-
Postów
657 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Oldman
-
w wielu przypadkach to wlasnie krzaki ratowały mi dupsko (wiec pisze z własnego doswiadczenia) ale robilem teraz testy i nie zawsze to działa , nie ma 100 procentowej skutecznosci (nie wiem od czego to zależy, moze od odległosci, moze od rodzaju latającego drona, moze od rodzaju krzaków) --------------------------------------------------------------- taka ciekawostka (nie testowałem tego jeszcze)
-
ja nie mam szczescia do blueprintow ale jesli ktos ma ich wiecej i chce sie z kims innym powymieniać to w grze mozna zrobic trade po prostu wchodzicie obaj jako druzyna do gry z pustymi plecakami (jedyne co musicie miec to aktywowane "bezpieczne kieszenie" (czyli nie mozecie wejsc na darmowym ekwipunku) i musicie miec oczywiscie te przedmioty jakie chcecie z kims zamienic, podchodzicie do siebie rzucacie przedmioty na ziemie podnosicie przedmiot od kolegi z teamu i wkladacie przedmiot do bezpiecznej kieszeni, a potem obaj idziecie zrobic sepuku na dronach lub sie ewakuować. no to tak z grubsza wygląda na te chwile procedura (moze jest jeszcze jakis inny sposob) z racji tego ze macie tylko jedną bezpieczną kieszeń mozecie sie wymienic naraz tylko jednym przedmiotem. na discordzie jest serwer ARC RAIDERS POLSKA , mozna sie tam umawiać na wspolne grania w pokojach są tez inne działy, i jest dział czarny rynek i tam ludzie wymieniają się blueprintami i innymi rzeczami. link: https://discord.gg/GRPYvRqj
-
"Prowadź prowadź śmiało ja za tobą bedę" Już widać że chłopak dobrze kombinuje
-
nie znam sie na tym nie jestem kondensatorem Ale pamietam ze kiedys producenci płyt w drozszych modelach wspominali o tym że "ta płyta to ma kondesatory że ho ho, bierz pan te płyte" Obecnie też firmy wspominają o tym https://www.gigabyte.com/MicroSite/364/images/durable.html a czy to jest chłyt marketidody czy nie to ja juz na to pytanie nie odpowiem, bo jestem zielony w temacie, dlatego liczylem na pomoc w doradzeniu. Nie upieram sie być moze faktycznie jest tak że kondensatory w budzetowych płytach np od Gigabyte są wystarczające "na lata" i nie ma z nimi problemu zadnego. Komputer bedzie słuzył wyłącznie do pracy (Photoshop Illustrator) i nie bedzie prędko zmieniany .
-
Poszukuję rozsądnej cenowo płyty do Ryzen 7 7800X3D, nie musi mieć setek złączy, ani Wifi najważniejsze to: - jakość kondensatorów - chłodzenie - sekcja zasilania Nie podaje widełek cenowych na razie bo nie mam sztywnej ceny , po prostu nie potrzebuje wodotrysków , zalezy mi tylko na tych 3 rzeczach co napisalem, ale nie wiem jakie modele byscie polecili i za jaką cene. Chciałbym też nie kupowac czegos czego nie bede wykorzystywał , po prostu potrzebuje prostej płyty ale o jak najlepszej jakosci , no chyba ze takich płyt nie ma to wtedy nieco mniej prostej płyty o jak najlepszej jakosci
-
mały tip dla swieżaków, jak jestescie na otwartym względnie terenie i mimo rozglądania wypatrzy was jakiś dron (ale jescze nie włączy czerwonego światła) to zamiast biec w popłochu do najbliższego budynku który moze byc daleko co czesto kończy sie zgonem jak najszybciej wbiegnijcie w najbliższy duży/średni krzak i nie ruszajcie sie (najlepiej zrobic to zanim dron sie upewni że to co zobaczył to łupieżca czyli zanim swiatełko zmieni kolor z żółtego (zainteresowanie) na czerwony (atak). Dron do was podleci jak bedziecie siedzieć w tym krzaku (moze byc bardzo blisko) i bedzie swiecił na żółto ale jest szansa że po chwili zrezygnuje i odleci. Oczywiscie mozecie też walczyc o ile macie broń o odpowiedniej penetracji (cięzka amunicja) ale czasami lepiej sobie odpuscic walkę w otwartym terenie bo to sie roznie konczy (np przyciąga uwage innych graczy hałasem , a jestescie przecież bardzo odsłonięci) Które fanty warto rozkładać a które trzymać? wg mnie nie da sie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie