ibizpl

Ciekawa sprawa: https://www.lemonde.fr/en/international/article/2025/05/18/polish-presidential-election-von-der-leyen-gives-tusk-a-helping-hand_6741397_4.html# Czyli w czerwcu Rudy nam zrobi "jesień średniowiecza" jak rafaello zasiądzie na tronie. W PL jeszcze chyba cicho na ten temat. No bo co szkodzi obiecać...

Myślę że nie poprze bezpośrednio, po tej dyskusji sami wyborcy ocenią.

Voltq - masz rację, przepraszam, to huudyy napisał, nie wiem czemu mi tak wkleiło cytat Już poprawiłem.

Huudyy - Ale trzeba mieć nasrane we łbie żeby Narockiego ( jaki by nie był ) oskarżać o neonazim. Coś "spindohtory" z PeŁo za dużo prochów wciągają przy opracowywaniu strategii jak wymyślają takie pierdy. Masz rację, nie ma sensu bo ty orbitujesz gdzieś daleko od rzeczywistości.

Nacjonalizm - Nie widzę nic złego w przywiązaniu do własnego narodu, wręcz przeciwnie, z tego co jeszcze pamiętam to się nazywa patriotyzm. Niechęć do imigracji często wynika z konkretnych przyczyn jak obcość kulturowa i religijna, nienależne przywileje większe od tych które mają obywatele, życie z socjalu, dostęp do NFZ bez składek, brak integracji, itd ( piszę ogólnie ) Ciekawe że aktualnie patriotyzm podciąga się pod nacjonalizm który jest wyrażeniem pejoratywnym i o taki efekt lewicy chodzi - nie ma już patriotów, są tylko brunatni nacjonaliści, albo od razu faszyści. Warto zwrócić uwagę że jak się pojeździ trochę po europie to patriotyzm jest dosyć powszechny. Wielu Francuzów, Anglików czy Hiszpanów jest przywiązanych do swojego narodu i jest to normalne, pozytywne zjawisko. Ksenofobia i rasizm - w sumie wspomniałem o tym powyżej. Zjawisko samo w sobie negatywne ale często utożsamiane z jakąkolwiek krytyką wobec obcych, nawet jeżeli ta krytyka jest konstruktywna. Bardzo podobny schemat jak przy nacjonalizmie: skrytykuj cokolwiek już jesteś rasistą i ksenofobem. Nie bierze się pod uwagę racjonalnych przyczyn owej krytyki tylko przypina się łatkę. Antykomunizm i antysocjalizm - no tutaj to pojechałeś, między komunizmem ( który wielu z nas jeszcze pamięta ) a radź sobie sam jest cała skala tego wahadła. Kolejny raz schemat skrajności w całej krasie. Między niepodległością a izolacją, rządami z Brukseli a Unią, itd. Próbujesz przekonać że nie ma alternatywy - albo się godzisz na Unię w takim lewicowo komunistycznym kształcie albo wyjście i pełna izolacja a to nieprawda. Unia jak najbardziej jest nam potrzebna ( całej Europie ) ale niekoniecznie musi mieć taki wręcz autorytarny kształt, można to zmienić zamiast z niej wychodzić. Sprzeciw wobec aktualnej polityki Brukseli nie oznacza że ktoś jest antyunijny. Konserwatyzm obyczajowy - liberalizacja czego konkretnie? Jakie obrzydzenie do postępu? Skąd ty bierzesz takie farmazony? Czy sprzeciw wobec np. parytetów jest zły? Można by wiele takich przykładów podać a ty jak zwykle ubrałeś to w skrajność i podajesz jako argument. Antyglobalizm - nie widzę niechęci wobec globalizacji po prawej stronie, wręcz przeciwnie bo to dobre dla biznesu ALE problem tkwi w nierównych warunkach prowadzenia biznesu, patrz np. Mercosur, uprzywilejowanie wielkich korporacji, dopłaty do inwestycji dla niektórych. Nie traktuję tego jako antyglobalizm per se, tylko jako sprzeciw wobec uprzywilejowania niektórych grup kosztem innych, co uważam za racjonalne. Jak widzisz łatwo przykleić wszystkim łatkę skrajnego prawicowca, wręcz faszysty a prawda jak zwykle nie jest taka czarno biała. Nie twierdzę że w Polsce nie ma ruchów skrajnie prawicowych, wręcz faszystowskich, które mają okropne postulaty czy poglądy, one są wszędzie. Problem polega na podciąganiu każdego kto ma prawicowe poglądy pod takie właśnie skrajne organizacje z którymi 95% ludzi którzy są patriotami, katolikami, antykomunistami nie ma nic wspólnego.

