GordonLameman

Oczywiście. Pierwszy post o półce kalnej był dobry

Jeszcze wyplujesz te słowa, zobaczysz!

Faktycznie, źle zrozumiałem Twój wpis. Wybacz. Zrozumiałem go jako twierdzenie, że Tusk był nołnejmem. Przeglądałem na szybko przed spotkaniem, ale to nie jest usprawiedliwienie

Oczywiście. I mam się dobrze! A co w ogóle u Was? Byliście na PCL cały czas?

Twierdzenie, że w 2014 roku Tusk był nieznany mógł napisać tylko ktoś kto miał wtedy 12 lat. Tusk osiągnął sukces na poziomie europejskim. Próby dyskredytacji tego to tak naprawdę przejaw pewnej ojfkofobii. A taki np. Korwin w tym samym czasie na poziomie UE nie nawiązał żadnej współpracy, nie ma rozpoznawalności - poza tym że wyskakiwał z głupotami. jest to różnica klas.

Ale fajne bzurki. To naprawdę od dawna mówią ludzie, którzy wyrośli z Korwina. Również ja

Wyznawcy ich uratują

Doceniam próbę Nie, nie jest. Jesteś samotnym bastionem bezwzględnego uwielbienia dla Konfederacji. Nie ma wykształcenia - ma udaną karierę. To też się liczy Zdecydowanie bardziej od tych, którzy nie mają ani studiów, ani kariery. Wypominanie mu wykształcenia przez Konfederatę jest hipokryzją, wiesz? Rodzinka? Niby kto? Jego córka jest poza strukturami państwa od dawna, a syn okupuje nisko płatne prace w publicu i prywatnym sektorze. Niemniej jednak Tusk w Europie osiągnał więcej niż jakikolwiek inny polityk. To budzi mój szacunek, bo to nei przychodzi łatwo. Czym? istnieniem? Mnóstwo osób - nawet tu - to pisze. To jest właśnie projekcja. Twoja

Och, na pewno. Dlatego wszyscy tutaj mają takie samo zdanie o Tobie. Nie zauważyłeś? Hołownia wybił się w tym co robił - to trzeba przyznać. Tusk nieźle sobie poradził - zrobił co nieco w Europie. Sikorski również. Owszem, zrobił to absulutnie cynicznie. I błędnie. Na tym polega dewastacja państwa prawa. jeśli to co piszesz to jest twój "prime" to będziesz miał problem w przyszłości. Z Korwina się wyrasta - tak po prostu jest. jak ktoś nei wyrasta to zazwyczaj życiowy frustrat lub socjopata Znowu nie odnosisz się do meritum, a większość pomijasz. Przedstawiam stanowisko, argumenty, podejmuję interakcję - a Ty pomijasz to, bo "niewygodne" albo nie masz żadnej sensownej odpowiedzi. Takie działanie nie zachęca do dalszej dyskusji, bo jak dyskutować, skoro nie odnosisz się do moich argumentów, a tylko ciągle lecisz wycieczkami osobistymi (ja też od nich nie stronię, żeby nie było, ale przedstawiam szereg argumentów, nawet do paraleli się posunąłem, żebyś łatwiej zrozumiał)? Czyli nie potrafisz uzasadniać swojego stanowiska inaczej niż "sprawdź sobie"? To ma być dyskusja czy tania pyskówka? Jeśli piszesz mi "sprawdź sobie" to automatycznie zakładam, że nie wiesz, bo gdybyś wiedział to byś napisał co i jak. To dośc logiczny wniosek. Nie, ten wątek odpowiedzialności ciągniemy dalej. Urywasz ten temat, bo nie możesz przed sobą przyznać, że jednak są niekompetentni, zrobili totalnego fakapa i uciekają od odpowiedzialności. To by zburzyło twój obraz Twoich konfederackich bożków. P.S. nie edytuj postów pls dodając nowe wątki, bo to robi burdel

Czy ktoś tu pamięta WCLaba?