bo tutaj do wytwarzania pewnych rzeczy potrzebne są "składniki złożone" (np jakaś pompa) a do tworzenia innych "składniki podstawowe" (np metal lub plastik) i zalezy co konkretnie robisz czy np pracujesz nad rozbudową warsztatu czy nad upgradem broni. Ja bym mimo wszystko zaczął od zbierania składników do zrobienia wszystkich warsztatowych stołów na początek (bo craftowanie itemków jest raczej bardziej opłacalne niż ich kupowanie, oczywiscie zalezy to też od twojego stylu gry i tego co zbierasz do plecaka, bo są np w grze rzeczy wartosciowe (oznaczone symbolem diamentu) które nadają sie na sprzedaż a jest sporo przedmiotów z przeznaczeniem do pozniejszego craftu) To co przyniesiesz z misji to czasami w duzym stopniu loteria (chyba ze sie uprzesz i nie bedziesz wkładał wielu rzeczy jakie napotkasz) Na razie mam tylko jedną mapę na wyprawę te kolejne same z czasem się odblokują? Tak i to całkiem szybko W które umiejętności warto iść na początek? Wg mnie jak bardzo ważna jest wytrzymałosc (jej ilość) i jej odzyskiwanie (np w czasie marszu) na początek. Jest od tego kilka perków. Dołożenie paru punktów już robi różnice jesli jestem w błędzie to niech mnie ktoś poprawi ale wydaje mi sie że mechanika czołgania jest obecna tylko dla postaci powalonych (które są na czworaka w oczekiwaniu na utrate przytomnosci lub egzekucje), zaś samego czołgania w czasie gry nie ma jako sposobu przemieszczania sie.
-
nawet nie wiedzialem ze jakas bomba/rakieta spada bo nigdy nie przezyłem tak długo (czasami sie ewakuowałem)
-
w tej grze nie ma natychmiastowej smierci tylko jest powalenie (zaczynasz sie czołgać) i masz pewną ilosc czasu zanim stracisz przytomosc i umrzesz co daje ci pewne mozliwosci: - jesli grasz z kims to ten ktoś moze cie w tym czasie uratować - jesli grasz solo i jestes blisko windy która juz przyjechała (zostałeś powalony blisko windy) to możesz sie doczołgać do windy i sie do niej wczołgac (jesli drzwi sie juz otworzyły) i wtedy jesli nie stracisz przytomnosci zanim winda ruszy to wracasz do bazy żywy z tym co masz w plecaku - jesli grasz solo ale zostaleś powalony przez np drony ale windy nie wezwałeś jeszcze to mozesz też spróbowac wezwać windę czołgając sie do przycisku o ile nie stracisz przytomnosci zanim przyjedzie lub ktos z graczy cie nie dobije. P.S. w windzie masz dwa przyciski (ten na zewnątrz wzywa windę ale przyciąga tez uwage innych graczy bo rozlega sie sygnał dzwiekowy i swietlny), a przycisk w srodku jest od tego by winda cie ewakuowała (ewakuacja windy nastąpi tez samoistnie po upływie pewnego czasu o ile go nie nacisniesz)
-
w tej grze przydaje sie rozdzielczosc 4K to sobie zachomikuj z 20 sztuk Venatorów teraz (zanim je znerfią) to bedziesz miał na pózniej
-
przed chwilą stracilem kowadło które sobie kupiłem w sklepiku bo chcialem sie poczuć jak brudny harry (zlekceważyłem 3 drony w lesie , myslalem ze dam im rade ale nie uwzględniłem kiepskich osłon terenowych jakie mialem w poblizu) dzieki za info
-
ma coś w sobie trzeba przyznać ze mimo pewnych braków wciąga (brak FPP, dosyc arcadowe strzelanie itd) ja nie mam tyle czasu na granie wiec sumarycznie gralem dosyc krótko, rozbudowałem ostatnio skrytkę w bazie do około 112 pól, przydatna rzecz. Wczoraj głupio zginąłem , poszedłem na misje w trybie "darmowe wyposazenie" i dostalem z losowej puli broń na lekką amunicje, zapomnialem o tym ze ona jest na lekką i poszedłem w miejsce z lepszym lootem, i wyjechały na mnie kule (ogniomioty) i jeszcze jakies drony, zapomniałem że lekka amunicja jest bardzo słaba na maszyny i mnie dojechały bo to było takie miejsce ze nie było jak szybko uciec. i podobało mi sie to. gra czesto karci za brak przewidywania. Pytanie: czy jest jakis sposób zeby podmienić przedmiot "PRZERÓBKA DARMOWY RYNSZTUNEK " na lepszy jesli sie pokona jakiegos gracza (nie mam na mysli w bazie po powrocie z misji tylko w czasie misji)?
