Skocz do zawartości

lukadd

Użytkownik
  • Postów

    3 364
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez lukadd

  1. Ta chodzi o maksymalne OC zegary i testy stabilności.
  2. Zapuść loopa w custom 4k na jednym i drugim benchu i sprawdź na nastawach OC w którym benchu wcześniej wywali crasha.
  3. W latach 90tych to było ~1k pln za m2 w większości polskich miast i i nawet jeszcze taniej w miasteczkach W Wawce 1.5-2k za m2 spokojnie można było kupować.
  4. A ten bench w ogóle jest coś warty do testowania PC? Z opisu to tam piszą, że został stworzony do testowania popierdółek. "Solar Bay Extreme to test wydajności w grach wykorzystujący śledzenie promieni, zaprojektowany w celu przetestowania wydajności graficznej zaawansowanych telefonów komórkowych, tabletów, przenośnych konsol do gier oraz lekkich laptopów." "Test pokazuje możliwości ray tracingu lekkich notebooków i wysokiej klasy urządzeń mobilnych. Test wykorzystuje rozdzielczość renderowania 2560 × 1440" Chociaż w customie dać 4k, aby trochę lepiej docisnąć GPU. Port Royal w custom nastawie 4k dobrze testował stabilność w pętlach jak kiedyś się bawiłem.
  5. Inna kwestia będzie ciekawa. VAT w Polsce i tak już jest bardzo wysoki bo 23%, jak dojdzie jeszcze 2% do urządzeń elektronicznych typu smartfony, lapki, dyski ssd/nvme etc. To zrobi się razem 25% podatku. Co spowoduje, że jeszcze częściej i więcej ludzi będzie chętniej zakupowało tego typu towary za granicą, np. od somsiadów. W DE nie dość, że 19% VAT na elektronikę to jeszcze lepsze oferty i promocje niż w PL.
  6. Jeśli producent danego mobasa tak jak bywa w przypadku gpu nie przyjmuje sprzętu bezpośrednio od konsumenta to każde zgłoszenie musi lecieć przez sklep w którym został zakupiony towar. A sklep prawnie ma obowiązek dać 2 lata rękojmi, nie musi pośredniczyć w 3 roku dla gwarancji producenta. To zależy tylko od sklepu.
  7. A to jeszcze niemiecka na deser
  8. https://www.techpowerup.com/vgabios/277809/galax-rtx5090d-32768-250226
  9. Podpiąć pod 77" Oleda z HDR i będzie ~1000W zestaw.
  10. 640 GPU + proc i reszta skrzynki + wyświetlacz OLED z HDR, nagłośnienie i peryferia to razem będzie w jakichś wymagających gierkach już pod ~1000W Pięknie
  11. Ta miał, ale się ogarnęli. Jak ja kupowałem i wybierałem płytę w grudniu to problem z Asusem był taki, że odlecieli z cenami. Względem tego x870 taichi lite który oferował dla mnie wszystko co potrzebuję do takiego zwykłego Hero musiałbym dopłacić jeszcze ~1k pln , a nawet do ROG 870E-E ~500 pln. Dla tego ich olałem mimo, że wcześniejsze ~15 lat w moich kompach miałem tylko płyty Asusa. Takie mam u siebie. Latały na expo bez problemu, później trochę zoptymalizowałem timingi i latają CL30 1.35V na moim Asrocku. Oby się nie zjarał zaraz po gwarancji Jeśli chodzi o moją sztukę, pożyjemy zobaczymy. Ale myślę, że jak przetrwało już prawie 9 miesięcy to będzie OK. Szczególnie, że u mnie komp dość intensywnie użytkowany. 10 do kilkunastu h na dobę to norma jak jest odpalony. A są okresy, że leci i kilka dni czy ~tydzień 24h/24h bez wyłączania.
