-
Postów
659 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Oldman
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 27
-
teoretyzując jakbym sie miał sugerować samym wyglądem auta (jak to zwykle kobiety robią) i ceną, oraz pomijając to że jest chiński i wszystko co z tym związane (ignorując kwestie techniczne i inne (bezawaryjnośc itp)) to z chińczyków bym wybrał ten samochód https://hongqi-auto.pl/modele/h5 ale na szczescie dla mnie nie wybieram auta w ten sposób z ciekawosci zapytałem dżepetto jakie są opinie To ciekawe pytanie. Opinie o chińskim aucie Hongqi H5 są mieszane — są i pozytywy, i pewne obawy. Poniżej podsumowanie najważniejszych wniosków z internetu + co mówią recenzje, plus minusy + ryzyka, wg różnych źródeł: Co mówią opinie o Hongqi H5 --------Pozytywne opinie---------- - Dobry stosunek ceny do wyposażenia W polskich źródłach H5 jest chwalony za bogate wyposażenie w porównaniu do ceny – jest tańszy niż wiele europejskich sedanów klasy premium, a oferuje m.in. kamery 360, systemy ADAS, skórzaną tapicerkę (w droższej wersji) itp. Według portalu Chinskisamochod.com, wersje Comfort i Deluxe oferują duży komfort wnętrza, masaż w fotelach, ładny design. - Design i prestiż Stylizacja H5 jest uznawana za elegancką, nawet prestiżową. Grill, linie nadwozia – wygląda „na bogato”. Użytkownik z ZigWheels pisze, że wnętrze jest luksusowe: ekran dotykowy, skóra, drewniane wstawki, panoramiczny dach itp. - Silnik i osiągi Polski importer podaje, że silnik to 2.0T (~224 KM) współpracujący z 8-biegowym automatem. Przyspieszenie i osiągi są przyzwoite (np. 0–100 km/h w okolicy 7,8 s). - Gwarancja Hongqi oferuje 5-letnią gwarancję (lub do 150 000 km) w Polsce. Chinski Samochod+2Wybór Kierowców+2 To może zmniejszać ryzyko związane z nową marką w Europie. Wartość postrzegana jako „luksus w uczciwej cenie” W recenzji YallaMotor eksperci podkreślają, że H5 to solidny wybór – ładny, komfortowy sedan, który nie jest przesadnie drogi jak europejskie limuzyny luksusowe. Wskazywane jest też, że budowa auta jest trwała, a komponenty są „solidne” według tej recenzji. ---------Obawy i minusy------- - Zużycie paliwa w praktyce Choć cykl WLTP podaje zużycie ~6,6 l/100 km dla wersji 2.0T, w opiniach internetowych (np. w recenzjach klientów) pojawiają się obawy, że realne spalanie może być wyższe, szczególnie w mieście. - Brak napędu na cztery koła H5 ma przedni napęd (FWD), co może być minusem w porównaniu do sedanów premium z napędem na tył lub 4x4. Chinski Samochod - Niepewność wartości rezydualnej / odsprzedaży To młoda marka w Europie/Polsce, więc trudno przewidzieć, jak dobrze auta będą trzymać wartość na rynku wtórnym. Źródła zwracają uwagę, że utrata wartości może być większa niż w dobrze znanych markach europejskich. - Dostępność części / serwis W internetowych dyskusjach (np. na Reddicie) pojawiają się opinie, że części zamienne mogą być trudniejsze do zdobycia, a serwisy dedykowane mniej liczne lub mniej doświadczone z chińskimi markami: „spare parts taking up to months … this is an issue …” Użytkownicy wskazują też, że mechanicy ogólni mogą nie być zaznajomieni z Hongqi, co może zwiększać koszty napraw. - Niepewność co do niezawodności na dłuższą metę Kilka wpisów w dyskusjach mówi o braku długoterminowych opinii: „No one can comment on the reliability of these cars as they have not been on the road enough to judge” Część osób radzi traktować Hongqi H5 jako drugi samochód, jeśli obawia się ryzyka. Reddit - Wartość postrzegana / wizerunek Niektórzy użytkownicy mówią, że marka jest mało znana i może być mniej doceniana na rynku – co wpływa zarówno na wizerunek, jak i ewentualną