Skocz do zawartości

Kamiyanx

Użytkownik
  • Postów

    1 037
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Kamiyanx

  1. A ja mam wrażenie, że w ogóle nie zrozumiałeś clou wypowiedzi. Podatek to jakiś śmieszny pieniądz w porównaniu do tego, co musisz ująć w kosztach stałych. I te koszty rosną z roku na rok, bo tak. Jednocześnie twoja poduszka też się kurczy. Chyba że spojrzymy szerzej – jeśli narzekają na podatek Belki, to jest w pełni zrozumiałe. Tak naprawdę wszyscy powinniście narzekać, bo to też jest poniekąd składowa odklejonych cen nieruchów (niska opłacalność inwestycji na rynkach).
  2. Ja ci mogę wytłumaczyć problem bez odwracania kota ogonem. Mój klient ma rocznie 16,5 mln przychodu. Jego łączne koszty to 15,5 mln. Po odliczeniu podatku CIT i jakichś pierdółek, zostaje mu w przybliżeniu ~800 tys. na czysto. Cały szkopuł w tym, że to 800 tys. zysku nie wystarczy nawet na miesiąc, jeśli cokolwiek się wydarzy (np. blokada konta Allegro). No i ogólnie masz dla siebie jakieś 65-70 tys. przy obracaniu prawie 1,5 mln miesięcznie, co wydaje mi się... słabe? Ogólnie wydaje się, że te duże firmy mają sporo hajsu, ale realna marża netto wynosi ~5%. To jest słaaaaabo. Problemem jest też tutaj pewna błędna spirala według mnie, która napędza koszty, a którą wszyscy zdają albo nie widzieć, albo udają, że nie widzą. Weźmy sobie początek roku 2025. 1) Państwo podnosi opłaty i daniny 2) Duże firmy podnoszą ceny/opłaty, żeby to sobie odbić 3) Koszty są przenoszone na kontrahentów 4) Kontrahenci przenoszą je na klientów końcowych 5) Finalnie wszyscy są na minus Nie wiem w sumie jak inne branże, ale handel co roku drży przed kolejnymi podwyżkami, które znowu wyśrubują koszty TO THE MOON. Ot, taka błędna spirala. A najbardziej frustrujące jest to, że w tle Chińczycy handlują podróbami bez żadnego papieru i nie przejmują się rosnącymi kosztami. PS: wiesz, jakie są moje rekomendacje do zmniejszania kosztów u klienta? Zwalniać ludzi. Po prostu zwalniać. Lepiej jest mniej sprzedać, ale mniej zapłacić za obsługę. Zysk netto rośnie. I wydaje mi się, że to z roku na rok będzie w Polsce coraz większym problemem. Co natomiast do @hubio – to jest akurat płotka, która nie rozumie, na czym polega skalowanie biznesu. Mimo tego zdaje się pozjadał wszystkie rozumy
  3. Nawet nie do końca rządzi, bo mamy ten dziwaczny system z prezydenckim wetem.
  4. Niestabilna sytuacja w Polsce pośrednio może zwiększać ingerencję rosyjską tutaj. Naprawdę nie ma z czego robić heheszków. A przy Nawrockim jest niestety realne ryzyko włączenia wojska polskiego do polityki, co byłoby też precedensem. Nic to nie zmienia, bo jest za bardzo na prawo. Co paradoskalnie może rozsypać państwo, ale sami tak wybierzemy. Największym problemem nawet nie jest to, że to znowu PO vs. PiS. Największym problemem jest gangsterski kandydat PiS, który nie ma żadnych zahamowań przed nadużywaniem władzy. Dwupartyjny masz przecież od 20 lat. Nie jest to nic nowego. Ba, ja nawet nie mam problemu z dwupartyjnym. Problem jest taki, że z jednej strony masz mierne PO, a z drugiej katastrofalny PiS.
  5. Nie. Nawrocki będzie próbował wysadzić rząd. Nawet jeśli może to skutkować rozruchami społecznymi. Polecam się zapoznać z wypowiedziami Dudka. PiS wystawiał bezwzględnego gangstera, w dodatku bardzo ambitnego. Tak ambitnego, że z IPN ludzi wyrzucał jak śmieci.
  6. Doczytałem i jest bardzo niejednoznaczna. Najważniejsze są pierwsze dwa punkty. Profesor Dudek (historyk, politolog i wieloletni pracownik IPN, stąd zna Nawrockiego) twierdzi, że pisowski kandydat nie będzie miał oporów przed przetestowaniem swojego zwierzchnictwa nad armią. To oczywiście wariant ostateczny, ale niewykluczony. Stąd bardzo słabo brzmią te głupkowate uwagi w temacie. Tak jakby mało kto się rzeczywiście orientował, jak poważna może być sytuacja. A obecne otoczenie międzynarodowe to najgorszy czas na wewnętrzny burdy. Oczywiście, osobną kwestią jest tą, za kim stanie wojsko.
