VRman

No z tym to bym dość ostro polemizował. Napiszę tylko, że moim zdaniem to raczej kwestia tego: Za to z tym, że 24GB jest kompletnie zbętne to się nie zgodzę. - po pierwsze zależy od ceny. Raczej będzie kompletnie z dupy, ale jesli zdarzy się cud i nie będzie dużo drożej od wersji 16GB to owszem, będzie sens - taka karta spokojnie sobie poradzi z każdą grą robioną pod PS6 i wydaną w np. 2028-9r. W przypadku gównianego portu gry robionej pod konsole z 24-48GB RAMu, karty 16GB mogą mieć potężny problem - wartość odsprzedaży po kilku latach na pewno będzie większe, choć możliwe, że przed końcem roku 2027 to będzie bardzo niewiele. Za to od końca 2027 różnica zacznie mocno puchnąć. ej, odwal się od MX4ki. Nie cierpię jej, ale jest spoko

Żałośni są ci youtuberzy, którzy sami gówno wiedzą, gówno robią, ale jadą po HU bo drama ładnie się kliknie i jeszcze zawsze rzucając błotem w innych można podbudować swoją własną reputację i przyciągnąć oglądających. Ja już widziałem jak jakiś koleś tego typu co na filmiku wyżej, a może i to ten typ akurat, robił filmik o tym, że AMD 7800x3d czy 9800x3d jest niesłusznie wychwalany, bo AMD przekupuje youtuberów, bo mu wyszło, że na jego 13900K jest super wszędzie, a na AMD są dziwne spadki i steam się długo ładuje i w ogóle ten 7800x3d/9800x3d to złom i należy oglądać jego kanały bo tylko on ma odwagę i nie łyka tego hype'u na x3d. Innym razem widziałem "fachofca" co mówił, że w ogóle procesory to ściema bo jak masz Ryzena 3600 a kupujesz kartę do grania w 4K to youtuberzy jak GN czy HU specjalnie robią nierealistyczne porównania, żebyś poszedł kupić lepszego proca, a prawda znany tylko ludziom mądrym jest taka, że procesora za więcej niż 130$ nie potrzebuje nikt, chyba że ktoś gra profesjonalnie w CSa czy coś. Innym razem, że ktoś scamuje widzów chwaląc monitor 360Hz bo to tylko ściema marketingowa i nikomu więcej niż 120Hz nie jest do niczego potrzebne. I tak dalej... Gamer Nexus - OK, nie podejrzewałbym go o branie kasy aby posłodzić AMD lub Nvidii, ale już prędzej on niż HU. Kanał ciągle rośnie. Kasy przybywa, pracy mają pod sufit, ich możliwości też rosną, bo kilka lat temu mogłoby ich nie stać np. na porównanie 60 płyt na AM5. Po jaką cholerę mieliby "scamować"? I czemu mielibyśmy ich traktować jak robotów, którzy nigdy nigdy się w niczym nie pomylą? Są transparentni. Napisał co i jak. Przyznał, że może powinien co innego powiedzieć przy filmiku. Następnym razem zrobi to lepiej. A co do "nie oglądam ich" - to fajnie, jak potrzebujecie tego co jest gdzie indziej. Dla mnie bardzo często informacji jakie oni podają, po prostu nigdzie indziej nie ma. Nie chcę też szczerze mówiąc sondować kolejnego źródła informacji pod kątem metodologii, podejścia, rzetelności itp. Tutaj wiem, że tester nie zrobi błędów amatorów jak olanie wpływu pamięci (tak, widziałem testy procesorów z RAMem na ustawieniach JEDEC ) czy testowanie CPU w 4K "bo nikt kupujący proca za 3000 nie będzie grał przecież w 1080p") i tak dalej. Doceniam też, że potrafią się uczyć i zmieniać. Jeszcze kilka lat temu mieli barddzo głupie podejście i opinie odnośnie testowania monitorów pod kątem obrazu w ruchu. Dziś nadal się z nimi w 60% nie zgadzam, ale jest ogromna poprawa. Do tego słuchanie ich luźnych pogadanek naprawdę się przydaje. Omawiają na przykład jakimi są graczami, czemu nawet między sobą się mocno różnią, czemu mają inne priorytety czy w sprzęcie do gier/ustawieniach czy w monitorach. Odpowiadają na często pojawiające się zarzuty w komentarzach i najczęściej argumentują to logicznie. Nie są idealni, ale dla mnie to najbardziej wartościowy kanał na YT. Że obrośli w piórka też bym nie powiedział. A jeśli już to co najmniej 4 lata temu, bo wtedy było widać z lekka lekceważące podejście do osób krytykujących czy spamujących ich Discorda domaganiem się dodania czegoś do testów (akurat tu ich widzowi słusznie nie ustępowali i fajnie, że choć niechętnie i z wyraźnym "zrobiliśmy też dodatkowy test taki a taki, bo wiemy że jakby nie to, to bywalcy naszego Discorda by chwycili za grabie i pochodnie". A poza tym - jak pracują po kilka dni prawie bez snu, jeżdżą na targi poświęcając swoje zdrowie albo robiąc 3-dniowe testy nudne jak flaki z olejem (bo co jest fajnego w testowaniu 50tej płyty głównej na ten sam socket) to proszę bardzo. Zapracowali sobie po części na taką wysoką samoocenę.

