VRman

A mówiłem przed premierą, że DF będzie słodził sprzętowi skupiając się na trybie docked, bo pozytywny przekaz jest lepszy dla zarobków z kanału YT nawet nie wchodząc w temat czy ktoś "pomógł" posłodzić. Wielkie bogate Digital Foundry, nawet nie dorobiło się kamerki ani studenciaka, który ręcznie przeanalizuje materiał i policzy klatki albo.. napisze dość prosty skrypt lub prompt dla AI, żeby to zautomatyzować. Chyba trzecie video z testami i becnhmarkami. W poprzednich tryb portable olano, ale tutaj to już go w ogóle nie ma No bo po co. W końcu to tylko główna cecha konsoli i główny powód dla którego ludzie kupowali Switche. PS. Wychodzi, że CPU jest w okolicach PS4, wyraźnie poniżej PS4pro, a nawet nie wiadomo czy aby na pewno wyrównuje niemoc Jaguara z PS4 z 2013r. I tak lepiej niż się obawiałem widząc sam zegar przed premierą konsoli.

Kiedyś to ta piosenka oznaczała przyszłość, w której będę stary jak cholera. Po trzydziestce ta piosenka straszyła "nie mogę uwierzyć, że za kilka lat będę czterdziestolatkiem" A teraz denerwuje, no bo jak to możliwe, żebym człowiek miał więcej od tego starego z Czterdziestolatka. Ostatnio widzę jakiegoś kompletnie siwego dziada w sklepie. Bez okularów to nie widzę dobrze, no ale typowy stary dziad. Podchodzę a to znajomy, z którym graliśmy nie raz w piłkę czy jeździliśmy rowerami za dzieciaka. Jest 4 lata starszy ode mnie. Ale zabolało...

Ale ja nie mówię. Ja powtarzam za kapitanem Lisowskim i mu podobnymi - za ludźmi z jakąś wiedzą, skoro organizują konferencje o dronach. Za ludźmi mających znajomości i wiedzącymi jak sprawy zamówień i inwestycji w te sprawy wyglądają u nas od lat. No nie jest dobrze, delikatnie mówiąc. Do tego stopnia, że już dałem sobie spokój ze słuchaniem, bo mam dość powodów do dołowania się bez tego. Jak się coś diametralnie zmieniło przez ostatnie 2-3 miesiące, to mogłem przegapić. Ale dzięki za info (Bandalamowi też, szczególnie za jakośtam pozytywne jednak, a to rzadkość) edit: co do jeża - jak coś wygląda głupio, ale działa, to nie jest głupie. Swoją drogą to na czołgach już powinny być opracowywane zautomatyzowane wieżyczki autonomiczne. Takie, które zdążą nastrącać ze 20 dronów zanim jakikolwiek będzie miał szansę się zbliżyć.

No to bardzo się cieszę - Jeszcze nam Maczeciarze z Maczetów (czy jakoś tak) nie biegają po ulicach. Aż dziwne, że Onet puścił info bez podawania info o tym kim był ten szmaciarz z maczetą. (Ale teraz będziemy obserwować czy onet też da taki dodatkowy artykuł w przyszłości, w analogicznej sytuacji, gdy będzie trzeba w tytule wspomnieć, że zabójca był imigrantem albo islamistą.) Swoją drogą nie tylko brak opisu sprawcy sugerował inżynierów. Maczeta też sugerowała, a potem się okazało że to rura. Jak rura może być w kształcie maczety, ja się pytam? Pytanie czy oni tam byli ślepi czy ktoś ktoś z pismaków zrobił clickbait. Przecież jakby w tytule nie było maczety to by było 3x mniej odsłon, bo typ broni oznacza oczywiste skojarzenia.

