-
Postów
84 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez GTM
-
Skoro gra taka fatalna to skąd nagle takie poruszenie w temacie
-
Mnie najbardziej w D4 boli ta jego generyczność i powtarzalność na każdym kroku, większość misji pobocznych to idź i przynieś, idziesz a tam i zastajesz następnego kolesia który mówi dam ci to, ale najpierw idź i przynieś XD, no i tak latasz i jak już wszyscy dostaną to czego chcą, to na końcu ZAWSZE ALE TO ZAWSZE jest skrzynka z której ZAWSZE wypada jakiś żółty bezużyteczny przedmiot, ręce opadają, nie dało się tego trochę urozmaicić? Ja rozumiem że endgame musi być powtarzalny, ale dlaczego kampania też taka jest? dodatkowo wszędzie te kółka w otwartym świecie, które robiłeś już 120 razy i omijasz je szerokim łukiem bo nie chcesz tracić czasu znowu na to samo. D3 był dużo lepszy pod względem kampanii, tam nawet lektor potrafił opowiadać o każdym potworze, każda miejscówka była inna, chciało się eksplorować, nie było czuć tej powtarzalności, tutaj jest takie wrażenie że jak zagrałeś w tą grę 2 godziny to w zasadzie już nic cie nie zaskoczy.
-
Przecież Doom Eternal był ZNACZNIE tańszy od Dark Ages, jak to w ogóle można porównywać.
-
No tu raczej kulą w płot, bo akurat każdy Doom jest inny i porównywanie tej serii do Asasyna jest jednak nie na miejscu, chyba zapomniałeś jak wyglądał (pod względem gameplayu) Eternal, oczywiście na pierwszy rzut oka dla kogoś kto nie grywa w te gry to wszystkie Doomy są takie same, ale to tak jakby powiedzieć że Sekiro i Dark Souls to w zasadzie te same gry.
-
DEI, LGBT i poprawnosc polityczna w grach
GTM odpowiedział(a) na Roman_PCMR temat w Gry komputerowe (PC)
No tak, bo Netflix ma w swojej bibliotece tylko treści wyprodukowane przez siebie, poza tym nawet ich produkcje czy koprodukcje nie zawsze są woke, bo ciężko żeby np. taki "Ostatni taniec" był woke, oni robią różne rzeczy dlatego jeszcze funkcjonują. Nieźli z was manipulatorzy. -
A co ma procesor do ustawień wysokich? Pytać raczej powinieneś czy karta graficzna podoła takim ustawieniom, poza tym skoro ja gram na wysokich w 60fps a mój procesor ma już 12 lat (I5-4570) to chyba nowy Ryzen 7600 też powinien dać sobie rade
-
Ta gra ma domyślnie włączony raytracing którego nie da się wyłączyć i to cała tajemnica z wydajnością, zresztą wystarczy zaglądnąć do wymagań sprzętowych i tam jest napisane "Raytracing-capable GPU", to samo było przecież z Indiana Jones'em (ten sam silnik)
-
Indie to fatalna lokalizacja, chyba ciężko sobie wyobrazić coś gorszego, nie wiem co ten ubisoft widocznie jakiś geniusz biznesu odkrył, że tam dużo ludu mieszka i jest potencjał sprzedażowy.
-
Dlaczego JUMP? przecież on tam nawet raz nie skoczył na tym trailerze.
-
Oglądałeś gameplaye z The Dark Ages? Czy wg Ciebie walka w tej grze wygląda lepiej? Postrzelać to tam możesz sobie chyba tylko do tych najsłabszych mobów którzy padają w zasadzie od wszystkiego i którzy czasem występują faktycznie w ilościach hurtowych, z całą resztą wrogów walczysz na zasadzie odbijania ataków i kontrowania, ja wiem że graficznie to wszystko wygląda fajnie, że Eternal na padzie mógł być za dużym wyzwaniem, ale serio... nie wydaje wam się że w tym Doomie jest trochę za mało strzelania? Co samo w sobie wydaje się dziwaczne.