A pisałem, że tak będzie i że to oczywiste. Pisałem, że się bardzo, bardzo wiele osób nie pamiętających już "jakości" rządów PO mocno rozczaruje oczekując czegoś bliskiego normalności. Jedyne czego nie przewidziałem, to że oni będą do tego tak nieumiejętnie dbać o swój własny PR. Może jest jak pisałem kilka lat temu - politycy KO popatrzyli co uchodziło płazem Pisowi, powiedzieli "nie no, szacun panowie, jesteście mistrzami i pokazaliście nam jak się w to gra profesjonalnie" i chcieli tak samo - bez wysiłku, traktując wyborców jak debili po całości i spokojnie zajmując się obsadzaniem stołków, kradnięciem i robieniem sobie "kontaktów" przez "dogadywanie się" (językiem starożytnych Łapówkarów). A tu zonk, bo wyborcy anty-pis nie są tak samo durni jak ci religijnie oglądający tvpis czy teraz Republikę. I tak to się kręci od lat. Rządzi pis to przekonuje tych po środku, że jednak trzeba iść zagłosować przeciw nim, bo ten rząd to skandaliczna katastrofa. Rządzi PO/KO to ci po środku przekonują się do głosowania na przeciwników KO, bo ten rząd to tragiczna katastrofa. A partii mogącej zrobić rząd sensowny jakoś nie ma na horyzoncie. Przez 25 lat. Trochę to jednak surrealistyczne, trzeba przyznać. Co do tych kontroli - na filmiku na Kanale Zero pada dość przekonujący argument sugerujący, że to nic nie da - że nachodźcy włażą nie tam, gdzie są przejścia, tylko "na dziko", tam gdzie nikogo nie ma.

A to już dziś każdy ma plan emigrować albo się przeprowadzać w ciągu najbliższych lat? Trudno poszukać kogoś na forum albo lokalnie i kupić od kogoś, kto pomoże z ewentualna reklamacją? Na moje przy odsprzedaży to może być różnica między dostaniem do ręki 2500 a 3000zł. I gdzie tu oszczędność. Zresztą jak się nie zechce sprzedać po 3 latach i postanowi zostawić to ja bym nie miał odwagi siedzieć na karcie wartej ponad 2 kafle, bez gwarancji. No ale to ja. Mnie nie stać na nagłą stratę 2000zł, na którę powiem "oj tam, no trudno" (raczej byłoby zaginanie po włosku (curve'owanie) i dół przez cały dzień ;)) I mam PTSD bo mi zdechło już 5 kart, w tym trzy graficzne. Wolę spokój.

