Skocz do zawartości

Suchy211

Użytkownik
  • Postów

    1 647
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Suchy211

  1. No to mnie mnie uczyli. Pamiętam że umiałem to robić. Pamiętam, że nie wiem po co. ... bez sprawdzenia nie pamiętam jak wygląda całka. To nie jest niezbędna umiejętność, to jest umiejętność z której korzystają dopiero specjaliści i to dopiero na specjalizacji takich rzeczy powinno się uczyć. Teraz lepiej to zastąpić to na przykład szkoleniem z finansów czy bezpieczeństwa w sieci, bo z tego korzysta każdy w różnym stopniu.
  2. Wypowiadamy się w temacie z definicji służącym to śmiania się z nieudolności policji, a ty chcesz brać ludzi po podstawówce czy gimnazjum. Od gliniarzy oczekuje się pewnego poziomu szczególnie odnośnie znajomości prawa. Nie wierzysz? Wejdź sobie na forum laba i znajdź temat audyt obywatelki. Zobaczysz czego przeciętny obywatel wymaga od przeciętnego gliniarza. Przede wszystkim jest to nienaganna znajomość prawa i umiejętność jego prawidłowego zastosowania. Jeszcze jedno. W 8/10 wykształcenie ma wymierny wpływ na to jak dana osoba się zachowuje i co mówi. Przecież zrównoważony człowiek nie porzuca edukacji na poziomie gimnazjum. Zawodówka faktycznie, może być zrobiona z rozmysłem i planem na przyszłość, ale to się zdarza rzadziej niż częściej. Poza tym jest jeszcze kwestia tego, czy policja tylko szuka rekrutów, czy chce pozyskać rekrutów. Teraz są czasy na nieustanną rekrutację w firmach prywatnych, a do faktycznego przyjęcia kogoś dochodzi dopiero jak ktoś się wykruszy. Postawiłbym sporą sumkę na to, że w budżetówce nie jest dużo lepiej.
  3. W sumie to nie powiem. Sam pracuję w firmie z duża rotacja. Sam na tym cierpię, bo do pracy dostaje ludzi których ciągle trzeba szkolić od nowa. Z nowego narybku 1/10 utrzymuje się dłużej niż na 2 sezony. Tylko że u nas powodem rotacji są specyficzne wymagania szefostwa (bycie alfą i omega we wszystkim co się zleci). Do tego dramatyczna tolerancja na błedy. Dodatkowo bycie "fajnym" daje trochę kredytów. Tak że jak ktoś nie jest to "tego". A pracowanie ponad normę to głupota. Jak pojawiają się błedy przestaje to być istotne. Generalnie jednak ludzie pracowici upadają lepiej lub gorzej, ale na cztery łapy. Jak nie tu to gdzie indziej.
  4. Książki od zawsze czytali ci co chcieli czytać. Kiedyś nie było YT, ale była telewizja, jak nie było telewizji to się po prostu wychodził i robiło cokolwiek innego. W zasadzie można też powiedzieć, że dzięki internetowi niektórzy w ogóle zaczęli czytać cokolwiek. Bo znaleźć książkę o interesujących nas treściach jest dużo trudniej niż wygoglowac to co nas faktycznie interesuje.
  5. Ale o to chodzi właśnie, że współczesna młodzież jest bardziej współczesna. Nie możesz uczyć dzieci tego czego uczuli się jego rodzice jeden do jednego, bo w międzyczasie pojawiły się nowe bardziej potrzebne w dzisiejszym świecie do nauczenia. My ludzie ewoluujemy za wolno żeby po prostu przyswajać coraz więcej. Jedne rzeczy trzeba zastąpić innymi. Najlepiej robić to w szkole. Kiedyś też był inny model rodziny. Matka była w domu i zajmowała się wychowaniem dzieci, w tym po części ich edukacja zadaną do domu. Teraz mamy model gdzie najczęściej oboje rodziców pracuje. A po pracy, tak jak i te dzieci po prostu nie nadają się, aby rzetelnie przesiąść z nimi do lekcji. Jak trzeba niech dzieci dłużej będą w szkole, ale po "pracy" niech i one i ich rodzice odpoczywają i spędzają przynajmniej częściowo czas razem. Nauka pod przymusem daje mierne efektu, a do pracy o wiele łatwiej się zabrać w miejscu pracy niż w domu, kiedy wszyscy opuszczają już gardę i chcą się po prostu zająć czymś innym. Zresztą sama nauka, lepiej mniej a głębiej. Ja należałem do tych co się uczyli. A po latach i tak w głowie zostały tylko podstawy z każdej z dziedzin których mnie uczyli.