  12. Cokolwiek by było przytłaczająca większość problemów na Asrocku. Bardzo sporadycznie na MSI czy Asusie. Dalej nie wiadomo o co chodzi Może po prostu część mobasów Asrocka była z jakimiś wadami produkcyjnymi. Ostatnio jakiś typ pisał, że już drugi 9800x3d mu padł na Asrocku najnowszym biosie, i przy drugiej sztuce padło również mobo. Oczywiście w skali sprzedanych milionów tych CPU to jest kropla w morzu, ale to jednak Asrock dominuje na liście. I dalej do dziś. Więc ja mimo, że mi spoko jak na razie działa to mobo i jestem zadowolony to jakbym dzisiaj wybierał to jednak od tak profilaktycznie poszedłbym w coś innego. Pewnie w Asusa
  13. Pierdylion lepszych i ciekawszych gier do wyboru do koloru Możesz zajrzeć do działu https://forum.ithardware.pl/topic/8062-w-co-obecnie-grasz/
  14. Ja nic bo mam cudowną żonę Ale jeszcze ogarniam i widzę co się dzieje na mieście jak gdzieś wychodzimy ile napalonych lasek tylko czeka do wyrwania Mam syna 15 lat. Nie miał i nie ma żadnego problemu w relacjach, ma dziewczynę. Mam siostrzenicę, mam brata i siostrę dużo młodszych od emnie, znam ich znajomych, czasami razem wychodzimy na piwko i rozmawiamy itd. Nikt z nich nie ma problemu z poznawaniem i wyrywaniem parterów. Dzieci moich znajomych to samo, mają dziewczyny, mają chłopaków, poznają ludzi i normalnie żyją. Jedynie nieliczni jakieś ekstrema tzw. piwniczaki którzy nigdy nie wychodzą, nie mają znajomych, a całe swoje dzisiejsze życie opierają na necie i prawackich wysrywach jaki to świat zły miewają problemy. No, ale to margines populacji tacy ludzie zawsze byli i będą mieli problemy. Jasne że znajdzie Wcale nie musi być dziany to jest tylko kwestia jego wymagań, no i najważniejsze wyjścia z piwnicy bo bez tego to na pewno nie znajdzie . To tylko chyba jak patrzysz przez pryzmat wirtualnego Tindera, gdzie masz 80% spermiarzy i 20% kobiet z czego i tak większość to jakieś fake konta wyłudzające hajsy i napędzający zdesperowanych. W real life ci ludzie z tindera to poniżej 1% populacji. W rzeczywistym życiu to całkiem inaczej wygląda i szybko weryfikuje. Gdy się nie spodobasz kobiecie to cóż Idziesz rwać inną. Nie ma tak, że od razu pierwsza i cel osiągnięty. W drugą stronę podobnie to działa, nie podbijasz i nie bierzesz przecież najbrzydszej baby na imprezie, zaczynasz od tych lepszych, a później życie weryfikuje poziom
  15. Jak nie celujesz w drogie kluby w dużych miastach i te trochę lepiej wyglądające laski to masz masę wioskowych dyskotek i imprez, W lecie szczególnie nad lokalnymi jeziorami. Każda potwora znajdzie swojego amatora Szukasz żony i innego dobrego materiału na relacje to w towarzystwie, spotkania, polecenia, ktoś ci wpadnie w oko to podpytasz znajomych i jak opinia dobra to podbijasz, aż do skutku, aż trafisz. Tak było kiedyś i jest do dziś. Przez neta też da się poznać spoko ludzi, ale to nie jest tak jak w gierkach, że klikasz ustawiasz preferencje i już masz mieć to co ci się zamarzyło
  16. Przecież 99% tych spermiarzy internetowych chodzi tylko o jedno Ale nawet tego nie mogą ogarnąć i stąd ta cała frustracja. Dziś jest net kiedyś nie było więc co najwyżej mogli popłakać w poduszkę. Dziś wylewają swoje łzy na wykopach i innych mediach społecznościowych.
  17. Wpadałeś na remizową imprezę na wioskę Golfem z subem i pierdzącymi basami, wystarczyło, aby było głośno , wyciągałeś nową nokię z kieszeni i już laski się zlatywały Lokalsi stali obok z widłami patrząc na nowych co wjechali na ich teren, ale wyciągałeś trochę hajsu z portfela stawiałeś kilka kolejek i już miałeś kolegów Impreza udana, laski wyrwane, lokalsi zadowoleni bo popili "za frajer", a ich laski z wioski wydymane
  18. A faceci chcą pobzykać. Ubierasz się dobrze, wypad na miasto opowiadasz bajki jakim nie jesteś biznesmenem, pokazujesz fotki z wakacji w USA, meksyku, Karaibachi innych egzotycznych krajach. Kręcisz gadkę, laska napalona na księcia kończy wybzykana i nara
  19. Tak samo było lub bardzo podobnie. Kiedyś po prostu na takich co nie potrafili się odnaleźć i wyjść do ludzi, znaleźć kobietę mówiło się maminsynki. Ci faceci kończyli w wieku 30-40 lat dalej mieszkając u mamy, która ugotuję posprząta i pozamiata bo żadna kobieta na start jaką poznali nie zaoferowała im takiego pakietu jak mama w domu Dzisiaj jest podobnie, tylko doszedł internet gdzie tego typu faceci wylewają swoje żale i wzajemnie się użalają nad swoim straszliwym losem Taki Tinder na którym nieraz opierają swój cały świat i ich niepowodzenia w poszukiwaniu miłości ma około 20 mln aktywnych kont jeśli chodzi o kobiety na całym świecie, z czego pewnie 70%+ to i tak fake konta, żerujące na wyzysku spermiarzy To wszystko wśród ~3 miliardów kobiet które realnie żyją na świecie
  20. CI co do dziś traktują butelkę pet jako świetną rozpałkę jak zobaczą, że z każdą sztuką idzie 50 groszy z dymem, szybo zweryfikują swoje nastawienie i pobiegną do sklepu odzyskać pieniądze z kaucji
  21. Według ustawy tak, ale w praktyce to rynek zweryfikuje. Wszystkie sklepy mogą dobrowolnie przystąpić do systemu. Stawiam, że większość tych popularnych sklepów jak Żabka, Dino i podobnych poniżej 200m2 przystąpią do systemu i to dość szybko. Z prostego powodu, walka o konsumenta Jak dany sklep nie będzie przyjmował zwrotu, to klient wybierze inny konkurencyjny sklep aby zrobić zakupy i przy okazji, aby móc oddać fanty
  22. Bierzesz puszkę po colce z nowego systemu, robisz fotkę kodu i oznakowania, drukujesz, naklejasz na starą puchę i powinna w większości automatów przejść. Polacy na pewno ogarnął patenty na oszukiwanie automatów. Ja w to nie wątpię Ale czy to będzie duża skala, raczej nie, dla beki raczej.