odsprzedaż. Według jednego wpisu: „They are ridiculously overpriced … you have better value for money options with the other Chinese brands” ----------Co mówią opinie z Europy (i „międzynarodowe”) o Hongqi / modelach pokrewnych--------------- -Brak silnych recenzji H5 w Europie Nie znalazłem wiarygodnych recenzji w niemieckich / francuskich mediach motoryzacyjnych, które by szczegółowo testowały H5. To sugeruje, że sprzedaż H5 w Europie na razie jest ograniczona lub dopiero się rozwija. -Strategia ekspansji Hongqi w Europie Hongqi zapowiada, że do 2028 roku wprowadzi aż 15 nowych modeli w Europie. Według Reutersa marka planuje rozbudować sieć dealerską na Starym Kontynencie. To oznacza, że Hongqi wierzy w potencjał europejskiego rynku i w dłuższej perspektywie dostępność serwisu i części może się poprawić. -Reddit i opinie użytkowników o Hongqi Na subreddicie r/CarTalkUK ktoś pytał: „Upgrading to a bigger car. Hongqi seems decently rated. Anything to look out for?” — co pokazuje, że są zainteresowani, ale jednocześnie zastanawiają się nad ryzykiem. Reddit Na r/DubaiPetrolHeads pojawiają się komentarze ogólne o Hongqi, m.in.: „General mechanics would not be familiar with the car … No one can comment on the reliability of these cars as they have not been on the road enough to judge the car.” To pokazuje, że wśród międzynarodowej społeczności są obawy co do serwisu i długoterminowej niezawodności – przynajmniej na razie. - Kontekst rynkowy Według analizy Samar.pl, obecnie Hongqi w Europie jest na początku swojej ścieżki („niewielka sieć dealerska”), co ogranicza liczbę realnych użytkowników. Samar W artykule Chinskisamochod.com o H5 podkreśla się dużą szansę (design, wyposażenie) ale też ryzyka (marka jest „młoda” na rynkach poza Chinami).
-
no wlasnie, na papierze jesli sie takie chińskie auto analizuje to pane klękajcie narody, czego ten samochód nie ma , systemy na systemach , ficzery jak w audi czy bmw , tylko potem jak przychodzi co do czego to połowa (lub nawet wiecej) prawie nie działa, są tam tylko po to zeby było co wpisać do ulotki reklamowej dla biednego europejczyka szukającego "okazji" w wielu recenzjach aut (np na kanale Caroseria) ciągle przy omawianiu wnętrz słyszy sie teksty w stylu - paaanie ale tu jest mięciutko to mi sie podoba albo - no nie postarali sie zwykły plastik a przecież po pierwsze: w autach droższych pod tymi obiciami też jest plastik (przecież nie drewno ani metal, nie licząc klamek i innych drobiazgów) wiec i tu i tu jest plastik tylko obszyty materiałem. po drugie: sam plastik (bez tapicerki) jest bardzo praktyczny, w razie zabrudzenie , popsiukasz , przetrzesz szmatką i jest jak młody bóg, a obcie jak chlapniesz keczapem albo czymś jeszcze gorszym to sie potem z tym bujasz. rozumiecie co mam na myśli. Gdybym był zamożny i stać mnie było na więcej jak jedno auto to pewnie inaczej bym do tego podchodził ale jak mawiają punkt widzenia zalezy od puntu siedzenia i przy aucie rodzinnym w którym przewozi sie dzieci i różne rzeczy dostrzegam zalety takiego "plastiku wszędzie"
-
jest to jak najbardziej zrozumiały punkt widzenia, ja wezmę albo znowu toyote (camry lub rav4) albo lexusa (nieco starszy niz w przypadku toyoty) (ES lub NX lub RX) ale przy okazji tak sobie zerkam na te chińskie wynalazki i monitoruję sytuacje
-