  6. Ciężka praca jest wynagradzana. Inna sprawa że pracowitość to tylko jeden z czynników sukcesu. Innymi są na przykład naturalne talenty i szczęście. Ponadto natura nie rozdaje sprawiedliwie. Nie rzadkim przypadkiem są sytuacje gdzie jeden człowiek niemalże pod każdym względem jest lepszy od drugiego. Ale nawet miernota jeżeli jest pracowita, to sprzątania-zamiatania jest pełno. Nawet geniusz jeśli nie jest przedsiębiorczy i do tego leniwy i aspołeczny będzie pariasem w każdej możliwej pracy. Co do samych zadań. Moim zdaniem w przypadku dzieci nauka powinna się odbywać w szkole. Jeśli nie w normalnych godzinach, to poza normalnym planem lekcji (zadania), ale na przykład w świetlicy pod nadzorem kogoś kto będzie wstanie podpowiedzieć. Dla mnie zadania to zawsze było przymus. Robiłem bo musiałem, czasami tylko tyle, aby nie dostać pały. Po pracy się odpoczywa, a nie zabiera za kolejną pracę. To nieefektywne.
  7. Teraz to mnie zaciekawiłeś. Rozwiń.
  8. Bo to że ktoś łamie przepisy w taki sposób wcale nie oznacza, że jest niedekodowanym debilem. Ludzie którzy robią niebezpieczne manewry wiedzą czym to grozi. po prostu mają to gdzieś. A jak zdają prawo jazdy? Podczas egzaminu jeżdżą poprawnie bo wiedzą że muszą, tak po prostu.
  9. Shaming tactics, just like a women. Na początku wojny faktycznie rosjanie zachowywali się jak wściekłe psy. No cóż dalej im się to zdarza, jednak sprofesjonalizowali ten konflikt ze swojej strony. Nie da się temu zaprzeczyć. Pisałem to szczególnie w kontekście "dramatu" jakim jest rzekomo kulejąca gospodarka rosyjska. No cóż, może i kuleje ale bezrobocie jest niskie a ludzie mają co jeść. Przez to sam ten fakt nie będzie miał większego znaczenia na to jak potoczy się wojna.
  10. Raczej piramidalna głupota. usiłowanie do jednak działanie ukierunkowane na określony skutek. Z drugiej strony jako ten, który uważa, że przekroczenie prędkości o pewną do ustalenia wartość powinno być traktowane jako usiłowanie zabójstwa powinienem się z tobą zgodzić. Tak czy siak kara powinna być surowa za to. Głupota nie usprawiedliwia. Najwyżej może posłużyć do dostosowania (ale nie zmiejszenia) kary.
  11. Jeżeli konfederacja chce zrobić krok naprzód z miejsca w którym jest to Braun jest do odstrzału. Może i ma swoją wierną grupę wyborców, ale JKM jeż miał, o po jego odstrzeleniu konfederacja prawie podwoiła swoje wyniki.
  12. @Mar_s ok, załapałem to po tym jak dostałem ostrzeżenia. Jednak jedna sprawa. Jeśli ostrzeżenia mają lecieć za jednak dość miękkie sprawy, to przynajmniej warto byłoby napisać o co chodzi. Szukając wiatru w polu i domyślając się o cho chodzi nie każdy go znajdzie. Kiedyś posty były numerowane. Dlaczego teraz tego nie ma? Wypadałoby chociaż podać nr posta, a jak go nie ma to odnośnik do konkretnej wypowiedzi. @tomcug mówiąc wasz miałem namyśli ten który tu funkcjonuje a nie kto go stworzył. Niemniej nadal uważam działanie tego algorytmu za ciekawy, który wypluwa posty bez względu na to czy jest w nich coś kontrowersyjnego czy nie tylko dlatego że dany użytkownik coś kontrowersyjnego w przeszłości napisał. Edit: Swoją drogą, uznajecie za spam wypowiedzi jak na tym obrazku a potem jest wielkie halo, że portale internetowe i fora nie mają użytkowników. No brawo, brawo.
  13. Hołownia dobrze wypada w debatach, i faktycznie jako kandydat nie stricte z KO mógłby być lepszym prezydentem, ale mam wątpliwości czy byłby wstanie pokonać kandydata pisu. W każdym bądź razie, te szanse moim zdaniem ma mniejsze niż Trzaskowski.