  23. @Camis Wiem, już kiedyś pisałem, aby zbierać buteleczki z starego systemu i następnie drukareczka z naklejkami Na początku będą pewnie jaja jak młodzi rozkminią jak łatwo "zarobić" na piwko.
  24. @galakty Nie, bo to nie jest śmieć tylko butelka zwrotna, i ktoś zaraz sobie ją weźmie w ciągu kilku minut i zwróci jeśli Ty nie masz ochoty tego robić. Ostatnio byłem u babci w Lublinie, Zrobili im w końcu śmietniki na klucz w tamtym roku. Bo mieli wieczny problem z żulami co przychodzili i rozwalali śmieci w poszukiwaniu puszek A osiedle w zasadzie niby normalne, ale żule są wszędzie. Po wprowadzeniu kaucji na puszki nie będzie tyle puszek w śmietnikach to nie będą robić syfu jak śmietniki nie zamknięte. Druga sprawa, babcia na tym osiedlu ma kilka wspólnot, każda ma oddzielne śmietniki. Jak ich były nie zamknięte, to ludzie z innych bloków mając ten ich śmietnik po drodze do sklepu jakaś Stokrotka tam jest po prostu podrzucali śmieci do ich śmietnika, bo śmietniki z tamtych innych bloków/wspólnot był nie po drodze do sklepu, więc nikomu nie chciało się chodzić na około I zawsze mieli problem z przepełnionymi śmietnikami i syfem w około. Następnie co było najlepsze, jak już zamknęli ten ich śmietnik na klucz/kod dostępny tylko dla tego bloku, to wcale mieszkańcy innych bloków/wspólnot nie przestali podrzucać im śmieci po drodze do sklepu. Po prostu zaczęli je zostawiać przy ogrodzeniu tego śmietnika na zewnątrz I zaczął się robić jeszcze większy syf Sprawa skończyła się dopiero jak zamontowali kamery z monitoringiem śmietnika. Taka mentalność.
  25. Dzięki wprowadzeniu systemu kaucji tych opakowań będzie znacznie mniej wywalane po lasach, na miejscówkach imprezowych czy prosto z auta w krzaki. Bo każdy się zastanowi 2 x czy warto jak za 20 puszek ma 10 zeta i kolejny 4pak Fulla Mocnego za to wleci Jasne, ludzie jadąc do sklepu i kupując kilka zgrzewek browaru w puchach, jakąś zgrzewe wody, colki itd. mają miejsce aby to ustawić w domu, ale już na te same, ale puste butelki po wypiciu nagle nie będą mieli do czasu, aż wybiorą się na kolejne zakupy. Nie całe 3k subskrybentów, wyświetlenia filmików po kilka tysięcy. Wielki kontent Robi to totalnie hobbistycznie i przy okazji dokumentuje. Zresztą oglądałem kilka jego filmików i bywa, że wraca po kilku miesiącach na te same miejscówki np. przy poboczach dróg i po tym jak wcześniej wysprzątał to nowych jest zdecydowanie mniej. Kwestia jest taka, że te bardziej główne drogi i ich pobocza w bogatszych regionach są po prostu częściej sprzątane przez służby porządkowe. W małych wioskach, gminach na tych mocno lokalnych drogach nie ma na to kasy i są sprzątane znacznie rzadziej, dla tego tam zalega więcej śmieci i dłużej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...