Ty chcesz żebym zawału dostał z nerwów? już się zacząłem denerwować, a dopiero potem przeczytałem dalszą część. Bez tego w nawiasie byłby koniec nadziei. Nieeeee... wpisałem na YT Andrzej Matul, znalazłem dziadka w filmie sprzed dekady. Wpisałem więc w google czy się trzyma No nie trzyma się. Matul nie żyje od 2.5r. Eh, pierwszy raz jak widziałem Królika Bugsa to z jego głosem jako lektorem. MASH i wiele innych. Eh, już prawie żaden z tych naszych genialnych lektorów nie został. ale się zdołowałem

Podają podają. Tylko inaczej. Brak jakiegokolwiek info = już wiesz czego nie chcą powiedzieć. Jakby to był wyborca konfy, biały i łysy to byś miał opis jego, jego wioski, środowiska i 50 przykładowych zdjęć.

Eh, to jest tragedia. Na pół legalnie robione filmy 30 lat temu miały często 50x lepszy efekt, bo lepsze tłumaczenie i lepszy lektor. Wyobrażacie sobie MASHa czytanego przez kogoś innego niż Andrzej Matul? Jeszcze my to mamy spoko. Znamy angielski. Damy radę z oryginałem. Ale ludziom którzy nie mogą oglądać filmów po angielsku bez napisów, szczerze współczuję. Nawet nie wiedziałem co się dzieje, dopiero gdzieś w 2010 się dowiedziałem, że stare wersje są niszczone, bo nie mieli legitnej licencji czy cośtam wygasło i się nie da. Co za pierdzielone marnotrastwo. Szczgólnie w komediach - gówniany lektor i słabe tłumaczenie potrafi kompletnie położyć całość. A fatal instinct to sobie muszę obejrzeć. Ostatnio sobie Top Secret przypomniałem, to teraz to. BTW. W VRze miesiąc temu z kolegą odtwarzaliśmy scenkę z Nielsenem - ze strzelaniem do siebie zza śmietników - z odległości 1 metra, po czym wyraziliśmy wspólną opinię, że takiej klasy komedii absurdu dziś bardzo brakuje. Co do Liama - cała nadzieja w tym, że o Nielsenie też mówili, że nie pasuje do komedii. O Keatonie też że nie nadaje się na Batmana. Moim zdaniem raczej słaby wybór, a i sam Nielsen nie dawał rady już w wieku 70 tak jak dawał radę w wieku 55, więc mogli wybrać młodszego aktora. Zawsze mogli mu pomalować włosy na biało

@Lypton Dzięki, ale ostrzegaj jak są spojlery (żartów, w dupie mam fabułę). Nie oglądałem specjalnie trailera i nie chcę niechcący przeczytać najlepszych dialogów. Ale dzięki za info Top Secret faktycznie do Aiplane'a się nie umywa, no ale scena z pociągiem i walką pod wodą to jest poziom "legendarny". Żeby w ogóle na takie pomysły wpaść, żeby to przygotować i nie spalić żartu złym wykonaniem. Detale i smaczki w tej parodii bijatyk w westernach. No i kreatywność. Dźwięk zamykania drzwi w pociągu chociażby. Przecież to jest genialne. Takie proste, a śmieszne. Współcześnie to za jedną tego typu scenę, która mnie mocno rozbawi, oceniam film na "warto było obejrzeć". Poziomu Aiplane'a czy Police Squadu to się już raczej nie doczekamy. Stare sezony Family Guy osiągały niekiedy ten poziom, ale poza animacjami to naprawdę sporadycznie widać, że ktoś miał naprawdę dobre pomysły. Już prędzej na YT się coś zobaczy, ale to pojedyncze rzeczy. Jakby zrobili komedię na poziomie Airplane'a to bym na kolanach mógł do kina iść (a mam bardzo daleko) ale się raczej nie doczekamy. To trochę jakby w erze Justina Biebera szukać następcy Mozarta czy Jacksona. Nie ta liga już niestety.

"to nie podatek, konsumenci tego nie odczują" Nie no, wcale.

