Ostatnio coraz więcej młodych ludzi prowadzi samochody pod wpływem alkoholu. Co nimi kieruje? Co chcą osiągnąć? A może... kogo pragną zabić, mając wymówkę: „Jestem młody, młodość ma swoje prawa”?
To jest głupie tłumaczenie, powtarzane od pokoleń. Wiecznie powtarza się, że młodość to czas szaleństw. Ludzie, przestańcie! Dość tłumaczeń, które związane są tylko z młodością czy alkoholem. Czas wreszcie zacząć myśleć o tym, że zdobywając prawo jazdy, uczymy się wielu zasad, które powinny nas prowadzić – nie jeździ się po pijaku, nie przekracza się prędkości, szanuje się przepisy.
Teraz chcą umożliwić zdobywanie prawa jazdy nawet 16-latkom. Gdzie tu logika? Może od razu pozwólmy na prawo jazdy ośmiolatkom? A może jeszcze lepiej – licencję na pilotaż samolotów pasażerskich?
W tym wszystkim brakuje logiki. Oczywiście, nie każdy młody człowiek to pirat drogowy. Ale każdy młody człowiek jest podatny na chwile słabości, czyli na pokusę.