Slayer

Da się rozwalić pojazd po prostu strzelając w niego ze zwykłej broni czy trzeba mieć jakąś wyrzutnię?

ja pierdziele, nawet głupiego daemona nie można mieć włączonego bo gry nie odpali

jak kupie na steam to dalej bede musial uzywac EA launchera?

Nie wiem o co chodzi w waszym sporze bo nie śledzę każdej strony ale z mojej perspektywy to ciągłe gadanie o tych asrockach jest już po prostu męczące. @Lameismyname Ja do Ciebie apeluje, przestań proszę już o tym asrocku ciągle pisać, to jest po prostu męczące i odechciewa się po prostu czytać forum jak co chwilę post o tym. Tak, wiemy że się ryzeny palą na asrockach, can we please move on? To już jest najwyczajniej w świecie męczące.

Fantastycznie xDD

Oki, spróbuję, dzięki : ))

Polecasz iść w jakąś konkretną stronę?

Ja robię kolejne podejście do cyberpunka, teraz jak mam nową grafę to z PT. Zacząłem grać od nowa bo mam jakiegoś save z 2023 roku ale nie pamiętam co tam było w sumie Z tym PT no gra lepiej wygląda ale nie jest to poziom żebym z krzesła spadł, obawiam się, że już nigdy nie doświadczę takiego efektu wow jak miewałem 15 lat temu kiedy to postęp graficzny pędził jak szalony Spróbuję się jakoś zmotywować żeby dalej pociągnąć fabułę. Nie pasuje mi jakoś feeling broni a one same też bez szału. Czasami odpalam grę FPS i strzelanie daje satysfakcje, no tutaj tego nie mam. Udźwiękowienie za to mi siadło, bardzo fajnie zrobione. Ciekawi mnie ta historia i jak to się dalej rozwinie wszystko ale jak chodzi o sam gameplay to dla mnie tak średniawo

Graficznie dużo lepiej od borderlands 3? Screeny screenami, czasami ciezko z nich ocenic

Odpaliłem sobie bete dzisiaj tak z czapy i hmmmm... dostalem jakąś broń na początku co nawet nie da się tam nic customizowac jeszcze ale pierwsze co zauwazylem, ze ta broń nie miała żadnego recoila. Po prostu najechałem myszą i trzymałem przycisk no i ludzie padali. Mój pierwszy mecz (w sumie jeden rozegrałem) i K/D ratio mialem 2.80 a odpalilem zupelnie z czapy i w sumie pospiechu bo czekałem na calla w robocie.

Przypomniało mi się jak jakieś 7 lat temu pracowałem w niemieckiej firmie IT z placówką w Polsce no i Niemcy do nas przyjechali na kilka dni do biura. Oni co chwile przychodzili do mnie z puszkami albo butelkami i pytali się co mają z nimi zrobić. No mówię im wywal tam do śmieci a oni pytają się ale jak tu z segregacją itp a potem odnieśli ciężki szok jak w jednym miejscu w biurze były pojemniki do segregacji a potem przyszła sprzątaczka i opróżniła wszystkie pojemniki do jednego wora

Polecam Resident Evil 4, ten rimake z 2023. Gwarantuje, ze bedziesz zadowolony : )

Zmora ostatnich codów, mega wyśrubowany aim assist. No cóż, na konsolowcach pewnie zarabiają najwięcej hajsu więc poniekąd rozumiem podejście tej firmy.

To jakim cudem u mnie ponad 2 lata śmiga z 7700 i nie ma żadnego problemu a kompa używam codziennie po kilkanaście godzin + ostro w gry cisnę

U mnie śmiga ten setup już od ponad 2 lat bez żadnego problemu

Do dłuższego grania stash taby w sumie must have ale zeby sobie obczaic gierke i pograc kilka h to mozna i calkowicie za darmo. Mysle, ze jest to fair bo ktos moze sprawdzic czy mu ta gra w ogole odpowiada a jak sie wciagnie to co to jest wydanie kilkudziesieciu zlotych. Z resztą gra na sporo godzin jest jak komuś siądzie, obecnie sam mam ponad 300h i wiem, ze bede grał każdy sezon więc w perspektywie długoterminowej jest to bardzo tania rozrywka.

Bardziej mi chodziło o rzeczy typu np termowizja

Też miałem ekipę do coda, sam całe życie w cody grałem. No ale ekipa się rozsypała bo gra zaczęła się wydawać "głupia" przez po prostu te męczące wślizgi i inne dziadostwo, do tego pełno badziewnych dodatków. Wiecie kiedy cod był fajny? Jak był call of duty 4 i grało się na promodzie. To było fajne, bez tego wszechobecnego badziewia. Grało się normalnie w jakichś ligach ESL a na co dzień serwer dedyk z promodem no i było super. Potem wychodziły nowsze części, człowiek wchodził, zginął od jakiegoś totalnie debilnego perka czy dodatku, który oczywiście nie wymaga prawdziwego skilla i tylko myślał "matko jakie to jest głupie".

Zgadzam się co do flickowania. Bierzesz snajperke, dodatki dobierasz żeby było szybkie przybliżenie, flickujesz i ownujesz. Taki KAR98 z odpowiednimi dodatkami żeby po prostu zrobić szybkiego flicka i padają jak muchy.

Też jest jakiś sposób Następną płytę główną to wezmę chyba takim sposobem jak zrobiłem to 10 lat temu. Kupowałem bardzo drogiego (jak na tamte czasy) Asusa, pojechałem do sklepu i po prostu dokładnie przy ladzie sprawdziłem pudełko i trochę "pomaglowałem" sprzedawcę żeby mieć pewność, że to nie jest jakiś zwrot czy inny outlet. Cokolwiek by nie pasowało to nie biore i elo. Po kupnie od razu też otworzyłem na miejscu żeby jeszcze rzucić okiem zanim wyjdę i póki mam tego chłopa co sprzedawał "pod ręką".

Aż muszę się odnieść, to jest coś przez co mnie też szlag trafia. Raz z morele mi taką płytę główną przysłali, że to był mój ostatni zakup tam. Wszystkie naklejki pozdejmowane, instrukcja upalcowana tak, że szok a do tego dziwny zapach tej płyty głównej. Mam wrażenie, że takie bezplombowe a czasami shady wyglądające pudełka to zawsze dotyczą płyt głównych.

Cyberpunk (wstyd) i red dead redemption 2. Do tych dwóch gier zabieram się jak pies do jeża Ja bardzo chciałem przejść tą grę, doszedłem nawet chyba daleko ale ilość dialogu mnie absolutnie pokonała. Po prostu już byłem tak okrutnie zmęczony czytaniem tej ilości tekstu, że w pewnej chwili po prostu odpuściłem. BG3 tutaj błysnął bo w końcu były dialogi mówione.

Piłeś - nie pisz

jak byście ocenili tę odsłonę w porównaniu do SH2 remake?