Przeczytałem dwie recki. Niestety nie znalazłem ani śladu wzmianki o - zachwycie recenzenta pomysłowością dialogów, nazw, zabawy słowem (ang. word play, puns) - dla mnie fundamentu jakości Police Squad i komedii z tego okresu - zachwycie kreatywnością w pomysłach na to, co się dzieje w tle. A przecież w Milczeniu Baranów oglądanie filmu ciągle było fajne, choćby się oglądało mniej ciekawą scenę czy oglądało film po raz kolejny, bo np. na 30 piętrze wieżowca za oknem płynęła sobie gondola, albo w Police Squad postacie przechodziły przez https://www.youtube.com/watch?v=y6UNUOwOLD4

Ale przecież apelują o spokój. Nie podano, że to nie rodowity Polak. Jeszcze nie mają pewnie pewności. Może był biały, a jak nie, to nigdy nie wiadomo czy to nie dziennikarz Gazety szukający hejtu i rasizmu. A może po prostu to był sprzedawca maczet i robił demonstrację. Spokojnie. Powoli.

Mamy kogoś bez pamersa i laski! Hurra! Nie wyginiemy! Swoją drogą Z już za chwilę to będą w całości ludzie dorośli a niektórzy z nich już teraz mogą mieć 28 lat. Ciężko się do tego przyzwyczaić. Do tego, Wiedźmin ma dekadę też. Ja dopiero powoli się przyzwyczajam, że Matrix to nie jest nowoczesny film...

Winter przegiąl z tą wyspą, a teraz uważa, że ktoś przegiął z tym JP2. Ja uważam, że przegięte są oba. I niech zostaną. Oba śmieszne.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/kto-odpowie-za-zakup-samolotu-ktorego-nie-ma-w-mon-jest-opor-przed-rozliczeniami/4hgcvf0 3mld na samolot (nie ma podane ile sztuk, nie ma słowa "samolotY" bez offsetu, bez serwisu i bez uzbrojenia. "widać niechęć do rozliczeń winnych" No. A coś o dronach ostatnio gadalimy w kontekście tego jakich mamy rządzących i jak dbają o naszą obronność. To powinna być kara dożywocia za zdradę. Za działania szkodzące obronności kraju. A nie zastanawianie się czy zamieść pod dywan całkiem, czy może udawać, że się szuka winnych.

Znany fragment sparodiowany gdzieś od 1:10 to po prostu mistrzostwo świata

O rzesz... Odklejenie korpokrawaciarzy to jeden z tematów, które poruszam regularnie, bo "to się w pale nie mieści" jak takie oderwanie od rzeczywistości rujnuje PC gaming i przede wszystkim VR. Ale to jest po prostu przepiękne. Dwie wielkie korpo błądzące jak dziecko we mgle, skacze sobie do gardeł, obwiniając nawzajem za to, że się nie sprzedało. A prawda? Prawda jest taka, że i Disney zniszczył popularność marki Star Wars i ten Outlaws nie stał nawet obok bardzo dobrych gier wykorzystujących tak mocną markę. Gra nie jest totalnym crapem, ale aż roi się od błędów i to nie tyle tych w samej grze, co błędów decyzyjnych popełnionych przez szefostwo przy tworzeniu gry. edit: o proszę

Wybacz, ale "kultystom" i "ubzdurało" sugeruje, że nie bardzo jest sens kontynuować tą dyskusję. I co do starych gier, zależy o jak starych mowa. Nigdy nie przestałem grać w gry bez AA i chyba bym wiedział, jakby było tak samo źle. Poza tym już wolałbym np. ekran 8K i symulator kineskopu, choć nawet na monitorze CRT gry robione "nowocześnie" też już wyglądały właśnie tak surowo, sztucznie i po prostu źle. To kwestia designu gry. Szkoda, że YT powywalał keynote'y Carmacka z lat 2010-2020, bo był jeden filmik gdzie to konkretnie tłumaczył, ale nie chcę próbować przekazać co mówił, bo popełnię gdzieś błąd i będzie że gadam głupoty.

Co? To jest skandal! Ja mając 44 miałem już sporo siwego na włosach i brodzie, a włosy na głowie w większości dawno pojechały w Bieszczady. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie!