nie ogarniam konstruktorów od Mazdy, narobili tych aut i tylko jedna normalna hybryda MAZDA CX 5 (miękka hybryda lub benzyna) MAZDA 6e (elektryczny) MAZDA CX-80 (plugin hybryda lub diesel) MAZDA CX-60 (plugin hybryda lub diesel) MAZDA CX-30 (miękka hybryda lub benzyna) MAZDA 3 HB (miękka hybryda lub benzyna) MAZDA 3 SEDAN (miękka hybryda lub benzyna) MAZDA 2 (hybryda) no i trwałosc powłoki lakierniczej na którą troche osób narzeka (to coraz częstsza przypadłosc wielu marek) też mam dosyc stare auto (2003 rok) ale jest bardzo mało awaryjne i tanie w utrzymaniu, wiem ze nowy samochód na pewno taki nie bedzie Spokojnie, kazdy ma prawo pisać co chce nie trzeba sie unosić., chińskie auta mają sporo wad i jedną najwazniejszą zalete (są tańsze) , dlatego ludzie są czesto nastawieni negatywnie, tym bardziej że w Polsce przecietny Kowalski kupuje auto żeby troche nim pojezdzić i wiele aspektów ma dla niego znaczenie a nie tylko cena i żeby był "nowy"
-
ehh gdzie te czasy gdy za 50 tys kupowało sie zajebistą używaną brykę (prawie nówkę od 1 klienta co tylko do kościoła jeździł ) i tak z jednej strony mamy inwazję chińskich klonów z których 90% wygląda jakby wyszły spod jednej marki pełne różnych chińskich niespodzianek takich jak: - mały wybór silników na auto delikatnie mówiąc - napędy często o dosyć małej pojemnosci - powszechna tabletoza i brak przycisków na kokpicie - wątpliwa jakośc systemów wspomagających i całego oprogramowania - sporo modeli dosyć paliwożernych jak na dzisiejsze standardy - Silniki i skrzynie biegów często są mniej zaawansowane technologicznie i mniej sprawdzone w długim użytkowaniu. - Problemy z trwałością zawieszenia, elementów plastikowych czy tapicerki pojawiają się częściej niż w autach europejskich. - Sieć serwisowa jest zwykle dużo mniej rozbudowana niż europejskich marek. - Części zamienne bywają droższe lub trzeba na nie dłużej czekać. - W autach bardziej elektrycznych: choć Chińczycy są bardzo mocni w technologii baterii, niektórzy producenci oferują mniej wydajne systemy termiczne dla akumulatorów. - Jakość powłoki lakierniczej i zabezpieczenia antykorozyjnego (w tym ocynku) w samochodach chińskich wciąż ustępuje przeciętnej jakości europejskiej, choć różnice zależą od producenta i segmentu. - niższa wartośc rezydualna. a z drugiej strony mamy bardzo drogie ostatnio auta europejskich w których też przybywa "niespodzianek" o których każdy z nas w sumie wie i nie trzeba sie rozpisywać (podsumowując obecne europejskie auta to nie ta jakość co kiedyś) Ja na razie skłaniam sie (mimo droższej ceny) z bólem serca i portfela w kierunku aut europejskich/japońskich ale zerkam z zaciekawieniem co przyniesie przyszłosc.
-
łatwiej bedzie jesli wyraźnie okreslisz jaką liste podzespołów naprawdę potrzebujesz (najlepiej je wymień po kolei) , napisz też czy potrzebujesz dysków, systemu operacyjnego (kupionego), klawiatury, myszki, głosników. Czasami roznica 500zł robi sporo w wydajnosci (a jeden uzytkownik potrzebuje np 2 dysków a drugiemu wystarczy jeden)
-
tak naprawde to nikt nie wie co bedzie (w sensie cen rynkowych) za miesiąc , dwa, trzy , cztery czy za rok...a jesli mówi ze wie to kłamie. Wiec jesli podejmiesz jakąs decyzje i okaże sie przypadkowo zła to zawsze znajdą sie ludzie którzy powiedzą "a nie mowiłem". To jest zawsze pewnego rodzaju loteria (niezależnie od tego jaki budżet chce się przeznaczyć na upgrade). ujme to w paru prostych zasadach: 1) masz duże ciśnienie to kup teraz, nie masz ciśnienia to czekaj 2) jak już przyjdzie do kupowania to określ realny budżet (im większy tym większy progress uzyskasz), rozważ też zakup ratalny (wiele osób tak kupuje ) jak już przemyslisz punkt 1 i punkt 2 to możesz wrócić do tego wątku i napisać: Panowie, nadszedł juz czas, chce kupić sprzęt, kasy mam do wydania tyle i tyle , pomóżcie. A te ciągłe rozkminy "czy jak kupie teraz to zrobie zle czy dobrze" moim zdaniem nie mają większego sensu, dopiero przyszłosc nam odpowiada na to pytanie, a tej nie znamy.