Z tym się zgodzę. Ogólnie zmiana poglądów o niemal 180° odstrasza wyborców. Czy to Bosak z Mentzenem, czy Tusk, czy Trzaskowski - ludzie są głupi, ale gdy się zorientują raz, że ktoś im wciska ściemę i kłamie mówiąc raz to, a raz coś przeciwnego, to mają tendencje się wkurzać. Natomiast sam zwrot w stronę prawicy nie jest, jak sugerują socjoloszki, szkodliwy sam w sobie. Ogólnie ludzie się do czasu Trumpa i Muska odwracali od lewicy bo przestało się to politycznie opłacać. Trzaskowski też nie udawałby nagle wielkiego patrioty gdyby nie badania opinii publicznej. A że to zrąbali i nie rozumieli swoich dotychczasowych wyborców, że zwrot był źle przeprowadzaony albo zbyt duży - to już ich własna wina.

HU dodało pod filmikiem. Nie pamiętam. Jak dali i zmienili to faktycznie to był błąd z ich strony, jeśli tam było "driver gains" Teraz widzę nie ma:

Panie socjolożki mówiące, że zwrot w prawo to samo zło. To musi być sama mądrość i naczystsza prawda. Jeszcze naukowców wspomniano! Należy robić zwroty tylko w lewo. To zawsze działa, wystarczy zapytać jakąś naukowczynię Naukantkę? Naukożkę? Naukankę?

Co to znaczy w dobrej cenie? Bo na ceneo widzę 200-400zł. Tyle oszczędzić tracąc +2 lata gwarancji u Zotaca to ja bym nie chciał. Jakie znowu marże? Oni ledwo zarabiają. Zaledwie 2000-3000zł różnicy za trochę aluminium i lepszy wentylatorek to jest jak nic, szczególnie, że TSMC podniosło ceny wafli, kilka lat temu Evergreen zablokował kanał a w ogóle to przez Covid.

a w "artykule"

VEN VR 3 światy po 4 plansze Doszedłem do połowy drugiego. Gra zgubiła zapisy. Mam save'y w chmurze wyłączone. Oczywiście to tylko przypadek. Próbowałem czego się da. Przebiłem się przez mega irytujące intro i tutorial. Przelazłem nawet całą pierwszą planszę. Próbowałem wybrać slot do save'a którego wcześniej nie używałem. Zwolniłem 10GB miejsca. Dałem "boot device" z menu jak radził ktoś na forum Meta Questa. I nic. Nie widzi zapisów wcale. A tutaj https://store.steampowered.com/app/1061910/Metal_Hellsinger/ też mi nie zapisało niczego i cały początek musiałem grać od zera. Tym razem zapisało. Ale ja nie o tym: Chciałem tylko powiedzieć, że machanie do rytmu na Queście 2 jest niewykonalne. Albo gra mówi, że nie do rytmu, albo animacja ciosu i obrywającego przeciwnika w ogóle się nie pokrywa z muzą. Próbuję póki co popsuć specjalnie kalibrację, bo może to kolejna gra gdzie menu z kalibracją nie działa, bo lag audio zależy od tego jak ciężą scenę ma quest do wyrenderowania. Ale ja nadal nie o tym. Ja chciałem napisać to: Nie kupujcie tej gry na Questa 2. - rozdzielczość 240p - problemy z kalibracją dźwięku do rytmu - potężnie zje...na optymalizacja. Nie dość, że 240p to i tak przeciwnicy zazwyczaj poruszają się w 15-30fps. Psuje to założenia samej gry. Kupcie sobie na Q3 albo na PC a jak na Q3 to poszukajcie info czy w ogóle na nawet Q3 ta gra potrafi chodzić poprawnie. Sam pomysł może być spoko. Gra ma potencjał. Na pewno do niej wrócę ale nie na Q2.