Szybki byłeś. Edytowałem i dopisałem, ale już zdążyłeś przeczytać i odpisać. Sorry. Mogłem przeczytać i się zastanowić co pominąłem prędzej. edit: A jeszcze dodam, że nie kłócę się, że nowoczesne gry robione z myślą o TAA wyglądają spoko bez TAA. No nie wyglądają spoko. Wyglądają do dupy. Może mniej źle niż z TAA, ale nadal do dupy.

Rozmawiam ostatnio z kolegą o miniPC, któru musi być naprawdę mały, żeby można z tym wygodnie biegać po hotelach,niosąch jeszcze przy okazji walizkę z narzędziami z roboty i headsetem VR. Myślisz, że do takiego miniPC do VRu taka by się nadała? Czy pisząc "mała obudowa" masz na myśli obudowę małą tylko w porównaniu do pełnowymiarowego Pieca? To inna kwestia. Oczywiście, że grając w sample and hold, nawet na OLEDzie, ale np. w 60 czy 80fps, to nie będzie widać wad TAA w ruchu, bo rozmycie jakie to powoduje zostanie przykryte innym, jeszcze gorszym rozmyciem. PS. A ta rozdzielczość w liniach to jest przy ruchu żółwia idącego przez kałużę smoły. Moja opinia jest taka, że OLED 120Hz to jest jakieś 300-400p o LCD 60Hz to nawet nie ma co mówić, bo to poziom Spectruma na TV z lat 50tych Już o tym dyskutowaliśmy. Po prostu tak robią gry. Nawet jakbyś dał DSR z 8K to i tak będziesz miał obraz "surowy" i poszatkowany "dziurami" (undersampling) bo tak po prostu zrobiono grę - z myślą, że przyjdzie na to temporal upscaller. A "co w związku z tym" -

Zakładam wątek, bo jestem zaskoczony ile zabawy mi daje oglądanie tego typu filmików. Widziałeś jakiś śmieszny albo imponujący technicznie? Wrzucaj śmiało! Ja zacznę: Na razie obejrzałem 4 i te dwa są całkiem spoko. W obu jest kilka naprawdę świetnych pomysłów, które są śmieszne mimo że wykonane przez AI. Zaczynam widzieć w tym nadzieję na powrót naprawdę fajnych komedii typu "parodie". Jeśli w Hollywood nie zostało wystarczająco dużo ludzi umiejących robić nowe żarty, to może dzięki AI utalentowani twórcy dadzą światu to, czego brakowało od lat. W filmiku z Ghostbusters scena, która byłaby o Marshmallow man (piankowym ludziku) jest genialnie wymyślona. Czapki z głów, naprawdę. Jak macie jakieś swoje videa zrobione przez AI i uważacie że są obiektywnie śmieszne, albo interesujące technicznie, to śmiało wrzucać. Przez interesujące technicznie rozumiem np. połączenie sceny w filmie z contentem AI tak, że pasuje i prawie nie widać, że to AI nałożone na film. Takich scen jest kilka w filmiku o Piratach.

