Skocz do zawartości

Áltair

Użytkownik
  • Postów

    371
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Áltair

  1. Branie na litość, że dziecko płacze, to już ziew. Było to modne 10 lat temu.
  2. Gdzie dają darmo lub półdarmo, tam będzie gromadzić się patologia, jak i ludzie nieszanujący czyjegoś czasu i zasad. Bo to sprzedający/oddający powinien je stawiać. Jak ktoś wyżej doradził, gdy coś jest do oddania, najlepiej zanieść na śmietnik, cyknąć fotkę i wstawić na grupę "śmieciarka jedzie".
  3. Rozmowy się toczą w innych tematach W niektórych jest jak na PClabie, na przykład w polityce
  4. Może boją się oszustów. Ode mnie czasem chcą kupować z płatnością za pobraniem (koszt koło 30 zł, zależnie od wagi paczki) zamiast wysyłką Inpostem za 5 zł.
  5. Oni używają szablonów. Do mnie dzwoniła jakaś kobieta i chciała zaprosić na badanie wzroku, jeszcze do miasta leżącego 400 km dalej. Na odpowiedź, że nie potrzebuję tego, mówią dokładnie to co Ci, czyli że nic być nie musi, ale warto zbadać. Potrafią te boty/ludzie tak trajkotać, że przez 40s nie da się dojść do słowa. I kompletnie nie reagują na odmowę, że nie znaczy nie. Ja wtedy gadam jakieś bzdury, czyli że mieszkam w Australii i nie mam jak dojechać (miało być w Austrii, ale mi się pomyliło :E) albo że mam super wzrok, bo jestem snajperem.
  6. Na razie to oddychanie smogiem. Przyjemne się zrobi, jak wyjdą liście.
  7. U nas też się zdarzają spore wahania temperatur. Dosłownie 3-dniowe przeskoki z zimy do lata. Nie pamiętam już, kiedy to było, ale jakoś niedawno, chyba na wiosnę. Że w jeden dzień było -6 stopni, a 3 dni potem już koło +20. Oby. Zapowiadali na ten tydzień też niskie temperatury (poniżej zera), a było +10.
  8. Na zewnątrz było dziś kilka osób w krótkim rękawku. W pieprzonym styczniu, gdzie jeszcze 2/3 zimy przed nami.
  9. Jakim programem z tak zwanym AI przerobię obrazek swojego autorstwa? W sensie wybieram z dysku JPG, wgrywam i robione jest coś lepszego. Na razie dla testu w wersji cebula.
  10. Cyganie byli najpierw
  11. Rzeczy z pojemników PCK ponoć wędrują do ciuchbudy. Nie wiem, czy to legenda miejska, ale jakaś kobieta mówiła, że znalazła w ciuchbudzie - bo tam chodzi po rzeczy - ubranie o charakterystycznych mankamentach, które wyrzuciła do pojemnika PCK. Autentykiem jest, że ubogie rodziny, zwłaszcza uchodźców, wkładają na ten dźwig do przerzucania ubrań swoje kilkuletnie dzieciaki, wrzucają je z latarkami do środka jak ubrania i one stamtąd wykładają z powrotem na tę przerzutkę z rączką rzeczy, na koniec same wchodzą. Bezdomni z kolei włamują się tam wytrychami. Często widać te pojemniki z wywalonymi na zewnątrz rzeczami.
  12. To samo u mnie było. Potrafiło "kupować" coś kilkadziesiąt botów dziennie i prosić o podanie maila bez małpy albo zeskanowanie kodu QR. Dlatego już nic tam nie wystawiam. To jakieś kuriozum, że jeden z największych portali sprzedażowych w Polsce ma taki syf z botami.
  13. 2 dni temu stopy i ręce odpadały, jak było się 2H na zewnątrz, a dziś latają chmary owadów w słońcu, nawet motyl i mam właśnie na ścianie komara
  14. Od teraz tak zamierzam robić. W niedzielę najlepiej.
  15. Wydawało mi się, że memy typu "dej, mam chorą córkę", "przynieś mi za darmo na ten adres" to głównie ustawki, by wrzucać obrazki do internetu, ale po wystawieniu przedmiotu na śmieciarkę (z zaznaczeniem, że odbiór tylko pod wskazanym adresem, czyli kto chce, sam niech sobie przychodzi) też zaczęły pisać do mnie takie elementy. Nie wiem, o co chodzi z tym makiem, najbliższy mak jest 7 km ode mnie. Lepiej już wynosić przedmioty na śmietnik, pisać który i niech sami sobie idą tam szukać.
  16. /Post przeniesiony.
  17. Czy tylko mnie dziwił kapelusz Melanii? Stale ponad pół twarzy jej to zasłaniało na kamerach.
  18. - Panie Ukraińcu, wsiądzie pan znowu do autobusu, bo groził nożem dziecku, ja zamknę szczelnie drzwi i zawiozę pana na policję? - Ale razem z ludźmi? - Tak. - Ok.
  19. Wtedy włącza się głośno muzę i robi za pociągowego DJ-a. Będzie bitwa tytanów
  20. Ludzie nie przestaną mnie zadziwiać. Robienie linczu, bo jakiś random coś napisał w necie, jest poza moim rozumowaniem.
  21. Ktoś zaraz po publikacji filmu na YT rzucił danymi osobowymi tej kobiety i danymi lokalu w komentarzu, a stado owiec bezmyślnie to kupiło i poleciało do sieci stawiać jedynki. Bez żadnej weryfikacji. Tu akurat się okazało, że to nie był fejk, ale mógł ktoś wypisać głupoty.
  22. Bluzgi, kopania, nóż, gaz, straszenie klamką.
  23. O tym właśnie piszę. Najzwyklejsze zdjęcie, robione bez wybierania ustawień, będzie miało w tle ostre obiekty, gdy przedmiot dominujący, jak ten Twój mężczyzna ze zdjęcia czy drzewo, będą się znajdować ponad 2 metry od obiektywu/obserwatora. Tak działa ludzie oko. I w tym zdaniu tkwi sendo (kwestia nakarmienia MJ treściami graficznymi z sieci):
  24. O to mi dokładnie chodziło, pisząc o realizmie vs kwestie artystyczne. Gdyby prawa autorskie zostały uregulowane, ilustracje z Dalle można by dawać prosto na okładki dzieł popkulturowych, jak książki z kategorii fantastyka, bo pasują stylem do tych tworzonych ręcznie przez rysowników i ilustratorów (obrazek żołnierzy). MJ próbuje naśladować realizm (zdjęcia, filmy z zaawansowanym CGI), jakby przestawione tam zwierzęta, stworki czy ludzie były prawdziwe, ale ciągle ma przy tym problem z perspektywą. Obiekty blisko "obiektywu" są ostre, a dalej - rozmazane. Tak to w ogóle nie wygląda, czy się patrzy oczami, czy robi zdjęcia aparatem (chyba że się włączy specjalne ustawienia). Przykład kobiety i zamazanego tła z MJ oraz zdjęcie drzewa (gdyby robiło je MJ, z tyłu nic by nie było widać, tylko jakieś plamy).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...