Żeby było w moich oczach coś takiego jak konsola pod retro gry to: - ekran microled (nierealne bo cena) albo LCD TN/IPS (nierealne bo 90% osób będzie marudzić) z ogromną jasnością i szybkością reakcji piksela, aby złapać dwie sroki za ogon na raz - i obraz w ruchu ala to co było oryginalnie na starych konsolach, i - w pełni funkcjonalne shadery udające CRT, czyli 1440p rodziałka, żeby to się nadawało do gier z PS2, a do x360/ps3 przydałoby się 4K - sprzęt na tyle mocny aby nie wkurzał za bardzo tym, że giniemy częściej niż na oryginalnym sprzęcie. Chodzi o input lag - nawet nie tylko ten wyczuwalny, ale dla starego dziada który nie ma czasu i sił grać 2 godziny tej samej walki z bossem - to zrobi różnicę. Wiele gier zręcznościowych z lat 90tych jest cholernie trudnych i te nawet 20ms laga zrobi różnicę, co by nie gadali "fachofcy" co oceniają na oko i mówią "nie ma żadnego laga" - to samo odnośnie dźwięku. Wiele retro gier ma fajny feeling którego brakuje we współczesnych grach/platformach do gier - bo jest po prostu spory audio lag, który często rujnuje sporą część radochy jaką dawała gra na oryginalnym sprzęcie. - support dla retro kontrolerów. Jak mam grać w gry z Amigi na na joysticku i basta, tu nie ma nawet dyskusji. Mogę rozważyć jakiś składany drążek w konsolce przenośnej, ale cyfrowy a nie analogowy, o ile to by się w ogóle sprawdziło, bo pewnie nie) - tu mi się podoba, że niektóre sprzęty jak Switch współpracują z oryginalnymi lub replikami oryginalnych padów do SNESa. - w zestawie słuchawki typu wiszącego obok uszu. Drogie w produkcji, ale mi pot wycieka uszami już po 5 minutach noszenia słuchawek. Strasznie nie lubię grać na słuchawkach a głośniczki steam decka i mu podobnych to kaszana. Granie bez shaderów CRT na malutkim ekraniku, z plastikowym dźwiękiem albo dyskomfortem na słuchawkach, z audio lagiem, input lagiem i tu i tam zdarzającymi się przycinkami, bo sprzęt jest głównie konfigurowany pod oszczędzanie energii - no nie, tak to nie. No chyba, że w gry które są z gatunków, w których te wady nie wystąpią. Np. w Centuriona mogę zagrać bez joystcika, w Settlersach może być input lag, w Wormsach 1 może być lekki audio lag, a w grach typu Zelda na NESa może nie być filtra CRT bo i tak tej pikselozie nic już nie pomoże i i tak oprawa nie dodaje tu nic do radości z gry. * * * https://www.eurogamer.net/arkane-studios-founder-calls-game-pass-unsustainable-model-and-one-which-is-damaging-the-industry Ja od samego początku byłem zdania, że

Wybaczcie zawracanie dupy mimo tego, że chcę tylko z ciekawości się dowiedzieć, a nie faktycznie kupować samemu: Skoro różnica w cenie 5090 między Ventusami i innym crapem a czymś OK to aż 2-3tys. to czy nie lepiej po prostu kupić takiego taniego crapa i założyć samemu chłodzenie? - ktoś coś tu albo na reddicie wrzucał wczoraj newsa o tym, że wystarczyło wydrukować sobie na drukarce 3D mocowania i przymocować swoje 3-5 wentyli na miejsce tych oryginalnych co zbija hałas z 52 do 42db (52db? WTF...) - jak z gwarancjami? Jest jakaś marka która pozwala zmienić chłodzenie? A ta wymiana wentyli na Ventusach (samych wentyli) jest w ogóle możliwa czy już tu są jakieś plomby do zerwania? Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale chcę wiedzieć mniej więcej jakbym komuś miał doradzać. Akceptowalne modele: 5070 = 2500zł (zotac, bo +2 lata gwary) 5070ti = 4200 (zotac amp! infinity) 5080 = 5400 (taki sam Zotac choć dużo wyższy pobór prądu) do 6000 5090 = 12-13tys? Pominąłem coś? A. 5060 = 800zł albo kup se konsolę