Nie wiem czy ten gość się kwalifikuje, ale uwierzę, że to nie jest rujnowanie legendy dopiero jak usłyszę wychwalanie filmu od kogoś kto tęsknił za "parodiami" od 20 lat i kogoś, kto uważa Hot Shotsy, Naked Guny, Top Secret, Scary Movie 1 itp. za filmy świetne i bawiące nawet jak się je ogląda dzisiaj. Tu będzie problem, bo z tego co widzę to starym się ten typ humoru "znudził", a nowi nie odbierają na tych samych falach. Ten tu w video wyżej wygląda jakby miał ok 30 lat. Za mało, żeby się jarał Hot Shotsami czy UHFem gdy te filmy były jeszcze jako-tako nowe. edit: Aha, ma 44. No to się pomyliłem. Nawet jeśli ten nowy Naked Gun będzie najlepszą komedią od lat, to nie znaczy, że będzie choć zbliżony poziomem i stylem do oryginału. Po prostu od dawna nie było naprawdę zajebistej komedii z tego gatunku. W zasadzie to ten najwyższy poziom ostatni raz widziałem w animowanych serialach jak Family Guy, ale to też dekadę temu. Ostatnio? Posucha, a grzebię w śmietnikach oglądając nawet seriale które mnie rozśmieszają raz na dwa odcinki, bo na bezrybiu i rak ryba. Bardzo ostrożnie podchodzę do tego remake'u. Oryginał miał masę świetnych scen i humoru, ale było też trochę żenady i ogranego slapsticku. Obawiam się, że współcześni twórcy z Hollywoodu są w stanie tylko te elementy złapać w nowej wersji. PS. A apropo tego typu absurdalnego humoru, to o dziwo przeróbki AI momentami się zbliżają. Mają ten "vibe" klasycznych "parodii" z lat 80 i 90-tych. Tytuł video na YT Deep Fried Pirates of the Caribbean Kilkanaście minut, ale ze trzy sceny są bardzo udane i pachną Hot Shotem.

Ale tak całkiem serio. Jakieś zalety takiego typu chłodzenia nad tradycyjnym? W 5090 to jeszcze rozumiem, ale przy TDP 5070ti?

Ale oni już na tej konfie razem z AMD powiedzieli, że największym postępem w PS6 będzie AI. PS5 było nextgenem z powodu dysku, przez który nigdy już nic nie będzie haczyć przy doczytywaniu i nie będzie loadingów wcale! (a potem wyszedł Unreal Engine ) No i miał rewolucyjne wibracje w padzie! (fajne, ale nie dałbym za to nawet 200zł) No to dostaniesz RT, dostaniesz upscalling w 720p do 8K, dostaniesz generator klatek, dostaniesz postacie w grze korzystające z AI, dostaniesz kompresję tekstur AI co będą próbowali przedstawić jako zysk dla gracza (gówno prawda, to tylko pomoże w kosztach utrzymania serwerów i pozwoli dać mniejszy SSD do konsoli), do tego jakieś patenty z zgniatanym padem. Do tego wspaniała i przecudowna opcja grania w gry w trybie przenośnym na przenośnej wersji PScośtam i morda w kubeł. SUPER NEXTGEN BULWO! Digital Foundry poleci z filmikami porównującymi gry z gównianym TAA lub nie mniej gównianym FSR 3, do tego z FSR 5 i już prawie starczy, ale do tego poleci fapping nad tym, że to pierwsza konsola pozwalająca na granie w gry z bogatym RT (w 30fps i 720p natywnie ale ćśś) i biznes się jakoś będzie kręcił, bo i tak ludzie nie będą mieli wyboru. Bo co mają zrobić casuale? Pójdą kupić kompa za pierdylion monet?

Ja się jeszcze łudzę, ze 192bit to tylko Xbox, a PS6 będzie miała normalną. Może się trzymać kupy jeśli - Sony w ogóle oleje poprawę w rasterze, dorzuci RT i przede wszystkim ej aj - to jeszcze będzie spięte z chipem z cache - albo pojawi się osobny RAM dla CPU jak w PC (na co raczej nie ma szans, bo by już o tym były jakieś przecieki) PS5pro ma moduły 18Gbps. GDDR7 może mieć pomiędzy 24 a 38 (strzelam w przedział 26-32) więc w najgorszym razie nawet nie +50%, a do tego póki co wygląda na to, że szersza szyna wypada lepiej niż GDDR7 o wyższej przepustowości, jeśli teoretyczna przepustowość byłaby taka sama, więc mocno słabo to wygląda. Zostaje tylko nadzieje, że żeby tak dać dupy, w Sony musieliby mocno pochlać i podejmować decyzje zanim wytrzeźwieli, bo w scenriusz, w którym jest mniej niż +50% względem PS5pro aż ciężko uwierzyć. Nie byliby chyba aż tak głupi. Chociaż... to samo mówiłem przed premierą PSVR2 a potem wyszło że owszem. Mogą być aż tak głupi.