  7. Wszystkie są realne z Nawrockim jako prezydentem. Ty chyba nie wiesz, kto to jest i do czego jest zdolny.
  8. Z Nawrockim na pewno będzie. Zresztą wielokrotnie o tym mówił profesor Dudek. Pisowski kandydat to gangster i może użyć wielu środków, których nie chce/boi się Duda. Na miękko to niepodpisanie ustawy budżetowej. Na twardo to test, co znaczy zwierzchnictwo nad armią przez prezydenta, czyli wprowadzenie wojsk do sejmu. Jest jeszcze opcja z wchłonięciem PSL od strony Sawickiego. Tak czy owak, będziemy w głębokiej dupie. Co jest szczególnie groźnie w obecnej sytuacji z Rosją, Ameryką i Chinami.
  9. Przecież jak Rafał przegra, to będą przyśpieszone parlamentarne +/- polaryzacja wojska i potencjalny zamach stanu, jeśli wojsko stanie po stronie prezydenta. Ty sobie zdajesz sprawę, o czym bredzisz w tym momencie? Putin na pewno się ucieszy.
  10. Ale ja się nie przywalałem do ciebie, tylko obrazowo pokazywałem, w czym jest problem. Zresztą wystarczy nawet spojrzeć, kto jest w necie teraz na topie – jakaś chłopskorozumna bylejakość pokroju Stano i Mazurka.
  11. A ja nie jestem pewien, czy miasta potrzebują więcej gruntów. Raczej szukałbym rozwiązania skłaniającego do mieszkania w mniejszych ośrodkach.
  12. Ale tak nieironicznie, to co on miał tam odpowiedzieć? Bo w sumie chyba nie było dobrej odpowiedzi na takie pytanie Już pomijając, że jak pamiętam, to w tym pytaniu podane były całkiem OK zarobki na start XD
  13. To brzmi jakby se ktoś robił jaja, więc nie wiem, czy ten obrazek pasuje
  14. Nah, nie sądzę. Mogliby zrobić wszystko idealnie i dalej byłoby na styk. Problem polega na generalnie na tym, że przez świat zatacza koło kolejna fala chłopskiego rozumu. Idealnie to widać po USA czy po takich ludziach jak @VRman, którzy bredzą coś od rzeczy. Tylko w sumie kiepsko to wygląda, bo demografia już się nie dźwignie, a świat ma np. na karku problemy klimatyczne, które powinny być bardziej "palące" niż wojenki lokalnych watażków jak Rosja. Ergo jest takie, że w tym tempie skończymy chyba, jak ta wymarła rasa z Wiedźmina 3. I tak, i nie. Większość tego leży pod miastami albo bardzo głęboko. Ogólnie polski węgiel jako całokształt jest syfiastej jakości. Zawsze tylko te kobiety. Przede wszystkim nikt nawet nie próbuje sięgać po męski elektorat, jakby od razu wrzucając ich do worka z Konfederosją XD Poza aborcją to akurat kobiety w Polsce mają stanowczo za dużo praw i przywilejów. Fajnie, jakby ktoś w końcu podjął temat utemperowania tego. Możemy zacząć od równego wieku emerytalnego i jednakowego poboru do wojska.
  15. Ale się podniecacie zwykłym przejęzyczeniem lol.
  16. Nie warto, bo u profesora Dudka masz znacznie bardziej merytoryczne rozmowy z kandydatami. W ogóle, co tam u niego Memcen zapowiadał, to jakaś kompletna odklejka była XD
  17. Reklamę sobie zrobiliśmy sami tą dziwną konstytucją z 97. W systemie prezydenckim te debaty miałyby jakiś sens, bo teraz to
  18. Będziemy pewnie aż do śmierci JarKacza. Albo wyginięcia pewnej grupy fanatycznych wyborców. Z drugiej strony też się rodzą jakieś kolejne radykalne ruchy jak Konfederacja czy AFD. W erze TikToka chyba brakuje miejsca na normalne partie dla równowagi. No ale przy rozwinięciu dyktatur problem rozwiąże się sam. Dlatego niezależnie od wyboru zawsze aktywnie głosuję. Być może w najbliższych 10-15 latach takich wyborów już nie będziemy musieli podejmować. Paradoksalnie z własnej winy.
  19. Po co, skoro prezydent i tak nic nie może? Tak naprawdę może tylko przeszkadzać.
  20. Mówisz, jakby się było czym chwalić. Gardzę ludźmi, którzy świadomie nie korzystają z prawa do głosowania, które wcale nie jest nawet oczywiste. W Polsce i ogólnie w Europie jest okienko do powrotu dyktatury. Bierze się właśnie z takiego głupiego myślenia.
