GordonLameman

Jest to ogonek Europy. Finlandia ma prawie 90%. Aluminium nie sprawdzałem. Z tego co mi kiedyś klient mówił to z tym jest łatwiej bo mamy „kulturę” zbierania puszek

Systemu kaucyjnego nie musiałoby być, gdyby nie to jak niski jest poziom recyklingu w Polsce: https://zielona.interia.pl/smieci-plastik/news-butelka-z-recyklingu-w-polsce-to-nadal-rzadkosc,nId,6287708 43%. Reszta leci do zmieszanych.

Wrzucam debunk zanim znowu ktoś użyje argumentum ad vulcanum. https://demagog.org.pl/fake_news/erupcja-lewtobi-i-emisja-co2-czy-to-ma-wiekszy-wplyw-na-klimat-niz-czlowiek/

A ja mam w dupie twoją wygodę. Ja chcę, aby śmieci nie walały się po lasach i ulicach. Ja chcę, aby plastik był kontrolowany i poddawany recyklingowi. icoteras.jpg?

Każda próba sprawienia, że Polacy będą sensownie ogarniać swoje śmieci spotyka się z bardzo dużym sprzeciwiem społecznym. To samo było z segregowaniem, zakazem palenia śmieciami czy byle czym. Zawsze to samo. Bo w tym kraju nie może być "czysto".

No, ale recykling butelek to czyn dobry. Brak takiego recyklingu to czyn zły w zasadzie w świetle tego co się dzieje ze światem No i trzeba mocno ścigać śmieciów śmiecących

System kaucyjny nie będzie martwy - bo będziesz płacił kaucję przy zakupie. Żule się ucieszą z wyrzucanych puszek i butelek

Z tego samego powodu dla którego narzuciliśmy: - zakaz palenia śmieci - mimo, że dla wielu było to wygodne i tańsze; - zakaz palenia w knajpach - mimo, że dla wielu było to wygodne; - nakaz zapinania pasów - mimo, że dla niektórych to niewygodne. Tak, a o co chodzi?

14 dni od daty otrzymania przez nich, czyli od 11 sierpnia

Może mu nie płacą już

Kolejki górskie są łatwiejsze. Przynajmniej dla mnie. Sam się do nich pcham mimo że oczywiście umieram ze strachu Trudna jeszcze była Hochalpenstrasse. Bo tam nie mogłem patrzeć na boki i musiałem robić przerwę co jakiś czas - ale widoki piękne i jedzie się też fantastycznie

Ja w tym roku zrobiłem Lecha w Legendii. I to jest maks na co mnie stać przy moim duuuzym lęku wysokości

Ale po co W wynajmie bierzesz to co jest bo zmiana konfiguracji zazwyczaj sprawia, że jest dużo drożej.

No to nowy macbook air 15.6: https://www.mediaexpert.pl/komputery-i-tablety/laptopy-i-ultrabooki/laptopy/notebook-apple-macbook-air-2025-mw1m3ze-a-m4-16gb-512gb-15-3-midnight Można taniej, ale dysk wtedy malutki (256gb). Ten model ogólnie polecam. Spokoj na 5 lat gwarantowany

@huudyy Ja nie wiem jak im się to spina, ale mam wrażenie że przy tej wielkości organizacji nikt nad niczym nie panuje. A dodatkowo - wystarczy że jeden film im pyknie i zarobią na 10 kolejnych. @Mar_s Doslownie tak to wyglądało - wysoka gorączka Ale Mandalorian to w gruncie rzeczy miałki jest. Andor trzyma uniwersum. I Timothy Zahn.

Związki zawodowe kolejny raz stają okoniem i spowodują zwolnienia grupowe. https://www.money.pl/gospodarka/blisko-800-osob-do-zwolnienia-pracownicy-zdesperowani-nie-mamy-innego-wyjscia-7188722292906752a.html W ogóle zarządzanie w związkach to jakaś kpina. Zamiast się dogadać i ochronić miejsca pracy to pozwolą na zwolnienie kolejnych osób, bo mogliby stracić 20% wynagrodzenia chorobowego…

Ostatnie co oglądałem z Marvela to spiderman i Shang-Chi (chory byłem ). I nie mam ochoty na nic więcej. Formułą się wyczerpała. Ale biznes tego nie rozumie dlatego klepią te kiepskie filmy dalej.

Czemu miałbym tam jechać tak szybko w czasie deszczu czy po deszczu?

Zdarzyło mi się tam tyle jechać, szczerze. Może nieco mniej. Dawno temu - w Bravo czy w Astrze. Ale zawsze miałem opony TOP. I nie wystąpiło to o czym napisałeś.

Teraz ten odcinek jest bardzo spokojny. i dobrze, bo przez te zjazdy i wjazdy tam bywało różnie. Pamiętam wypadek gdzie gościowa wpadła na parking podziemny Auchan jakimś mercem. A tamten wypadek też pamiętam. Mazak to był w ogóle killer kiepskich opon.

Ukończyłem i o dziwo nie mam zbytniej ochoty wracać żeby itemy pozbierać. Daję -7/10, bo bawiłem się nieźle, ale trochę boli to, że gra jest technologicznie zapuszczona, a deweloperzy ostatecznie nie zdecydowali się na nic odważnego - choćby w najmniejszym stopniu. Mam też wrażenie, że technologicznie jest gorsza od Mafia: Definitive Edition. Chioćby w kwestii modelu jazdy i zniszczeń. Bardzo kiepskie są animacje twarzy. W cutscenkach i poza nimi. Gameplay bardzo prosty, ale może dawać satysfakcję na wyższych poziomach trudności. Na easy nie ma sensu Minus dopisałem do oceny za mocno przewidywalną fabułę. Nie da się tego porównać. To jak porównanie Ferrari F40 (RDR2) do Fiata 125p (Mafia: The Old Country). Ten drugi może wygrać tylko, jeśli do porównania weźmiesz ilość osób, które mogą nim podróżować (długość gry) oraz spalanie (czas potrzebny do ukończenia). RDR2 deklasuje Mafię pod kazdym względem - również graficznym. A eksploracja Sycylii jest trudna bo koń nie może nawet płotku przeskoczyć.

To nie kupuj butelek PET. Jak mnie irytuje jak ktoś z prostych rzeczy robi problemy. Dosłownie kopia z tego co było przy zakazie palenia. A powiedz jak to się stało że w krajach zachodnich te problemy które teraz zmyślasz nie są problemami?