-
Artykuł w temacie - po pierwsze dosyć długi, po drugie za paywallem więc wrzucam jako cytat z ciekawosci sprawdziłem co to za wynalazek i od kogo marka Seres wycofała się z rynku polskiego. Kilka kluczowych faktów: - Importer Seresa w Polsce (Busnex) zakończył import już od połowy 2023 r. - Według Samar (Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego) liczba zarejestrowanych Seres 3 w Polsce była bardzo niska — w sumie ~171 egzemplarzy do 2024 r. - Powodem decyzji miały być m.in. wysokie ceny (Seres 3 kosztował ok. 187,5 tys. zł), które przestały być konkurencyjne wobec spadających cen niektórych elektryków, oraz niekorzystne kursy walut importując auta z Chin. - W marcu 2024 r. zakończono też wsparcie serwisowe i dostęp do oryginalnych części zamiennych — co jest poważnym problemem dla istniejących właścicieli.
-
Wpadłem na pomysł założenia tematu poswięconego wyłącznie autom z "Państwa Środka" , i żeby ktoś nie pomyslał że jestem jakiś fanem chińskiej motoryzacji, wprost przeciwnie jestem bardzo sceptyczny ale uważam że to co sie dzieje obecnie to ciekawe pod rożnymi względami zjawisko. Temat jest poswięcony newsom dotyczącym różnych chińskich wynalazków, opinii, dyskusjom, i artykułom na ten temat, więc pełna dowolność, jesli ktoś uzna coś "na temat" za warte uwagi to może sie tutaj podzielić (mogą być też humorystyczne akcenty, nie bądźmy tacy sztywni ).
-
to ostatnio czesto spotykana moda przy realizacji filmów "na faktach", podobny zabieg zastosowano w https://www.filmweb.pl/film/Zaginiony+autokar-2025-10075966
-
Ekspres do kawy ciśnieniowy automatyczny w okolicach 3 tys. jaki byście polecili , kompletnie sie nie znam. Jakby ktos miał przy okazji link do jakiejs fajnej promocji. to mile widziane
-
matko bosko a gdzie ja napisalem że to 10/10 to nawet 7/10 nie jest w wielu miejscach ale ogląda sie przyjemnie, taki odmóżdzacz z klimatem (np. fajne strzelanie podkręconymi strzałami ) troche to delikatnie powiedziane , ale to taka koncepcja (jak w anime)
-
North/South Face klawiatura a switche
Oldman odpowiedział(a) na tommiyacht temat w Urządzenia wskazujące
nie wiem czy czytałeś ale jesli nie to rzuć okiem na ten temat, być może bedzie dla ciebie przydatny. https://forum.ithardware.pl/topic/8954-dlaczego-wiele-klawiatur-mechanicznych-jakie-są-obecnie-produkowane-to-krok-wstecz/ -
można i tak na to spojrzeć
-
bajeczka ale całkiem przyjemnie sie ogląda
-
Nowy PC. Cel granie w 4k. Ocena listy komponentów.