Byle nie mieć w głowie niekończących się wzrostów i nie pracować dla inwestorów zamiast dla graczy. A co do indie to sorry, ale nie dla każdego jest tak różowo. Dla mnie 99,9% gierek indie jest nie do zagrania. Jak widzę animacje na poziomie gierek na flashu w przeglądarce 20 lat temu to nie będę w to grał. Jak widzę naprawdę źle zrobioną mechanikę, bo ktoś robi w gatunku w którym po prostu sobie olał dobre pomysły jakie zostały opracowane już 20-30 lat temu, jak wali mi w oczy tym samym Unreal Engine albo tą samą stylistyką, którą rzygam, to nie. Podobnie nie, jeśli mi w 2025 serwuje grę z geometrią na poziomie roku 2000. Dalej dźwięki. Mam dość tych "miłych, mlaszczących, plujących, terkoczących" dźwięków jakby się strzelało naleśnikami, a dźwięk zbieranych przedmiotów przyominał jakieś instrumenty afrykańskie albo znowu jakiś kisiel lub pisk bo się dev indie zakochał w grach japońskich na NESa. Dalej 3/4 to anime albo stylistyka papierowo-wycinankowa. Szczególnie nie rozumiem pchania tych kresek z anime wszędzie gdy zaraz minie 30 lat od momentu gdy w Secret Service się zachwycano tym, że w końcu coś może być przezroczyste (dym w Destruction Derby na Matrox Mistique) a tu regres do jakichś kresek. No i ta "słitaśna" stylistyka ogólnie. To wszystko są niestety cechy większości gier indie i bardzo mała część wynika z braku umiejętności czy budżetu. Większość wynika po prostu z podejścia i rozumienia gier jako takich - żeby wiedzieć np. o tym, że aby łażenie i strzelanie do czegoś bawiło, musi być zrobione poprawnie. A nie jakieś plucie kisielem w przeciwników, którzy w reakcji zabulgoczą i znikną, a to wszystko w ślamazarnej, mającej problemy z detekcją kolicji "walce", która zasługiwałaby na krytykę nawet, gdyby to była gierka na komórki z roku 2015. O. Komórki. Developerzy indie często nie rozumieją różnicy i walą w grze na PC czy VR to samo i tak samo jak robili przy pracy nad gówno-gierką na komórki. I spoko, czasem gra sie obroni i tak, bo akurat stylistyka pasuje mainstreamowi, albo historia jest dla targetu napisana dobrze, albo gra umie uzależnić i wciągnąć w pompowanie statsów itp. itede itezet. Ale niestety 3/4 z gier indie które w ogóle mnie interesują, to gry robione przez weteranów branży. Ci co robią gry mając dziś 20 lat, no to sorry. Ich korpochciwością się nie da tłumaczyć. Oni po prostu w większości nie mają ani talentu ani mentalności aby robić gry wysokiej jakości inne niż takie które zainteresują przedszkolankę, bo się idzie słodkim ludzikiem po balonach, tortach i kwiatkach i spycha innych i jak spadną to jest taki ubaw (i jebs: bestseller roku 2023 czy jakoś tak - Fall Guys, Among us i inne "indie hity" Branża potrzebuje ustanowienia czegoś po środku, pomiędzy indie a AAAAAA+

Niech mu plaża w Chałupach lekką będzie. A co do posta wyżej: Przyciąłem tak, bo wygląda trochę jak taka wpływowa szumowina sto lat temu. A przynajmniej jak jej karykatura w kreskówkach Al Ziobreone