Ja obstawiam jednak, że problemem jest to, iż z treścią nie jest Ci po drodze i to powód próby dyskredytowania mnie. Raczej jestem chwalony za styl wypowiedzi i jej jasność Fajna projekcja, ale nie rób takich więcej. Nope. Berkowicz tam był stażystą, a Zadnberg ma swoje repo. Skoro nie widzisz różnicy to znak, że konfederackie zaślepienie weszło Ci na nowy poziom. Znajdą się tacy. Np. Michał Gramatyka, ale on uciekł ku mojemu niezadowoleniu do europarlamentu. To było bardzo słabe, bo dopiero co objął tekę wiceministra cyfryzacji. A jak inaczej napisać ustawę niż tak, żeby była dobra pod kątem legislacyjnym? Przenosząc do na grunt IT - napisał 100 programów, z których żaden nie miał prawa działać, bo kod był kiepski. I co - to jest Ok i pokazuje jego kompetencje? No raczej nie. Nie będę, bo ich nie stać na mnie. Nadto, nie przyjmuję zleceń od takich podmiotów jak Konfa. Stronię generalnie od partii politycznych, ale od takich russkich onuc to trzymam się bardzo daleko. Odpowiedziałem na każde z Twoich pytań. To Ty pozostawiłeś wiele z moich wypowiedzi bez swojej odpowiedzi zasłaniając się tym, że już nie chcesz. Ja na każdy fragment po kolei odpowiadam. Dodatkowo, nawet nie próbowałeś sam sprawdzać co robią poszczególni konfederaci - posługiwałeś się tylko ogólnikami. Dopiero kolega @LeBomB napisał na ten temat więcej, ale to bez znaczenia bo jak pisałem wcześniej - odnosiłem się do wierchuszki. Czemu nie odpowiedziałeś na kwestie związane z odpowiedzialnością za podpisywane papiery/pisma/wnioski/projekty? Twoje słowa są puste kolego. To, ze coś twierdzisz nie znaczy, że to prawda. Twoje konfederackie zaślepienie jest martwiące, bo większoćć ludzi z wiekiem wchodzi na wyższe etapy rozwoju i jak tam wyżej napisano - wyrasta z korwinistycznych bzdurek. Ty się jednak mocno zatrzymałeś na pewnym (na oko nastoletnim) etapie i wierzysz w te bzdurne, proste rozwiązania dużych problemów. A jak coś jest niewygodne to to ignorujesz (jak wyżej kwestię odpowiedzialności za wniosek). Nie jest to szczególnie zachęcające do dalszej dyskusji, bo nie tylko nie odpowiadasz na argumenty, nie przyjmujesz tych na które nie masz odpowiedzi, ale po prostu ignorujesz te, które są dla ciebie niewygodne. Nie, nie każdy poseł konfederacji nie ma żadnych osiągnięć zawodowych, ale wierchuszka ich nie ma - to śmiało mogę przyznać. Ale nawet pomimo tego, że mają prawników ochoczo podpisali totalnego bubla. Takiego, że moi stażyści w kancelarii takich nie robią. Jak dla mnie świadczy to o masowej niekompetencji tych posłów. A dla Ciebie? Nikt nie sprawdził sztandarowego projektu ustawy? Takiego, którym się chwalili? Nikt go nie przeczytał? To już nie tylko niekompetencja, ale i głupota. Bo mógł tak ktoś wcisnąć legalizację pedofilii Czemu się do tego nie odniesiesz? Tak, to typowa hipokryzja polityczna. Cieszy, że PL2050 nie odpuściła tematu. Natomiast postawa KO i PSL - absolutnie dramatyczna.

Miałem problem z ramkami wokół wyświetlacza kierowcy w Superbie i Kodiaqu. Wiem też, że w rozważanym przeze mnie Superbie (IV) jest sporo problemów - zawieszenie + elektronika. Zakładam, że w Kodiaqu elektronika też będzie mocno szaleć. Trochę to zniechęca do grupy VW.

Mnie się akurat Tiguan tak średnio podoba. Po prostu spełniał warunki. Już bardziej przymierzałem się do Arteona, ale za bardzo trącił myszką.