Wiadomo że cała ta lista się wzajemnie wyklucza, napisałem tak w skrócie bez wchodzenia w szczegóły, u Mentzena chodziło mi o uproszczenie tej gmatwaniny którą teraz mamy a u Zandberga o to żeby wreszcie wzięli się za te molochy i ich kreatywną księgowość to będzie z czego jakiś socjal budować bez dopieprzania małym firmom. Hołownia i referenda, daj spokój, to megaloman jakich mało.

Tego już się nie dowiemy, tam są jakieś powiązania ze służbami więc to już nie wypłynie. Dla mnie istotne jest to że nie wierzę że Trzaskowski i jego sztab o tym nie wiedzieli, w NASKU też wiedzieli, dopiero jak wybiło to się zaczęli tłumaczyć z czapy, jeszcze w taki sposób żeby nie było wiadomo kto był opluwany a kogo promowano. Żenada. No przecież to oczywiste. Jedni i drudzy mają swoich przydupasów i patrzą sobie nawzajem na ręce. Przecież nie będą opluwać swoich mocodawców, tak jest wszędzie i zawsze od lat. Ważne że to są fakty. A te są jakie są niezależnie od tego kto to ujawnił. Podobnie było z kawalerką Nawrockiego tylko w drugą stronę i tam też fakty są faktami - ( wtedy to ci pasowało ) Nawrocki poległ na tłumaczeniach tak samo jak teraz Trzaskowski. Za parę dni wybory i najgorsze jest to że jeden z tych dwóch pewnie wygra i dalej będzie trwała ta nawalanka PO Vs PIS. Mentzen jako alternatywa też mi nie pasuje a Zandberg ( muszę mu przyznać że bardzo dobrze wypadł ) jest za bardzo z lewej dla mnie. Najbardziej pasowało by mi: Część socjalna od Zandberga Kompetencje od Senyszyn ( wybitna babka ) Rządzenie przez referenda od Bartosiewicza Prawo podatkowei od Mentzena Relacje z Unią od Jakubiaka ( wiem, wiem jakie ma poglądy na ten temat )

Tylko zapomniałeś dodać że lewicowa, wręcz komunistyczna, w opozycji do Orbana.

Mazurka możesz nie lubić ale fakty pozostają faktami, zresztą sprawę wypluli inni dziennikarze, ale wg ciebie oni tez pewnie są propisowscy, więc udajesz że tematu nie ma. Ciekawe skąd ten KOcjan miał tyle siana na te reklamy? No i on w ogóle się nie zna z Trzaskowskim i nie ma nic wspólnego z PO, nie? Sam z siebie wydał setki tysięcy tak kocha Rafała. A co do mediów to najlepiej TVP w likwidacji i TVN, co? Resztę mam przestać oglądać najlepiej... no bez komentarza.

Co do akcji ze spotami przecież wiadomo kto za tym stoi, Jakub KOcjan. No nie da się nie powiązać go z PO i z Trzaskowskim. Żeby uwierzyć w odcięcie się od tego sztabu Trzaskowskiego trzeba być debilem.

No piękne szambo wybiło: Akcja demokracja w pełnej krasie.

No z tym mieszkaniem to jaja na maxa Jednego przeczołgali że gnój i masakra a tu zonk że drugi też ma umowę dożywocia na mieszkanie To fajnie pokazuje że oni są siebie warci w 100%

Własnie od początku próbuję rozwikłać tą strategię i nie jestem w stanie pojąć jej opłacalności o czym pisałem w pierwszym dzisiejszym poście.

Chiny są raczej skoncentrowane na Tajwanie i wojnie handlowej z USA, a jeżeli chodzi o samo USA to po zmianie warty na bardziej przychylną jeszcze bardziej opłacalne było by zagranie z pozycji siły co zresztą sam Trump sugeruje ( w sensie że Ukraina nie ma szans z Rosją i musi iść na ustępstwa ) więc Putin od stycznia ma okno do działań na dużą skalę i zamknięcie tematu z dużo lepszej pozycji. Reszta świata raczej nie zmieni polityki wobec Rosji w przypadku eskalacji, raczej w drugą stronę - po pokazie siły opadły by emocje do wspierania Ukrainy jeżeli ruscy zaczęli by masowo niszczyć wysyłany sprzęt i sytuacja była by beznadziejna dla Ukrainy. A jednak to się nie dzieje - dlaczego?

