Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Pacjent: dwuletni Patriot Viper VPN110. Jakoś pod koniec marca zaczął sypać errorami w windowsowym dzienniku zdarzeń (...wystąpił zły blok), co przekładało się na rosnący licznik 0E w CrystalDisku, w tempie kilkunastu-kilkudziesięciu nowych dziennie.

 

Na początku chkdsk wykrył jakieś błędy i je naprawił. Po ponownym skanowaniu ich brak. Error scany odpowiednio HDTune i AIOMEI Partition Assistant znalazły 3 "bad sectory", z których po czasie zostały 2. Od zeszłego tygodnia również licznik błędów 0E przestał rosnąć, o ile nie odpalę nowego skanowania dysku w wymienionych wcześniej programach. Niby wszystko działa normalnie. Jednak...

 

Rozumiem, że tak czy owak błędy 0E to już początek końca dla dysku i czas go wymieniać? Tym bardziej niepewnie czuję się trzymając na nim system :P Zastanawia mnie tylko ta (pozorna?) stabilizacja

 

 

Schowek_04-15-2025_01.jpg

dysk.jpg

Edytowane przez Frantik
  • Like 1
Opublikowano

To, że licznik 0E przestał rosnąć, może oznaczać, że:

 

Uszkodzone sektory zostały odizolowane i system plików nie próbuje ich czytać (dlatego nie ma nowych błędów).

 

Nie wykonujesz operacji, które sięgają po "chore" komórki, więc nie wywołujesz nowych błędów.

 

Kontroler SSD zaczął maskować problemy — co niestety nie oznacza, że jest dobrze.

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...