Moja żona mi Tiguana zawetowała z uwagi na to, że słabo wypadł w EURO NCAP Tzn. dostał 5 gwiazdek, ale ogólne wyniki były najsłabsze z aut za którymi się rozglądaliśmy. Wiem, że ludzie ciągną przyczepy tymi X-Trailami, ale diesel do tego faktycznie nadawałby się bardziej. Kodiaq nie jest złym wyborem, ale tam trochę z ceną jest namieszane jakbyś chciał full opcję

Bzdura. Rzekomi prawnicy z Konfederacji powinni mieć takie kompetencje. Ja kilka projektów napisałem, opiniowałem, zgłaszałem uwagi i poprawki. A nie jestem po aplikacji legislacyjnej. Posłowie z Konfederacji udowodnili, że nie ogarniają nic. Nawet tego czym jest kwota wolna od podatku. Poziom najgłupszych posłów PiS i KO. Wymieniałem konkretnie 3 czy 4 posłów, taką konfederacką wierchuszkę - znowu nie doczytałeś. Był stażystą w Comarchu, każdy kto chciał zacząć w IT był tam stażystą. Z niego nie jest żaden front end dev. Nie ma swojego repo na githubie. A wiesz kto ma karierę zawodową i osiągnięcia w IT? Zadnberg. Tak, ten lewak. On pracował. Berkowicz jako bananowy chłopiec nie czym się pochwalić. Ale zaślepieni fani konfederacji tego nie widzą. Na tym polega wszak zaślepienie. Do tego też trzeba mieć pewne kompetencje. Wszak to korwiniści przecież chcieli cenzusu do głosowania, a ich właśni posłowie nie dają rękojmi należytej wiedzy o państwie i prawie. Paradne W sensie - pozwolił się skompromitować swojej partii? masz zbyt wysokie zdanie o jego kompetencjach merytorycznych. 100 ustaw dobitnie pokazało, że on nie ma pojęcia o prawie.

To nie są ściany tekstu, a ledwie kilka zdań. Widać, że nie nawykłeś do czytania i analizowania. Nie ma to znaczenia. Standardem jest, że bierze się odpowiedzialność za to co się podpisuje. Ja wiem, żę w Konfederacji pojęcia honoru, prawdy i odpowiedzialności są obce, ale dziwi mnie, że ich wyborcy są na to tak bardzo ślepi. Czemu usprawiedliwiasz podpisywanie czegoś na ślepo, bez rozumienia? To my potrzebujemy posłów czy podpisywaczy? Bo jak to drugie to faktycznie - kompetencje nie mają żadnego znaczenia, ale strach pomyśleć co taki podpisywacz może bezmyślnie podpisać. Podpisywanie na ślepo oburza mnie w każdej partii. Ciebie pewnie też oburzało jak robił to PiS, a w przypadku konfederacji to usprawiedliwiasz... Widzisz już hipokryzję, czy wciąż nie? Biorąc pod uwagę to co piszesz, twoje zmartwienia są irrelewantne. Nie sądzę. Żaden klient ode mnie nie odszedł, a wielu takich, którzy zaczynali ze mną dalej wszystko wysyła do mnie mimo, że zajmuję się tematami na wyższym poziomie. Co więcej - nigdy nie spowodowałem strat u klienta

Dzięki! Tobie też gratuluję Jeszcze kupa czas - czerwiec. Auto wymienione wcześniej z myślą o dzieciakach (trafiło się przypadkiem - 7 osobowe).

Śmiechem na sali jest to, że tak szybko uciekasz oraz to, że twoje uwielbienie dla Partii jest tak wielkie, że musisz reagować alergicznie na każdą krytykę. Ale zachęcam - opowiedz mi proszę jaka to gigantyczna kompetencja kadr Konfederacji sprawiła, że złożyli tak fatalnie napisany projekt ustawy o zmianie kwoty wolnej? Czy po prostu zignorujesz, żeby jako tako zachować równowagę w swoim umyśle? To taki typowy coping mechanism

