lukadd

Na innych płytach też się trafiają upalenia. Mniej raportowane, ale też się trafiają. Jak padnie to kupię nowe, stare oddam na RMA, śmieję się z tymi śmieciami Na razie nie chce mi się nic kombinować, działa to działa. W domu mam jeszcze dwa kompy jak coś, mam steam decka, mam PS4 pro, mam Switcha Nie zginę przez kilka dni.

Kiedyś Asrock to był totalny budżetowiec, ale w ostatnich latach zaczęli się nieźle wyrabiać, ale nie stety coś tam w końcu nie pykło

Jak mi upali procka to kupię od razu nowe, a stare do śmieci Nie nie mam w tym samym, ale to obojętne, bo procka i tak bardziej opłaca się wysłać na RMA bezpośrednio do AMD niż się bawić przez sklep. Mobo mam kupione w dobrym sklepie i jak padnie to też, raczej nie będzie problemów. Ale i tak jak padnie to nie będę czekał na żadne rma tylko od razu kupię nowe Nadal upalenia to jest margines całości więc jakoś mi to lata mimo, że jakieś minimalne ryzyko istnieje.

@Lameismyname 1. Ne chce mi się rozbebeszać kompa 2. Nie wziąłbym wiele za tą płytę, przy tej obecnej reklamie. 3. Podoba mi się ten Asrock i nie za bardzo mam alternatywę 4. W ostateczności i tak raczej poszedłbym w Asusa, od lat miałem z nimi najmniej problemów mimo wszystko co się mówi o Asusie, ewentualnie może MSI. Gigusia na pewno nie chcem Ale nie sprzedaję, nie chce mi się bawić. Jak padnie to padnie Nigdy nie widziałem, aby napięcie soc jako dziwnie mi skoczyło. Ogólnie nic nie wiadomo, może to są jakieś wady fabryczne poszczególnych mobasów od Asrocka, a ten nie chce tego przyznać

Cóż życie, jak padnie mi proc to wracam do jedynie słusznego Asusa A taki fajny ten Asrock x870E Taichi Lite 4 x m2 bez cięcia linii GPU i ładnie wygląda. Może nie padnie, mam nadzieje. Już 9 miesięcy i to ostro hula

Tak od ponad 20lat produkują mobasy

Na Polski rynek trafia rocznie ponad 200 tyś. ton butelek PET. W obecnym systemie żółtych śmietników udaje się odzyskać ~50%. Bo albo reszta nie trafia do żółtych pojemników, część jest zanieczyszczona i nie nadaję się do przetworzenia itd. Do tego dochodzi kwestia jakości granulatu gdy butelki są zmieszane z wszelakimi innymi odpadami w żółtych pojemnikach i tym możliwość przetworzenia na np. nowe butelki PET jest mocno ograniczona. Zamknięty obieg butelek PET w systemie kaucyjnym znacznie ogranicza zanieczyszczony plastik, a jak pokazały inne kraje chociaż Rumunia już po kilku miesiącach/roku od wprowadzenia systemu wraca ponad 90% czystych butelek do przetworzenia. Z czego odzyskuję się wysokiej jakości surowiec. Więc jak do tej pory trafiało do odzyskania ~100 tyś. ton PET to w systemie kaucyjnym będzie wracać ~180tyś ton. czyli ~80% więcej I co najważniejsze jak wyżej LeBomB napisał dzięki temu zamkniętemu obiegowi i oddzielenia butelek PET od innych plastikowych śmieci powstanie dużo lepszej jakości surowiec umożliwiający w znacznie większym stopniu przetworzenie go ponownie na np. opakowania możliwe do wykorzystania przy pakowaniu żywności, napojów etc. A za małpki też liczę, że kiedyś się wezmą

Jak puszek nie ma to znaczy, że już wyzbierane Żule po miastach już o 4 rano ruszają na łowy bo kto pierwszy to lepszy

@maxmaster027 Weź kiedyś sam coś potestuj i zobacz jakie są realne zależności

Jak mama lubi chodzić na zakupy to kup jej jakąś torbę na kółkach. I to nawet nie chodzi o zwrot butelek, ale aby nie taskała w torbach Taki poglądowy filmik: Jest tego cała masa, takie na dużych kołach, składane, rozkładane, wspomagające wchodzenie po schodach, krawężniki, są takie nawet, że mają rozkładane siedziska, aby sobie przyklapnąć jak nie ma ławeczki, są nawet z wspomaganiem elektrycznym A ogólnie jak ktoś nie ma samochodu, lubi robić zakupy pieszo to też spoko sprawa bo można naładować i nie taskać ciężarów. Inna opcja rower z sakwami lub cargo, albo przyczepka do roweru, niektóre tego typu torby na kółkach też mają też funkcje podpięcia do roweru, całkiem modne na zachodzie i praktyczne dla tych co nie posiadają samochodów. A poza tym w większości miast można robić zakupy online. Nie wiem dokładnie jak jest w PL, ale w DE mogę sobie zamówić zakupy, wodę czy inne napoje do domu na określoną godzinę z dostawą i butelki zwrócić kurierowi z pod drzwi Wtaska i na 4 piętro 5 skrzynek wody czy browara

Zrobisz sobie wora w piwnicy jak się nazbiera to raz na miesiąc przy wyjściu na zakupy weźmiesz i oddasz Puste butelki/puszki są lekkie.

