W sumie to nie powiem. Sam pracuję w firmie z duża rotacja. Sam na tym cierpię, bo do pracy dostaje ludzi których ciągle trzeba szkolić od nowa. Z nowego narybku 1/10 utrzymuje się dłużej niż na 2 sezony. Tylko że u nas powodem rotacji jest są specyficzne wymagania szefostwa (bycie alfą i omega we wszystkim co się zleci). Do tego dramatyczna tolerancja na błedy. Dodatkowo bycia "fajnym" daje trochę kredytów. Tak że jak ktoś nie jest to "tego". A pracowanie ponad normę to głupota. Jak pojawiają się błedy przestaje to być istotne.
Generalnie jednak ludzie pracowici upadają lepiej lub gorzej, ale na cztery łapy. Jak nie tu to gdzie indziej.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się