Bosak i Berkowicz z tego co pamiętam. To jest gwarant tego, że państwo będzie świeckie. Tak też mówi nasza konstytucja - o neutralności. Cała Konfederacja Gietrzwałdzka to przypudrowana ideologia katolicka. Nie uda cię się mnie okłamać, bo ja żyję z analizy tekstów, słów, przepisów. Wnioski są prawidłowe. To Ty oszukujesz się w celu usprawiedliwienia przed sobą i innymi dlaczego "twoje plemię" jest najlepsze. Piszesz i pisałeś o lewakach, a na każdą krytykę Konfederacji reagujesz alergicznie i fanatycznie. Wniosek z tego jest taki jak napisałem i jest to wniosek logiczny. Rządzić nie - współrządzić. Dziwne, bo ja znam mnóstwo wykładowców praktyków. Może miałeś kiepską uczelnię? Można też być przeciętnym konfederatą i nie mieć pojęcia np. czym jest kwota wolan od podatku, a potem złożyć projekt ustawy, który skandalicznie błędnie się do tej kwoty odnosi. To sa te kompetencje? One ci zaimponowały? Oni tworzyliby rząd fachowców, kiedy tak prostej kwestii jak kwota wolna nie potrafią ogarnąć, a jak nie ogarniają to outsourcować do kogoś lepszego niż stażysta z kancelarii Memcena? ja 100 ustaw memcena pamięta, bo sobie czytałem te proejkty i komentowałem. ba, nawet znam efekty prac jego kancelarii. Zdarzyło mi się je poprawiać. Tam nie ma kompetencji w Konfederacji. Są tylko kłamstwa dla nawinych. mmmf free. Nie, są w pokoju z Kariną Bosak.

Szczerze to mam wrażenie, że jak ją poznałem to ona miała tyle lat ile ja teraz a musiało to być coś około 2008 roku :O

Oczywiście, @bergercs już mnie zweryfikował Ale motoryzacyjnie to u mnie dalej nic ciekawego. Myślę nad jakimś weekendowym wózkiem, ale dopiero co sprzedałem drugie auto (żony) bo nikt tym nie jeździł (to ostatniej generacji B-Klasa) i pewnie nieprędko coś kupię, skoro dzieciak mi się szykuje PiotreQ dalej będzie pisał, że jego felgi są warte tyle co auta? Z takich osiągnięć życiowych, które gdzieś tam miałem po drodze to trafiłem na YT na profil "bandyta z kamerką". Wyprzedziłem auto na zjeździe na autostradę, bo kolo sobie telefon przeglądał. Głupio mi trochę, ale no stało się

Oczywiście, że czytałem. Państwo powinno być świeckie. Żadna religia nie może narzucać swjej wizji w Państwie. Jeśli ktoś tego nie rozumie to Iran czeka. Widziałem jak głosowali, widziałem maile ze skrzynki Dworczyka, widziałem jak się wypowiadali w i po pandemii. Tylko polityka. Sprawdzałem. Ty nie Oczywiście, że nie mają. Bo nie robili nic w życiu i nawet studiów nie ukonczyli. No może poza Collegium Tumanum Nie startowałem, bo polityka mnie obrzydza. Różnimy się, bo ty wierzysz najbardziej cynicznym politykom w polskiej polityce. Ludziom, którzy nie mają pojęcia co robią, a jedynie gadają populistyczne bzdury. Oni nie pracowali przy biurku, a jedynie w polityce - jako "asystenci" posłów. A to jest oczywista farsa. Na uczelni, w normalnej, rynkowej firmie. Czy można rządzić nie pracując wcześniej w gospodarce i nie rozumiejąc jak to wszystko działa? Nie wydaje mi się. Dlatego np. nie przyjąłbym porad od księży co do życia w małżeństwie. Ty byś przyjął? Może. Wazne żeby pracował, bo to zmienia nieco perspektywę. Jak się jest bananowym chłopcem polityki to się tej perspektywy nie ma.

Ech no to u mnie najdziwniejszy wybór jaki mógł być, ale uwielbiam to auto: Nissan X-Trail 2024 w hybrydzie "e-power" z 4x4 "e4orce". Ma silnik 1.5 3-cylindry, który jest generatorem prądu dla dwóch silników elektrycznych Wyposażenie Tekna + Pakiet Premium, czyli wszystko co było w katalogu. IMG_1899.HEIC

Kupiłem opony zimowe - 235/55R19 Continental WinterContact TS 870 no i założyłem. Zamówiłem też chlapacze do nadkoli. Korzysta ktoś z dywaników Prime EVA? Ma to sens? Czy guano?

JEST I MOTORYZACYJNA BLABLA?! NIE WIERZĘ!