-
Jeśli nie podobała się komuś walka z Marauderem w Eternalnu to mam złe wieści, bo z prawie każdym wrogiem będzie się w tej grze walczyło na takiej zasadzie, różnica jest tylko taka że Maraudera nie dało się inaczej zabić a tutaj teoretycznie można po prostu wywalić w kolesia pół magazynku i padnie, tak przynajmniej twierdzi osoba która grała już w grę. Do tego otwarty świat, brak (lub uproszczenie) glory kills które były w zasadzie wizytówką nowej serii, prawdę mówiąc to niewiele mi się w tej grze podoba, pod względem rozgrywki to wywrócili tą grę do góry nogami i w niczym (oprócz grafiki i potworów) nie przypomina ona poprzednich odsłon. Zazwyczaj jestem za tym, żeby nie bać się w grach odważnych zmian, bo nie chce żeby to wyglądało jak Assasynach, ale w tym przypadku chyba Elden Ring komuś wszedł za mocno i ślepo popędzili za modą, zapominając o tym jaką gre robią. Straciłem zainteresowanie tą grą, szkoda.
-
DEI, LGBT i poprawnosc polityczna w grach
GTM odpowiedział(a) na Roman_PCMR temat w Gry komputerowe (PC)
Nie zapominaj o tym, że on jest... Jakbym był złośliwy to bym zapytał o ten ranking z którego to wziął, bo chyba tego sam nie wymyślił co?! Tak działają tylko ci wstrętni prawacy Poza tym czy taki elitarny specjalista nie powinien być "trochę" zapracowany? Tymczasem Gordon całe dnie przesiaduje na jakimś podrzędnym forum, kłócąc się o głupoty z anonimami w internecie nie mówiąc już o tym Policzcie sobie ile trzeba poświęcić czasu na ukończenie powiedzmy 1500 gier ^^ przyznam szczerze, że większości jego wypowiedzi nie czytam, bo szkoda mi czasu na te elaboraty, więc zapewne Gordon ma jeszcze wiele talentów i wiele różnych hobby o których nie wiem a na które znajduje czas. Niesamowity człowiek. -
Wygląda mega dobrze, ciekawe jak to wycenią.
-
Przecież będzie polskie tłumaczenie, nie rozumiem o co ta drama.
-
To co pasuje do jednej gry niekoniecznie pasuje do innej, mi ta cała sytuacja wydała się śmieszna i tyle.
-
Shadow of Mordor pod względem mechanik i samego gameplayu niszczy każdego assasyna, gdyby to połączyć z tymi pięknymi światami które tworzy Ubisoft to byłyby zajebiste gierki a tak to klepią te pseudo RPGi z dialogami od których bolą zęby i fatalną mechaniką walki. Ostatnio widziałem jakiś gameplay z tego assasyna gdzie stoi babka na dachu, na dole 2 kolesi i niestety brakuje jej doświadczenia żeby ich załatwić, ale spoko, zmieniła czapkę na inną i droga wolna, może komuś to się podoba, ale mi ręce opadły jak to zobaczyłem.
-
U mnie też od pewnego momentu dziwne rzeczy się dzieją, np. jak dłużej nie korzystam z gogli i potem je próbuje włączyć to system ładuje się zauważalnie dłużej a jak się już załaduje to nie ma obrazu z kamer tylko ciemność i po jakimś czasie pokazuje się menu, kontrolery też często wtedy wariują, ale wystarczy szybko zresetować gogle i już wszystko działa po staremu, choć też nie zawsze, teraz np po resecie w ogóle nie działały przyciski na kontrolerach musiałem się przełączyć na śledzenie dłoni, zaktualizowałem soft i niby wszystko śmiga jak trzeba, ciekawe na jak długo... pewnie do następnego razu, ehh to jest dramat co oni zrobili z tym softem do gogli, przecież kiedyś wszystko działało dobrze.
-
Zaznaczyli Moskwę wpisali Warszawę, może Ubisoft wie coś więcej i już zostaliśmy sprzedani putlerowi a może po prostu tam pracują idioci.
-
Nikogo nie obchodzą kwestie techniczne, liczy się tylko efekt końcowy, to nie był materiał przeznaczony dla profesjonalistów czy koneserów sztuki filmowej tylko trailer dla graczy, który miał na celu zachęcenie ich do zakupu gry i chyba słabo wywiązał się z tego zadania skoro trzeba się było z niego tłumaczyć.
- 1 348 odpowiedzi
-
Efekt jest taki, że teraz muszą nagrywać filmiki żeby się z tego wytłumaczyć i choć to tłumaczenie jest dość pokrętne to przynajmniej nie gaszą pożaru benzyną tak jak ostatnio ma to w zwyczaju Ubisoft.
- 1 348 odpowiedzi
-
- 1
-
-
Śmieszne tłumaczenie wg mnie, tak się kamera ustawiła sama się ustawiła jak rozumiem? A może to ci źli hejterzy tak ją ustawili żeby Ciri wypadła niekorzystnie? Nikt nie sprawdzał efektu końcowego? Wiatr zaczyna wiać w inną stronę a CD Projekt widzi co się dzieje i reaguje, ot cała tajemnica.
