Skocz do zawartości

mag_zbc

Użytkownik
  • Postów

    126
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mag_zbc

  1. Albo co dzień zastanawiają się czy nie powtórzy się sytuacja z Anthema czy Dragon Age - reset projektu bo okazało się że jakiś trend się na chwilę przyjął (gry-usługi), więc wszystkie gry studia muszą pójść w tym kierunku. Rano artykuł na Game Spot że na Steamie trenduje Balatro, w okolicy południa e-mail od CEO że gratulacje, ME5 jest teraz karcianką.
  2. Czyli wygląda na to, że decyzja o ukatrupieniu ME5 zapadła już dawno temu, na długo przed premierą DA.
  3. Cmentarzysko studiów zniszczonych przez EA, wkrótce dołączy tam również BioWare. Electronic Arts to jest rak i zakała branży.
  4. Albo po prostu tak wygląda litera "V" w tym foncie? Wygląda identycznie jak pół odwróconego "W" i bardzo podobnie do "D"
  5. Tymczasem Kaer Morhen w Wiedźminie 3: Także nie rozpędzał bym się z tym Kovirem
  6. Jakiś łachudra na trasie pomiędzy lokacjami jakimś cudem dorobił się daedrycznej zbroi, bo przypadkiem za bardzo przylevelowałeś. Jeszcze nie daj boże ty się zajmowałeś pierdołami i levele zdobyłeś na kowalstwie i alchemi, to dopiero jesteś w czarnej d*pie bo teraz nie masz podjazdu do byle kmiotka.
  7. Czy to jest jakiś żart? Ostatni update był w listopadzie, więc pół roku zajęła im praca nad mikro usprawnieniami do Creations plus trochę bugfixów?
  8. W końcu, po 12 latach od premiery IV części, po 13 dużych DLC i niezliczonej ilości małych, nareszcie mamy zapowiedź kolejnej części. Na Steam kilka screenów gdzie widać nieco szczegółów, np. porzucenie grup idei z EU4 i powrót do osi z EU3 Ponad 3 setki krajów w HRE, już widzę wydajność w endgame
  9. Większość źródeł jakie znalazłem twierdzi, że słowo "murzyn" na określenie czarnego człowieka pojawiło się już w XIV wieku. Co więcej, czeski odpowiednik - "muřín" - pochodzi jeszcze z języka staroczeskiego, którego koniec umownie uznaje się za okolice 1500 roku. Saracen to było raczej określenie na Muzułmanów, szczególnie pochodzących z Półwyspu Arabskiego.
  10. Jest bardziej historycznie poprawne, więc Makumba broni Japonię przed Japończykami
  11. Daje exp do Scholarship, plus w zależności od książki możesz dowiedzieć się coś na konkretny temat i wiedza może ci się przydać w dialogach Blisko Troskowic, przy drodze na Tachow
  12. Źródło?
  13. To zbyt daleko idące założenie
  14. Proces produkcji, jakie efekty użyto i dlaczego, zdjęcia z sesji mocap - "tłumaczą się" Spruli się, bo w tailerze Ciri to już nie nastoletnia siksa biegająca w kozakach i z cyckami na wierzchu pomimo zimy
  15. Ustawili ją animatorzy w celu osiągnięcia konkretnego efektu w konkretnej scenie, i zdradzę ci sekret: efektem który chcieli osiągnąć niekoniecznie miało być to żeby przegrywy w internecie mogły do niej pałować wiplera
  16. I tak nie jest tak źle jak mogło by być, mogli główną postać zrobić otyłą niepełnosprawną murzynkę muzułmankę, to by dopiero było inkluzywnie i tolerancyjnie. Nobunaga Oda by wydał jej rozkazy, a ona by mu odpowiedziała żeby przestał robić mansplaining i zrobiła by mu wykład o patriarchacie i toksycznej męskości.
  17. - patch za 2-3 tygodnie, największy patch jaki kiedykolwiek wydali, ponad 1000 poprawek, głównie do misji, ale też np. FPS w niektórych miejscówkach, oprócz tego będzie zawierał fryzjerów - hardcore mode ok. 1 miesiąc po 1 patchu, czyli w połowie kwietnia - pierwsze DLC za 3 miesiące: nowe misje i historia, umiejętność malowania własnych tarcz - drugie DLC - odbudowa kuźni w Kuttenbergu, podobnie do Przybysławic w pierwszej grze, ale zawierające nowe mechaniki, bardziej złożone niż w pierwszej grze - przy okazji pierwszego DLC darmowy content - wyścigi konne, różne tryby - między innymi strzelanie z łuku z konia - wsparcie dla modów na Steam jeszcze przed pierwszym patchem