-
niedawno znowu ruszył serwer
-
twórcy długo testowali PvE i to był ich początkowy pomysł ale dosyc szybko ich nudził i brakowało emocji. Dlatego w pewnym momencie developingu wpadli na taki wlasnie pomysł (PvEvP) i musieli sie nieco cofnąć i przeprojektować grę. Natomiast dodatkowy tryb PvE w grze, oznaczałby robienie równolegle praktycznie drugiej gry (na co trzeba mieć czas i pieniądze) ja nie mialem dzis czasu na granie dopiero teraz usiadłem ale po komentarzach widze ze sie zesrało, przed chwilą odpaliłem i u mnie jest teraz okienko z napisem IN QUEUE (nie wiem tylko czy realnie tkwie w jakiejsc kolejce chętnych czy to placebo ) tez jestem na tym etapie (i udało mi sie zbudować pare stołów warsztatowych pierwszego stopnia)
-
jesli ktos jest totalną zielonką jeszcze i stresuje go poznawanie map pod grozbą utraty ekwipunku to polecam uzyc opcji darmowego wyposażenie dobieranego losowo z pewnej puli low levelowej , opcja ta dostepna jest na górze ekranu tuż przed rozpoczęciem misji.
-
Przed chwilą miałem akcje w ktorej gralem solo ale juz mialem pełny plecak i pomyslalem sobie nie bede ryzykowal mocno i moze sie juz ewakuuję (w połowie czasu rozgrywki) i udalem sie do jednej z aktywnych wind, jak juz bylem calkiem blisko to uslyszalem ze ktos ją uruchomił, pomyslalem sobie ze zaryzykuje i moze mnie nie zastrzeli (mialem słabą bron ale pełny plecak) wiec czekam w krzakach az winda przyjedzie i klapy opadną , klapy opadły ja juz biegne sprintem do tej windy i nagle okazało sie ze to nie jeden gracz ale jakas grupa a moze nawet dwie w tym samym momencie wpadkowała sie do windy a tuz za nimi przyleciało stadko dronów i jeden wiekszy który zaczął ostro napierd** z laserka i dwóch zaczeło sie czołgać, ja do nikogo nie strzelałem i nikt do mnie też nie i gdy juz przyszło do zamykania sie windy to zauwazylem ze jeden z graczy stał na jednej z klap (a one zamykają sie od dołu do góry ) i ta klapa zamykając się wypchneła go poza windę , i teraz sie zastanawiam czy on sie ewakuował czy też jednak mu "nie zaliczyło ewakuacji"
-
udało mi sie przeżyć pare misji i juz co nieco kumam, dzwięk jest bardzo przydatny w lokalizowaniu i wykrywaniu przeciwników , rozbudowałem kuraka o jeden poziom (znalazłem w koncu na misji te obroże która była do tego potrzebna), i rozbudowalem warsztat o dodatkowy jeden stół. Podczas jednej z misji znalazlem w skrzyni calkiem spoko karabin z lunetą niebieski i gdzieś w miejsc u oznaczonym "ze tutaj jest gruby loot" znalazłem plany jakiegos karabinu który wymaga stołu rusznikarskiego poziom III (nie mam nawet tego stołu na poziomie I), więc zbieranie planów do nauczenia to coś co nam daje jakis progress w grze (i nie tracimy tego po smierci) i taka rada dla początkujących zielonek takich jak ja "nie ufajcie nikomu" (zwłaszcza jak gracie solo) i jak macie jakic cenny item na ktorym wam zalezy to lepiej sie od razu ewakuujcie. Sytuacja z dzisiaj, podchodzi do mnie z daleka gosc dając mi znaki ze jest pojowo nastawiony , no to spoko i razem sobie strzelamy do robocików , w pewnym momencie gdy sie do niego odwrócilem plecami to wpakował mi magazynek z partyzanta i tyle było mojego grania w tej misji.