Oldman odpowiedział(a) na Nino temat w Zestawy komputerowe
AIO ci niepotrzebne jesli odpowiednio ustawisz procesor mała sciągawka: -
też jestem w sumie tego zdania zwłaszcza jesli kupujemy do grania, mały ekran z bardzo dużą rozdzielczoscią to marnowanie pikseli bo percepcyjnie ci sie to zleje w ruchu (zinterpoluje w oczach) i bedzie marnowanie mocy gpu tylko. dla 15-16 cali polecam do grania full hd, dla 27-32 cali polecam 2K, dla 40-45 cali polecam 4K obstawiam ze jak zwykle w przypadku laptopów z temperaturami *ujowo , jak chcesz miec dobre temperatury to kup stacjonarke, fizyki nie oszukasz , za mała powierzchnia i za małe wentylatory.
-
ja kupiłem dla żony pare dni temu ten model: https://www.mediaexpert.pl/komputery-i-tablety/laptopy-i-ultrabooki/laptopy/laptop-hp-probook-465-g11-16-ips-r7-7735u-16gb-ram-512gb-ssd-windows-11-home ma dwa razy mocniejszy procesor niż ten polecany wczesniej https://dreammachines.pl/pl/notebook/NL57AU-15PL31 i o 19% szybszy procesor niż polecany wczesniej https://www.x-kom.pl/p/1354806-laptop-15-16-lenovo-thinkbook-16-i5-13420h-16gb-512-win11p.html?sm=ithardware&utm_source=forum&utm_medium=ithardware-dl&utm_campaign=Q4 w srodku siedzi jeszcze karta graficzna AMD Radeon 680M https://www.purepc.pl/amd-radeon-680m-test-ukladu-graficznego-rdna-2-w-apu-rembrandt-na-roznych-limitach-energetycznych
-
i tu sie mozesz mylić czas pokaże, wiele osób ma konsole w salonie podłączoną do tv, jesli zamiast tego dostaną mozliwosc zamiany na peceta w minimalistycznej obudowie ładniejszej niż kiczowate playstation (a na dodatek te same gry + masa indyków i przecen) to wiele osób moze sie skusic, oczywiscie to moze nie nastąpić szybko, taki produkt wymaga czasu by zaistnieć jako marka.
-
Te myszki mają identyczną długość i prawie identyczną wysokość (gdyby nie skrzydełko to i szerokosc byłaby pewnie taka sama) więc nie tyle rozmiar zadecydował ze wg ciebie jest niewygodna tylko cos innego.
-
jesli budżet jest napięty jak plandeka na żuku to popieram takie rozwiązanie (lub wersja ze znakiem wodnym jesli ktoś nie ma alergii na takie rzeczy)
- 16 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- laptop
- laptop gamingowy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
pojęcie topowy jest jak widać bardzo różnie interpretowane, ja bym z "tym topowym" wstrzymał konie nawet bez monitora i peryferiów. Moim skromnym zdaniem za 6k bez peryferiów kupimy bardzo solidny średniej klasy komp do grania który wystarczy na jakiś czas (o ile ceny niektórych czesci jeszcze bardziej nie wystrzelą w górę) praktyczna rożnica między kompem za 6k (bez peryferiów) a kompem za 6k (z peryferiami) bedzie mocno odczuwalna (peryferia pochłoną w zaleznosci od potrzeb jakies 1500zł). A akurat w tym przedziale cenowym to taka różnica w cenie "robi robotę"
- 16 odpowiedzi
-
- laptop
- laptop gamingowy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
NVME 2TB z priorytetem żywotność, bezawaryjność zapisu.
Oldman odpowiedział(a) na Oldman temat w Nośniki danych
kupiłem więc wczoraj na próbę Samsunga 990 Pro 2TB, jesli bedzie sie sprawdzał to dokupie więcej (potrzebuje kilka sztuk w 3 kompach) -
ja sie już wyleczyłem z grania na samych konsolach, na pececie mam duzy wybór tytułów małych i dużych plus indyki które czesto nie trafiają na konsole, a i dawniejsze exy konsolowe sie juz pojawiają (mi sie nie spieszy moge ograć rok pózniej a jak coś wcale nie wyjdzie na peceta to też nie bede płakał)
-
haha co za pytanie , oczywiscie ze lepiej ale pare stówek to pojęcie bardzo subiektywne , idąc dalej tym tokiem rozumowania lepiej dopłacić pare stówek i kupic RTX-a 5090
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 27