- 1 348 odpowiedzi
-
36 stron klepania i nadal nie każdy rozumie w czym jest problem, a gdyby tak wstawić tam Eskimosa albo Indianina to myślicie że wszystko byłoby ok? No chyba raczej nie, wstawili czarnego bo taka jest teraz moda, chcą wszędzie robić dobrze czarnoskórym, problem jest taki, że efekt jest odwrotny do zamierzonego co widać np. na tym forum, gdzie mamy z 30 stron żartów o czarnoskórych.
-
Avowed - nowe RPG akcji w świecie Pillars of Eternity
GTM odpowiedział(a) na tuhmunud temat w Gry komputerowe (PC)
-
Moim zdaniem ta gra jest trochę skopana, kupiłem ją jakoś w okolicy świąt żeby ograć fabułkę i nadal nie mogę jej skończyć, ciężko mi się jakoś zmotywować do dalszej gry z kilku powodów. Po pierwsze gra sypie legendarnymi przedmiotami jak z rękawa i o ile na początku nawet mi się to podobało, o tyle po jakimś czasie okazało się, że gra wypstrykała się ze wszystkiego i zaczyna dropić te same przedmioty tylko z trochę podbitymi statystykami a aspekty w przedmiotach to w większości nudy typu 20% do czegoś tam na 5 sekund, w zasadzie już od dawna nie wydropiłem niczego co chciałbym założyć - dramat. Po drugie poziom trudności to żart, sam nie lubię trudnych gier, ale to chyba lekka przesada kiedy mini-boss nie może nawet do końca wynurzyć się spod ziemi bo w ginie w połowie animacji, gram chyba na najwyższym poziomie dostępnym w kampanii, reszta poblokowana, chyba że czegoś nie widzę. Misje poboczne chyba skopiowali z wowa bo w większości to idź i zbierz 12 kości kozłoluda, idź znajdź amulet, idź zobacz co u romka bo dawno się nie widzieliśmy a mi się dupy nie chce ruszyć, jeszcze w pierwszym akcie niektóre misje poboczne miały trochę więcej napracowania i dawały radę, tak od drugiego nie ma sensu nawet klikać, zwłaszcza że nagroda za nie jest zawsze taka sama, żółty przedmiot i parę groszy - no dramat zwłaszcza że przecież więcej mi wypadnie po wyjściu z miasta na pierwszej grupie mobów.... Otwarty świat jest pusty, nudny, na maksa powtarzalny i ma chyba tylko za zadanie wydłużyć grę i utrudnić graczowi dotarcie do celu. Wizualnie też jest średnio, dobija mnie już ta monochromatyczna grafika, wszystko się ze sobą zlewa. Gra jest też trochę przegadana, wolałbym mniej dialogów, ale lepszej jakości, sytuacji nie poprawia też to, że aktorzy straaasznieee wooolllnnoo móowiąąąąą, ostatnio zacząłem nawet skipować dialogi bo już nie mam siły. Na plus chyba tylko walka. W Diablo 3 bawiłem się dużo lepiej niestety.
-
DEI, LGBT i poprawnosc polityczna w grach
GTM odpowiedział(a) na Roman_PCMR temat w Gry komputerowe (PC)
GordonLameman kreuje się na wielkiego intelektualistę który teraz będzie oświecał "plebs" swoimi mądrościami, ale nie potrafi zrozumieć najprostszych mechanizmów które działają na ludzi, co generalnie jakoś mnie w ogóle nie dziwi, oni w większości tak mają. On nie potrafi zrozumieć że wyśmiewaniem, wyzywaniem czy poniżaniem innych ludzi nikogo do siebie czy do swoich racji nie przekona a jedynie zostanie zaszufladkowany jako kolejny odklejony lewak-wariat, który wszędzie widzi faszystów, rasistów, PIS'owców i Konfederatów. Człowieka nie da się wytresować jak psa, wciskając mu na siłę rzeczy które są sprzeczne z jego przekonaniami/światopoglądem, bo zazwyczaj efekt jest odwrotny od zamierzonego, jeśli w każdej dużej mainstreamowej grze musi być gej, silna kobieta albo murzyn to osoba która dużo gra w gry może mieć wrażenie, że kiedy otwiera lodówkę to widzi tam jednego z nich, a może nawet wszystkich naraz, zwłaszcza że nie chodzi tylko o gry ale też o filmy, seriale, media itp itd.