To nie mogąc zamknąć jednego teatru wojny będą się pakować w kolejny? Przecież w takim wypadku wojska NATO będą mogły wejść także na Ukrainę skoro już i tak będą w stanie wojny z ruskimi. Nie przeczę że się zbroją, bo to wiadomo - tylko nie rozumiem informacji o skali tych zbrojeń i ich potencjale. Próbuję zrozumieć dlaczego Putin niby dysponując dużym potencjałem trzyma go w magazynach zamiast użyć co w każdym aspekcie było by dla niego lepszym wyjściem. Po zamknięciu tematu Ukrainy mógłby się skoncentrować na wschodniej flance a tak traci ludzi i sprzęt który będzie musiał później wyprodukować od zera.

No właśnie, nie wspomniałem o gospodarce a to w sumie może być najważniejsze. Nawet jeżeli ruscy jakoś sobie radzą z omijaniem sankcji to to są ogromne straty finansowe każdego dnia dopóki ten konflikt trwa. Nie sądze żeby to się Putinowi w jakikolwiek pokrętny sposób kalkulowało. To kolejny argument który stoi w sprzeczności z tą potęgą militarną w magazynach czekającą na konflikt z NATO. Ewidentnie dużo lepszym wyjściem było by zaangażowanie dużo większych sił do opanowania tego konfliktu ( jeżeli faktycznie takimi dysponuje ) i zamknięcia sprawy żeby można było wrócić do "business as usual" o czym marzą w Europie i zarabiania kokosów jak wcześniej. Założę się że w ciągu roku, no może dwóch najpóźniej od zakończenia tego konfliktu wszyscy wrócą do biznesu z ruskimi, za dużo kasy tam leży do podniesienia. Ruskie społeczeństwo to inna ( też ważna ) sprawa i tutaj zamknięcie wojny z pozycji siły też było by o wiele bardziej opłacalne niż trwanie na tym froncie i mielenie mięsa armatniego. Można by ogłosić wielkie zwycięstwo nad zgniłym zachodem, robić parady bohaterów i co tam tylko wymyślą i wrócić do biznesów

No właśnie to do mnie nie trafia. Z punktu widzenia Putina straty propagandowo wizerunkowe dla niego samego a przede wszystkim dla ruskiej armii która miała być 2 na świecie a męczy się już parę lat z Ukrainą są o wiele większe niż ewentualne korzyści z takiego długoterminowego planu męczenia się z Ukrainą. Nawet jeżeli teraz mają w USA inne podejście to wojna trwa już od paru lat. Jak to wygląda że Rosja nie może sobie poradzić z kawałkiem Ukrainy przez tak długi czas? Jak to odbiera ruskie społeczeństwo, które było przekonane o "wielkiej rasiiji" jako o mocarstwie militarnym? Na całym świecie przekonanie o ruskiej niezwyciężonej armii legło w gruzach, nie tylko na Ukrainie a wszędzie tam gdzie ruscy mają swoje bazy i walczą o wpływy ( np. Afryka ). Te straty są już nie do odrobienia. Hipotetycznie na miejscu Putina, gdybym dysponował takim potencjałem militarnym o którym piszą, dawno bym zrobił porządek na froncie i pokazał że z ruskimi nie ma żartów, wtedy zmieniła by się optyka np w Europie, skończyły by się plany wysyłania żołnierzy, dozbrajania itd. każdy by się zastanawiał 5 razy zanim by coś wysłał na Ukrainę. Rosja była by w zupełnie innej sytuacji politycznej. Dlaczego Putin tego nie robi? Dla niego sytuacja po zmianie warty w USA trochę się poprawiła ale dalej nie wygląda to na "Blitzkrieg" niezwyciężonej ruskiej armii a trzeba wziąć pod uwagę że każdy zabity ruski żołnierz ma rodzinę która z tego faktu nie jest zadowolona mimo podsypania rublami.

Ta sobie czytam czasami na różnych mniej lub bardziej profesjonalnych programach i kanałach o tym że Rosja się zbroi na potęgę i przygotowuje do konfliktu z NATO. Piszą że produkuje setki czołgów, dronów, pocisków balistycznych itd. które nie są używane na Ukrainie, że zdolności bojowe Rosji rosną w zastraszającym tempie, itd Jedna rzecz mnie zastanawia i widzę tutaj sprzeczność: skoro dysponują takimi możliwościami bojowymi to dlaczego męczą się na tym ukraińskim froncie wysyłając setki niewyszkolonych i słabo uzbrojonych żołnierzy zdobywając max kilka km2 dziennie zamiast użyć tego sprzętu łącznie z lotnictwem i pozamiatać np połowę Ukrainy w miesiąc, albo zaatakować tym sprzętem Kijów od północy i podstawić marionetkę. Nie spina mi się to jakoś. Przecież nikt Rosji nie zaatakuje, więc po co trzymają to niby w magazynach a na froncie kicha? Przecież gdyby teraz zajęli siłą pół Ukrainy nikt nie był by w stanie nic z tym zrobić i dalsze ewentualne negocjacje pokojowe Rosja prowadziła by z pozycji siły. Może ktoś bardziej obeznany w temacie mi to wyjaśni?