Ale fine wine to jest mem przecież. Nie znasz ich stylu wypowiedzi i zachowania, to się nie wypowiadaj. Co do wpływu update'ów gier - pozornie decydujący argument. Pozornie bo: - musiałbym ponownie obejrzeć, ale mi się wydaje, że HU na tym filmiku niczego nie ukrywał. Nie było "zrobiliśmy nowy test" nie było "to na pewno nie kwestia update'u gier. Chyba nawet coś o tym wspomniał - update gry też może nie mieć nic wspólnego ze sterownikami albo.. może mieć. Jeśli Nvidia współpracuje z developerem i pomaga mu z optymalizacją to OK, ale AMD jak rozumiem nigdy tak się nie zachowuje i każda poprawka to sam dev? Jakby nie dali 5070ti obok. Jakby skłamali, że to nowy test a użyli starych danych Jakby popełnili błąd z braku wiedzy/fachowości Jakby specjalnie robili filmik dla clickbaitu, albo naginali testy pod tezę to OK, ale te wieczne marudzenie na HU mnie serio już męczy. Oglądam ich od lat, chyba nie przegapiłem niczego i czasami muszę pytać o co chodziło z jakąś dramą bo nawet jej nie zanotowałem w pamięci, taka była "poważna i potężna oraz kompletnie kompromitująca HU". To jest kanał który robi masę dobrej roboty pożytecznej dla każdego gracza i oni narzekają nie na brak kasy czy oglądalności bo z tą jest lepiej niż dobrze, ale na brak czasu. Mogli sobie po prostu pograć, spędzić czas z rodziną czy cokolwiek. Ale zrobili filmik bo pomyśleli, że będzie ciekawie zrobić takie porównanie, to Nie! Źle! Clickbait! Gamernexus ma problem z ego i jest fałszywy na pierwszy rzut oka. Jego kanał to biznes i to go interesuje. Ale na HU jakoś nie zauważyłem. Podaj przykłady.

Tylko na tle kaszan jakie wydają duże zachodnie corpo, to wygląda atrakcyjnie. W rzeczywistości te gry, szczególnie chińskie, to zwykle przeciętniaki bez polotu, kserujące popularne rozwiązania, formę itp. Nie chodzi mi tylko o chińskie kserokopie Uncharted czy TloU, ale taki Wukong też nie oszukujmy się - wybitny nie jest i nawet nie stał obok jakości znanej z dobrych gier japońskich w tym gatunku. Żadna cecha tej gry nie sięga 9/10. Nie ma żadnej innowacji. Nie ma niczego wyjątkowego. Nie czuć tego "szlifu" Co do Korei to nie bardzo się orientuję. W ogóle mało mnie te ich gry póki co interesują. Jeśli zachód przestanie pchać woke/DEI to odpadnie też chinolom argument protestu. Ludzie na serio mają dość zakazu cycastych bohaterek, wciskania szrekopodobnych postaci i jeszcze kilku innych cech. Jeśli wielkie AAA zachodnie "upadną i sobie ten głupi ryj rozwalą" to sytuacja się zmieni. Zmienią się i warunki i pojawi się miejsce dla twórców na zachodzie, których do tej pory wielkie korpo tłamsiło. W ostatniej dekadzie była taka masa przejęć, z wielkim zakupem Activision-Blizzard na czele, że mam nadzieję sporej grupie osób dało to otrzeźwienie i mniej będzie naiwniaków. Choć patrząc na niektórych którzy wesoło się wpierdzielają dwa razy do tej samej kałuży i to nawet gdy mając na liczniku 0 kałuż już gadali głośno o tym, aby w nie nie wchodzić (Adrian Chmielarz)... ale trzeba mieć nadzieję

Nie dałoby się zrobić tak, aby wpisy reklamowe nie liczyły się jako "nowa wypowiedź w wątku"?