-
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Oldman odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Przewaga 10 do 1. Siły Putina wpędziły Ukraińców w pułapkę. "Rosjanie wywołali chaos" Setkom rosyjskich żołnierzy udało się wkroczyć do Pokrowska (dawniej 65 tys. mieszkańców). Od 14 miesięcy miasto jest częściowo oblężone przez Rosję. Od połowy ubiegłego tygodnia na miejscu trwają ciężkie walki, a siły inwazyjne Kremla opanowały prawie wszystkie dzielnice. — Dla nich życie ludzkie nie ma znaczenia, a my jesteśmy zależni od każdego żywego żołnierza — relacjonuje jeden z ukraińskich oficerów. Ujawnia, jak działa nowa strategia ze strony sił Kremla. — Nagle nikt nie wie, gdzie są nasze oddziały, a gdzie wrogowie. Prowadzi to do niepokoju, niejasnej sytuacji na froncie, a nawet ostrzału własnych oddziałów. Według informacji "Bilda" na terenie miasta nadal przebywa ponad 1 tys. ukraińskich żołnierzy. Niektórzy z nich znajdują się daleko za liniami wroga. W związku z tym bitwa nie została jeszcze rozstrzygnięta, mimo że rosyjskie wojska mają przewagę liczebną 10 do 1 i dysponują znacznie większą siłą ognia niż obrońcy. Kluczem do sukcesu Rosjan jest po raz kolejny zbyt słaba obrona po stronie ukraińskiej, ponieważ siły Kijowa mają zbyt mało żołnierzy na froncie. W ten sposób rosyjskie oddziały zdołały przedostać się za linie ukraińskie dzięki kilometrowym lukom i stworzyć pozory rosyjskiego podboju miasta. — Rosjanie wywołali chaos swoją strategią infiltracji. Nagle nikt nie wie, gdzie są nasze oddziały, a gdzie wrogowie. Prowadzi to do niepokoju, niejasnej sytuacji na froncie, a nawet ostrzału własnych oddziałów — mówi "Bildowi" jeden z ukraińskich oficerów. Ten chaos, zdaniem wojskowego, działa na korzyść Rosji, "ponieważ dla nich życie ludzkie nie ma znaczenia, a my jesteśmy zależni od każdego żywego żołnierza". Rosyjski przywódca Władimir Putin już w czwartek twierdził, że w Pokrowsku i sąsiednim Myrnohradzie Rosjanie otoczyli kilka tysięcy Ukraińców. Twierdzeniu zaprzeczali jednak nawet prokremlowscy blogerzy. W rzeczywistości na odcinku istnieje korytarz o szerokości ok. 5 km, przez który armia ukraińska może dostarczać zaopatrzenie i ewakuować rannych na zachód. Rosyjska taktyka Niemniej jednak sytuacja w Pokrowsku jest dla Ukrainy "krytyczna", jak przyznał w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski. "Sytuacja na kierunku pokrowskim jest trudna. Na tym kierunku skoncentrowało się 170 tys. wrogich żołnierzy. To bardzo dużo" — powiedział Zełenski podczas spotkania z dziennikarzami. Dodał, że z jego porannej rozmowy z głównodowodzącym ukraińskiej armii wynika, że sytuacja nie uległa zmianie i nie doszło do okrążenia jednostek broniących Pokrowska. Krytykowane są również działania dowództwa wojskowego w bitwie o miasto. Wpływowy bloger i dostawca dronów Serhij Sternenko napisał na Telegramie: "Awdijiwka, Wuhłedar, Sudża. W każdym z tych przypadków wróg odciął nasze linie zaopatrzeniowe, a jednostki znalazły się w piekle ognia. Za każdym razem nasze oddziały wycofywały się w ostatniej chwili, ponosząc ciężkie straty i pozostawiając sprzęt i dobytek. Nie wszystkim udało się uciec. Niektórzy pozostali na swoich pozycjach na zawsze. Teraz dzieje się to ponownie". Aktualnie niemal cały Pokrowsk pozostaje tzw. szarą strefą, czyli obszarem, gdzie toczą się walki. Sytuacja jest do tego stopnia trudna, że na miejsce dotarły ukraińskie siły specjalne, by odzyskać kontrolę nad ważnymi