O wiele rzeczy można się spierać a już szczególnie w polityce, natomiast migracyjna polityka EU nie istnieje i kropka. Bo jak nazwać polityką przyjmowanie i utrzymywanie ( nawet w ośrodkach migracyjnych ) na koszt podatników KAŻDEGO kto przelezie przez płot albo dopłynie czymkolwiek i nie da się złapać 5m od zielonej granicy? Jak ja czy ty jedziemy to jakiegoś kraju to obowiązuje nas prawo: kontrole graniczne, wizy, pozwolenia itd a jak jakiś kolo z Nibylandii ( wpisz dowolny kraj III świata ) przelezie przez płot to trzeba go przyjąć i utrzymywać jeszcze. Są przejścia graniczne, można składać wnioski jak my to robimy ale nie, oni wiedzą że nikt ich nie deportuje od razu więc opłaca im się dostać przez płot, zarejestrować się w ośrodku, potem najlepiej w kilku krajach na socjal i "włala" życie bez pracy jak w Dubaju. Ukraina to drażliwy temat ale nie rozumiem dlaczego jakiś młodzian ze Lwowa z żoną dostają 800+, babciowe, NFZ itd. Wpada sobie do Polski raz na miesiąc, kasuje co jego i tyle go widzieli, no chyba że trzeba do lekarza podjechać to bywają częściej a nasi emeryci muszą czekać w kolejkach latami na zabieg. Niby mają to zmieniać ale póki co to tak funkcjonuje i dla mnie to jest paranoja zupełna. Podobnie jest z emeryturami Ukraińców, też postawiono to na głowie. Nie mam nic przeciwko pomocy ludziom ale nich to będzie ubrane w jakieś sensowne prawo a nie przejście przez płot, ludzi z Ukrainy z terenów faktycznie objętych działaniami można traktować inaczej ( są takie rozwiązania w niektórych krajach) przecież cały zachód Ukrainy funkcjonuje w miarę normalnie. Najgorsze jest to że do Brukselskich "elyt" nic nie dociera, dla nich kilka milionów uchodźców jakich przyjęła Polska jest przezroczystych, im jakoś jest to na rękę. Zajmują się ETS2, pudełkami do procesorów żeby były bardziej "eko" bez coolerów i nakrętkami do butelek. W Pyrlandii spadło trochę śniegu i się zastanawiam czy kolejny rachunek z gaz przekroczy 3K czy jeszcze nie? Ale co tam, najważniejszy jest zielony/nowy/inkluzywny/wpisz co chcesz ład!

Dawno nie miałem takiej beki z czytania tematu o GPU W tej generacji jest zj...ane praktycznie wszystko: wydajność, ceny, dostępność, pobór prądu, sekcja zasilania, brak czujnika hotspotu - ale za to takie fajne chińskie z ledami Nvidia olała graczy po całości a do tego pięknie dołożyli się scalperzy jak xkom a właściwie wszyscy sprzedawcy po kolei z cenami 7-8K za 5080, o 5090 nie warto wspominać. Nie jestem jakimś majętnym gościem, chociaż z drugiej strony wydanie np 15K by mnie finansowo nie zabolało ale NIE NA KARTĘ DO GIER do kompa. Odjazd cenowy jest już tak abstrakcyjny że nie ma co komentować. A ja gram sobie w KCD II na starej grafie i mam ubaw jak tu zaglądam. O, nawet moja 4080S teraz warta prawie 2K więcej, aż nie wiem co wkleić z jutuba żeby było adekwatnie Dla mnie Blackwell R.I.P

Tank Ju very macz

Panowie, dysponuje ktoś linkiem do tych nowych bibliotek dlss? Cofałem się już trochę ale posty szybciej lecą niż ja przewijam. Na 4080 chciałem obczaić czy widzę różnicę czy do okulisty trzeba już iść.

Te TUFY to zawsze takie pustostany miały? Wygląda jakby im się nie chciało i walnęli obudowę z 5090 i ...uj bo tak taniej, przy karcie za 1K$. Nawet jak tam w środku jest parę finów to wygląda to tragicznie na maxa. W serii 4 też taką kichę odwalili?

Moim zdaniem nie będzie ( 5080 vs 4090), chyba że bierzesz pod uwagę dlss 4. Różnica wvilości rdzeni jest kosmiczna.