Wszystko nie bo wentyle w budzie mam na krzywych odpowiednio dostosowanych. Aczkolwiek kiedyś też miałem na sztywno. W GPU zrezygnowałem z krzywej, za szybko się wytelepują te wentyle od gigusia produkowane z przetworzonych plastikowych kubeczków

Krzywą wentyli GPU można sobie ustawić na innym sofcie. Ja ostatnio ogólnie na GPU używam na sztywno nastaw wentyli do grania.

Nie przestawią się, po załadowaniu profilu z MSI możesz je wyłączyć, nastawy OC/UV, napięcie to wszystko zostanie po wyłączeniu MSI. Co przestanie działać to jak ktoś używa customowej krzywej wentyli gpu z poziomu MSI, wtedy wleci krzywa def. Ale np. z głównego menu suwak % nastawu wentyli zostanie tak jak ustawiłeś po wyłączeniu MSI.

Sama podstawka jest bardzo duża, więc jak ktoś jeszcze nie ogrywał Anno 1800 to spokojnie może grać i zaczynać z podstawką. Z tymi czterema głównymi SP to już przeolbrzymia Na start dla nowego gracza może nawet za bardzo przytłoczyć. Ale jak ktoś już ogrywał podstawkę to warto dokupić te SP i bawić się kolejne 100h, albo i więcej

Fast sync nie działa w grach DX12, jak to zostawisz włączone to jak dobrze pamiętam przy grach DX12 przełączy ci z automatu na zwykłego Vsync. Odpalam ponownie samego RTSS. Można dodać do g-sync normalną synchro pionową(vsync) z sterownika, ale przy 99% gier nie ma potrzeby bo jest masełko z samym limitem fps +g-sync.

Jak który, gsync odpalasz w panelu nvidii + do tego blokada klatek w RTSS.

Tak MSI jak wczytasz profil i się załaduje to możesz wyłączyć całkowicie. Załadowany profil z OC/UV itd. zostanie dalej. Co do drugiego, G-sync + w RTSS reflex w ustawieniach, chyba, że trafią się problemy w jakiejś gierce to przełączam na async. Fast synca raczej nie używam, wolę g-sync, ale można próbować w gierkach dx11.

Dopadło mnie to na premierę KCD2, odpaliłem grę micro dropy i stutter normalnie co chwilę, masakra, nie dało się grać. Wyłączyłem pobór mocy w MSI i jak ręką odjął, masełko znowu. Ogólnie jeśli nie potrzebuję nic testować to nie gram z włączonym monitoringiem, ogólnie tylko riva tuner siedzi blokując klatki, MSI odpalam profil i wyłączam całkowicie.

Ja to samo, nie grałem w CS'a jakoś mnie do niego nie ciągnęło. Znajomi grali, brat grał, nawet jego dziewczyna Ja bardziej MMO swojego czasu.

Bo niektórzy myśleli chyba, że 1 października to będzie jakiś armagedon i całkowite wejście zwrotnych butelek, a stare wylecą z dnia na dzień. A tego dnia zaczyna się po prostu pierwszy dzień od kiedy sklepy mają przyjmować butelki zwrotne które stopniowo zaczną się pojawiać na rynku. Jest okres przejściowy na dostosowanie, ogólnie jeszcze do końca roku producenci mają czas, aby pozbyć się zapasów w starych butlach, wiec w zasadzie produkty w starych butlach mogą być jeszcze wprowadzane na rynek/sklep do 31grudnia 2025 i następnie wyprzedane do wyczerpania zapasów. Więc niektóre sklepy wchodzą na luzie i na początku będą te nowe pojedyncze butle zbierać ręcznie bo na razie jeszcze w zdecydowanej większości w sprzedaży będą stare butle bez kaucyjne.

No nie jedyny, bo jak ktoś miał dobrą fuchę to z firmy wynosił po rolce

Tak jest. Posraliśmy się plastikiem i czas zacząć robić z tym porządek.

Turystka z Tajlandii To popytaj ludzi/turystów co o tym sądzą jak się pierwszy raz spotykają z tego typu systemem. Na początku jest szok i zdziwka, ale później sami nagrywają filmiki na tiktok/youtuby i pokazują w swoich krajach jak działa system segregacji i recyklingu w zachodniej Europie i chwalą za wkład w segregację odpadów i powtórne przetworzenie. Zobacz, nawet Hindus się odnalazł i zamiast srać w Gangesie, zwraca plastiki gdy poczuł cywilizację Prawacki Polak jak nie spali w piecu to będzie mu pewnie nie dobrze, ale walić

Ja z tego typu izotoników to kupuję jedynie Powerrade niebieski i to raz na ruski rok. Ale w kartonie bym nie wziął bo jeśli już to zwykle na rower, albo gdzieś do pracy na kacu Butelka wygodniejsza. Ogólnie Tera Pak są droższe w produkcji od butelek PET, więc to raczej takie uzupełnienie oferty i test na klientach niż ogólnie zmiana. Przy sokach, przecierach te opakowania mają sens, napojach niezbyt