szlakami logistycznymi — powiadomiły media z powołaniem na źródła wojskowe. Ambicje Putina Sytuacja na froncie to kolejny dowód na to, że cele Kremla pozostają niezmienione. USA odwołały planowany szczyt prezydenta Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w Budapeszcie po otrzymaniu notatki od Moskwy. Wyrażone w niej zostało niezmienne, twarde stanowisko Rosji wobec Ukrainy — podał w piątek "Financial Times", powołując się na źródła bliskie sprawie. Jak ujawniła brytyjska gazeta, rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, tuż po uzgodnieniu spotkania przywódców, wysłało do strony amerykańskiej notatkę, w której wymieniono żądania dotyczące Ukrainy. "Obejmują one ustępstwa terytorialne, drastyczną redukcję ukraińskich sił zbrojnych i gwarancje, że kraj ten nigdy nie przystąpi do NATO" — podał "FT". Jedno ze źródeł, na które powołuje się dziennik, poinformowało, że USA odwołały szczyt po rozmowie telefonicznej ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa i sekretarza stanu USA Marco Rubio. Po tej wymianie zdań amerykański dyplomata miał przekazać Trumpowi, że Moskwa nie wykazuje chęci do negocjacji. źródło -
czy w grze jest mozliwosc wysylania wiadomosci tekstowych do innych graczy w czasie gry (nie mam na mysli tylko druzyny)
-
zagrasz to zobaczysz, ja na razie zginąłem 4 razy i ani razu nie wrócilem do bazy ale jestem dobrej mysli
-
dzieki za rade, juz widziałem na filmiku że ulepszanie złomka i warsztatu jest istotne i nie wolno tego lekceważyć
-
Kupiłem własnie bo chciałem na własnej skórze odczuc ten klimat i zagrałem moje pierwsze dwa razy przed chwilą: 1 raz: pobiegłem radosnie w pojedynkę na jakąś grupkę graczy (dwóch lub trzech) zeby im pokazać co to nie ja , skończyło sie to moim szybkim zgonem i powrotem do bazy 2 raz: zobaczyłem z dachu budynku gracza ktory czeka na winde i ostrzeliwuje sie przed grupką dronów (OSY), chcialem przycwaniakować i wykorzystać sytuacje (w moich heroicznych planach było zabicie jego i dronów) i ucieczka do bazy. skonczyło sie na tym ze znalazłem sie w złym taktycznie miejscu gdzie zostałem sflankowany przez dwie osy (a do wnętrza budynku było daleko) a nie było za czym sie schować i mnie załatwiły. Ta gra szybko uczy pokory, przyzwyczajenia z innych gier nie do konca sie tutaj sprawdzają ale było fajnie. Ide teraz do kurczaka niech da takiemu leszczowi jak ja jakieś ochłapy na ogarnięcie łez
-
nie do konca przekonuje mnie system tracenia wszystkiego (takze broni legendarnych), w takim Destiny jak zrobiles dobrze rajd to mogles zdobyc fajną broń która ci zostawała i tych broni z czasem przybywało w twoim magazynie, staleś sie kolekcjonerem fajnych pukawek to było magnesem tej gry, element zbieractwa i kolekcjonowania fajnych fantów. A tutaj to co widze nie jest dla mnie tak atrakcyjne, skórki postaci są szczerze mówiąc klimatyczne ale mało fajne same w sobie (wyglądają jak wygenerowane przez AI z tego co sie znalazło na smietniku). Podoba mi sie audio w tej grze, system oswietlenia, grafika , i nieskryptowana ordynarnie animacja robotów, ale nie do konca przekonuje mnie system nagród i progress postaci (samo drzewko rozwoju to wg mnie troche za mały magnes na graczy ),jedyne co pozostaje to po prostu kupic gre i sie przekonać na ile ta gra bedzie klimatyczna/angażująca a na ile irytująca/nudna ten filmik przed chwilą obejrzałem i jest całkiem spoko jako film dla początkujących (odpowiada na kilka pytań jakie mozna zadać na początku zabawy)
