-
Postów
126 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mag_zbc
-
Dragon Age: Straż Zasłony (Dragon Age: The Veilguard)
mag_zbc odpowiedział(a) na bleidd temat w Gry komputerowe (PC)
Albo co dzień zastanawiają się czy nie powtórzy się sytuacja z Anthema czy Dragon Age - reset projektu bo okazało się że jakiś trend się na chwilę przyjął (gry-usługi), więc wszystkie gry studia muszą pójść w tym kierunku. Rano artykuł na Game Spot że na Steamie trenduje Balatro, w okolicy południa e-mail od CEO że gratulacje, ME5 jest teraz karcianką. -
Dragon Age: Straż Zasłony (Dragon Age: The Veilguard)
mag_zbc odpowiedział(a) na bleidd temat w Gry komputerowe (PC)
Czyli wygląda na to, że decyzja o ukatrupieniu ME5 zapadła już dawno temu, na długo przed premierą DA. -
Dragon Age: Straż Zasłony (Dragon Age: The Veilguard)
mag_zbc odpowiedział(a) na bleidd temat w Gry komputerowe (PC)
Cmentarzysko studiów zniszczonych przez EA, wkrótce dołączy tam również BioWare. Electronic Arts to jest rak i zakała branży. -
Albo po prostu tak wygląda litera "V" w tym foncie? Wygląda identycznie jak pół odwróconego "W" i bardzo podobnie do "D"
- 1 302 odpowiedzi
-
- 4
-
-
-
Tymczasem Kaer Morhen w Wiedźminie 3: Także nie rozpędzał bym się z tym Kovirem
- 1 302 odpowiedzi
-
Jakiś łachudra na trasie pomiędzy lokacjami jakimś cudem dorobił się daedrycznej zbroi, bo przypadkiem za bardzo przylevelowałeś. Jeszcze nie daj boże ty się zajmowałeś pierdołami i levele zdobyłeś na kowalstwie i alchemi, to dopiero jesteś w czarnej d*pie bo teraz nie masz podjazdu do byle kmiotka.
-
Czy to jest jakiś żart? Ostatni update był w listopadzie, więc pół roku zajęła im praca nad mikro usprawnieniami do Creations plus trochę bugfixów?
-
Avowed - nowe RPG akcji w świecie Pillars of Eternity
mag_zbc odpowiedział(a) na tuhmunud temat w Gry komputerowe (PC)
Absolutnie się nie zgadzam -
W końcu, po 12 latach od premiery IV części, po 13 dużych DLC i niezliczonej ilości małych, nareszcie mamy zapowiedź kolejnej części. Na Steam kilka screenów gdzie widać nieco szczegółów, np. porzucenie grup idei z EU4 i powrót do osi z EU3 Ponad 3 setki krajów w HRE, już widzę wydajność w endgame
-
Większość źródeł jakie znalazłem twierdzi, że słowo "murzyn" na określenie czarnego człowieka pojawiło się już w XIV wieku. Co więcej, czeski odpowiednik - "muřín" - pochodzi jeszcze z języka staroczeskiego, którego koniec umownie uznaje się za okolice 1500 roku. Saracen to było raczej określenie na Muzułmanów, szczególnie pochodzących z Półwyspu Arabskiego.
-
Jest bardziej historycznie poprawne, więc Makumba broni Japonię przed Japończykami
-
Daje exp do Scholarship, plus w zależności od książki możesz dowiedzieć się coś na konkretny temat i wiedza może ci się przydać w dialogach Blisko Troskowic, przy drodze na Tachow
-
Źródło?
- 1 302 odpowiedzi
-
- 1
-
-
To zbyt daleko idące założenie
- 1 302 odpowiedzi
-
Proces produkcji, jakie efekty użyto i dlaczego, zdjęcia z sesji mocap - "tłumaczą się" Spruli się, bo w tailerze Ciri to już nie nastoletnia siksa biegająca w kozakach i z cyckami na wierzchu pomimo zimy
- 1 302 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
Ustawili ją animatorzy w celu osiągnięcia konkretnego efektu w konkretnej scenie, i zdradzę ci sekret: efektem który chcieli osiągnąć niekoniecznie miało być to żeby przegrywy w internecie mogły do niej pałować wiplera
- 1 302 odpowiedzi
-
- 2
-
-
-
I tak nie jest tak źle jak mogło by być, mogli główną postać zrobić otyłą niepełnosprawną murzynkę muzułmankę, to by dopiero było inkluzywnie i tolerancyjnie. Nobunaga Oda by wydał jej rozkazy, a ona by mu odpowiedziała żeby przestał robić mansplaining i zrobiła by mu wykład o patriarchacie i toksycznej męskości.