  18. Znajdź arenę gdzie możesz z kimś walczyć na miecze treningowe i poćwicz, bo ewidentnie coś robisz źle Ciekawe jakim cudem, jak każdy skill jest skonstruowany tak, że punktów dostajesz dokładnie tyle, żeby przy levelu 30 mieć wybrane wszystkie perki
  19. Walka polega na fintach, unikach i master-strikach. Kontry nie są nawet jakoś szczególnie skuteczne. Da się? 1. Jako że gra jest w miarę realistyczna i KCD to jedna z niewielu gier gdzie nie jesteś średniowiecznym odpowiednikiem Rambo, koszącym hordy wrogów jak zboże, więc walka z wieloma przeciwnikami w założeniu miała być trudna. W prawdziwym świecie walka z dwoma przeciwnika jest bardzo trudna, z trzema to samobójstwo 2. Jednym z zarzutów wobec drugiej części jest to, że walka z wieloma przeciwnikami została znacznie uproszczona i teraz jest wręcz zbyt prosta Mieliśmy również utopce, diaboły i czarowników Toporność i krępowanie ruchów przez zbroję płytową to mit nie mający poparcia w rzeczywistości
  20. Wystarczy nacisnąć Shift to się odkleja
  21. Przewagę liczebną mają do momentu kiedy ostatni z nich potyka się o trupy swoich kolegów, którzy padli na strzała, ale nawet wtedy ten ostatni ciśnie twardo bo myśli że da ci radę To prawda, teraz walka z wieloma przeciwnikami jest dużo łatwiejsza, bo w o ile w pierwszej części trzeba było ich odciągać i wykańczać pojedynczo, to w dwójce grzecznie podchodzą do ciebie grzecznie od frontu
  22. Kolejna sprawa to polowania - nie dość że nie ma żadnych misji czy mechanik związanych w polowaniem, to nie ma absolutnie żadnych powodów czy zachęt żeby polować. Żarcia nigdy nie brakuje, bo nawet tylko to zbierane z zabitych bandytów to aż nadto, a pieniędzy z tego nie ma.
  23. Bo nie było zrobione dla wyjadaczy, a jeśli chodzi o nowych graczy to nie wiem do kogo była ta gra kierowana - bo ekipa od zaimków i babochłopów to w gry raczej nie gra. Może gra miałaby lepszy odbiór gdyby robili ją po to, żeby zrobić dobrą grę, zamiast - jak wspominał Matt Hansem - żeby zirytować Elona Muska.
  24. Dokładnie tak, wiejski obdartus z pałką, a robi bloki, kontry i uniki jak zawodowy szermierz. Do pewnego momentu musisz latać i sprzedawać, ale w pewnym momencie - zdecydowanie zbyt szybko - przestaje to mieć sens, bo masz najlepszą możliwą zbroję i dziesiątki tysięcy pieniędzy. Rozczarowała mnie nieco druga mapa - jest bardzo wiele wiosek, ale w wielu z nich nie ma absolutnie nic do roboty. Z pozostałych uwag: - handlarze koni są całkowicie bezużyteczni - na swoim standardowym koniu wystarczy przejechać 35 kilometrów żeby aktywować magiczny perk, który sprawia że robi się z niego najlepszy koń w grze, w moim przypadku to było w połowie wątku na pierwszej mapie. Kupowanie koni całkowicie traci sens. - obdartus z pałką zaatakuje cię niezależnie od tego czy jesteś takim samym jak on obdartusem z pałką, czy rycerzem w pełnej zbroi płytowej. Czasem obdartusów jest np. pięciu, czterech z nich zabijesz na strzała, a ostatni dalej będzie cię atakować zamiast uciekać. W jedynce o ile pamiętam reagowali na ciebie nieco lepiej - druga mapa większa, ale jakaś taka nijaka, wiele wiosek, szczególnie na południe od drugiej drogi nie ma nic do zaoferowania - sprzedawca warzyw, miejsce na pranie i to tyle. - za szybko leveluje się skille, pierwszą mapę, czyli jakieś 1/3 gry opuszczałem mając większość skillów w okolicach 20 - nie do końca działający system przestępstw - zakradasz się do wioski w środku nocy, nikt cię nigdy nie widział, obrobisz parę domów, nikt nie podnosi alarmu, a tu nad ranem okazuje się że jesteś poszukiwany - żadnych różnic pomiędzy handlarzami, w Kuttenbergu każdy płatnerz ma ten sam towar - tak w ogóle to gdzie są młynarze żeby sprzedać kradzione fanty? - NPC i pies blokujący cię w przejściach i na schodach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...