  14. Kto nie głosuje ten też głosuje wpływając na strukturę i pośrednio na wynik wyborów. @Klakier1984 Odnośnie powyższego, to akurat dobry argument. Wyborcy sa trochę jak internauci. Chętniej "like" dadzą komuś kto jest "kul end krejzi" niż komuś kto jest powiedzmy merytorycznie mocny, ale medialnie miałki.
  15. Akurat na tą konkretną kadencję to nie problem. On konkretnie MA wszystko podpisywać KO. A jak podpisze, niech się zapada pod ziemię. Ponieważ są bardzo konkretne rzeczy do zrobienia szybko, wszędzie i naraz, aby skasować spuściznę po PIS. Prawdziwego prezydenta będziemy wybierać dopiero na kolejną kadencje
  16. To ma sens. Jeśli ktoś się skupia na tym, aby w blasku fleszy pięknie mówić i ładnie wyglądać. To kiedy ten ktoś wykonuje zasadnicza pracę w zamkniętym biurze, w gronie ekspertów.
  17. Aha, czekaj. Fajnie działa ten wasz algorytm. W pierwszymnpoście plugawyjoe napisał cos o wpy*"Aniu popra#$ości politycznej i ten algorytm już to wypluł. Po tym zaczął już wypluwać każda wypowiedź tego użytkownika. Nie to ciekawe, ciekawe. No ale trudno. To przecież "algorytm" a z tymi się nie wygrywa. Jest jak jest.
  18. Dobra okazuje się, też mam coś do powiedzenia w tej sprawie. Dostałem 2 ostżezenia. Tylko jak mam się do nich odpowiednio ustosunkować i poprawić jak nie wiem o co chodzi. Niby nieodpowiednie słownictwo. Tylko ja nie przypominam sobie abym używał coś cięższego niż klasy "dupa", "cycki", ewentualnie "matolactwo" ale to ostatnie chyba jeszcze nie tutaj. Dobra znalazłem. Nie wiem co szkodliwego jest w przypomnieniu sytuacji obyczajowej damski męskiej z przed przeszło 20 lat. I to jednak dość powszechnej i uż ty ciu tylko trochę luźnej formy od "kochać" je niech będzie. Połowa moich 1/3 moich znajomych była już "po" a nie z okolicznościami na "mogło być".
  19. A moim zdaniem właśnie bardzo dobre. Choć wystarczyłoby na przykład pół godziny.
  20. @Kris194 Czekaj, przypomniało mi się coś ciekawszego. W podobnym okresie miałem też starszą koleżankę o 4 lata, z którą miałem na tyle dobre relacje, że gdybym powiedział ************ się tu i teraz, prawdopodobnie nie byłaby wstanie mi odmówić. Wtedy stety, niestety patrzyłem na nią inaczej (chłopczyca). Ani ona ani ja nie bylibyśmy wtedy wstanie rozpatrywać tego w kategoriach pedofilii lub nie. Mogłem być młodszy wtedy niż 16 lat. Teraz już nie pamiętam.
  21. To rodzi też inny problem. Do polityki idą ludzie, którzy główne źródło dochodów mają gdzie indziej, a oni potrzebują po prostu załatwić dla siebie odpowiednie warunki. No i te wynagrodzenia. bez szans aby ściągnąć dobrych fachowców. To nie popularne, ale Bieńkowska miała racje. Mając odpowiednie kwalifikacje trzeba być idiotą aby za "sześć tysięcy" wstawać do pracy.
  22. Wow, ogólnie nie pamiętam kiedy cytując tak długi komentarz było w nim aż tyle słów z którymi się zgadzam. @Kris194 Nie znam całego kontekstu twojej wypowiedzi, ale mam pytanie. ********************************************************* Czy to kwalifikowałoby mnie jako pedofila czy nie?
  23. Raczej źle połączone kolorami. Szorstko, ale słusznie. A to kogo należy tolerować a kogo nie i kto powinien mieć jakie prawa to odrębny temat.
  24. @NotQuite Jak złodziejstwem rozbija skale i wynosi je na poziom zupełnie innego rzędu, to się ma. Właśnie dlatego rozliczenie pisiorów i oodkręcenie burdelu jest w tej chwili najistotniejsze z wszystkich innych kwestii WSZELKIMI METODAMI. Przynajmniej odnośnie polityki wewnętrznej. Dlatego KO koniecznie trzeba dać prezydenta. W innym wypadku lepszy byłby prezydent z opozycji lub niezależny. @ghostdog PiS ma 30% twardego elektoratu. To kolos który nie może upaść. W najlepszym razie zmienią nazwę i NIECO, skorygują swoją politykę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...