech.. Dobra. edit: przypomnę mądrość mającą sto lat: Rosja nigdy nie jest tak silna jak sama twierdzi. I Nigdy tak słaba jak się jej przeciwnikom wydaje.

OLEDy nie oznaczają konieczności rezygnacji z 21:9 No ale jak nie zamierzasz zmieniać monitora przez lata, to i 7500f starczy.

Pińcet? Co tak drogo? Ja nadal używam tableta kupionego za 110zł w chyba 2013r. Wyprzedaż Modecoma była. W środku jakiś proc Intela. Do oglądania śmiesznych obrazków na kiblu i czytania książek w autobusie nadal styka. I to jest bulwa mać VALUE!

uuu.. FASZYZM! Dwie błyskawice! SS!

Na słupki AVG to nie ma co patrzeć. W lows szybciej zobaczysz realne braki wydajności i o to jest wartość, która ma potencjał wkurzać w grach. No ale wszystko zależy od monitora i preferencji. Jak nie możesz patrzeć na nienatywną, choćby z DLSSem i nie zamierzasz zmieniać montiora z tej smutnej matrycy VA, to w sumie i tak 3/4 zalet grania w 120fps idzie się walić. Na VA różnica między 60 a 120 będzie tylko w responsywności i płynności, ale i tak i tak będzie kaplica w temacie obrazu w ruchu. Może więc zadecyduj na podstawie odpowiedzi na to pytanie: Kiedy kupujesz OLEDa 240Hz? W ciągu roku? Bierz 9800x3D. W ciągu dwóch? Bierz 7800X3D Nie planujesz? Bierz co bądź.

Zgodzę się, że fajnie by było brać na Twoim miejscu 7800x3D. Natomiast do 9800x3d ja z płytami Asrocka bym się bał podchodzić. Może za pół roku, jeśli przypadki padających płyt na biosie 3.4 się nie pojawią. Za 530 masz Gigabyte'a Eagle. Też nie złom. Co do opinii wyżej to mam odmienną. Jak zabraknie karty to zawsze możesz w tym 1440p skorzystać z upscallera. Nawet z 720p. Jak zabraknie proca to już najczęściej nic nie zrobisz, chyba że będziesz ciął detale i wtedy pop-in popsuje całą imersję w grę. Dla mnie dyskwalifikacja taki pop-in. Choć fakt. Z 7500f nie będzie dużego problemu. Może w 2-3 grach z tragicznie spartoloną optymalizacją. W starych grach 7800x3d/9800x3d też się przyda do grania w 120Hz na przykład. Choć na monitorze VA to... no w sumie to te 120Hz się trochę na VA by i tak marnowało. To już nie wiem.

Taa. Od razu 1080p do 15" Ja na 1080p 24" jadę na zoomie w przeglądarce. Wszystko zależy od tego jaki kto ma wzrok, a ludzie z sokolim wzrokiem myślą, że każdy widzi tak samo jak oni 25 lat temu kolega w 3D Studio leciał na 17". Ja kupiłem 19" i w tej samej rozdziałce mnie męczyło, choć wtedy w okularach teoretycznie miałem wzrok bardzo dobry. Dopiero przy 21" tej rozdziałki zacząłem używać w 3DSie i innych. (i nie, nie chodzi o rozmycie jakie się pojawiało na CRTekach przy wyższym Hz i kablu gorszym niż BNC)