-
- patch za 2-3 tygodnie, największy patch jaki kiedykolwiek wydali, ponad 1000 poprawek, głównie do misji, ale też np. FPS w niektórych miejscówkach, oprócz tego będzie zawierał fryzjerów - hardcore mode ok. 1 miesiąc po 1 patchu, czyli w połowie kwietnia - pierwsze DLC za 3 miesiące: nowe misje i historia, umiejętność malowania własnych tarcz - drugie DLC - odbudowa kuźni w Kuttenbergu, podobnie do Przybysławic w pierwszej grze, ale zawierające nowe mechaniki, bardziej złożone niż w pierwszej grze - przy okazji pierwszego DLC darmowy content - wyścigi konne, różne tryby - między innymi strzelanie z łuku z konia - wsparcie dla modów na Steam jeszcze przed pierwszym patchem
-
Znajdź arenę gdzie możesz z kimś walczyć na miecze treningowe i poćwicz, bo ewidentnie coś robisz źle Ciekawe jakim cudem, jak każdy skill jest skonstruowany tak, że punktów dostajesz dokładnie tyle, żeby przy levelu 30 mieć wybrane wszystkie perki
-
Walka polega na fintach, unikach i master-strikach. Kontry nie są nawet jakoś szczególnie skuteczne. Da się? 1. Jako że gra jest w miarę realistyczna i KCD to jedna z niewielu gier gdzie nie jesteś średniowiecznym odpowiednikiem Rambo, koszącym hordy wrogów jak zboże, więc walka z wieloma przeciwnikami w założeniu miała być trudna. W prawdziwym świecie walka z dwoma przeciwnika jest bardzo trudna, z trzema to samobójstwo 2. Jednym z zarzutów wobec drugiej części jest to, że walka z wieloma przeciwnikami została znacznie uproszczona i teraz jest wręcz zbyt prosta Mieliśmy również utopce, diaboły i czarowników Toporność i krępowanie ruchów przez zbroję płytową to mit nie mający poparcia w rzeczywistości
-
Wystarczy nacisnąć Shift to się odkleja
-
Przewagę liczebną mają do momentu kiedy ostatni z nich potyka się o trupy swoich kolegów, którzy padli na strzała, ale nawet wtedy ten ostatni ciśnie twardo bo myśli że da ci radę To prawda, teraz walka z wieloma przeciwnikami jest dużo łatwiejsza, bo w o ile w pierwszej części trzeba było ich odciągać i wykańczać pojedynczo, to w dwójce grzecznie podchodzą do ciebie grzecznie od frontu
-
Kolejna sprawa to polowania - nie dość że nie ma żadnych misji czy mechanik związanych w polowaniem, to nie ma absolutnie żadnych powodów czy zachęt żeby polować. Żarcia nigdy nie brakuje, bo nawet tylko to zbierane z zabitych bandytów to aż nadto, a pieniędzy z tego nie ma.
-
Avowed - nowe RPG akcji w świecie Pillars of Eternity
mag_zbc odpowiedział(a) na tuhmunud temat w Gry komputerowe (PC)
Bo nie było zrobione dla wyjadaczy, a jeśli chodzi o nowych graczy to nie wiem do kogo była ta gra kierowana - bo ekipa od zaimków i babochłopów to w gry raczej nie gra. Może gra miałaby lepszy odbiór gdyby robili ją po to, żeby zrobić dobrą grę, zamiast - jak wspominał Matt Hansem - żeby zirytować Elona Muska. -
Dokładnie tak, wiejski obdartus z pałką, a robi bloki, kontry i uniki jak zawodowy szermierz. Do pewnego momentu musisz latać i sprzedawać, ale w pewnym momencie - zdecydowanie zbyt szybko - przestaje to mieć sens, bo masz najlepszą możliwą zbroję i dziesiątki tysięcy pieniędzy. Rozczarowała mnie nieco druga mapa - jest bardzo wiele wiosek, ale w wielu z nich nie ma absolutnie nic do roboty. Z pozostałych uwag: - handlarze koni są całkowicie bezużyteczni - na swoim standardowym koniu wystarczy przejechać 35 kilometrów żeby aktywować magiczny perk, który sprawia że robi się z niego najlepszy koń w grze, w moim przypadku to było w połowie wątku na pierwszej mapie. Kupowanie koni całkowicie traci sens. - obdartus z pałką zaatakuje cię niezależnie od tego czy jesteś takim samym jak on obdartusem z pałką, czy rycerzem w pełnej zbroi płytowej. Czasem obdartusów jest np. pięciu, czterech z nich zabijesz na strzała, a ostatni dalej będzie cię atakować zamiast uciekać. W jedynce o ile pamiętam reagowali na ciebie nieco lepiej - druga mapa większa, ale jakaś taka nijaka, wiele wiosek, szczególnie na południe od drugiej drogi nie ma nic do zaoferowania - sprzedawca warzyw, miejsce na pranie i to tyle. - za szybko leveluje się skille, pierwszą mapę, czyli jakieś 1/3 gry opuszczałem mając większość skillów w okolicach 20 - nie do końca działający system przestępstw - zakradasz się do wioski w środku nocy, nikt cię nigdy nie widział, obrobisz parę domów, nikt nie podnosi alarmu, a tu nad ranem okazuje się że jesteś poszukiwany - żadnych różnic pomiędzy handlarzami, w Kuttenbergu każdy płatnerz ma ten sam towar - tak w ogóle to gdzie są młynarze żeby sprzedać kradzione fanty? - NPC i pies blokujący cię w przejściach i na schodach