  21. Od kilku stron powtarzasz, że mam rację. To jakaś reakcja obronna? Tak z góry uciekać. Myślę, że miałoby to więcej treści niż twoje posty. Och, miło, że wspominasz o kresce. Czyli jesteś tak zorientowany w temacie chińskich bajek, że używasz fachowego słownictwa? Ale akurat Tales of warto kojarzyć, bo to taki bardziej globalny jRPG. PS: gratki z przyznania się do mangozjebstwa coś ci się wymsknęło Jak to nie o to chodziło? Powtarzasz bzdury o 50 płci. Sam napisałeś coś o prawie, choć prawnie nic takiego nie ma. Po co, jak mamy bieżące przykłady i to tuż za wschodnią granicą? Proszę bardzo – wyjedź i powiedz, jaka zła jest ta zachodnia wolność słowa w porównaniu do wschodniej. Współcześnie wiele ludzi chyba kompletnie nie rozumie, czym jest ograniczenie wolności. To, że sobie nie możesz bezkarnie kogoś zwyzywać, nie narusza wolności słowa. I klasyczne odsyłanie do "Google", w którym rzekomo ma coś być, a nie ma. Jak masz takie przykłady – podaj je śmiało. Myślę, że inni też by się chętnie coś więcej dowiedzieli w tym temacie. Ale tu nic ciekawego w sumie nie ma. I patrz, tu mógłbyś użyć chatbota, żeby ci wyjaśnił, o co chodzi. Tutaj z Gemini, bo ma nowszą bazę: Zresztą to jest to, o czy mówiłem – CELOWE błędne określanie płci. Za zwykłą pomyłkę nikt nie kara, zresztą byłoby to bez sensu. Swoją drogą, może @GordonLameman chciałoby się potwierdzić, czy bocik dobrze zrozumiał ten tekst
  22. Znaczy, ja się bardziej czepiam jego braku wiedzy po prostu. Zresztą, kutfa, weźcie się zastanówcie logicznie – jaki sens miałoby karanie kogoś za przypadkowe pomylenie płci? To jest taka tępa propaganda, dosłownie do najgłupszych jednostek, że naprawdę jestem zdziwiony, że komuś nie jest wstyd coś takiego powtarzać A zweryfikowanie czegoś takiego to dosłownie jedno zapytanie do Clauda czy Gemini. Celowo GPT nie reklamuję, bo go nie lubię
  23. *Tę wiedzę zdobyłem już akurat czysto z obserwacji. Często też media nie pomagają, zostawiając niedopowiedzenia albo niedokładne informacje, żeby się lepiej klikało. Nie musiały nic dostawać, bo to dość standardowy zabieg. To tak jak z Konfederacją – mówią, że to żarty były i pora na CS-a. A ma tu ktoś taki? Bo jednak wypadałoby odróżniać gierkę ze Steama od animacji. Ale szanuję za mocno nieaktualną obelgę (anime jest od lat w mainstreamie). Twitter? Bo sry, ale realnie to nigdzie nie ma 50 płci. Możesz sobie po prostu zaznaczyć 3 opcję "nie chcę podawać", co jest ukłonem w stronę tej malutkiej mniejszości niebinarnych (z 0,2% populacji). Nie za bardzo rozumiem, w czym miałoby to komuś przeszkadzać tak de facto. Poza mediami raczej też masz trudno spotkać taką osobę. A odpowiadając drugi raz – niech cię sam skomentuje, skoro tak to lubisz. To jest prawnie uznawane za przemoc psychiczną, więc nic dziwnego, że jest to zwalczane. Zresztą to też opinia seksuologów i psychiatrów. Tylko oczywiście znowu przesadzasz, więc niech bot ponownie wyjaśni. Ergo – piszesz bzdury wyssane z palca. Swoją drogą, odwróćmy przykład – jedź na Białoruś i zacznij krytykować Baćkę. Zobaczymy, czy wrócisz ze wszystkimi kończynami No ta, bo wcale nie szczuje na wszelkie możliwe grupy. WCALE Dzięki. Swoją drogą, nie męczy cię takie pisanie ad personam? Zawsze się musisz skupić na mojej osobie, zamiast po prostu komentować treść.
  24. Musi, musi. Przecież ta "wojna płci" na zachodzie też jest sztucznie podkręcona przez Rosję, o ile to nie oni mają główny udział w jej wywołaniu. I przecież całe to szczucie na tęczowych jest ładnie nakręcane bot kontami, fejkami i całą masą syfu, gdzie się bierze jeden przypadek i generalizuje. Zresztą w ogóle najlepsze są te wolnościowe komentarze z prawej strony, gdzie to właśnie tam są największe zapędy do cenzury i prawicowe/konserwa kraje to głównie dyktatury. Ogólnie Europa i Zachód będą musiały polegać na większej aktywizacji Centrum, co też nie jest takie łatwe, bo to przeważnie ci najrozsądniejsi wyborcy, którzy widzą, jak finalnie żadna partia nie wprowadza większych zmian w dobrym kierunku. Najśmieszniejszy jest przypadek Ameryki, gdzie postawiono na... oligarchię
×
×
  • Dodaj nową pozycję...