Przekręcasz kota ogonem a potem piszesz, że się przykro czyta. Chyba z 4x pisałem, że idea dobra, ale forma ją psuje. Urzędnicy są od decydowania. W założeniach decydowania tak, aby pracować dla dobra tych co ich wybrali. Już tutaj jest patologia. Niech sobie mieszkańcy decydujją. Ale wszyscy. I o swojej kasie. A dopóki wydatki w tym zdarzają się tak marnotrawne jak jakaś głupia dekoracja za prawie bańkę, to uważam, że w takim razie tym mieszkańcom bardziej pomoże obniżka podatków. Nie interesuje mnie co ktoś myśli o tym, że np. 100 milionów to "na waciki". Chodzi o zasadę, a zresztą naprawdę dużo dobrego można zrobić za te 100 baniek. Za pół bańki zresztą też. To jest po prostu zrobione na odpierd(zie)l. Bo trzebaby sporo pracy i fachowców aby to funkcjonowało w praktyce dobrze.

Psuć sobie Robocopa grając na płasko zamiast w VR przez UEVR

Nie wierz youtuberom! Masz tu dowód na to, że youtuber się nie zna i zakrzywił testy: (filmik innego youtubera) "ten zły youtuber miał pewnie swoje miejsca i ustawienia do testu, czym zakrzywił wyniki!" Dlatego masz tu innego youtubera, który ustawił inaczej i testował gdzie indziej, ale to mi pasuje pod tezę, więc tu jest git. HU złe! Robi filmiki pod dramę i wyświetlenia! Ale ci co nagrywają ich krytykę to wcale nie. Faktycznie. HU bzdurzył. Żadnych przyrostów nie ma. 89fps + 2% = 102. "niestety my nie widzimy takich wzrostów". W Call of duty z lows o 5% wyżej. Dalej 48 vs 55fps. dalej 50 vs 58 Na koniec gość mówi, że to przez SSDeka. No nie sądzę, żeby HU nie wiedziało o czymś takim jak włączenie direct storage. Poprawa jest, HU nigdzie nie mówi, że to na pewno tylko stery a nie update'y gry. Drama z dupy jak zwykle.

WTF? To nie może być prawda. 1440p i problemy z kartami z 16GB? Nie to, żebym chciał kiedykolwiek włączać RT w grze z gatunku, w którym 300+fps się mocno przydaje, ale kurde, bez przesady. Chyba to poprawili albo coś innego było nie tak, bo przecież o czymś takim to by trąbili na kanałach typu hardware unboxed. Przecież tu mowa o natywnej 1080p...

Ze śmieciami to nie wiem. Nie mam wiedzy specjalistycznej aby móc analizować co mogłoby to im dać. Ale hala - ta o której pożarze było głośno w 2024r. - jednak się okazało, że nie, nie podpalili sobie sami dla ubezpieczenia, tylko po prostu ruscy wpadli, zapłacili i kazali podpalić. Oni tam swoim pchają propagandę, że zachód musi cierpieć jak ichnie magazyny broni obrywają zachodnią bronią używaną przez Ukraińców. Może to nie mieć nawet strategicznego sensu, choć niestety ten też jest. W magazynach w Niemczech oberwał obiekt związany ze zbrojeniówką

Tak samo dokładnie pisali ostatnio tutaj i w komentach na wykopie. (w 2024r) A potem wyszło info, że jednak brały udział w tym ruskie służby.

Skoro za wcześniejsze podpalenia u nas i w innych krajach (Niemcy) odpowiadały ruskie służby, to teraz no nie wiem nie wiem... bo jeszcze mnie od antyruskich paranoików zwyzywają Gorąco jest. Debili i przestępców nie brakuje. Ale jakoś mimo wszystko pierwsze co mi przychodzi do głowy to "znowu ruscy"

@Barosz Jak nie odrzuca cię stylistyka i wygląd głównych postaci, to próbuj. Mnie gra wręcz brzydzi, ale mimo to przypadkiem widziałem wiele pochlebnych opinii na jej temat, także próbuj, bo zdaje się gra jest wybitnie dobra.